04-11-2004, 16:53
Ładny wysyp radosnej twórczości, pogratulować...
- rozpalanie ogniska - 1 [2, 3, 4... zależnie od warunków] kostka suchego paliwa [esbit], można dodatkowo owinąć kartką z notesu, i nie ma siły... a jest lekkie i niekłopotliwe
- przyprawy, mydło w płynie, detergent, żel i co tylko wpadnie do głowy - w plastikowe pojemniczki po lekach lub konserwantach do soczewek kontaktowych [ja mam różne od 3 do 350 ml - można dobrać do zapotrzebowania]
A poza tym trzeba pomyśleć, co i po co się bierze. Nie sztuka wziąć wór 90 litrów, sztuka potem leczyć kręgosłup. Ja na 2 tygodnie w Tatry pakuję się w Ridge'a45, gdzie trzecią część zajmuje reporterka - i wystarczy...
- rozpalanie ogniska - 1 [2, 3, 4... zależnie od warunków] kostka suchego paliwa [esbit], można dodatkowo owinąć kartką z notesu, i nie ma siły... a jest lekkie i niekłopotliwe
- przyprawy, mydło w płynie, detergent, żel i co tylko wpadnie do głowy - w plastikowe pojemniczki po lekach lub konserwantach do soczewek kontaktowych [ja mam różne od 3 do 350 ml - można dobrać do zapotrzebowania]
A poza tym trzeba pomyśleć, co i po co się bierze. Nie sztuka wziąć wór 90 litrów, sztuka potem leczyć kręgosłup. Ja na 2 tygodnie w Tatry pakuję się w Ridge'a45, gdzie trzecią część zajmuje reporterka - i wystarczy...