16-09-2008, 12:39
Oj żeby przypadkiem zaraz nie zrobiła nam sie tu kalka wątku ''czy gore w butach jest naprawde potrzebny'':DD
Bez zbędnych dywagacji - ja wybrałem model z gore, bo wolę mieć stopę spoconą niż przemokniętą (mówimy o ekstremach). Dobre skarpezony faktycznie są jakimś rozwiązaniem. Nawet jesli latem trochę się pomęczysz w tych butach, to w warunkach zimowych zrekompensuja Ci to z nawiązką! Zaznaczę, że nawet po kilku godzinach brodzenia w mokrym sniegu buty nie przemokły....
Jesli nie masz jakiś super wrazliwych stóp ze skłonnościami do nadpotliwosci to smiało bierz wersję z gore....
-------------------------------------------
JarekGd - 1,2,3 próba nicka...
Bez zbędnych dywagacji - ja wybrałem model z gore, bo wolę mieć stopę spoconą niż przemokniętą (mówimy o ekstremach). Dobre skarpezony faktycznie są jakimś rozwiązaniem. Nawet jesli latem trochę się pomęczysz w tych butach, to w warunkach zimowych zrekompensuja Ci to z nawiązką! Zaznaczę, że nawet po kilku godzinach brodzenia w mokrym sniegu buty nie przemokły....
Jesli nie masz jakiś super wrazliwych stóp ze skłonnościami do nadpotliwosci to smiało bierz wersję z gore....
-------------------------------------------
JarekGd - 1,2,3 próba nicka...