Liczba postów: 2130
Liczba wątków: 23
Dołączył: 24.11.2004
Zastanawia mnie funkcjonowanie u producentów skandynawskich bawełny (z dodatkami), oraz u brytyjskich specyficznych odmian bawełny ''Ventil''.
Oczywiście masa zdecydowanie większa. Nie mniej jednak takie modele są i mają się dobrze.
Chyba nie chodzi tylko o sentyment?
-------------------------------------------
Pim
Liczba postów: 361
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.11.2011
Kris@Bia
na str berknere: ''Kurtka rowerowa Charlie - Lekka wiatroszczelna kurtka rowerowa wykonana z materiału WINDPROOF.'' i dalej ''WINDPROOF to materiały z membraną BWR, są lekkie, wiatroszczelne i paroprzepuszczalne.''
Więc o ile nie zmieniono tkaniny to to jednak membranowa wiatrówka
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 592
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.06.2009
W moim Berghausie Pertex Microlight jest świecący od wewnątrz, ale Berkner Charlie jeszcze bardziej ;)
''Ale to takie coś do wszystkiego''...
...i o to chodzi :) A membranę, tudzież inną folię i tak trzeba mieć na mega złą pogodę.
Liczba postów: 719
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22.06.2012
jestem po rozmowie z przemiłą Panią z Berknera, : ''to jest bardzo ciasny splot, bez membrany, kurtka jest jedynie impregnowana'' to jest ta BWR membrana'' ;)
nie to że musiałem bo ją na grzbiecie noszę, a gdyby było inaczej to nawet bym jej nie kupił ;)
rytmar - ''jedyna dla mnie zagwozdka to oddychalność...''
nie chodziło mi o to jak to coś oddycha, bo to w miare oczywiste dla mnie, ale jak wypada w/w ciucha oddychalnośc w stosunku do innych modeli na rynku , zagwozdka bo nie miałem sposobności ich wypróbować ;)
wewnątrz i zewnątrz wygląda tak samo, zewnątrz jest tylko brudna :D
odnośnie oddychalności to kiedyś linkowałem i fajnie byłby porównać ultralekki SS bezmembranowy od Jacka Wilka Flyweight Jacket 125g-L
---
Edytowany: 2013-11-19 14:34:03
Liczba postów: 361
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.11.2011
Pim
Ventile to specjalnie spreparowana bawełna. Pierwotnie powstała chyba dla pilotów wojskowych na kombinezony w których mieli przetrwać (np po wodowaniu w morzu) w oczekiwaniu na pomoc. Ponoć działać to ma tak, że bawełna jest tak tkana i preparowana, że po zmoknięciu pęcznieje stając się jako tkanina wodoszczelną. Nigdy nie miałem nic z Ventile ale generalnie z lektury internetów wynika, że to rzeczywiście działa, tzn. chroni przed przemoczeniem (staje się wodoszczelne), oddycha, nie topi się jak większość syntetyków; aczkolwiek jest ciężkie, jeszcze cięższe jak namoknie, jest koszmarnie drogie i trudnodostępne. Fajna sprawa dla różnych survivalowców czy innych busch-coś tam jak to określają brytyjczycy gdzie odporność odzieży na iskry z ogniska jest ważna.
Co do bawełny u skandynawów to chodzi moim zdaniem o specyficzne subpolarne zastosowanie gdzie jest sucho i zimno. Kurtki polarne mają być wiartoszczelne ale o maksymalnej paroprzepuszczalności bo mokro=zimno. Sam używam syntetycznej wersji kurtki Sydpolen od Norrony i jestem bardzo zadowolony, chociaż bawełnianej wersji na polskie warunki i 21wiek to raczej bym nie kupił.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 2130
Liczba wątków: 23
Dołączył: 24.11.2004
Czyli suchość powietrza jest czynnikiem decydującym.
Zacząłem się zastanawiać nad tym bo Bergansa Microlight Anorak ma wersję ''plastikową'' i bawełnianą.
-------------------------------------------
Pim
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
@Pim - o Ventilu pisał niegdyś Wydra w jednym z artykułów. Tak, jest to bawełna. Tak, jest cięzka. Tak, jest droga. Ale podobno właściwości są co najmniej ciekawe, bo jest również wodoodporna...
Liczba postów: 1777
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.05.2005
Pim
ten raba ws to alpine jacket. Ma garde jak hs daszek z drutem jest dopasowana i wypaśną regulację kaptura, jednak waży coś ok 300 g.
Z bawełny ventile szyją jeszcze Czesi z tilaka.
-------------------------------------------
Barsus
Liczba postów: 361
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.11.2011
Pim
Z tą suchością i zwykłą bawełną to jest tak, że da się chodzić w mokrej bluzie ale jest ciężka. Samej wilgoci nie czuć jak masz pod spodem jakiegoś polara. Z kolei jak jest sucho to ta bawełna na zewnątrz wręcz wspomaga oddawanie wilgoci z potu przez polar bo ją wchłania i w sumie człowiek czuje, że ma bardziej sucho niż w pertexie na zewnątrz.
Z kolei każde impregnowanie bawełny przechyla szalę w stronę właściwości syntetyku aż do kompletnej wodoodporności - mam kurtkę z woskowanej bawełny i jest całkowicie wodoodporna ale dość ciężka a pod kątem paroprzepuszczalności ma bliżej do gumowego sztormiaka niż bawełnianej kurtki. Chociaż może da się tak impregnować bawełnę, żeby same włókna były hydrofobowe a tkanina nadal miała otwarty splot, ale to może Blatio by wiedział. Zdaje się, że eksperymentował z różnymi sposobami na wojskowych bluzach.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 2130
Liczba wątków: 23
Dołączył: 24.11.2004
Wszystko jasne. Byłem ciekaw.
-------------------------------------------
Pim
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Chyba stare, harcerskie kangurki były bawełniane.
Moje 0,03 PLN
Używam jako jedynej B&C. Nadal nie widzę śladów zużycia jak np. podanych przez Pim`a przetarć od pasa biodrowego czy szelek plecaka.
Tak jak pisał Kris: ,,jedyna dla mnie zagwozdka to oddychalność...''
I także z powodu braku porównania z hiper-super-topowymi modelami na Pertexie. I chętnie pośmigałbym w jakiejś super oddychającej. Ale nie zainwestuję 250-400 zł w coś co będę musiał wyrzucić po dwóch sezonach. Jestem bardzo ciekaw Cumulusa. Z jednej strony jeżeli chodzi o paroprzepuszczalność a z drugiej o wytrzymałość pod plecakiem.
Zakładam wiatrówkę nie tylko gdy wieje. Przykładowo na ostatnim wyjeździe (10-11 listopad) wlazłem na szlak w poliamidowej termo koszulce od Milo, polarku typu ,,100'' i HiMowskim Kwande + czapka. Szlak wiódł przez las pokryty śniegiem. Śnieg się topił, spadały ,,czapy'' ale głównie lało się z drzew. Byłbym w try miga przemoknięty. Więc szybkie zdjęcie polarka i dołożenie na wierzch wiatrówki. Oczywiście też przemokła ale w pewnym stopniu chroniła przed przemoczeniem softa i dodatkowo zbierała na siebie wszelkie zabrudzenia wynikające z przeciskania się między zwalonymi, mokrymi drzewami. Łatwiej jest wyczyścić nylon niż dynam. Dodanie sznurkogumy w tunel kaptura naprawdę zwiększyło jego funkcjonalność. W zależności od intensywności opadu z drzew albo miałem go założonego całkowicie, albo częściowo odsłaniałem głowę, albo ściągałem precz. Gumki utrzymują kaptur nieruchomo na czubku głowy. Gdyby była wszyta w obwód lamówka raczej by się to nie udało. 15 g więcej, a pełen komfort.
Porównując np. z Kwande to efekt utrzymywania kaptura nad oczami, czy też na porządanej wysokości udało się uzyskać bez regulacji z tyłu, która jak kazdy wie jest...
Upierdliwa jest kieszeń pod pasem biodrowym. W takich warunkach prawie zimowych mam tam schowaną cieplejsza czapkę. Ale chowam też linery. Efekt to ciągłe rozpinanie i zapinanie pasa. W Kwande czy RIMie mam kieszenie dość wysoko. Tak jak pisałem już kivakowi przydała by się ,,rewizja'' by do nich sięgać. Poprawiła by też wentylację.
Bo niestety napierając z worem wiatrówka od środka jest mokra (rozsuwanie zamka u mnie niewiele daje) i przemoczenie softa jest kwestią czasu. W suchych warunkach też to następuje. Nie jest to tak odczuwalne gdy mam podspodem polarek albo strecza. Te materiały absorbują wodę.
Liczba postów: 1740
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25.12.2007
Ventile nie jest impregnowana, to bardzo bardzo ciasny splot. Dobry dla fotografów i ornitologow. Ludzi co nie chcą szelescic. Wodoodpornosc na poziomie 800mm.
Mnie ciekawi, czemu zastanawiacie sie nad Ventile, a nikt nie zastawnawia sie nad Nikwax Analogy. Parano to jest na Wyspach popularny ciuch. Ventile to ciekawostka, o której więcej sie mówi na ngt.pl niż na całych Wyspach ;)
Howies z tego kiedyś szyl. Aż musz sprawdzić, czy jest ta firma w szafie ;)
A wracając do oddychalnosci pertexow, wydaje mi sie że im bardziej kalandrowany, ''sprasowany'' jest materiał, tym gorsza paroprzepuszcalnosc.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Centralna Anglia
Liczba postów: 2130
Liczba wątków: 23
Dołączył: 24.11.2004
Zastanawiałem się nad ''ich'' windshirtem przed kupnem bergansa.
W zakresie kroju kaptura, to jest czołówka:
http://www.paramo.co.uk/en-gb/garments/d...UERAUNISEX
tylko nie spełnia wymogu ''nic-nie-ważenia'', który dla wielu osób jest istotny.
-------------------------------------------
Pim
Liczba postów: 1740
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25.12.2007
Ventile jest cięższe, a jest brane pod uwagę. Coś za coś. Jak na Paramo, to ta wiatrowka jest bardzo lekka.
Z bawełnianych materiałów jest jeszcze Aztech, w produktach Macpaca z Nowej Zelandii. Stosują to do plecakow i do stuptutow. Bawełna pleciona z nylonem. Gdy włókna bawełny puchną pod wpływem wilgoci, to uszczelniaja materiał.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Centralna Anglia
Liczba postów: 1931
Liczba wątków: 36
Dołączył: 12.04.2004
Dość bliska ideałowi beskidbike`a jest też Rab Cirrus(ma kieszenie i nie ma ludzkiej ceny ;)) . Używam już trochę i jestem b. zadowolony.
http://rab.uk.com/products/mens-clothing...d-top.html
Kiedyś już linkowałem porównawczy test na outdoorgearlab, powtórzę, kto nie czytał:
http://www.outdoorgearlab.com/Wind-Break...et-Reviews
---
Edytowany: 2013-11-19 18:25:56
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)
Liczba postów: 1817
Liczba wątków: 12
Dołączył: 07.01.2010
Administrator, zapodawaj cenę i fotacze, poprosimy :-)
-------------------------------------------
brawo admin Gumibear!
Liczba postów: 2130
Liczba wątków: 23
Dołączył: 24.11.2004
Potwierdzam informację,że Houdini ma specyficzny rozmiar. Normalnie noszę M. Tak jest z Marmotem z GoLite. Tutaj M jest ''ciasnawy'' i dopiero L daje luz.
Generalnie rysuje obecnie się podział:
- lekkie do około 100 gr, gdzie zawsze ''czegoś'' brakuje bo waga wymusza redukcję wagi,
- cięźkie do 200 gr. Gdzie mamy więcej rozwiązań znanych z HS np. Arcteryx, Montane, Paramo, Rab , o cechach zdecydowanie górsko-wspinaczkowch, ale kosztem wagi i ceny
---
Edytowany: 2013-11-20 07:11:06
---
Edytowany: 2013-11-20 07:11:54
-------------------------------------------
Pim
Liczba postów: 493
Liczba wątków: 6
Dołączył: 30.03.2007
@ Pim
Mam Paramo Fuera. Jak chodzi o krój kaptura i wysokość gardy to jak dla mnie rewelacja. Natomiast cała reszta, to szału nie ma, a na pewno nie za tę cenę.
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 0
Dołączył: 31.01.2010
Wpadła mi w oko ta Milo Kabru w wersji kangurzej- możną ją gdzieś jeszcze kupić?
-------------------------------------------
www.moje-u-gory.blogspot.com
Liczba postów: 1817
Liczba wątków: 12
Dołączył: 07.01.2010
@McTofik, czy móglbys się z nami podzielić poglądowymi zdjeciami kroju Paramo Fuera? O dłuższy opis nie śmiem prosić.. Kupię przy pierszej lepszej okazji...
-------------------------------------------
rzeczy dziejące się od razu...
|