To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Meindl
magic, Engadiny. Wyższy otok, wyższa cholewa. Zdecydowanie lepsze na hardcor o którym piszesz. Podeszwa nie będzie za sztywna, wg. mnie w Borneo jest taka sama sztywność więc bez obaw.
Powiem ci więcej, ja na przyszłośc będę rozwazał zakup butów z klasy C (Meindl Perfekt i HW Tibet)
http://sherpa.pl/product_info.php/manufa...ts_id/2151
http://www.globetrotter.de/de/shop/detai...d=01&hot=0
---
Edytowany: 2008-04-17 14:44:24

Odpowiedz
Też bym kupił engadiny, różnica cen niewielka a but solidniejszy.Ale mimo wszystko pomierzyłbym wcześniej i wybrał ten wygodniejszy.braav.

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
magic, myślę,że będziesz zadowolony, moje po 4 latach już się sypią trochę, ale mam do nich duży sentyment za niezawodność i przekorę,jeśli chodzi o odklejanie gumy:), o dziwo, nawet sznurówki oryginalne wciąż żyją...

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
->ptb
nie używałem tych butów w śniegu i nie zamierzam - kupiłem je na ciepłe pory roku, na zimę mam inne, zresztą używam overbootów
także na razie chodziłem niewiele - trudno wypowiadać się o trwałości
zaimpregnowałem je woskiem, z szczególnym uwzględnienim szwów - zobaczymy ile to wytrzyma
mambrany niet, ta blaszka to jakieś inne logo
przelotki górne zaciskowe - owszem, skuteczne ale początkowo bardzo ciasne
tył pod półautomaty, twardość typu B/C, nie wiem czy starczy (nie planowałem wpinania w te buty raków), ale liczę, że producent zrobił to ''z głową''
-------------------------------------------
http://www.outdoor.org.pl

Odpowiedz
http://www.bzyk-extreme.netidea.pl/index...=40&id=200

czy ktos ma te butki? czy warte sa swojej ceny? i czy nadaja sie pod polautomaty? wygladaja jak by mialy prog z tylu...

Odpowiedz
Meind Himalaya, proszę:
http://outdoor.org.pl/index.php?option=c...&Itemid=63
-------------------------------------------
http://www.outdoor.org.pl

Odpowiedz
znalazlem juz ta recenzje buta
ale w sumie najbardziej mnie interesuje czy nadaja sie pod polautomaty

Odpowiedz
nadają się
-------------------------------------------
http://www.outdoor.org.pl

Odpowiedz
Zastanawiam się ostatnio poważnie nad kupnem pary Meindl'i. Doszedłem do pewnego rozstaju dróg w moich poszukiwaniach modelu idealnego. Mianowicie nie wiem czy zdecydować się na model AIR Revolution 5(może 7), czy może jednak Himalaya. Wiem, że te buty się zasadniczo różnią i każdy ma swoje zarówno wady i zalety. Co byście poradzili?

Odpowiedz
heh, zależy do czego:)
-------------------------------------------
DTH

Odpowiedz
To mają być tak zwane buty ''turystyczne całoroczne'' ;). W wakacje zwykle jakieś wyższe góry(europejskie), w ciągu roku wyjazdy w obrębie naszego pięknego kraju (raczej bez Tatr), oraz zimy w także w polskich górach (tym razem nie wyłączając Tatr). Eksploatacja miejska ograniczona do minimum.
---
Edytowany: 2008-05-09 17:14:02

Odpowiedz
Aksolot
z wymienionych przez Ciebie ja bym wybrał AR 5.1.

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
Ja chyba też:)
Himalaya wydają mi się bardziej na zimę albo w wysokie góry. Są nawet teraz w Allegro w moim rozmiarze po ładnej cenie ale stwierdziłem, że są zbyt mało uniwersalne.
-------------------------------------------
DTH

Odpowiedz
Mi tu najbardziej pasują...
dwa modele. Jeden lżejszy np. Borneo (B), drugi bardziej pancerny AR7 ©
Jakoś nie wyobrażam sobie chodzenia w Himalaya w lato po naszych górach. Tam jest strasznie wielki otok gumowy i GTX preferujący je na bardzo mokre warunki i śnieg. W dodatnich temp. w tym bucie musi być bigos.
Skolei AR5 na zimowe warunki? Latem wyższe góry Europy (Alpy?) Też tak jakoś nie bardzo. Dużo zależy od np. długości tras, dni w samych górach w tych warunkach. Bo jeśli będzie to jednodniowe wyjście to ok. ale jeśli wchodzenie na MB to tak trochę mało.
Chyba AR5 aż tak uniwersalne nie są.
Aksolot, a myślałeś o takich?:
http://sherpa.pl/product_info.php/cPath/...ts_id/2151
Wg. mnie bardziej powinien spełnić twoje wymagania. Brak GTX przyda się w lato, lżej dla stopy. Otok jest wystarczająco wysoki ale nie tak jak w Himalaya. Jednocześnie sztywność buta i jego pancerność pozwala na większe możliwości w zimowych warunkach. Jedynie po mieście nie bardzo da się w tym chodzić. Z drugiej strony ciekaw jestem jak AR7 by się sprawdziły w letnich warunkach u nas, w Beskidach itp. Może faktycznie by stykneły?

Odpowiedz
Nie wydaje mi się, żeby aksolot myślał o górach Europy w kontekście wspinaczki w wyższych partiach Alp i lodowcach.Wtedy Twoje propozycje Arni są na wyrost, moim zdaniem.

''Latem wyższe góry Europy (Alpy?).Też tak jakoś nie bardzo''
Wybacz pytanie: ile razy byłeś latem w Alpach?Wiesz , jakie tam panują warunki na szlakach poza lodowcem i wyższymi(pow 3500 m) partiami gór?
Lżej dla stopy?
AR 5.1 waga buta rozmiar 8- 790 g.
HanWag Tibet r. 7,5- 1020 g
Promowanie butów twardszych niż potrzeba wydaje się tu zbednym, nie mówiąc już o naciąganiu portfela.
to tylko moje zdanie, zaznaczam.pozdr#braav

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
Wiesz, generalnie masz rację. Tak trochę mało precyzyjna jest ta odpowiedź na pyt. do czego te buty mają służyć. Chłopak wspomina nawet o mieście i wyższych górach europy, czyli jakich? Kaukaz ponoć też jest w europie:-) Mówi o zimowych Tatrach i polskich górach na wiosnę czy jesień. Skąd wiesz, że powyżej 3,5km nie chce chodzić? To nie ja rozważałem AR7 tylko on. Wczytaj się w to:
''oraz zimy w TAKŻE w polskich górach (tym razem nie wyłączając Tatr)'' Rozumiem z tego, że zimą w Alpach też. Czy tam się bardziej pancerne od AR5 buty nie przydadzą? Może coś pod półautomaty (AR7 i Himalaya?)? Przecież tego nie wiesz. Tak naprawdę to obydwoje zgadujemy.

Acha, mówiąc lżej dla stopy myślałem o braku GTX wewnątrz, a nie o wadze i zauważ, że na początku zaproponowałem dwa różne buty - typowy B i typowy C by później dopiero szukać jakichś uniwersalnych, których wg. mnie nie ma na takie użytkowanie. Niestety będą kompromisy.

Aksolot, wypowiedz się teraz w temacie.
---
Edytowany: 2008-05-10 10:12:24

Odpowiedz
Arni, również uważam, że na wspomniane warunki potrzeba by co najmniej 2 par butów (''wyższe góry europy'' i ''zima w tatrach'' coś zdecydowanie B/C w stronę C - np. właśnie AR 7, ''w lecie w kraju raczej bez Tatr'' coś z B, Borneo albo coś nie koniecznie z Meindla, i ''do miasta'' coś miejskiego, bundeshwery czy nawet poczciwe glany:D).
Ale jeżeli mamy wybrać z tych zaproponowanych jedne, które mają spełniać po trochu te kryteria to ja bym wybrał AR 5 - to jest B/C tak że można już pójść w nieco wyższe górki a i w Bieszczadach nogi po kilku godzinach marszu nie odpadną:)
Dobrze by było jeszcze sprecyzować, co to są wyższe góry Europy - czy mówimy tutaj o wchodzeniu na te wyższe góry (np. pow. 3,5km?) czy tylko wybranie się tam a chodzenie znacznie niżej?
-------------------------------------------
DTH

Odpowiedz
Rzeczywiście mało precyzyjnie określiłem zastosowanie. Mówiąc o wyższych górach w Europie, miałem na myśli, że na razie ograniczam się właśnie do około 3,5km (bez typowej wspinaczki). Na zimę zostaję w Polsce. Myślę tu o maks 2 wyjazdach, i nie mam na tyle luksusowej sytuacji finansowej żeby pozwolić sobie na kupno dodatkowo, typowo zimowych butów. Poza tym, stosunkowo często jeżdżę na rajdy gdzie zwykle na jeden dzień wypada około 20km marszu. Co do raków, to wiadomo, że skoro chce łazić po śniegu, należało by mieć możliwość ich podpięcia (chociaż zawsze można też przywiązać paskowe).
O mieście napisałem, że ograniczone do minimum, czyli w sytuacjach jak by mi np od glanów odpadła podeszwa, a jakieś adidasy właśnie zjadł pies.

P.s.
Himalaye łażą mi po głowie m.in. właśnie przez tą ofertę na allegro.

Odpowiedz
No, czyli wszystko jasne. Z wcześniej wymienionych przez ciebie mój typ to AR5, choć osobiście bym ich dla siebie nie kupił.
W Himalayach noga ci odpadnie na letnim rajdzie. Z racji ich gumy to już prawie kalosze.

Odpowiedz
Arni, co to znaczy ze noga odpadnie? bedzie za goraco? za ciezko? pozdrawiam!

Odpowiedz


Skocz do: