Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Zuza, nie słuchaj głupot. Dobry but do turystyki górskiej musi być sztywny, twardy a nie miękki jak adidas. Musi dobrze obejmować kostkę, być skórzany itd. Moja córka ma bucik z tą podeszwą (A/B) http://tiny.pl/cp4n i wiem co piszę. To nie jest podeszwa na lata w Tatry. Ona ma buty na jeden sezon (noga szybko rośnie) kupione za 1,5Euro. Ich mi żal nie będzie gdy z nich wyrośnie i zetrze je na górskim szlaku w jeden sezon.
Myślę, że tobie o to nie chodzi.
Dlaczego wszyscy chcą się uczyć na błędach? Nie rozumiem.
dzięki, jasne,że chcę buty na dłużej.. pewnie poszukam innych - w zasadzie chyba już się powinnam przenieść do innego wątku ;)
A jeśli chodzi o podeszwę, to powinna to być jednak Vibram? Zależy mi nie na marce, a jedynie na funkcjonalności (tzn. żeby się nie ślizgać na skale i żeby się nie zdarła szybko-nie wiem, ale mam nadzieję, że się to nie wyklucza). W każdym razie przyczepność jest dla mnie ważna (choć oczywiście bedę też czasem chodzić i po Beskidach).
Nie znam się na tym i nie wiem, czy taka miększa gumowa podeszwa się nadaje-na oko dla mnie to chyba się lepiej trzyma niż bardzo twarda i sztywna, boję się, że ta druga może się ślizgać na skałach. Ale oczywiście jestem laikiem i dlatego proszę specjalistów o radę :)
-------------------------------------------
zuza
~sasq pajak/grappa.pl
Gość
~zuza ślizganie (lub jego brak) zależy bardziej od składu chemicznego gumy (a zwłaszcza stosunku węgla do siarki) niż od miękkości
Witam! mam pytanie odnośnie modelu Arizona (klasa A/B, podeszwa: nie Vibram), czy ktoś go używał, czy ma jakieś doświadczenia? Mianowicie potrzebuję buty głównie na lato w Tatry. Nie wiem, jak podeszwa w tym modelu trzyma się na skałach, chciałabym, żeby miała dobrą przyczepność i żeby się nie ścierała (sporo chodzę). Chyba nikt o tym do tej pory nie pisał...Co do klasy buta mam pewne wątpliwości (biorąc pod uwagę pewne przeczytane tu opinie ;) ) ale buty klasy B/C wydają mi się stanowczo za ciężkie, pewnie powinnam szukać jednak klasy B, a nie A/B?
Poza tym jest to but z nubuku i weluru (jest bez gore) -nie wiem, jak to się ma do wodoszczelności? Wiadomo, że trzeba go impregnować, ale czy to wystarczy? Bardzo proszę o pomoc :)
-------------------------------------------
żabcia
@żabcia
Co do wodoodporności - odpowiedź brzmi: nie wystarczy :) Zaimpregnowane będą w pewnej mierze odporne na 'zachlapanie', ale wsadzone do wody/mokrego śniegu/rosy puszczą szybko na szwach. Z tym że wg mnie, to żadna wada, bo za tą cenę zyskujemy dużo lepszą paroprzepuszczalność takiego buta. Poza tym nie planujesz raczej chodzenia w nich po mokrym śniegu/środkiem potoczku, więc po co? ;)
Remark: wypowiedź swoją opieram na doświadczeniu z innymi butami tego typu (welur/nubuk/cordura w różnych kombinacjach).
-------------------------------------------
Pozdr, qbas
Zuza, jeśli to nie muszą być buty Meindla, to zobacz link http://www.weld.pl/index.php?o=2&z=1&k=3&pr=502 . Moja żonka nosi Scarpy bez membrany, ale trochę lżejszy model i sobie chwali. Nie wiem jednak, czy na lato nie będą zbyt ciepłe. Chyba musisz wybrać większy komfort albo dłuższa trwałość bucików.
-------------------------------------------
bodarek
bodarek, dzięki za opinię, ale jeśli mogę dopytać o konkrety, to czy ma buty z nubuku czy ze skóry licowej? Jeśli z nubuku, to jak się sprawuje (oddychalność/wodoszczelność) i jak podeszwa-czy jest w miarę przyczepna?
-------------------------------------------
zuza
Zuza, żeby było jasne, to buty mojej żony różnią się od tych z linku DELTA LADY 3M, mogę tylko opisać te od żony. Buty są wykonane ze skóry nubukowej, fabrycznie czymś nasycone czytaj zaimpregnowane, że trudno je przemoczyć. Próbowałem je nawet ostatnio przed zimą posmarować nikwaxem, aby zwiększyć wodoodporność, ale chyba niepotrzebnie, bo impregnat nie wchłaniał się tylko spływał. Moje nubukowe półbuty Wolfskina chłoną ten sam impregnat jak gąbka. Co do oddychalności, to już trochę gorzej. Najlepiej się sprawują zimą i przy niższych temperaturach, latem to niestety jest w nich trochę za ciepło. Muszę tu dodać, że w środku buty są wyścielone miękką naturalną skórką, co podnosi komfort chodzenia. Podeszwa oczywiście vibramowa, ale nie wiem jaki model, bo vibram vibramowi nie równy. Na przyczepność podeszwy w terenie moja lepsza połowa raczej nie narzeka, ale na takim zlodzonym śniegu, to jak na łyżwach. Coś więcej o butach z linku może powiedzą w tym sklepie, ale mimo wszystko obawiam się, że jeśli buty głównie na lato, to może być w nich za gorąco. Wybrać coś w Tatry na lato, to rzeczywiście jest problem, bo latem w Tatrach albo leje i tu najlepsze gore, albo jest piekielny upał i gore zrobi Ci saune. Zastanów się jeszcze nad czymś takim, są recenzje na ngt.
http://www.weld.pl/index.php?o=2&z=1&k=3&pr=225
http://www.summit-asolo.pl/index.php?wyb...ed=preview
-------------------------------------------
bodarek
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: 16.11.2004
Witajcie! :)
Mam pytanko odnosnie modelu butow Meindla Magic Man Lo 6.0 GTX
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=177067111
Zaryzykowalem i je zakupilem. Wydawalo mi sie, ze to okazja. Wczesniej tylko zmierzylem rozmiar 42 na innym modelu w 8a.pl. Nie wiem, czy dobrze zrobilem, bo to moj pierwszy taki zakup przez allegro, ale pozyjemy - zobaczymy. Jak Ktos bedzie pozniej ciekawy, to powiem co z tego wyszlo :)
A ze, nigdy tez nie mialem butow z tej firmy, a czytalem o niej duzo dobrego (zlego tez, ale mniej) to moglby Ktos sie podzielic ze mna doswiadczeniami? Czy nosi Ktos moze niski model Meindla??
Bede wdzieczny :)
Pozdrowka, Marek.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: 16.11.2004
Przy okazji bardzo jestem ciekawy gdzie moglbym znalezc najtaniej, Borneo albo Engadiny i prosilbym tu o odzew! Jakies linki albo cos.
Widzialem, ze Ktos u Szustera (ten sklep lowiecki?) widzial Borneo za 600zl, a Ktos inny Engadiny za 620zl. Tylko czy to byly ostatnie pary czy taka cene maja? Bo mialbym wlasnie ok.550-650zl.
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Borneo bez żadnych przecen mają za 605zł a Engadiny za 695zł. Powinni mieć w stałej sprzedaży, jeśli nie to domówią.
http://www.szuster.com.pl/katalog/meindl/index.htm
Dzwoń, pytaj sam. Nigdzie taniej (poza Allegro) w Polszy nie dostaniesz nowych Meindli.
Cześć,
ja od około 6 m-cy jestem szczęśliwym posiadaczem modelu Magic Man 2.0 XCR. Buty bardzo sobie chwalę, przechodziłem w nich praktycznie całą zimę. Zarówno po mieście jak i podczas lekkiego trekkingu w górach sprawdzały się świetnie. Gore sprawdziło się w 100%, kumpel miał podobne buty ale bez membrany i po kilku godzinach marszu mial zupełnie mokre w środku. Meindle były suchutkie aż miło:) Co tu jeszcze można dodać, poprostu świetne buty do chodzenia, po pół roku intensywnego uzytkowania nie widać większych sladów użytkowania. Jedyna wada to czasem samorozwiązujące się sznorówki ale może to maja wina;)
Moim zdaniem zrobiłeś dobry deal, szczególnie za cenę którą dałeś.
-------------------------------------------
Pablos
mulą mnie takie teksty:
''kumpel miał podobne buty ale bez membrany i po kilku godzinach marszu mial zupełnie mokre w środku''.
A ja mam buty bez membrany i nie tylko w zimie, ale nawet w lecie, mam je suche w środku (Aplinus by PLANIKA). I co z tego wynika w odniesieniu do butów.
Nic, oprócz tego, że trzeba zainwestowac w dobre skarpety.
Nie kolego z tego wynika, że poprostu mu przemokły. Maszerowaliśmy w kilkucentymetrowym sniegu. Moje były mokre z zwnątrz ale suche w środku a jego były mokre i ż zewnątrz i w środku. Akurat w tym przypadku skarpety nie miały znaczenia chyba, że 'Aplinus by PLANIKA' są nieprzemakalne..
-------------------------------------------
Pablos
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
To poradź koledze jeśli ma buciki z nubuku lub skóry licowej aby sobie przeprowadził porządną impregnację tłuszczową (czytaj inne wątki) i wtedy się z tobą zmierzył na nieprzemakalność.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: 16.11.2004
do Arni: wnioskuje z tego co piszesz, ze nowy Engadin za 620zl to dobra cena. za tyle sprzedaja poprzez www.grube.pl Borneo maja za 590zl. A dla przykladu u mnie w Gliwicach, Borneo 699 :/ Engadin 779 ://
do Pablos: wez napisz do mnie na mail!! greysun@o2.pl chetnie bym sie dowiedzial gdzie i w jakich warunkach w nich chodziles, jak komfort, PODESZWA bo to jakis patent z kevlarem? itd.
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
O proszę, jak swego czasu szukałem Engadinów w Grube to nie mieli i nie bardo chcieli ściągnąć. Widzę, że się poprawiło. Jak takie maja ceny to bierz i się nawet nie zastanawiaj bo inni ci wykupią. Taniej nawet w DDR nie znajdziesz, mi wyszły 680zł.
Liczba postów: 1931
Liczba wątków: 36
Dołączył: 12.04.2004
hmm, a może ktoś się dowiadywał, ile by tak w szusterze albo grube`ym ;) mógł kosztować model Perfekt?
-------------------------------------------
a man from Braavos...
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)
do Arni: Ok, poradzę chociaż nie wiem, czy warto w przypadku jego Campusów robić przesadną nadzieję;)
do greysun: jakby to powiedzieć dla mnie buty to buty:) raczej nie potrafię pisać o nich elaboratów. Chodziłem głównie w mieście, bo takie jest jego główne przeznaczenie. Magic Man 2,0 to klasa A czyli 'but miejski z miekką podeszwą. Doskonały na weekendowe wypady poza miasto i spacery' Warunki, przypomnij sobie jaką zimę mieliśmy tego roku i już wiesz w jakich warunkach je głównie użytkowałem. 2 razy po około tydzień byłem w nich w Tatrach, a że nie nastawiałem sie jakieś wielkie zdobywanie pojechałem w Meindlach. W listopadzie śniegu praktycznie nie było, za drugim razem pod koniec roku śniegu nie za wiele ale mokry, topniejący. Czas marszu po ok.6-7 godzin dziennie, w większości po przetartych szlakach. Komfort no cóż poprostu wygodne buty, noga się w nich nie poci, żadnych obtarć czy odcisków po godzinach marszu ale tu głównie kłania się dobra skarpeta. Ja używam skarpet Laufmy i Bridgedale. Podeszwa szczerze mówiąc albo nie doczytałem albo Twój model ma jakiś patent z kevlarem bo moich czegoś takiego nie zanotowałem. (jedyny kevlar jaki mam to linka kevlarowa w stuptutch Yeti:) Po pół roku chodzenia po bruku nie widzę aby podeszwa się ścierała.
Co tu mogę dodać jeżeli kupiłeś je głównie jako buty do chodzenia na codzień to dobry wybór bo jak już pisałem to są przedewszystkim buty miejskie i w 80% ja je tak używam(plus co jakis czas wędrówki po lesie) W sezonie jesień, zima, wiosna sprawadziły się świetnie a w lecie to już sam sprawdzisz:)
-------------------------------------------
Pablos
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: 16.11.2004
Hmm, moze cos pomylilem, ale..
Rzuc okiem na ten link:
http://www.meindl.de/english/modelle/soh...p?so_ID=40
Z opisu na meindl.de naszych butow (moje jeszcze nie dotarly, ale juz tak mowie ;) wynika, ze maja ta sama podeszwe Meindl Kevlar? MTH? Magic-Sohle. Jestem tego ciekawy, moje wysluzone Asolo Quartz GTX sa na Vibramie, ktory za zadne skarby nie chce sie zetrzec i troche uwierzylem w te podeszwy, jezeli sie odpowiednia dla siebie wybierze.
A tu zdjecie jak to niby wyglada.
http://www.tipsy_kody.webpark.pl/allegro/meindl_m/3.jpg
Bede je nosil glownie w miescie, na spacer do lasu i na cieplejsze dni, weekendami, jak pojade w beskidy. Moje sa z zewnatrz sa z nubuku z wstawka z cordury kolo kostki i zapietka. Nie wiem czy ten nubuk mnie nie ugotuje :/
Ja uzywam skarpet accapi, light i ultralight wiec nie obawiam sie odparzen skoro mowisz, ze Ciebie nie obcieraly, to tez pewnie nie beda. Masz model made in Germany? Bo mi sie zdaje, ze oni robia wszystkie buty w Raichu, ale moze te 'wszystkie' to tylko wysokie?
|
