30-05-2005, 16:54
-sasq - pytałam o możliwość założenia filtru polaryzacyjnego - można, ale to bardzo winduje cenę - dla przykładu moje szkła ze 190 zł bez polaryzatora kosztowałyby ponad 600 zł :-(; ale fakt faktem, że można.
- sasq i inni zainteresowani - właśnie odebrałam okulary słoneczne ze szkłami korekcyjnymi robione w Katowicach (dla niezorientowanych w temacie - szkła były robione na zamówienie, żeby pasowały do sportowej, wygiętej oprawki). Niestety pierwotna oprawka do której chciałam je wstawić nie nadawała się (wymagała szerokich szkieł, których przy wygięciu oprawki nie udałoby się ''wyciąć'' ze szkieł bazowych) - dlatego warto tą kwestię skonsultować z optykiem. Pierwsze wrażenia pozytywne. Pojawia się co prawda niewielkie zniekształcenie powierzchni poziomej, ale wyłącznie przy patrzeniu bezpośrednio w dół (na stopy). Polega ono na tym, że ma się wrażenie, że ziemia nie jest płaska tylko ma kształt dużej kuli (to jakby zgodne z teorią astronomii ;-) ) - tym samym przedmioty znajdujące się przy samych stopach lub poniżej pasa wydają się być nieznacznie bliżej niż są w rzeczywistości. Na razie okulary przetestowalam w normalnym użytkowaniu (spacerowanie), jeździe samochodem (na początku test odbywał się na pustym placu manewrowym), jeździe konnej. Na razie opisane zniekształcenie zupełnie nie przeszkadza. W przyszły weekend sprobuję sie w nich trochę powspinać bo ewentualnie tutaj mogą być problemy przy wyszukiwaniu stopni na nogi.
-------------------------------------------
Doris
- sasq i inni zainteresowani - właśnie odebrałam okulary słoneczne ze szkłami korekcyjnymi robione w Katowicach (dla niezorientowanych w temacie - szkła były robione na zamówienie, żeby pasowały do sportowej, wygiętej oprawki). Niestety pierwotna oprawka do której chciałam je wstawić nie nadawała się (wymagała szerokich szkieł, których przy wygięciu oprawki nie udałoby się ''wyciąć'' ze szkieł bazowych) - dlatego warto tą kwestię skonsultować z optykiem. Pierwsze wrażenia pozytywne. Pojawia się co prawda niewielkie zniekształcenie powierzchni poziomej, ale wyłącznie przy patrzeniu bezpośrednio w dół (na stopy). Polega ono na tym, że ma się wrażenie, że ziemia nie jest płaska tylko ma kształt dużej kuli (to jakby zgodne z teorią astronomii ;-) ) - tym samym przedmioty znajdujące się przy samych stopach lub poniżej pasa wydają się być nieznacznie bliżej niż są w rzeczywistości. Na razie okulary przetestowalam w normalnym użytkowaniu (spacerowanie), jeździe samochodem (na początku test odbywał się na pustym placu manewrowym), jeździe konnej. Na razie opisane zniekształcenie zupełnie nie przeszkadza. W przyszły weekend sprobuję sie w nich trochę powspinać bo ewentualnie tutaj mogą być problemy przy wyszukiwaniu stopni na nogi.
-------------------------------------------
Doris