23-01-2020, 12:34
Też się dziwię jak ludzie błądzą, gubią szlaki w polskich górach, przecież to ledwo kilkanaście, max kilkadziesiąt km w linii prostej. A już zwłaszcza jak można stracić życie kilkaset metrów od schroniska w śnieżnej zawierusze..? Przecież wystarczyło iść prosto przed sie, gdzieś by sie dolazło, co nie..?
O czepianiu się lodowych dziabek na ''czysto turystycznej'' Orlej w zimowych warunkach już nawet nie wspomnę, amator, mógł ciupagę zabrać, do podpierania się na tej ścieżce w zupełności wystarczy...
Wybacz ale czytam takie mundrości to mnie nosi ... Pim, to Ty czy ktoś Ci się na konto włamał?
O czepianiu się lodowych dziabek na ''czysto turystycznej'' Orlej w zimowych warunkach już nawet nie wspomnę, amator, mógł ciupagę zabrać, do podpierania się na tej ścieżce w zupełności wystarczy...
Wybacz ale czytam takie mundrości to mnie nosi ... Pim, to Ty czy ktoś Ci się na konto włamał?