wklejone ze skasowanego watku
''sołtys
2005-06-11 21:05:29
212.76.39.8 Temat już był wałkowany, ale po ostatniej dyskusji z klientem chciałbym go ponownie poruszyć.
Po powrocie z zeszłorocznej wyprawy stwierdziłem, że kaptur mojej kurtki ma na odcinku 2 cm oderwany szew. Oddałem ją producentowi (Alvika z sosnowca do reklamacji) i po 5 (pięciu!) dniach miałem ją z powrotem.
Kilka dni później przyszedł do mnie klient szukający śpiwora na chłodne lato. Wspomniałem o lubianej w Podróżniku firmie MAŁACHOWSKI i jej śpiworach, na co rozxmówca wzdrygnął się i odmówił dyskusji na ten temat ze słowami: ''Mnie już Małachowski w sprawie reklamacji do sądu zapraszał''. Zdębiałem.
Mam pytanie: czy możecie podać jakieś obserwcje nt. firm, które generalnie dobrze lub źle podchodzą do takich spraw. Np. z moich obserwacji wynika, że Alvika nie robi żadnych problemów, a np. Campus uznaje reklamacje, ale opieszale, bo to duża firma i mało ruchliwa.
Jakie są wrażenia? Proszę o krótkie opinie (dobrze/źle) o firmach.
Z góry dziękuję
Sołtys
»
http://www.karpaty2004.republika.pl
Munkas
2005-06-11 21:22:37
83.16.3.194 O firmach nie napiszę bo nie reklamowałem. Nudziłem i wymieniałem towar w polarsporcie i to ostro tylko z własnej winy. Wymienili wsjo bez dopłat. Zostawiłem tam sporo $$$$ i mogę przyznać, że to sklep b. dobry. Koledzy z Izraela chcieli kupić trochę szpeju w Polsce. Kilka sklepów na moje e-maile nie odpowiedziało, kilka napisało - eee panie nie da sie. Polarsport otworzył specjalnie wieczorem sklep, wszystko sprowadzili bez problemu, dali dobry rabat. rachunek opiewał na około 4000 zł więc gra była warta świeczki. Kupowałem u nich również towar nietypowy np. dead mena, pierwsze pytanie ile chcę zapłacić. Nie jestem jeleniem i ceny znam. zawsze płaciłem mniej niż z tej lepszej strony żelaznej kurtyny
~kciN
2005-06-11 21:51:10
83.22.29.28 No dobra, Munkas- ale miało być o reklamacjach... Czytam twój wątek i nie wiem w jakiej bajce się znalazłem. Już raz gdzieś pisałeś że dużo z kumplami z Izraela wydałeś kasy. Każde zakupy tak przeżywasz?
~arkadoo
2005-06-11 22:21:52
80.53.106.34 campus bezproblemow, ale nie warto kupować ze względu na jakość. asolo buty z przetartym od wewnątrz gore odrzuciło-duży minus.
Łużyn
2005-06-11 22:22:43
83.27.99.113 Reklamowałem w Wolfgangu spodnie (pękł szew na tyłku, odpadł zaczep od śniegółapów i postrzępiły się gumy w szelkach). Odesłali spodnie, bo ich nie wyprałem ale reklamację uznali - po wypraniu przyjęli do naprawy i odesłali w terminie zrobione razem z rachunkiem za... wypranie! Więc już nie rozumiem na czym polega wg nich czyszczenie odzieży (bo w chemii prać przecież nie będę, użyłem płatków mydlanych). Za to spodnie wyglądają jak prosto z fabryki:).
Teraz mam buty Karrimora w reklamacji - poszedł szew na zgięciu buta, zobaczymy jak z nimi będzie...
~kaikow
2005-06-11 22:25:27
83.22.0.94 Małachowski kurtka się rozciekła , po 14 dniach wrociła z ''pospawanymi szwami na rękawach''