To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Wspaniali sprzedawcy i dystrybutorzy
Przepraszam za moje milczenie, ale czasami jest tak, że się wali i trzeba zapomnieć NAWET o NGT ;)
Jeszcze raz chciałbym potwierdzić, że wedle mojej wiedzy, popartej zresztą nie tylko artykułami na blogach (ja także rzadko traktuję zawarte tam informacje jako rzetelne źródło wiedzy), ale także w bardziej ''rozsądnych'' źródłach wiedzy, w przypadku zawarcia przez konsumenta umowy poza lokalem przedsiębiorstwa, może on od niej odstąpić bez podania przyczyn, a sprzedający jest zobowiązany do zwrotu zarówno ceny towaru, jak i kosztów przesyłki.

Jerzyk powyższą informację zanegował, gdyż uważa, że wyrok ETS nie stanowi źródła prawa w Polsce i w związku z tym, nie może stanowić źródła praw i obowiązków.
Co do zasady ma rację, ale niestety tylko częściowo.
Stosownie do treści art. 87 Konstytucji:
1. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia.
2. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są na obszarze działania organów, które je ustanowiły, akty prawa miejscowego.

Choć jak widać, wyrok ETS nie został umieszczony w Konstytucji jako źródło prawa, nie oznacza to jednak, że nie ma on mocy wiążącej.

Aby temat potraktować profesjonalnie i z należytą powagą, musiałbym przygotować odpowiednią (i na pewno nie krótką) informację prawną,
w której należałoby wyjść właśnie od obowiązujących źródłach prawa w Polsce, przewałkować skutki wstąpienia Polski do UE, a skończyć na wzajemnych relacjach prawa krajowego i wspólnotowego, funkcjach i celach ETS oraz konsekwencjach jego orzecznictwa dla prawa krajów wchodzących w skład EU.
Wybaczcie, ale na to nie mam ani ochoty, ani czasu.
Szczerze przyznaję także - nie czuję się zbyt silny w instytucjach i prawodawstwie europejskim, bo zapewniam, że czytając dyrektywy EU (może ktoś próbował?) można zasnąć lub się nieźle w.....ć. Ja na przykład chętnie poderżnąłbym wtedy gardła co niektórym urzędnikom unijnym. Jednym słowem - koszmar.

W związku z powyższym, pozwolę sobie podać linki do znalezionych w sieci informacji traktujących o temacie - zaznaczam, że poniższe linki znajdowały się zawsze na górze listy i nie są jakoś specjalnie ''wyszukane''.
http://tnij.org/qwfl
http://tnij.org/qwfr
http://www.monitorprawapracy.pl/index.ph...m_artykuly
http://tnij.org/qwfm
http://tnij.org/qwfn
http://tnij.org/qwfp

Na marginesie trzeba zauważyć, że konsumenci rzadko z tego prawa korzystają. Ja także, jako że z reguły szybko nawiązuję kontakty z ludźmi i często się z nimi fraternizuję, nie wiem, czy żądałbym na przykład od sympatycznego i kompetentnego sprzedawcy, z którego usług byłbym zadowolony, zwrotu na przesyłkę.
Inna sprawa - najczęściej koszty przesyłki nie przekraczają 30 zł, więc za bardzo nie ma o co się szarpać.
Jednakże, co do zasady, mamy określone prawo i możemy z niego korzystać.

Na zakończenie:
http://www.sjp.pl/pieniacz

Jerzyku, doprawdy nie wiem, kto bardziej zasługuje na to miano.

Pozdr.
F.

Odpowiedz
W powyższej sprawie oficjalne stanowisko w formie decyzji zajął UOKiK
http://tiny.pl/hpvn5
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Odpowiedz
Tak, oczywiście, ale pamiętajmy, że od decyzji UOKIK można się odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Trzeba także oddać, że nie każda forma działalności UOKIK ma coś wspólnego z racjonalnością, czasami UOKIK podejmuje decyzje zupełnie pozbawione sensu, przynajmniej z punktu widzenia przedsiębiorców.
F.

Odpowiedz
termoaktywne.net.pl

kupiłem Deuter Pace30 za 240zł. po 4 dniach od zamówienia zadzwonili, że nie mają plecaka na stanie (przy kupnie pokazywało, że jest).
przeprosili i zaproponowali Marmota Centaur30 za 342zł (na stronie za 464zł) jednak dla mnie to już za dużo, w dodatku nie ma kilku bajerów na których mi zależy. podziękowałem i zrezygnowałem.

Odpowiedz
Farfura: tak, można się odwołać, ale czy te decyzje które wskazałem zostały skutecznie zaskarżone? Masz taka informację, to przedstaw ją, a nie tylko umniejszaj roli UOKiK. Nota bene od każdej decyzji można się odwołać, więc decyzje UOKiK nie są jakieś szczególne pod tym względem.

Co do drugiego - podaj przykład na dowód, bo inaczej takie gdybanie nic nie wnosi do sprawy. A nawet jakby Urząd podjął decyzję pozbawioną sensu (przynajmniej z punktu widzenia przedsiębiorców) to ta decyzja i tak musiałaby być zgodna z prawem, inaczej byłaby skutecznie zaskarżona.

Reasumując - zamiast ogólników i mącenia wody udowodnij swoje stwierdzenia, inaczej są nic warte.
-------------------------------------------
Tak mnie naszło :/

Odpowiedz
O co tu się kłócić, wspólnie stwierdzacie co najważniejsze, czyli że klient otrzymuje zwrot kosztów przesyłki towaru czego potwierdzeniem są decyzje UOKiK jak i co ważniejsze, orzeczenia ETS.

Odpowiedz
123startach nie tylkowiem jak Tobie się układała współpraca z nimi, ale ją kupowałem też deutera w tym sklepie i złego słowa powiedzieć nie mogę. może jakiś wypadek przy pracy...

polecić mogę z czystym ssumieniem chłopaków w alpamayo w oKrakowie . super obsługa?rzeczowa informacja i niźle ceny.

Odpowiedz
moja uwaga miała raczej pokazać, że pomimo pomyłki jaka zaszła potrafili wyjść na przeciw i obniżyć cenę innego modelu tylko, że dla mnie za drogiego.

Odpowiedz
@resmedia:
Bez zbędnych komentarzy i złośliwości:

Piszesz: ''tak, można się odwołać, ale czy te decyzje które wskazałem zostały skutecznie zaskarżone?''

Niestety nie wiem, o które decyzje UOKIK Ci chodzi, gdyż nie wskazałeś żadnej z nich. Także artykuł w RP, do którego podałeś linka, nie podaje ich sygnatur czy daty wydania - w związku z powyższym trudno odnieść się do Twojego pytania.
Jeśli mamy sprawdzić przebieg danego postępowania, niezbędnym jest wiedzieć o co pytać. Si? :)
Osobiście stawiałbym na to, że od decyzji nie wniesiono środków odwoławczych - w świetle opisanych przeze mnie faktów, byłoby to całkowicie pozbawione sensu. Mając w rękawie takiego asa jak orzeczenie ETS, SOKIK sprawę załatwiłby w 5 sekund.

Pisząc o możliwości zaskarżenia wydanej przez UOKIK decyzji nie miałem na celu umniejszania roli UOKIK - myślę, że to nieuprawniona nadinterpretacja z Twojej strony.
Chodziło mi o zaakcentowanie trybu postępowania przed UOKIK. Nie każda decyzja wydawana przez UOKIK staje się decyzją ostateczną. Jak słusznie zauważyłeś, jest to decyzja, którą strona może zaskarżyć do sądu.
Napisałem o tym, gdyż UOKIK czasami jawi się w ocenie opinii publicznej
jako wszechmocny organ, przed którym (jeśli walnie mocno w stół), każdy przedsiębiorca ma zginać swój krnąbrny kark. A tak nie jest, co słusznie skądinąd zauważył Jerzyk.
Korzystając z okazji:
Przykładem decyzji UOKIK w poruszonej przeze mnie sprawie jest decyzja z dnia 1 września 2011r. w sprawie o sygn. akt: RWR 61-13/11/AJ/.
Do odnalezienia tu: http://www.uokik.gov.pl/decyzje_prezesa_uokik3.php
Można poczytać uzasadnienie UOKIK (napisane całkiem sprawnie i rzeczowo). Wspomniane jest w nim orzeczenie ETS, o którym wcześniej pisał Nemesis.


Druga sprawa:
Jeśli jesteś zainteresowany sprawą decyzji UOKIK podejmowanych ''od czapy'', na niezłych haju, zachęcam do zapoznania się z poniżej wskazaną decyzją:
http://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=3399
- chodzi o ostatnią decyzję na stronie - RGD-2/2012.
W sprawie jest między innymi poruszana kwestia możliwości rozwiązania umowy z zachowaniem okresu wypowiedzenia przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne.
Ni mniej ni więcej UOKIK przyjął, że przedsiębiorcy nie przysługuje możliwość rozwiązania umowy w tym trybie (nawet wówczas, gdy odbiorca usług nie przestrzega postanowień umowy i na przykład nie płaci za świadczone usługi). Powołuje się przy tym na postanowienia ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu...
Sprawa jest szeroko komentowana w środowisku ''kanalarzy'', podobnie zresztą jak niektóre orzeczenia Sądu Najwyższego (tylko błagam, nie każ mi ich wymieniać - zapewniam, że są takowe).

Wspomniana decyzja UOKIK jest według mnie całkowitą brednią (oględnie mówiąc), niemającą nic wspólnego z nadużywaniem pozycji dominującej przez monopolistę, jakim skądinąd jest przedsiębiorstwo wod-kan.
Dla ścisłości - nie wiem, czy konkretnie ta decyzja została zaskarżona do sądu (moim zdaniem powinna), jednakże inne decyzje dotyczące tego samego problemu zostały zaskarżone do SOKIK.

I na sam koniec:
''A nawet jakby Urząd podjął decyzję pozbawioną sensu (przynajmniej z punktu widzenia przedsiębiorców) to ta decyzja i tak musiałaby być zgodna z prawem, inaczej byłaby skutecznie zaskarżona.''

haha, no teraz toś wypalił...
:)))

No i zrobiło nam się forum prawne... ;)
Proponuję nie zajmować się już sprawą, gdyż pewnie co niektórych już nieźle zmuliło - mamy przecież zajmować się sprzętem, a nie artykułami?
Jeśli jednak są jeszcze jakieś pytania z poruszanej problematyki - chętnie odpowiem, oczywiście w miarę mych intelektualnych możliwości.
Pozdr.
F.

P.s.
Kurcze, jak ja zazdroszczę góralom...
Właśnie wróciłem z pobytu w Ustroniu, ej, jak było fajnie!

Odpowiedz
Dzisiaj pierwszy raz miałem okazję robić zakupy w sklepie internetowym Weld.pl. Bez zbędnego rozpisywania się - jestem w 100% zadowolony i polecam zakupy w tym sklepie.

W najbliższy weekend jadę na zawody i we wtorek ok. 22:00 wymyśliłem sobie, że dobrze byłoby się doposażyć w szybkoschnące spodnie trekingowe o uniwersalnym zastosowaniu (w miejsce poprzednich Hannahów które zagineły w tajemniczych okolicznościach). Ceneria pokazała, że model Milo Nito najtaniej jest właśnie w Weld.pl (cena rynkowa 275zł, w Weld.pl - 225zł i przesyłka gratis). Złożyłem zamówienie z prośbą o jak najszybsze wysłanie żeby doszły przed weekendem. Paczka wysłana w środę po 18 była u mnie we Wrocławiu następnego dnia kilka minut po 13.
-------------------------------------------
tak mnie ciągnie do gór, jak anioły do chmur :)

Odpowiedz
Też mogę pochwalić sprzedawców z WELDa. Kupiłam u nich jakiś czas temu hs i ss, zamawiając wcześniej telefonicznie modele i rozmiary do mierzenia coby je ściągnęli z magazynu - wszystko było przygotowane, sprzedawcy byli zorientowani i służyli fachową poradą. Ogólnie miła tam panuje atmosfera i jeszcze dostałam mały upust dla równego rachunku :)

Odpowiedz
Są w porządku byłem tam parę razy i kupowałem też przez neta. Widać, że goście zachowują się normalnie i są na luzie w przeciwieństwie do obsługi pewnego dużego sklepu z Krakowa gdzie załoga musi cały czas być czujnym przed ostrym okiem szef-a

Odpowiedz
W przeciwieństwie do sklepu wspomnianego powyżej odradzam zakupy w POLARSPORT w Krakowie. Sklep prowadzi jakieś bandyckie metody sprzedaży, zrobiłem u nich zakupy jak dotarły, okazało się, że nie ma w środku paragonu. Ponieważ nie raz już zdarzały się podobne przypadki w innych sklepach nie zwróciłem na to uwagi. I tu był mój błąd bo powinienem był od razu im o tym napisać. A błąd był mój dlatego, że ów towar mi nie pasuje i im go odesłałem. Oni zapytali o paragon a ja im tłumaczę, że nie wysłali. Wiadomo oni twierdzą, że wysłali itd. Suma sumarum sprawa wygląda tak, że nie chcą oddać pieniędzy, nie odpisują na maile i teraz pozostaje mi jechać tam zmieszać ich z błotem ale zwrotu pieniędzy i tak pewnie nie dostanę. Odradzam sklep Polarsport i radzę przemyśleć to co napisałem w kontekście innych sklepów

Odpowiedz
Czekaj, czekaj... zmieścisz się w 10 dniach od doręczenia przesyłki?

Odpowiedz
Miałem taki przypadek w sklepie Ikea,że zgubiłem paragon,kazali przywieźć potwierdzenie zapłaty kartą ,a oni poszukają paragonu.Pewno też robiłeś przelew i masz potwierdzenie

Odpowiedz
To te slynne nieelastyczne prawo fiskalne w Polsce. Jak u mnie klient nie ma paragonu, ale zna date kupna, lub przychodzi z jakimkolwiek kwitkiem potwierdzajacym kupno (wyciag z banku po przelewie kasy, kwitek z poczty itp.) - to po prostu sie recznie szuka paragonu w systemie i recznie wpisuje w komputer. Wiadomo, ze z paragonem latwiej, ale bez tez sie da. A w Polsce ten biedny sprzedawca musi trzymac te rolki zdechnietych paragonow w pudelku przez n lat, tlumaczyc sie z kazdego zwrotu, piescic ten cieploczuly papier i modlic sie, zeby nie wyblakl przed nadejsciem komisji...

Endless - zostan politykiem i zmien prawo, albo zaloz maske i skrzyknij demonstracje by zmienila prawo, albo zmien kraj na taki z innym prawem. ''Paragon podstawa reklamacji'' - takie tabliczki wisialy kiedys w miesnym przy pustych hakach.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia.

Odpowiedz
Niektóre sklepy mają u mnie tego plusa, że dodają paragony na kartce A4. Taki się nie zgubi i nie wytrze przez min. 2 lata. PolarSport akurat mam na miejscu więc nie wiem jak to jest z zamówieniami przez stonę.
-------------------------------------------
7

Odpowiedz
Widzisz sklep się uparł, że ma być paragon i koniec. Poza tym ogólna olewka na maile nie odpisują a i przez telefon też nie łatwo bo nikt nic nie wie albo tego co wie to nie ma. Nieźle ich tam wyszkolili :) bo jak zapytałem o kierownika to od razu pytają albo o co chodzi albo on bywa różnie i takie tam
Na szczęście wiem co on za jeden i przejadę się tam i porozmawiamy sobie co nieco
---
Edytowany: 2012-06-26 17:43:22

Odpowiedz
A może mały donosik do skarbówki,że nie wystawiają paragonów ;-)
Tylko nie rozumie postawy sklepu wiadomo że jeden zadowolony klient,przyprowadzi drugiego a niezadowolony zrazi dziesięciu.

Odpowiedz
Donosik już wysłałem. Podstawy sklepu drogi kolego są takie, że oni takiego klienta jak ja czy tu za przeproszeniem mają wiesz gdzie. Sądząc po asortymencie i ilości pracowników 50 klientów w tą czy tamtą nie ma dla nich znaczenia. Dziwi mnie tylko, że od razu winę przerzuca się na klienta, który oczywiście pomioł i wyrzucił paragon niczym bilet na operetkę. A czy tam nie pracują ludzie, którzy mogą czasem o czymś zapomnieć? Wniosek chyba nasuwa się sam zapłaciłeś to teraz twój problem

Odpowiedz


Skocz do: