21-02-2006, 15:38
mam starego WS mellosa, ma chyba z 5 lat. Chyba się uwziołem ;) byłem w październiku 2005 we Włoszech i szlag mnie trafiał z tymi warstwami odzieży, polary, gore itp. Jak padał deszcz i założyłem gore na bieliznę bezpośrednio, to na podejściu myślałem że zemdleję, od tamtej pory powiedziałem sobie że nie chcę mieć nic z membranami. Oczywiście zimą to się sprawdza, ale ja potrzebuje czegoś co będzie oddychało niezależnie od temperatury otoczenia.