To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Salewa Tundra GTX
#1
OPIS PRODUKTU:

2 - warstwowy Gore-Tex|n|
5 kieszeni|n|
kaptur chowany w kołnierzu|n|
profilowane rękawy|n|
ściągacze w pasie i u dołu kurtki|n|
ściągacze mankietów|n|
zamek do podpinki

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
27-10-2004, 05:00

Początkowo nie brałem pod uwagę zakupu kurtki z Gore-Texu ze względów finansowych. Postawiłem na Salewe, gdyż słyszałem wiele pochlebnych opinii na temat jakości wykonania produktów tej marki. Najpierw rozważałem zakup modelu Tiger z membraną PowerTex oraz wzmocnieniami z Cordury w cenie około 550 zł, co było górną granicą funduszy przeznaczonych na zakup kurtki. Moją uwagę w sklepie przykuła jednak Tundra GTX – model z 2002 roku - w cenie 800 zł – przeceniona o 30 % z 1200 zł! Zrobiła na mnie tak dobre wrażenie, że nie pozostało mi nic innego jak uruchomić wszelkie ''rezerwy kredytowe'' u rodziny by ją kupić.

Materiał
Kurka wyposażona jest w dwu warstwową membranę Gore-Tex, która nie wymaga dłuższego przedstawiania. Ciekawy jest natomiast materiał zewnętrzny. Jest to materiał podobny w swej fakturze do Poliestru RipStop - stosowanego w produkcji tropików namiotów - tylko o mniejszych ''oczkach'' – widać to na zdjęciu logo Salewy. Materiał ten to może nie jest Cordura ale robi naprawdę solidne wrażenie.

Krój i rozwiązania
Kurtka w rozmiarze XL jaką posiadam jest dość długa bo sięga ok. 4 cm poniżej pośladków. W Tundrze znajdziemy 5 kieszeni. Cztery zewnętrzne i jedną wewnętrzna, zapinaną na rzep Velcro. Zamki w kieszeniach zewnętrznych chronione są listwami, a dwie kieszenie górne (ukośne) dodatkowo również kawałkami rzepa. Zamek główny chroniony jest przed wiatrem za pomocą dwóch listew, zapinanych jedna na drugą na metalowe zatrzaski. Wszystkie zamki to renomowane YKK. Kurtka posiada dwa ściągacze – jeden w pasie, a drugi na dole oraz ściągacze mankietów na profilowanych rękawach. Kaptur jest chowany w kołnierzu, na którego tyle znajduje się zbyt szpanerski jak na mój gust napis Salewa Gore-Tex (zdjęcie). Tundra wyposażona jest również w zamek do podpięcia Polaru.

Odczucia
Kurtkę używam dość intensywnie podczas wyjazdów w góry jak i chodząc po mieście. Nie ujawniła się dotychczas żadna wada materiału lub wykonania – nic się nie popruło. Membrana oraz szwy wytrzymują wszelkie opady deszczu, a przy dużych opadach woda spływa po kurtce na spodnie. Po jednej solidnej burzy w mieście na materiale zewnętrznym w miejscach zagięć przy ściągaczach pojawiły się brudne plamy. Bałem się, że membrana w tych miejscach puściła, lecz nic takiego nie nastąpiło, a plamy zniknęły samoczynnie po kolejnej burzy – tym razem w Tatrach. Analizując to po czasie myślę, że to po prostu brudna deszczówka w mieście spowodowała plamy. Nie jestem osobą, która biega w upalnym, lipcowym słońcu w tej kurtce, jednak brak wywietrzników pod pachami daje się czasami we znaki. Wentylację poprawia rozpięcie ukośnych górnych kieszeni oraz założenie bielizny termoaktywnej. Tundra nie jest wyposażona w fartuch przeciwśnieżny, co w zimie, podczas głębokiego torowania jest dość sporym brakiem. Kolejnym jest brak wyścielenia wewnętrznej strony kołnierza jakimś miłym w dotyku, polarowym materiałem – zastosowany materiał nie jest może drapiący, lecz Polar byłby przyjemniejszy.

Podsumowanie
Myślę, że Salewa Tundra jest to godna polecenia alternatywa dla zakupu topowych modeli kurtek z tańszych membran. Oczywiście pod warunkiem znalezienia takiej przeceny jak ja, co ze względu na fakt, iż jest to model z 2002 roku jest dość prawdopodobne. Z jednej strony wydatek dodatkowych 200-300 zł na kurtkę to dość sporo, ale z drugiej strony otrzymujemy solidnie wykonaną (Made in Italy) kurtkę z o wiele lepszej membrany. Kolejnym kryterium wyboru będzie to czy szukamy kurtki z wieloma bajerami kosztem membrany czy też kurtki prostszej z Gore-Texu, lecz na to pytanie musi sobie odpowiedzieć każdy osobno.

Czas użytkowania: 1.5 roku

Zalety:
- solidne wykonanie
- wodoodporność
- dobry krój
- estetyka

Wady:
- brak fartucha przeciw śnieżnego
- brak wyściełania kołnierza
- cena


[Obrazek: Salewa%20Tundra%20GTX%201.jpg]

[Obrazek: Salewa%20Tundra%20GTX%202.jpg]

[Obrazek: Salewa%20Tundra%20GTX%203.jpg]


Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Recenzja] Salewa Tundra GTX - przez Uwe - 27-10-2004, 05:21
RE:[Recenzja] Salewa Tundra GTX - przez Walter02 - 27-10-2004, 09:29
RE:[Recenzja] Salewa Tundra GTX - przez Pawouek - 27-10-2004, 09:50
RE:[Recenzja] Salewa Tundra GTX - przez Uwe - 27-10-2004, 10:15
RE:[Recenzja] Salewa Tundra GTX - przez Swienty - 27-10-2004, 11:32
RE:[Recenzja] Salewa Tundra GTX - przez ov_Darkness - 09-06-2005, 14:04
RE:[Recenzja] Salewa Tundra GTX - przez Wiesiek - 09-06-2005, 14:11

Skocz do: