11-05-2007, 19:37
Co do ryżu, jest chyba jeszcze bardziej higroskopijny od soli. Używaliśmy go z kumplami do odwilżania soli. Kilka źarnek do solniczki i sól winna być sucha. Co do mąki kartoflanej, to nic innego jak działanie węgla. I to i to tworzy zawiesinę w bebechu. Jej zadaniem jest związanie w zbitą całość tego co zalega w żołądku. Względnie oblepić to co przylepiło się dościanek żołądka, a czego nie może on odlepić i próbuje wydalić biegunką. Takie oblepienie, ściśle mówiąc, ma za zadanie ułatwić odlepianie przez uczynienie sprawcy podatnym na takie zabiegi.