04-04-2018, 17:54
Jezeli ktos jest wysportowany to zwykle adidasy (nie miejskie do lansowania) lub cos trailowego z deca. Po co dzwigac ciezar na nogach i je zapacac. Ma byc wygodnie.
Buty na lato bez membrany
|
04-04-2018, 17:54
Jezeli ktos jest wysportowany to zwykle adidasy (nie miejskie do lansowania) lub cos trailowego z deca. Po co dzwigac ciezar na nogach i je zapacac. Ma byc wygodnie.
21-05-2018, 21:01
Czytam i czytam, przebijam się przez wątki :-) Wklejam co mnie zainteresowało z letnich butków: Buty trekkingowe SALOMON Lakewood oraz DAMSKIE BUTY SPORTOWE CERES WO'S HI-TEC. Obydwa rodzaje z siateczką. Które lepsze? Nie wiem, bom na dziś laik ;-)
21-05-2018, 21:47
te salomony to takie trochę bardziej zabudowane sandały, hi-trc to taka sobie firma tak generalnie
ale jak na co dzień, spacery itd. to oba spoko, salomon jako producent pewniejszy ------------------------------------------- m
21-05-2018, 21:50
Dzięki m :-)
22-05-2018, 09:20
Cześć,
Mam od kilku lat jeden model butów, w którym przez cały rok jestem w stanie chodzić w naszym regionie -- BW 2005 (tylko, że na goretexie). W tym roku jadę na 2 tygodnie na trekking do Gruzji oraz Armenii. Normalne chodzenie z ciężkim plecakiem do 3500 m. Boję się, że temperatury tam mogą już być zbyt wysokie na komfortowe chodzenie w takim bucie. Rozważam kupno 2. pary nie droższej niż 500 pln (najlepiej w granicy do 300 pln), bo będę z niej korzystał okazyjnie. Na tę chwilę najbardziej rozważam: - http://armyworld.pl/product-pol-10032-Bu...-Nowe.html Te mi się najbardziej podobają. Są względnie tanie, wyglądają na solidne i przewiewne. Nie mam niestety o nich za dużo opinii. - http://armyworld.pl/product-pol-8846-But...tunek.html Mam zaufanie do Haix'ów. Są droższe i są z membraną. - https://www.decathlon.pl/buty-turystyczn...19097.html O tym myślę w ostateczności. Nie do końca mam zaufanie co do jakości wykonania, mają membranę.
22-05-2018, 10:00
BW 2005 nie mają membrany, ani gtx ani żadnej innej.
Może High Liability w wersji pustynnej (bez mambrany i z wstawkami z tkaniny)?
22-05-2018, 16:46
Hmm, może Meindl Safari Mid, bezmembranowce z twardą podeszwą.
22-05-2018, 19:50
A ja dziś nabyłam HI-TEC CERES z siateczką (rozmiar 38 na stopę 23,5 cm) w sklepie Martes za jedyne 92 zł. Cena przeważyła, ale i fakt, że mogłam je przymierzyć i okazały bardzo lekkimi i miękkimi butami. Podobne (pewnie i ładniejsze :-) ) Salomony kosztują jeszcze razy tyle. Jestem totalnym laikiem w obuwiu trekkingowym, zatem na błędach się nauczę. Na dziś, na początek, te są fajną alternatywą wobec droższego buta. Mam czas na szukanie i przymierzanie droższych zanim zakupię coś extra. Podzielę się później, jak ten but spisze się na letnich szlakach.
22-05-2018, 22:32
@m (co do tych BW 2005)
Masz rację, trochę uprościłem. W każdym razie chodziło mi o takie buty: https://sharg.pl/product-pol-104399-Buty...10010.html
23-05-2018, 07:18
Byłbym ostrożny, na zdj but ma żółtą kropkę (drugi gatunek) i też jako drugi (te?) buty ten sprzedawca sprzedaje na allegro za 40% tej ceny.
Były kiedyś: http://armyworld.pl/product-pol-4041-But...tunek.html (trochę pewniejszy sklep) i były opisane jako Tajlandia - może to odpady (IIgat) po zamówieniu dla tajlandii??
24-05-2018, 08:06
Przekonują mnie te High Liability. Zastanawiam się tylko czy nie brać ich w wersji zwykłej zamiast desert. Na południe na trekking często się nie wybieram. Zwykła wersja byłaby bardziej uniwersalna na polskie warunki w sezonie wiosna-jesień. Do wszystkiego na wysokościach powyżej 2k będzie trochę chłodniej (choć czarny but ze skóry licowej z membraną wydaje mi się przesadą).
05-07-2018, 18:35
Pierwszy post także aloha!
Zgodnie z wątkiem szukam obuwia na lato. Założenia którym miałyby sprostać: Wyjątkowo długa trasa tj. 2-3 tys. km więc jakby miały grubszą warstwę gumy może nie musiałbym ich łatać w między czasie. Trasa względnie łatwa, w większości niziny niż góry. Niemniej będzie okazja wejścia tu i tam by zaczerpnąć widoczków więc fajnie jakby amortyzacją podołały lataniu po czymś na wzór Beskidów, a wszelkie nadprogramowe atrakcje wezmę na własne ryzyko. Priorytetem jednak jest wentylacja i zarazem szybkie schnięcie. Wędrówka po płaskim asfalcie przez tydzień z rzędu potrafi zmęczyć. Wszelkie siateczki mile widziane. Robiłem podejście do Moab Ventilatorów, jednak nie mogłem wpasować się w rozmiar. Szukałem po sklepach i (niestety dla mnie) zakupiłem Salomon x ultra 2 model bez membrany. Buty świetnie leżą, świetnie trzymają, bieżnik dosyć głęboki więc zejść z trasy mogę, ogółem przekot pod każdym poza jednym względem. Mimo iż model jest w dużej mierze wykonany z siatki jest mi w nim po prostu zbyt ciepło. Może dlatego, że tak dobrze dopasowuje się do stopy może z innego powodu. Nie wiem. Jest szansa, że uda mi się je zwrócić ewentualnie z racji popularnego rozmiaru odsprzedać, więc szukam czegoś w granicy 400-500 plnów do łażenia. Wszelkie sugestie z chęcią sprawdzę z racji iż to najważniejszy dla mnie sprzęt na trasie. (Głupi po szkodzie, mogłem wcześniej pytać ;) )
05-07-2018, 19:14
Może buty biegowe trailowe?
np. Hoka One - mają b.grubą i dobrą amortyzację... ------------------------------------------- JL
JL. (Dzięki za nowe forum)
05-07-2018, 19:47
Buszek - La sportiva Bushido
Najtaniej można kupić i przymierzyć w Rysy.Sk w Popradzie - niestety --- Edytowany: 2018-07-05 21:09:35
05-07-2018, 21:41
Jareklie-Zastanawiam się teraz właśnie nad jakimiś trailowymi. Wentylacja w nich z założenia powinna być na wysokim poziomie.. Buty wylądają kosmicznie jak poduszkowce wsród butów. :D Miałeś okazję z nich korzystać? Z którego modelu? Mam obawy, że tak gruba warstwa pianki nie będzie dobrze współpracować z 12-15 kg garbem na plecach.
Ramol- gdzieś tam wyszukałem, że je zajechałeś więc wnioskuję, że się sprawdziły skoro polecasz. Niestety z dostępnością tego modelu cienko. Obdzwonię sklepy, może gdzieś się trafią.
05-07-2018, 22:58
Hoka (One) Challenger ATR 3
Szedłem k.VIII na Camino portugalskim, ok.250 km z Porto do Santiago, a więc w dość ciepłych warunkach; plecak ok.7-8 kg, natomiast moja waga ok.100 ;( Pewnie z 50-60% to asfalt, 40-50% - utwardzone, leśne, kamieniste itp. Wziąłem akurat te (rozważałem jeszcze ewent. Asicsy Cumulus), ponieważ obawiałem się ponowienia tzw. odbicia pięty (?) (kiedyś ''dorobiłem się'' tego w zwykłych - zbyt twardych - półbutach i leczyłem to z 0,5 roku) Buty zdały egzamin, bez większych problemów; warto je jednak wypróbować, bo trzeba nieco się przyzwyczaić (o ile pamiętam 0 drop); bardzo dobra amortyzacja. Polecam. Leśna polecała też buty Altra (? - znajdziesz na jej blogu). Hoka można dostać w Polsce (''sklep biegacza'' czy jakoś tak - w kilku miastach) --- Edytowany: 2018-07-06 00:02:12 ------------------------------------------- JL
JL. (Dzięki za nowe forum)
06-07-2018, 07:27
Cześć, na https://acrossthewilderness.blogspot.com...przet.html przeczytałem coś takiego:
--------------------------- Buty Wysokie trekkingowe buty skórzane ewidentnie odeszły już do lamusa. Prawie nikt już takich na długich dystansach nie używa - jedynie Niemcy :-). Na Appalachian Trail, gdzie wszelkie mody i nowości pojawiają się jako pierwsze, widać to było szczególnie. Znakomita większość, podobnie jak ja, wędrowała w butach do biegania. Na temat wyższości lekkiego niskiego obuwia powiedziano już dość - stabilność, przyczepność, szybkość schnięcia i przeciwdziałanie kontuzjom uchodzą za główne argumenty przemawiające na ich korzyść. --------------------------- Co o tym myślicie? Czy to odnosi się też np do Tatr, czy raczej tylko do prostszych szlaków typu Beskidy?
06-07-2018, 07:41
@Cvbge
IMHO w Tatrach jeszcze długo będzie pokutował mit, że trzeba mieć wysokie, ciężkie, skórzane buty, żeby przypadkiem nie skręcić kostki. Szczególnie latem.
06-07-2018, 10:26
Odnosi się to do każdych gór jeżeli nie potrzebujesz przypiąć raków.
------------------------------------------- 7 trail runners team
06-07-2018, 11:21
Niskie buty jak najbardziej ale z głową. Moim zdaniem mogą być biegowe/trailowe ale w teren skalny, przy naprawdę stromych zejściach, piargach itp. lepiej sprawdzą się sztywniejsze podejściowki (szczególnie jak się coś niesie na plecach)
Dodatkowo buty biegowe/trailowe mogą się zniszczyć już po jednym dłuższym treku w terenie skalnym. ------------------------------------------- Zapraszam: http://pomyslnawycieczke.blogspot.com |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|