10-01-2017, 17:17
No właśnie, pkt 2, czyli będziesz rozpalał ognisko pod spodem (pewnie nie raz w namiocie?). Ja widzę jeszcze trzeci problem, średnica dyszy, moim zdaniem ta na propan jest mniejsza, a więc istnieje ogromne ryzyko zapychania się. Ale próbuj i koniecznie opisz efekty.
Ale ja nie pisałem o dostępności benzyny za granicą, tylko o zużyciu. Wydaje ci się tylko, że na odpalenie, a potem na zgaszenie to mikruśkie ilości. Gdy przyjdzie w ciągu dnia odpalić palik 10x i za każdym razem będzie dodatkowo schodziło 3ml, to po 10 dniach zrobi się sporawa ilość tego paliwa. Już to przeliczaliśmy, kaloryczność benzyny jest +/- taka sama, ale pojawiają się właśnie te straty, a w konsekwencji zamiast targać 450g gazu musimy ponieść 600g benzyny.
Ale ja nie pisałem o dostępności benzyny za granicą, tylko o zużyciu. Wydaje ci się tylko, że na odpalenie, a potem na zgaszenie to mikruśkie ilości. Gdy przyjdzie w ciągu dnia odpalić palik 10x i za każdym razem będzie dodatkowo schodziło 3ml, to po 10 dniach zrobi się sporawa ilość tego paliwa. Już to przeliczaliśmy, kaloryczność benzyny jest +/- taka sama, ale pojawiają się właśnie te straty, a w konsekwencji zamiast targać 450g gazu musimy ponieść 600g benzyny.