09-03-2006, 14:47
nie kumam o co chodzi z tym przemakaniem i nie wygodą? .Jak kupiłem swoje TPS 535 V to na drudzi dzień pojechałem w nich w Bieszczady i tam trzy dni praktycznie ich nie zdejmowałema robiłem po 20 km i to cześciowo poza szlakiem wiec w fatalnych warunkach .Nigdy nie miałem najdrobniejszego obtarcia .Nigdy też nie przemiękły .Raz tylko miałem wode wśrodku ale to sam dałem ciała bo nie założyłem stuptutów i poprostu naleciało mi śniegu od góry . Wygoda 100% i absolutna nieprzemalaność .Jedyny minus to brak możliwosci podpinania półautomatów i automatów .