Liczba postów: 211
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.12.2009
Stanąłem przed zakupem lonży na via ferraty dla mojej lepszej połowy.
Na pewno typ Y i na pewno rozrywana. Polecicie najlepsze konkretne modele?
Jest ich tyle, że nie wiadomo który wybrać, a przecież niektóre mogą być nieco lepsze w użyciu niż inne (np. poprzez bardziej ergonomiczny system zapinania karabinków). Im lżejsza tym lepiej, ale w pewnych granicach, ponieważ te najlżejsze z reguły mają ''trudniejsze w użyciu'' karabinki i ''nie rozciągliwe'' taśmy z dyneemy, a CHYBA wolelibyśmy te ''rozciągliwe'' taśmy. :)
Liczba postów: 211
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.12.2009
Wyselekcjonowałem kilka produktów, nadal proszę o radę. :)
Spodobały mi się lonże BD - Easy Rider lub Iron Cruiser.
Patrzę jeszcze na, mniej u nas popularnego, Edelrida.
http://www.edelrid.de/en/Edelrid/Sports ... rata-Sets/
Firma zacna, made in Germany, lonże wyglądają co najmniej zachęcająco.
Moją uwagę zwróciła zwłaszcza, zgodna z moją filozofią light&fast, leciutka Cable Ultralight 2.1 - jako że w praktyce na ferratach nie odpadamy i często w łatwiejszych miejscach (ocena subiektywna) w ogóle się nie wpinamy, nie ma sensu obciążać się ciężką lonżą. ;)
No i, last but not least, lonża Skylotec SKYSAFE II.
Co sądzicie? :)
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.09.2012
Ja polecam w dośc dobrej cenie teraz Salewy Premium Attact z 2012 roku. 30 euro kosztuje. Miałem stycznośc z Edelridem o którym mówisz i z Black Diamond, obydwie godne polecenia.
Pamiętaj tylko o wygodnych karabinkach do wpinania i żeby wejście było dość szerokie bo czasem się do przydaje. najlepiej takie z blokadą od tyłu, bo te zakręcane to katorga na trasie.
Z wagą też bym nie przesadzał bo zjeżdżając z wagą na pewno traci się nieco na innych rzeczach, a parę gram w tą czy w tą nie odczujesz i tak, bez przesady róznicy nie ma w kilogramach ;)
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 7
Dołączył: 26.09.2008
Gwynbleidd - a są jakieś karabinki zakręcane na ferraty? Tego typu: http://tnij.org/7zjhggf tylko wyglądają jak zakręcane, ale są bardzo wygodne w użyciu, moim skromnym zdaniem wygodniejsze niż takie: http://tnij.org/ihi4l7a i nieco lżejsze.
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.09.2012
tak spotkałem się z takimi zakręcanymi w Austrii w wypożyczalni, osobiście nie używałem bo mam swoją ale ludzie się z tym męczyli. Ja mam ten typ drugi co pokazałeś i sobie chwalę, naciskam całą dłonią ten hamulec i zatrzaskuje na linie. A z tym pierwszym czasem miałbym problem bo to trzeba pewnie palcami w dół pociągnąć? Czasem chodzę w pełnych rękawiczkach, zwłaszcza teraz jak jeszcze dość zimno a i sniegu trochę jest :) więc mógłby być problem. Zresztą do każdej rzeczy mozna się przywzyczaić także większość zestawów będzie dobra tak mi się wydaje. Na pewno tandety nie robią żadne szanujące się firmy.
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.09.2014
doradźcie: lonza Simond Vitalink czy Edelrid E? A może coś innego?
Liczba postów: 123
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.08.2012
Taką lonże mam, Ocun Via Ferrata Taja, i nie mam zastrzeżeń.
Moim zdaniem po obserwacji kilku osób z innymi typami lonż, brać trzeba z:
1 taśma Y sprężynująca (samo skracająca)
2 rozrywany absorber
3 łączone z uprzężą za pomocą taśmy a nie liny
4 Najtańszą spełniającą w/w warunki
Krętlik przy taśmie Y to fajny bajer, ale niema sensu za niego przepłacać
Liczba postów: 55
Liczba wątków: 0
Dołączył: 25.08.2010
http://www.decathlon.pl/zestaw-wspinaczk...nchor_Comp onentProductFeatures
ta simond vitalink z deca sie nada ? - chyba w tej cenie nie wychaczy sie nic innego ?
---
Edytowany: 2014-12-23 20:27:12
Liczba postów: 331
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.04.2011
Witam,
Planuje kupić uprząż i teraz mam zagwostke, czy:
Dokupić 2 taśmy (pętle) i dwa karabinki..
Jaka długość pętli będzie optymalna/wygodna? 80cm starczy, czy raczej 100cm++ ?
czy:
Kupić kilka m liny dynamicznej i kombinować z niej jakąś pseudo-lonże.
Zestaw generalnie do asekuracji na łańcuchach w Tatrach.
I drugie pytanie:
Jakie karabinki polecicie? Jakieś HMSy w okolicach 25-30zł (konkretne modele???)
Najwygodniejsze byłyby chyba niezakręcane, tylko z tym zabezpieczeniem zsuwanym, żeby wygodniej/szybciej przepinać.
Jakie rady?
-------------------------------------------
Pozdrawiam.
Rada pewnie głupia, ale chyba lepiej kupić gotową.
Karabinek , żeby był wygodny to koszt 60 złotych i wiecej.
Bo po co robić samemu? Koszt gotowej to jakies 250 zł. Samorobka to też koszty.
2x karabinek z dużym prześwitem to jakieś 120 zł. Absorber energii to30, lina też parę złotych, a zszywanie? Ucho? Zaoszczędzisz kilkadziesiąt złotych. A sprawa atestow? Podejrzewam że gdybyś kupował , patrzył byś wlasnie na nie , a robiac samemu jakie masz atesty?
No chyba , że chodzi o satysfakcję. Aaaaa ..to już nie komentuję.
-------------------------------------------
grzesiek
Liczba postów: 331
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.04.2011
Powiedzmy, że na razie poznaje temat. Załóżmy, że nie chce kupować gotowej, tylko zrobić samemu.
Ile +/- kosztowałoby zrobienie czegoś takiego? - (patrz zdjęcie).
Jakie karabinki? Jaka lina?
Czy to bezpieczne? (brak absorbera!)
Czy wystarczy na tatrzańskie łańcuchy?
Wiem wiem, 98% ludzi chodzi po Orlej itp. szlakach ''na żywca'' i żyją. Sam zlazłem całe Tatry bez asekuracji i nigdy nie było problemu. Zastanawiam sie czy to dobre rozwiązanie i czy w ogóle warto.
// Ok, znalazłem troche info o karabinkach:
http://tnij.org/iinx1ew
---
Edytowany: 2015-01-24 22:49:26
-------------------------------------------
Pozdrawiam.
Hmmmm. Koszt takiej to na dobrą sprawę koszt karabinków. Reszta to grosze.
Dobre to np:
https://www.polarsport.pl/karabinek-blac...rrata.html
dobre bo wygodne otwieranie
dobre bo 40 mm. prześwitu, a w tatrach łańcuch ma na pewno wiecej niż 25 mm. średnicy.
A brak absorbera? Na szlaki turystyczne powinno wystarczyć. A gdzieś bardziej ambitnie to bym raczej nie ryzykował.
Z resztą co tu pisać. Zobacz stronę 1 i wpisy kardiego czy Michu.
-------------------------------------------
grzesiek
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
Co do liny to na pewno dynamiczna, ostatnio płaciłem koło 10zł za metr, na takie coś jak na fotce pewnie z 2m pójdzie. Do tego karabinki jak pisze foks i za 200zł masz coś co weźmiesz w Tatry, ale na ferratę się nie nadaję.
Na twoim miejscu jednak zainwestował bym w absorber Kisa i zrobił porządną lonże jak koniecznie chcesz się bawić, chociaż jak nie masz w domu karabinków to kupna i samoróbka wychodzą w podobnej cenie...
Na pytanie czy warto brać lonże w Tatry musisz sobie sam odpowiedzieć, w końcu to twoje bezpieczeństwo.
-------------------------------------------
http://blizej-nieba.blogspot.com/
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.06.2012
Dodam od siebie że do wiązania karabinków dobrze jest użyć węzła ''zderzaka'' gdyż on podczas upadku kiedy lina się napina, zaciska się amortyzując szarpnięcie i oczywiście im większy węzeł tym amortyzacja jest lepsza.
Karabinek który będzie lepszy do lonży to:
http://www.tuttu.pl/sprzet,karabinek-her...98-11136-p
i cena nieduża-60zł.
Osobiście w tatry na orlą perć lonże zabieram zawsze, nie użyłem nigdy ale dwa razy pożyczałem kiedy okazało się że osoba która była w połowie orlej nie dawała rady kontynuować przejścia a po użyciu lonży strach prawie znikał.
-------------------------------------------
Adam
Liczba postów: 331
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.04.2011
Dzięki panowie, w Dolomity sie nie wybieram w najbliższym czasie więc pozostane póki co przy samoróbce.
Ten Herkules wygląda całkiem solidnie, ale nie wiem czy prześwit 23mm bedzie wygodny w przepinaniu na łańcuchach. Już chyba lepszy ten co foks64 podrzucił - prześwit 40mm.
Póki co kupie uprząż, patrzyłem na Lhotse Mercy za ~130zł. Prosta porządna i szeroki zakres regulacji w pasie (mam ponad 100cm :/ ).
-------------------------------------------
Pozdrawiam.
Liczba postów: 331
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.04.2011
Hej, jeczcze jedno pytanie:
Czy ktoś użytkuje którykolwiek z poniższych karabinków?
http://tnij.org/ctkadvance
http://tnij.org/kongtango
http://tnij.org/campnomad
http://tnij.org/petzlvertigo
Czy ich prześwity są wystarczające, by nie haczyć przy zapinaniu o łańcuch? Który najwygodniejszy w użyciu?
Te CT i Kong mają zwiększoną wytrzymałość, ale za to Camp/Petzl bardziej uniwersalny chyba..
Muszę kupić 2 sztuki do lonży i sie waham które..
---
Edytowany: 2015-01-28 13:17:01
-------------------------------------------
Pozdrawiam, Tomek.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.02.2012
cześć, co sadzicie o takiej lonży?
http://www.skalnik.pl/prace-na-wysokosci...72-18753-p
nadaje się do niezbyt trudnych ferrat? mam zapas karabinków.
Liczba postów: 51
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.01.2011
Panie i Panowie,
Czy ktoś ma może porównanie między tymi dwoma rodzajami karabinków w lonżach petzla?
Vertigo:https://www.petzl.com/INT/en/Sport/Lanyards/SCORPIO-VERTIGO#.WHiqQi996Hs
Eashook:https://www.petzl.com/INT/en/Sport/Lanyards/SCORPIO-EASHOOK#.WHiqQS996Hs
Który jest wygodniejszy w praktycznym użyciu?
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
Zielony, używałem jednego i drugiego rodzaju zamków. co prawda nie jest to jakieś wielkie doświadczenie (raczej jednorazowe użytkowanie), ale pamiętam, że krew mnie zalewała z zamkami ''zakręcanymi''. pewnie to kwestia wprawy, ale operacje wpięcia i wypięcia zajmowały mi chwilę. eashook lekko i przyjemnie :) dla mnie, był wygodniejszy.
Liczba postów: 493
Liczba wątków: 6
Dołączył: 30.03.2007
Jako bartolini rzecze: eashook jest szybszy w obsłudze. Mam ten system w wydaniu Rock Empire. Na początku trochę się ''zacinałem'' przy jego obsłudze, ale paradoksalnie im mniej zwracałem uwagę na obecność zamka tym płynniej odpinałem karabinek. Po prostu wystarczyło odruchowo chwytać go w taki sposób w jaki byśmy używali goły karabinek bez zamka, nie robiąc żadnych dodatkowych ruchów związanych ze zwalnianiem blokady.
|