18-10-2004, 09:08
hehe -
''Są to kijki włoskie - ładne i psują się'' tutaj nie zgodziłbym się: moim rodzicom sprawiłem Fizany - też są włoskie, a brzydkie i się nie psują (jak na razie) :)
Sprawa talerzyków wydaje mi się dziwna; mam kijki firmy Leki i stanąłem przed problemem wymiany talerzyków na letnie - kupiłem pierwsze lepsze i bez problemu (co nie znaczy bez użycia siły) wcisnąłem je na grot. Reasumując jeżeli do Italbastoni Touring pasują talerzyki od Leki'ów, a do Lek'ów pasują dowolne, to do Italbastoni Touring też powinny pasować dowolne...
Chyba, że kijki Leki różnią się od siebie wymiarem grota?
A co z końcówką - (domyslam, się, że widia) - czy mozna ją wymieniać?
''Są to kijki włoskie - ładne i psują się'' tutaj nie zgodziłbym się: moim rodzicom sprawiłem Fizany - też są włoskie, a brzydkie i się nie psują (jak na razie) :)
Sprawa talerzyków wydaje mi się dziwna; mam kijki firmy Leki i stanąłem przed problemem wymiany talerzyków na letnie - kupiłem pierwsze lepsze i bez problemu (co nie znaczy bez użycia siły) wcisnąłem je na grot. Reasumując jeżeli do Italbastoni Touring pasują talerzyki od Leki'ów, a do Lek'ów pasują dowolne, to do Italbastoni Touring też powinny pasować dowolne...
Chyba, że kijki Leki różnią się od siebie wymiarem grota?
A co z końcówką - (domyslam, się, że widia) - czy mozna ją wymieniać?