SPRAWY DOTYCZĄCE FORUM,INFO DO WAS OD ADMINÓW

[String]

Doczu, wydaje mi się że każdy angażuje się tyle na ile może. Wiadomo, że przy grupówkach uaktywnia się więcej ludzi, gdyż jest to zazwyczaj okazja do zakupu rekomendowanego, dobrego i przede wszystkim tańszego produktu. Według mnie, wielu jest ludzi takich jak ja, Cypiss, którzy śledzą wątki, czytają, pozyskują wiedzę od fachowców choćby (i nie ma tu wazeliny) jak Ty - czują ducha, są i kibicują.
Jeśli zaczniesz wymuszać aktywność userów na forum, za chwilę modzi będą mieli roboty po uszy, czyszcząc watki z wpisów typu ''Nic dodać nic ująć - zgadzam się z kolegą wyżej''. A przecież nie o to chyba chodzi. Bo przecież NGT dla jednych jest ideą łączącą ludzi - a dla innych np. niezwykle cennym bankiem wiedzy nie reklamowej, rzutującej na decyzję o zakupie. I pewnie niejedną rozprawkę można napisać pt.: ''Czym jest dla Ciebie NGT''... i dobrze... bo przynajmniej różnorodnością jesteśmy bogaci. ;) Co nie zmienia faktu, że im więcej ''recek'' tym pełniejszy obraz produktu...
Z pozdrowieniami ;)

-------------------------------------------------------
cantoresowy brat najmłodszy
-------------------------------------------
wydzielone z innego wątku

[Doczu]

String >>> absolutnie nie chodzi mi o wymuszanie aktywności, bo też uważam że jest to bez sensu, ale o wyeliminowanie ewidentnych pijawek, które mają tu konto tylko dlatego, że są zniżki.
Sorry ale Twoja argumentacja nie trafia do mnie.
Ja też mam rodzinę, pracę, prowadzę swoją stronę a jednak znajduję czas by skrobnąć coś tutaj , czy na outdoora.To nie jest kwestia możliwości i wiedzy, a chęci.
-------------------------------------------
wydzielone z innego wątku

[bartolini]

Panowie!
rozumiem Was w zupełności. wszyscy macie rację. nie można nikogo zmusić do aktywności! nie da się. ale... Cantores mi kiedyś powiedział coś bardzo mądrego. pozwolę sobie przytoczyć z zachowaniem sensu wypowiedzi - ''nie znam się aż tak na sprzęcie. recek pisać nie umiem. dlatego zrobiłem ten śpiewnik i śpiewam kiedy ngt chce słuchać''.
to była odpowiedź na moje pytanie - ile płacę za wydrukowany śpiewnik - na zlocie xx. jaki wniosek? nie trzeba być Einsteinem sprzętu outdoorowego, by być uznanym za aktywnego :)

niestety, ale od dłuższego czasu gdy wchodzę na ngt to widzę: allegro, sprzedam/kupię, grupówka yeti, grupówka cumulus, zamówienie rękawiczek. to dziwne, tym bardziej, że nie jesteśmy forum zakupowym. a taką mam nadzieję!

[JANUSZ003]

Koledzy pozwolicie ze wyrażę swoją opinię . Prawda jak zwykle jest po środku . Chcąc o czymś pisać trzeba mieć wiedzę w tym względzie żeby nabyć wiedzę trzeba doświadczenia które nabywa się z czasem więc trudno tu atakować ludzi że nie piszą skoro nie mają wiedzy poza tym wielu ludzi nie posiada sprzętu odzieży o jakiej tu piszemy i trudno im się w wielu kwestiach merytorycznych wypowiadać . Podam za przykład siebie jestem na Forum od kilku miesięcy czytam uczę się i moja aktywność do tej pory była ograniczona n teraz kupiłem kilka rzeczy z pomocą forumowego kolegi i z czasem będę mógł polemizować na wiele tematów . Mamy również drugą stronę medalu czyli ludzi którzy są tu
przypadkowo dla zadania jednego pytania , są też i tacy co lubią tylko czytać można by tak wymieniać i wymieniać . Nasze Forum nie odbiega od średniej statystycznej więcej słuchaczy niż aktywnych pewnie i jakaś ,,pijawka '' też się znajdzie się ale nie generalizowałbym .
-------------------------------------------
wydzielone z innego wątku

[braavosi]

Tu dochodzi jeszcze jedna sprawa. Motywacja osób prowadzących tego typu akcje.
To naprawdę czasochłonne, energochłonne i kosztochłonne. Chodzi o to, że satysfakcję sprawia samo robienie czegoś fajnego, co ludzi cieszy, idzie na plus dla forum.
Ale są też frustrujące momenty. Dzwonisz, piszesz tony mejli, biegasz, negocjujesz, wymyślasz, żeby wszystkim pasowało. A ostatecznie pojawia się ktoś, , kto się krzywi, w dodatku osoba, która uaktywnia się tylko w momencie jakichś zakupów. W dodatku wymyśla cuda typu ''Yeti nie daje rachunków'' ;)

Dlatego rozumiem radziqa - coś dajesz forum, aktywnosć na forum, recki, posty, szafa, ale też np grasz na gitarze na zlocie, przywozisz nogę świni ;), pomagasz innym forumowiczom w zakupach, etc, każdy COŚ może. - coś dostajesz przez forum - możliwość dobrych zakupów, akcje forumowe, etc.

Dlatego rozumiem radziqa, kiedy pisze mi, że nie pośle mejla z danymi do zakupu osobom, które nie wykażą się choć podstawową wymaganą aktywnością.

Bo po prostu w innym przypadku nie jest to FAIR wobec radziqa i np. PRSa, którzy poświęcają wiele swojego czasu dla akcji ''Cumulus'' czy''Yeti''

[Kris@Bia]

W 3 ostatnich akcjach nie brałem udziału, ale szczerze to jestem pełen podziwu dla osób które ogarnęły temat ( jak również poprzednie akcje). Jak czytałem niektóre wpisy szczególnie przy ''puchu'' to sobie myślałem,'' a w życiu to sie nie uda'', ze względu na ogrom pracy marudzenia zachcianki itd. różnorodność zamówień , a jednak są osoby które dają radę , ba wydawałoby się , że bez większego ciśnienia czy wysiłku im to przychodzi ...ale to nie jest takie proste jak nam często tylko zamawiającym się wydaje .
Co do samej aktywności to trochę obraz współczesnego społeczeństwa , to nie tyczy się tylko tego forum, ale tak już jest że coraz mniej jest ludzi którzy są gotowi poświęcić się dla kogoś innego .
Tymbardziej brawa ;)
Mnie osobiście podnosi to na duchu, że są osoby którym sie chce . Pozdrawiam
---
Edytowany: 2013-11-05 11:19:03

[radziq]

Kris, to może śpiwór od Yeti? :-) Ne widzę powodu, dla którego nie miałbyś skorzystać, jeśli jest u Ciebie potrzeba?

Doczu, pijawek nie będzie przy akcjach zakupowych na większe kwoty, nie ma na to szans. Za to zwróc proszę uwagę, jakie ciekawe recenzje piszą nowicjusze, żeby się do tych zamówień dostać, dla mnie satysfakcja, że się ruszyli, jeśli jeszcze parę z tych osób zostanie na forum, będzie bomba :-) To chyba kwestia tego, że czytając testy takiego na przykład rytmara można wpaść w kompleksy, bo kto może z Marianem konkurować?

Ludziom trzeba dawać szansę gdzieś się wykazać, bo tego często szukają, zawsze potrzebują, a nie zawsze mają gdzie :-)

Ja nikogo, kto przejawia dobrą wolę nie uwalę, jak obieca i nie dotrzyma słowa, to będzie kwestia jego sumienia :-) Chociaż sie takich sytuacji nie spodziewam :-) Miło mi się z ludźmi bliżej poznać, a zwyczajnie mam czas, bo szukam roboty i pracuje jako niańka też w domu, co mi nie zajmuje całego dnia :-)
-------------------------------------------
Barto Man człowiekiem roku ngt.pl

[gumibear]

Tak chce się nam i jeszcze długo chcieć się będzie. Ale to o czym pisał braav ....nie sposób się nie zgodzić z Nim.

Naprawdę dużo dajemy z siebie i widzimy że to doceniacie (ja szczególnie to odczuwam i Waszą wdzięczność). Angażujemy prywatne środki, czas, poświecamy czas kosztem rodzin (czasem płącimy mandaty za źle zaparkowany samochód pod pocztą porzucony byle gdzie żeby zdążyć z wysylką gratów do Was w przededniu wigilii) i tak dalej i tak dalej....

Co mnie martwi?
Martwi mnie np. kiepski udział w akcji kalendarz....niby zdjęc sporo, niby jestem zachwycony....ale w sumie te zdjecia są tylko od kilku osób....:(

Życzyłbym sobie by aktywność wielu z Was nie ograniczała się do dokonania przelewu i czekania na dany sprzęt

Ciesze się że jestescie zainteresowani tymi gratami bo to nas motywuje do dalszych poszukiwań i zaskakiwania Was co bardzo lubimy. Ale czasem.....coś skrobnijcie, coś wiecej, coś mocniej, coś porządniej.

Brak czasu? Brak wiedzy?
- dajcie spokój. My też go nie mamy, a z wiedzą u nas w wielu przypadkach krucho i przy Was wysiadamy

BTW
przed chwilą z bartem na gg wydumalismy kolejne limited edition....ale spokojnie...to na 2014 r.:)

[JANUSZ003]

Nie do końca podzielam Twoje zdanie jeżeli chodzi o recki myślę że trzeba dać ,,nowy'' jakiś czas aby mogli takową reckę napisać przecież trudno coś napisać nie wiem w pół roku . Zanim poczytasz ,dopytasz,zrozumiesz ,,łapniesz bakcyla''
;-) i na końcu coś kupisz to trwa .
---
Edytowany: 2013-11-05 12:17:40

[golek]

ale chyba nie można od wszystkich wymagac wszelakich przejawów działalnosci. jeden ma zacięcie sprzętowe, napisze recenzję, ktos robi zdjęcia - podeśle, inni lubią towarzysko spędzać czas, postarają się być na zlocie. ktoś, jak potrafi, to pokaże na takim zlocie slajdy i ciekawie o tym opowie. może więc nie ma co narzekać i po prostu robić swoje. jako piszący jestem tu raczej nowy, nie czuję się na siłach strzelić profesjonalną recenzję ( jednakowoż mam solidne postanowienie, ze niedlugo cos w koncu napiszę ), czytam chętnie. jest akcja z kalendarzem, tu mi prosciej, bo jakies zdjecia robie i chętnie wysłałem. także radzę zachować spokój ;-)

[radziq]

Gumi, na przyszły rok proponuję powtórkę z kalendarzy, ludzie bedą wiedzieli wcześniej, to się lepiej przygotują, ja robie sporo zdjęć i wybranie tego najlepszego, albo 5-ciu to ogrom pracy :-) Zróbmy z tego tradycję forumową :-)

Poza tym nie startuję, bo u mnie i rodziny królują kalendarze z moim Staśkiem. Móglbym je zastąpić tylko z kalendarzem, gdzie było by 12 zdjęć SuperBartoMana, ale to nie przejdzie w tym konkursie...

Wyluzujcie z Bartem z tymi limited edyszyn... Co za dużo to nie zdrowo.. Chyba, że wybierzecie znów wyjątkową firmę, ale w takim wypadku zachowajcie info na jakiś czas dla siebie wyłącznie... :-)
-------------------------------------------
Barto Man człowiekiem roku ngt.pl

[bartolini]

Radziq, już dość tych peanów :)

ale do rzeczy. jak już pisałem (albo Gumi to pisał) plan miałem taki, by rzucić ideę kalendarza jeszcze w grudniu ub. roku. wówczas mielibyście czas na robienie ładnych zdjęć, właśnie pod kątem naszego kalendarza. pomysł upadł przygnieciony koszulkami :) i teraz Gumi wyciągnął go z niebytu. dzięki! a jeśli kalendarz nie wyjdzie, co może się zdarzyć przecież, spokojnie, zdjęcia się nie zmarnują. mam już pewien pomysł ;-)

a kalendarz na 2015 powstanie, jestem pewien. i niech to będzie tradycją. tak samo jak tradycją niech będzie zlot jesienny. takie nasze zamknięcie roku. z prelekcjami, festiwalem nalewek, zabawą terenową, konkursem wiedzy i innymi zawodami. ot, po prostu festiwal ngt :)

limited edition - raz na rok. i będą to głównie polskie firmy (i polski produkt!). przy tych zamówieniach nie widzę, by przybierały znamiona tzw. grupona. tu kupujemy rzecz poniekąd dla loga. a to, że są to koniec końców świetne produkty, chwała polskim producentom!
i trochę prywaty - powtórzyłbym koszulki z attiq. najlepsza jaką mam w szafie :)

[braavosi]

OT:
golek, dla mnie masz już duże zasługi ;)
Twoje zdjęcia m.in. były dla mnie inspiracją do pierwszego wyjazdu do Nepalu w 2011r :)

[radziq]

@bartolini, ale jak bez peanów, mój Drogi, takie wpisy jak ten Twój to ja se mogę wpisać do terminarza na 2014 r jako motto do działania, zagłaskam Cię a nie przestanę.. Wybacz..

golek jest właśnie jednym z tych forumowiczów, dla których należy założyć wątek blogi engietowiczów, nawet jeśli nie jest to blog sprzętowy, a podróżniczy. A jak Ty nie masz wiele do powiedzenia o sprzęcie, to kto ma.. OT Pawle czym robisz zdjęcia? Jak trzecia pociecha jest już?
-------------------------------------------
promujmy polskie rzemieślnicze firmy!

[golek]

trzymając się OT odpowiadam szybciutko:
canon 5dII i kilka szkieł - obecnie: 17-40, 24-105, 70-300L, - zazwyczaj nie biorę wszystkiego na raz, bo ciężko.
co do pociechy - jeszcze miesiąc czekania zapewne ;-)

[Kris@Bia]

odnośnie kalendarza i jego przyszłości , mz wystarczy założyć wątek Kalendarz z opisem np: max rozmiar zdjęć i ewentualnie docelowy , warunki i regulamin umieszczania, prawa autorskie pitu pitu.
Każdy indywidualnie będzie wrzucał tam fotę/foty które uzna za ''godne'' przez rok się nazbiera.
Wybór np na podstawie głosów pod każda fotką i wsio.
Zdjęcia ''nie w temacie'' usuwane na bieżąco przez moderatora/admina. Ewentualnie zasada, że w lutym wrzucamy tylko foty ze stycznia i w każdym jest wybierana jedna naj która potem trafia do kalendarza głosem większości. ;)
pozdr
golek - fajne foty , zapadły w pamięć , ost takie światło -Karkonosze, czy nie byliśmy sami :D no i chata w Kołaczawie ...bajka
---
Edytowany: 2013-11-05 14:32:41

[zając]

Kris - dobry pomysł żeby na bieżąco wrzucać foty, tylko ktoś musiałby o tym co jakiś czas przypominać forumowemu ludowi :)

@golek: świetne zdjęcia! zwłaszcza te wyjątkowo ''golkowe''
---
Edytowany: 2013-11-05 15:30:15

[boguś b]

Przykleić na stałe u góry,koszulki niepotrzebnie tam wiszą

[Klawisz]

Gumi wielu z nas pewnie chętnie wzięłoby udział w majstrowaniu kalendarza, ale niestety nie każdy ma ''to'' zacięcie. Chadzam po górach chętnie, fotki pstrykam często, jednakże niewiele z nich nadaje się do upublicznienia, bo talentu fotograficznego nie mam za grosz. Poza tym na większości zdjęć jest moja żona, którą dzielić się nie zamierzam, albo ja - a mojej mordy nikt nie chciałby oglądać w kalendarzu (może za wyjątkiem mojej Pani, ale jej ideałem mężczyzny jest Quasimodo, więc się nie liczy:P).

Co do aktywności, to niestety większość z nas nie może popisać się taką wiedzą jak elita forum. Niektórzy nie udzielają się zbytnio, bo choć mają jakiś tam sprzęt, to nie używają go zbyt często i nie wyrobili sobie jeszcze zdania na jego temat (bo np. w górach bywają 2 razy do roku), albo zwyczajnie nie mają punktu odniesienia.

Sam chętnie skrobnąłbym jakąś reckę, ale trochę brakuje mi tej lekkości pióra, tak charakterystycznej dla niektórych eNGieTowiczów. Mimo to z chęcią czytam wszystkie nowe recenzje i przeglądam bieżące tematy, a gdzie mogę to wciskam swoje 3 (nie zawsze profesjonalne) grosze.
-------------------------------------------
Czarny chleb i czarna kawa...

[Doczu]

No i o to mi chodzi.
Aktywnośc, to nie tylko pisanie recek i testów. To także pytania, to także opisy ciekawych wycieczek, czy wrzucenie zdjęć do takiego kalendarza.
Każdy znajdzie coś dla siebie.
A tłumaczenie, że nie ma wiedzy, czasu czy umiejętności to IMO tyko wymówki.
Nie chcę tu wyjść na jakiegoś engietowego strażnika texasu, ale wybaczcie nie kupuję bajki że na kilkadziesiąt osób kupujacych śpiwory Yeti tylko dwie osoby mają umiejętność napisania recki. Tutaj nawet statystyka jest przeciwko malkontentom.
W tym wypadki chcieć=móc. I biadolenie że ktoś nie ma umiejętności, wiedzy, zdolności to zwykła zasłona dymna i usprawiedliwienie swojego lenistwa.