29-09-2008, 23:58
floe ->
To jeszcze ja dorzucę swoje 3 grosze, choć szpecem nie jestem.
Komin jak już wiesz ma, jest jak to zwykle bywa ściągany sznurkiem ze stoperem. Jego pojemności nie znam, ale z tego co pamiętam to na wysokość ma oko 20 cm. Klapa, z jedną kieszenią, nie jest regulowana, ale jest tak wyprofilowana, że wypchany na maksa komin się pod nią mieści, dodatkowo ułatwia to fakt ze boki klapy są z siakiejś gumy. System nośny bez regulacji (w sensie, że nie ma zapinanej np. na rzepy opcji dostosowania do wzrostu użytkownika – nie wiem jak to opisać, ale wszyscy wiedza o co chodzi). Pas biodrowy niedemontowalny, w moim subiektywnym odczuciu ładnie przenosi sporą część ciężaru z ramion. Wymiary, pojemności pewnie są w tabeli.
Jeszcze z subiektywnych odczuć mogę dodać, że system troczenia mi nie leży tzn. jakby go nie było. Na klapie są 2 troki z których nie korzystam bo jeżeli mam nieść karimatę to wole ja mieć w pionie (a na raki czy co tam powinno być docelowo to jestem za cienki) z tylu plecaka po obu stronach tej „siatki ” wykonanej z gumowego sznurka są 2 troki (po jednym z każdej strony) ale pojedynczo tak jakoś mało praktyczne i dlatego w planach już przeróbki (dodanie po prostu 2 kolejnych – po 1 z każdej strony co by było stabilnie)
Ogólnie oprócz troków to plecak jak najbardziej ok., jest z cordury wiec powinien być trwały, mój na razie przeżył 2 kilkudniowe wypady w Tatry i nie ma na nim śladu (ale to nic nadzwyczajnego). Wszystkie szwy trzymają się ładnie i za takie pieniądze nie ma się do czego przyczepić. A w rzeczywistości wygląda znacznie lepiej niż na stronie wolfganga.
edyta:
Teraz widę, że Kolumb ma podobne odczucia co do troków u Wolfganga jak ja :)
---
Edytowany: 2008-09-30 01:00:09
To jeszcze ja dorzucę swoje 3 grosze, choć szpecem nie jestem.
Komin jak już wiesz ma, jest jak to zwykle bywa ściągany sznurkiem ze stoperem. Jego pojemności nie znam, ale z tego co pamiętam to na wysokość ma oko 20 cm. Klapa, z jedną kieszenią, nie jest regulowana, ale jest tak wyprofilowana, że wypchany na maksa komin się pod nią mieści, dodatkowo ułatwia to fakt ze boki klapy są z siakiejś gumy. System nośny bez regulacji (w sensie, że nie ma zapinanej np. na rzepy opcji dostosowania do wzrostu użytkownika – nie wiem jak to opisać, ale wszyscy wiedza o co chodzi). Pas biodrowy niedemontowalny, w moim subiektywnym odczuciu ładnie przenosi sporą część ciężaru z ramion. Wymiary, pojemności pewnie są w tabeli.
Jeszcze z subiektywnych odczuć mogę dodać, że system troczenia mi nie leży tzn. jakby go nie było. Na klapie są 2 troki z których nie korzystam bo jeżeli mam nieść karimatę to wole ja mieć w pionie (a na raki czy co tam powinno być docelowo to jestem za cienki) z tylu plecaka po obu stronach tej „siatki ” wykonanej z gumowego sznurka są 2 troki (po jednym z każdej strony) ale pojedynczo tak jakoś mało praktyczne i dlatego w planach już przeróbki (dodanie po prostu 2 kolejnych – po 1 z każdej strony co by było stabilnie)
Ogólnie oprócz troków to plecak jak najbardziej ok., jest z cordury wiec powinien być trwały, mój na razie przeżył 2 kilkudniowe wypady w Tatry i nie ma na nim śladu (ale to nic nadzwyczajnego). Wszystkie szwy trzymają się ładnie i za takie pieniądze nie ma się do czego przyczepić. A w rzeczywistości wygląda znacznie lepiej niż na stronie wolfganga.
edyta:
Teraz widę, że Kolumb ma podobne odczucia co do troków u Wolfganga jak ja :)
---
Edytowany: 2008-09-30 01:00:09