16-04-2018, 18:09
Ja bym dał im szanse. Wiadomo, ze to nie są typowe podejściowki - takie to zen lub zen pro, ale w lekkim terenie dadzą rade. Byłem w ich na babiej i przeszedłem cinque terre i spisywały się całkiem dobrze. Minus to amortyzacją z przodu, ale to poprawia filcowa wkładka. Ale to co w nich najlepsze, ze z czasem dopasowują się do stopy i po roku czuje sie jakby wyrosły na skórze.