To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Lekka kurtka outdoor
turin<< z Entrantu jest sporo lekkich kurtek - zobacz wpis Alpinka w połowie strony o Atomic DT: https://ngt.pl/thread-5057.html&iPage=4
a idąc dalej tropem z wątku o Entrancie - możemy chociażby dopisać do listy Precipa i pewnie parę innych...

turin,m<< u mnie jest podobnie - nieważne jak cienki jest materiał zewnętrzny lub czy są wzmocnienia z cordury na ramionach - i tak najpierw pada membrana ;(
Pod plecak zalecane są jednak kurtki z membraną 3L
te lekkie z 2,5L zazwyczaj pod plecak stosuje się sporadycznie - nawet lekki.

Powiedzmy tak:
90% czasu śmiga sie w jakimś wiatroszczelu, a kurtka jest w plecaku.
Jeśli nawet podczas wyjazdu np. na 20 dni, leje przez 14 dni non stop i lekką kurtkę ciora się pod szelkami - powinna posłużyć i tak przynajmniej 3-4 lata, bo zazwyczaj inne wyjazdy w roku są bardziej szczęśliwe pogodowo - jak ktoś ma pecha lepiej kupić 3L ;)))
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w KRAKOWIE

Odpowiedz
Sorrki, zapomniałem sprecyzować - chodziło mi o Entrant GII XT, który parametry ma zbliżone do eventu, a miał być lżejszy...

A ja myślałem, że 2.5L wyparło 3L na dobre - dawno nie widziałem kurtki z czymś innym niż siatka od wewnętrznej strony, jak Vaude Alpinist. Jakieś modele? Jak to wpływa na ścieranie membrany, oddychalność, wagę? Ilościowo się pytam, bo ogólna tendencja jest jasna :)

A wiatroszczela się nie dorobiłem jeszcze, bo brak mi motywacji było - event jest na tyle oddychający, że nie widziałem potrzeby dźwigania dodatkowej kurtki, która tylko oddychalność pod shellem by zmniejszała. Ale może argument z oszczędzaniem membrany do mnie przemówi.
-------------------------------------------
1,000,000 lemmings can't be wrong!

Odpowiedz
A może znane są komuś kurtki z wzmocnieniami od wewnątrz? Pełny 3L byłby ciężki i ograniczał znacznie oddychalność, ale ramiona, grzbiet i biodra mogłyby spokojnie być podlaminowane.

Nie używałem paclite'a z tą węglową wartstwą od środka - jest on bardziej wytrzymały na przetarcie we wrażliwych miejscach od eventu, HyVentu, Precipa i innych lekkich ?
-------------------------------------------
1,000,000 lemmings can't be wrong!

Odpowiedz
na Entrant GII XT 2,5L robi Helly Hansen, np. nowa wersja Zone Jkt
bez wzmocnień
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
Rzeczywiście 90% czasu średnio kilogramowa kurtka jest w plecaku. Z tego powodu zakupiłem TNF Lightspeed Jacket z Goretexem Paclite. Waży 308 gramów i zajmuje nieco więcej miejsca niż czapka z polaru. Niestety jeszcze nie miałem okazji wypróbować jej w intensywnym deszczu, ale wygląda porządnie. Prawdopodobnie ulegnie zniszczeniu zakładana pod ciężki plecak, ale na jednodniowe wycieczki z małym bagażem jest idealna. Zwykle w moim przypadku nie jest nigdy używana, ale przecież nawet przy idealnej pogodzie nie mozna ryzykować niezabierania kurtki w góry.

Odpowiedz
na precipie używanym od prawie roku także pod ciężkim plecakiem nie widać żadnych oznak zużycia.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
Ja mam swoją kurtkę(lim ulitmate) już prawie dwa lata. Była używana pod plecakiem, na ferratach, biorę ją na skitury i zawsze upycham do plecaka na chama - oznak zużycia brak.

Przy okazji Haglofs ma teraz w kolekcji jeszcze lżejszy packlite - 175g:

http://www.haglofs.se/prd/visaprod.asp?I...k=&nid2=70

Odpowiedz
Polecam kyrtkę Marmota Exum. Waży 400 gram, a jest to gore Pro shell. Cena może wysoka, (1499) ale nie ma lżejszej kurtki gore.
A jeśli nie gore to Marmot Cloudlight, lekka parametry 25000/25000 cena 999 zł

Odpowiedz
Ten mój TNF Lightspeed Jacket kosztował po intensywnie targowanym rabacie 600 zł (normalnie ponad 1000). Nie dam 1500 czy nawet 1000 zł za lekką kurtkę.

Odpowiedz
Już miałem sobie kupić Precipa gdy przeczytałem tu o jakimś wycieraniu się membran... Grr. Czasem lepiej Was nie czytać :P
Dobra, prosto z mostu : lekka kurtka na europejskie lato, umożliwiająca chodzenie z plecakiem transportowym nawet w mocno deszczowy dzień (jeden, dłużej zwykle nam w lato nie pada...). To jak? Może być ten Precip? Czy coś innego jest jeszcze do polecenia?
Ortalionu nie chcę - jasne, na parodniowe wypady na lato jest fajny, ale ja idę na trochę dłużej i chcę mieć w końcu sucho i lekko (do tej pory miałem tylko albo-albo :) ), a w ortalionie już nieraz mi było mokro.

Odpowiedz
Ja mam precipa, żona ma Rush LA na Triple Point. Oboje jesteśmy zadowoleni i możemy polecić.

Odpowiedz
Dzięki Darek za szybką odpowiedź, powiedz tylko, czy używałeś PreCipa pod cięższy plecak, tak choć z 15kg? Doczytuję jeszcze wątek o tej kurtce i coraz bardziej przekonany jestem, że dla moich zastosowań to ta kurtka się nie nadaje, bo się zniszczy... Ale z chęcią usłyszę, że się mylę :P
---
Edytowany: 2008-01-30 20:23:12

Odpowiedz
Tam od razu zniszczy. Ja podobnie jak Spineless nie zaobserwowałem niczego niepokojącego. Zresztą żywotnośc membran to ok. 5 lat. PreCip pod ciężkim workiem wytrzyma z 3 - 4 lata, na wyprzy do dostania za 300 zł, czego chcieć więcej ?

Odpowiedz
Alkibiades, czytaj dokładnie, kilka postów wyżej napisałem, że używany od lekko ponad roku PreCip, także pod ciężkim plecakiem (15-20 kg) nie wykazuje żadnych oznak zużycia.
Nic mu nie będzie.

edit
______________________

dokładnie Darek.
---
Edytowany: 2008-01-30 20:38:32
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
Ok, toście mnie uspokoili... Dzięki. Spineless, Twoją opinię przeczytałem, ale są też i inne, m. in. na stronach anglojęzycznych były sugestie dotyczące pękania membran na barkach. Zaufam Wam więc i pewnie kupię, zapoluję tylko na jakąś wyprzedaż :)
Zastanawiałem się wcześniej jeszcze nad Exum Jacket (Marmot), waży 420gram, trochę by mnie uderzyło po kieszeni, ale za to byłaby to, zdaje mi się, dodatkowo dobra kurtka na cały rok. Choć gdyby w tym mi poszła membrana to trzymajcie mię, bo... Jak myślicie, jest sens inwestowania w coś takiego? Nie precyzuję przeznaczenia, gdybam bardziej pod kątem ''a gdyby mi kiedyś do łba w zimę strzeliło, żeby...''. Na wyprzedaży 999 zł.

Odpowiedz
Alkibiades =>
Jeśli potrzebujesz kurtkę przeciwdeszczową, jak w tytule tego wątka, czyli coś ''awaryjnego'', co leży głównie w plecaku i zakładane jest w razie ulewy - zdecydowanie polecam PreCip`a.
Marmot Exum to kurtka wspinaczkowa, droga do takiego zastosowania. Oczywiście doskonale spełni zadania przeciwdeszczowe, tylko czy nie będzie to przerost formy nad treścią? Mimo, że waga kurtki jest niewiele wyższa od PreCip`a, to jednak konstrukcja 3L powoduje, że jest ona dość sztywna i za nic nie chce być, po spakowaniu tak mała, jak PreCip. Żona nie potrafi tak mocno skompresować Exum - PreCip chowa się do swojej kieszeni.
No chyba, że chcesz mieć jedną kurtkę do zastosowań wszelakich...
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz
Może się mylę ale za kilozłotego to można kupić dwie kurtki, a 3 precipy
. Jeżeli kurtka nie służy Ci zawodowo(nie zarabia na siebie), mocno pasjonacko(100 wykorzystanie) to exum jest dla mnie nie trafiony.

Odpowiedz
Warzyn (tudzież żona Darka68 ;) >> Nadal posiadasz tego RUSHa LA? Jak Ci się spisuje? Do jakich celów używasz?

Pytam bo się zastanawiam nad tą kurtałką nie tylko jako letnią-awaryjną w góry, ale bardziej (częściej) do aktywności (na taką ''wczesnowiosenną'' pogodę jak np dziś w Kraku ;), typu bieganie i rower (amatorsko).
Dodam tylko, że podczas intensywnego wysiłku produkuję ogromne ilości ciepła i ''pary'' ;)
Zastanawiam się czy triplepoint (posiadam trochę rzeczy z nim i mam raczej pozytywne wrażenia - dlatego pytam o rusha ;) i wentylacja w postaci dwóch kieszeni na piersiach wydolą?

A może jednak Precip? tylko krój mnie rozwala - za duży żagiel ;))

Odpowiedz
bax - duża aktywność = brak membrany.... przynajmniej wg. mnie.

Odpowiedz
ludz>> hmm no właśnie, dlatego się waham... ;) no ale chciałbym jeszcze usłyszeć co na temat RUSHa powie Warzyn, lub ktoś kto ją używa ;)

A może masz jakąś inną konkretną propozycję? Oczywiście cały czas pozostając w kręgu lekkich kurtek (jednak) przeciwdeszczowych :)

Odpowiedz


Skocz do: