11-09-2004, 11:25
Widzę, że wątek zbacza w kierunku dyskusji nad przydatnoscią bielizny...;D
Stratokazik.;-) jak ja zaczynałem, to nie było koszulek termoaktywnych;-) Flanela for ever!
Oczywiście, powerdry nie jest to rzecz najpotrzebniejsza, ale zdaje się, że nie wszyscy przeczytali uważnie pierwsze zapytanie wątkotówrcy. Początkujący pisze, że już ma polar i kurtkę (a także plecak i buty), więc do kompletu by mu koszulka nie zaszkodziła.
A chodzenia po górach bez koszulki nie zalecam, chyba że zmiast na koszulkę wolisz wydac pieniędze na kilka tubek kremu z filtrem UV;-)
pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek
Stratokazik.;-) jak ja zaczynałem, to nie było koszulek termoaktywnych;-) Flanela for ever!
Oczywiście, powerdry nie jest to rzecz najpotrzebniejsza, ale zdaje się, że nie wszyscy przeczytali uważnie pierwsze zapytanie wątkotówrcy. Początkujący pisze, że już ma polar i kurtkę (a także plecak i buty), więc do kompletu by mu koszulka nie zaszkodziła.
A chodzenia po górach bez koszulki nie zalecam, chyba że zmiast na koszulkę wolisz wydac pieniędze na kilka tubek kremu z filtrem UV;-)
pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek