To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Śpiwory puchowe
#21
280 zł? dla mnie szokująco niska cena za puch w pertexe. Jeżeli jesteś pewna, że to naprawdę taki śpiwór to kupuj!

Odpowiedz
#22
Dobra rada dla wielbicieli puchówek:
warto jest popisać trochę e-maili(chyba tak sie to pisze) do firm produkujących śpiwory puchowe. Często są w magazynach jakieś starsze modele lub w ''dziwnych'' kolorach(chyba że komuś zależy na kolorze ;) które mozna kupić sporo taniej.
Firma cumulus może mieć na początku czerwca jakieś śpiworki po niższej cenie (pisze,bo może ktoś skorzysta).

Odpowiedz
#23
Padło tu słowo Sportex, wszedłem na stronę, przeczytałem i....co wy na to ''cudo''?

Odpowiedz
#24
Arni, może znów sie powtarzam jak w innych tematach, że nie miałem do czynienia z wyrobami danej firmy ale jeżeli planujesz noclegi w temp. ujemnych, gdzie moze to być już niebezpieczne to w 100% popieram Magde. Lepiej napisz i poszukaj przecen w renomowanych firmach lub kup śpiwór takich firm bez przeceny. Od tego może zależeć stan twoich nerek, palcy stóp i co najgorsze ...... viagra jest droga. Moge polecić Cumulus. Dobre, niedrogie wyroby wykonane z dobreg materiału i dobrego puchu

Odpowiedz
#25
Mankas, muszę Ci powiedzieć że, akurat nie jestem zainteresowany zakupem puchu bo już takowy posiadam, ale rzuciłem temat bo może się komuś taka informacja czy wiedza przydać i z chęcią skorzysta z opini innych na temat tańszych odpowiedników.

Odpowiedz
#26
Z tego sportexa to chyba tylko alaska wchodzi w gre. Bo te z bawelna w srodku to chyba niezbyt. Ceny wyjatkowo niskie.....
-------------------------------------------
Metalmind

Odpowiedz
#27
No alaska wygląda na zdjeciu jako tako, ale ja bym tam wolał pomacać. A może już ktoś ją macał :] ?
Polecam bardzo www.roberts.pl , a cumulus też niczego sobie, w sumie podobny standard i materiały, no i oba z Gdyni.
90/10 cuin 700, pertex 4 podstawa. (nie trzymajcie w domu śpiwora w worku)
Pozdrawiam. michał o.

Odpowiedz
#28
a ja polecam spiworki austriackiej marki Carinthia. Mam model ECC Expedition 800 i jest bardzo fajny -bardzo dobra jakość puchu ( 95/05, 800 cuin), przy 800 gramach puchu waga tylko 1200 gram i bardzo dobry materiał zewnętrzny. Niestety cenawysoka i raczej nie do dostania w Polsce ale jak ktoś by był w Austrii to polecam.

Odpowiedz
#29
Przed wakacami zakupiłam śpiwór puchowy Friend firmy ROBRET'S
690 g puchu kaczego, 85/15, 600 cuin, tkanina zawnętrzna nylon ripstor,wewn.nylon, waga1,3kg za 270 ZŁ!
http://www.spiwory.puchowe.pl/Cat2_04.html

Cena na stronie producenta wynosi 400zł ale można negocjować ;) Napisałam do nich maila,że szukam ''czegoś tańszego'' zaproponowano mi egzemplaż w ''niechodliwym kolorze'' (szary na zewnątzr,żółty w środku) za 280zł ale paczka pszyszła na kwotę 270zł :)

Chciałabym gorąco polecić ten śpiwór. Mimo iz jest kopertą(szeroko w nogach i brak kaptura) sprawdził się doskonale.Miałam do czynienia z różnymi śpiworami ale we wszystkich marzłam. Ten śpiworek jest naprawdę ciepły(w zimne noce spałam w bieliżnie z polartecu 100 i skarpetach) i teraz nie zamieniła bym go na żaden syntetyk.Jedyną wadą jest to że odpada spanie ''pod chmurką''. Tkanina ripstop nie chroni przed poranna rosą tak dobrze jak pertex i spiwór wilgotnieje.Puch kaczy ma natomiast taką przypadłość,że mokry brzydko pachnie.
Cóż, po prostu jest to śpiwór do spania w namiocie. Za to tam, gwarantuje komfort spania do temp 0 stopni.
Osobiście uważam,że FRIEND jest ciekawą alternatywą dla tych którzy chcą mieć śpiwór puchowy ale mają ograniczone finanse.

I jeszcze jedno: warto pisać do producentów puchówek czy nie mają jakichś ''drugich gatunków'' czy ''dziwnych kolorów'' można kupić dobry sprzęt dużo taniej :D
-------------------------------------------
Sory za błędy ortograficzne

Odpowiedz
#30
Nanga

Pertex to także nylon tylko ma taką nazwę handlową, tak że się nie martw.
Pertex też wilgotnieje i nie chroni przed rosą ani nie jest wodoodporny - to kolejny mit. Pertex endurance jest pokryty DWR a to nie daje pełnej wodoodporności.
To co osiada na śpiworze rankiem w czasie spania pod chmurką to najczęsciej nie rosa, a skraplająca się na chłodnej zewnętrznej powłoce para wodna wydalona przez ciało. Błyskawicznie wysycha na powierzchni z nylonu.
Tkanina jaką masz na swoim jest bardzo dobra mimo, że to nie pertex, to belgijski nylon bardzo gęsto tkany o całkiem dobrych właściwościach, a, że ripstop to może kiedyś docenisz. Wytrzymuje 300mm słupa wody. Dość by nie przemóc od porannej rosy, małej mżawki ani kropel wody spadającej z powłoki namiotu.
Każdy puch gdy wilgotnieje zaczyna ''pachnieć '', gęsi także.
Tkaniny na spiwory muszą być lekkie i być gęsto tkane by nie przepuszczały puchu. Z drugiej strony muszą zapewnić przedostawanie się pary wodnej wydalonej z ciała na zewnątrz. Dlatego na pokrycia nie używa się z zasady tkanin wodoodpornych., bo para skraplała by się od wewnątrz.
Sam używam puchówki Robertsa z pokryciem z takiego nylonu jak Twój, drugi zaś miał Pertex. Żadnych znaczących różnic nie zauważyłem, a spałem w obu, nawet jak już to na korzyść tego Belgijskiego ripstopu, znacznie mniej się slizga. Wilgotniały tak samo, i to w namiocie i to pod chmurką i podobnie szybko schły.

Odpowiedz
#31
Jak się sprawdzają w różnych warunkach różne materiały zewnętrzne w puchówkach? W praktyce odnosi się to pewnie do poszczególnych pertexów. Ja przez ostatnie 5 lat używałem Małachowskiego Climber 800 Thermoactive i muszę przyznać, że spało się w tym jak w czołgu - tak samo pancerne, ciężkie i 'oddychalne'.

Teraz będę pewnie kupował jakieś 1100 - 1300 i zastanawiam się z czego. Mój pierwszy wybór podyktowany był paranoicznym strachem przed zawilgoceniem, zwłaszcza, że sypiam w nim na dworze. Owszem, od śniegu czy dużej rosy chronił nienajgorzej, choć łatwo go było za to zapocić. Jak w takich warunkach (spanie na śniegu, wilgotnej trawie, zimą w zawilgoconym namiocie) sprawiają się wam wasze worki? Czy rzeczywiście potrzeba inwestować w jakiś Thermoactive (ten nowy podobno jest lżejszy i lepiej oddycha) lub Pertex Endurance? Z tego ostatniego robi chyba tylko yeti, a już drożej kupić polskiego śpiwora to się nie da...

And now for something completely different: Robertsa i Cumulusa w wawie się nie uświadczy nigdzie, trzeba się do producenta pofatygować lub zdalnie zamawiać licząć, że będzie dobrze?
-------------------------------------------
1,000,000 lemmings can't be wrong!

Odpowiedz
#32
Bo mnie tu Cumulus nęci Alaską 1300 z 1070 puchu 850cui i pokryciem pertex quantum - całość - 1570g... I cena dla ziemian.
-------------------------------------------
1,000,000 lemmings can't be wrong!

Odpowiedz
#33
Czemu mam patrzec na yeti gt900, skoro szukam spiwora dosc ekstremalnego, ~1300? A te 850cuin jest potwierdzone osobista rozmowa ze Zdzisławem Wylężkiem, człowiekiem - firmą Cumulus. Ale nie o tym jest wątek - wskazałem tylko na quantum jako material zewnętrzny i ogólnie powalająco niską wagę śpwiwora na temperatury -30...

Chcialem poznac doswiadczenia ludzi nocujacych pod chmurka w puchowkach oraz (tez) wykorzystujacych pertex endurance.
-------------------------------------------
1,000,000 lemmings can't be wrong!

Odpowiedz
#34
z tym -30 w alasce to moze ostrożnie! na linku ponizej jest 60g. wiecej puchu a komfort o całe 8 st nizszy! -30 to ekstremum
-------------------------------------------
gg 1901025 altadar@wp.pl

Odpowiedz
#35
Zakladam, ze w polarze 100 powinno byc ok;
wychwalany tu roberts podaje dla swojej analogicznej konstrukcji -38, a -34 dla konstrukcji z komorami 'Z'. Z kolei Yeti, ktory w moim doswiadzeniu komfort liczyl w bokserkach i uczciwie (raczej z zapasem), podaje dla swojego igloo1300 -25.
-------------------------------------------
1,000,000 lemmings can't be wrong!

Odpowiedz
#36
a tu link do yeti:

To troche moje gdybanie, stawiam '~=' pomiedzy spiworami Yeti, Cumulusa i Robertsa, ktore maja ta sama (podwojna) konstrukcje i ta sama ilosc puchu o zblizonej nominalnie jakosci. Nie sadze, zebym odczul pomiedzy nimi roznice, abstrahujac od dopasowania do sylwetki. Moze ktorys jest dokladniejszy/wygodniejszy/lepiej zaprojektowany, ale sama naszywka 'Roberts' nie da od razu dodatkowych 16 stopni do temperatury komfortowej...

Jesli ktos z pierwszej/dobrej drugiej reki wie inaczej, to oczywiscie bylbym wdzieczny za oswiecenie; bo w tej chwili nie widze powodu, zeby placic co najmniej poltora raza tyle za Yeti czy Robertsa (zakladajac, ze ich cennik na stronie jest aktualny), w momencie w ktorym Cumulus zbieral raczej pochlebne opinie. No chyba, ze Cumulus robi mnie w bambuko, obiecujac Alaske 1300 z 1070 puchu 850 cui za 1238 (Pertex Quantum). Przy tej cenie az wstyd sie targowac.
-------------------------------------------
1,000,000 lemmings can't be wrong!

Odpowiedz
#37
Mam pytanie co do objetosci puchowek podawanych przez producentow. Malachowski podaje dla spiwora z 800g puchu 650cui objetosc po skompresowaniu 3l, a Roberts dla spiworow 800g puchu 700cui 11l, a 600cui prawie 10l, Cumulus dla 700g puchu 680cui podaje 9l.
Cos mi tu nie pasuje, czyzby Malachy mozna bylo az tak skompresowac a innch firm nie?? Cos mi sie nie chce wierzyc w 3 razy mniejsza objetosc Malachow. Moze ktos potwierdzic ze faktycznie te spiwory sa tak male po spakowaniu??

Odpowiedz
#38
tadek ma rację - sam mam 300g puchu i to co napisałeś jest niemożliwe (Małach), no chyba że skompresujesz na prasie hydraulicznej ;-)
-------------------------------------------
smog wawelski

Odpowiedz
#39
Viator, wszystkie dane śpiworów (temp. objętość) na str. Małacha to jedna wielka bajka i tyle.

Odpowiedz
#40
jeden śpiwór kupiłem Malachowskiego i stwierdziłem że zrobiłem błąd przepłacając znacznie , drugi dla żony w Goextrem taniej i bardziej realne dane dot.temp.
-------------------------------------------
tadek

Odpowiedz


Skocz do: