To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Wspaniali sprzedawcy i dystrybutorzy
Nie wiem czy mnie zrozumieliście formą płatności miał być przelew z góry, więc chciałem zapłacić, on wysyła ja odsyłam niepasujące i on zwraca nadpłatę tak jak u Horusa i po kłopocie. Żadnych niepewnych sytuacji, może poza czekaniem czy aby poczcie nie zaginie moja przesyłka

Odpowiedz
endless ma rację i ma prawo kupić 4 pary butów - co innego, że mógłby wcześniej spytać czy będzie mógł odesłać trzy pary, bo chce wybrać tą najbardziej pasującą. Z drugiej strony nie ma takiego obowiązku, bo zgodnie z prawem może kupić 4 pary butów a w przeciągu 10 dni odesłać nawet wszystkie bez podawania przyczyny. Bardziej nieprofesjonalnie zachował się sprzedawca, który odpisał w sposób bardzo sprzeczny z zasadą frontem do klienta i niegodny dobrze prosperującego sklepu. Ktoś z działu PR powinien tam zrobić szkolenie. W dzisiejszych czasach wybór sklepów jest taki, że firmy nie powinny sobie pozwolić na takie wpadki. Zrozumiałe byłoby zapytanie sprzedawcy czy przypadkiem klient się nie pomylił zamawiając 4 pary, a nie założenie z góry, że klient to jakiś krętacz czy nie wiadomo co. Niestety, spora część przedsiębiorst jeszcze się nie nauczyła, że w dzisiejszych czasach to klient jest najważniejszy, a nie własna wygoda (związana np z problemami z dokonaniem zwrotu płatności, przyjęciem towaru ponownie na stan, czy korektami w księgowości)

Odpowiedz
Nemesis - w pelni sie z Toba zgadzam, ze w przypadku ~endless'a pracownik zachowal sie malo profesjonalnie i wyraznie nadinterpretujac zamysl kupujacego, ale co do wygody sklepu - tu moze zawazyc wygoda sluzb fiskalnych na pierwszym miejscu, niekoniecznie sklepu ;-)
-------------------------------------------
Tomcio

Odpowiedz
Moze jestem nienormalny - ja handluje tylko z takimi klientami, ktorzy zaraz placa. Swoja droga, pod listem tego goscia ze sklepu tez bym sie nie podpisal. Ten tekst o zwracaniu butow jest zbedny.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

Odpowiedz
teraz rozumiem w pełni endlessa - ja nie widzę żadnych plusow takiej postawy sklepu. do pelni debilizmu w mailu brakło jedynie sugestii, ze może chce się im ten towar ukraść ;)

Odpowiedz
To ja polecę hunt fish płacisz za 1 parę butów, otrzymujesz 2 do przymiarki. Kurier odbiera nadparę. Można, można.

Odpowiedz
Uroki ''niewidomego'' handlu. ;)
Ostatnio mierzyłem/kupiłem Salomony Exit i dopiero rozmiar 45,2/3 mi pasował, a normalnie noszę 43. Tak, że nawet tych czterech par endlesa mogło by braknąć. ;)

Odpowiedz
Endles

BARDZO PROSZĘ O NIECYTOWANIE MAILI POMIĘDZY TOBĄ A SPRZEDAWCAMI WRAZ Z PODAWANIEM NAZWISK!!!

Dzięki
Skarżyć sie na firmy i sprzedawców tak ale nie cytujcie maili na forum z podaniem imienia i nazwiska rozmówcy, który może sobie tego nie życzyć bez względu na to kto ma rację. Nie chce kłopotów nie tylko dla siebie ale przede wszystkim dla Was. Opisujcie sytuację ale nie cytujcie. Dzięki

Endles przeredaguj proszę posta w którym cytujesz czyjąś korespondencję

Ocena sytuacji z mojej strony:
1. Zdziwienie endlessa, że sklep chce kasy za złożone zamówienie mnie dziwi tym bardziej że trochę gratów zamówił.

2. Sprzedawca przesadził z dopiskiem i swym domysłem co się wydarzy za chwilę. Ktoś to bawi się w sklep (tym bardziej internetowy) musi się liczyć z kreatywnością kupujących, którzy w ten sposób zamawiania nie łamią regulaminów sklepów ani tym bardziej prawa.

Rozwiązanie:
Dogadać się poza forum i nie piętrzyć sporu.

Mam nadzieję że sprawa zostanie załatwiona poza forum a żale nie będą załatwiane poprzez NGT. Dziękuję obu stronom

Odpowiedz
Ok. Poprawie się Mea culpa z tym cytowaniem

Odpowiedz
@endless
spoko, spoko, Twoje cytaty przy moich wkleikach z niegdysiejszej korenspondencji z pewnym sklepem ze Stolycy to malutki pikuS ;-)

Dobrze, ze poruszyliscie ta sprawe, ja bym sam na to nigdy nie wpadl, zeby tak zamawiac,
Ale osobiscie to musze przyznac, ze najpierw spytalbym sprzedawce, czy mu taki uklad pasuje, jesli odpowiedz byla by tak, to jest to swietny patent, gratuluje pomyslowosci! A spytalbym dlatego, ze nie mialbym ochoty uzerac sie z odzyskiwaniem pieniazkow za buty, zakladajac cene pary 400 PLN, 3 takie pary to juz minimum krajowe.. No i tyle, zadnej kurtuazji, czysta wygoda ;-)

Odpowiedz
zgadza sie radziq to z Tobą przerabialem ten temat.

Odpowiedz
że się wtrącę, jako ta osoba siedząca po drugiej stronie monitora - osoba realizująca zamówienia. czasami się to zdarza, fakt. cała opisana sytuacja ma dwie strony medalu. z jednej strony Endless ma rację, z drugiej obsługa sklepu nie jest niczemu winna. Endless ma prawo zamówić tyle par butów ile chce, o ile za nie będzie płacił. Ma prawo potem wszystkie odesłać, bez podawania przyczyny do 10 dni od momentu dostarczenia zamówieni. Prawo konsumenta. Ale... i teraz wchodzimy w obręb ''zasad dobrego wychowania'', że tak to ujmę.
Moim zdaniem fair jest gdy Endless poinformuje sklep jaki ma niecny plan. Dlaczego? Ludzie, uwierzcie, nie wy jedni jesteście klientem sklepu. Takich ''zamówień'' dziennie może być kilkanaście nawet. A potem trzeba porobić korekty do sprzedaży.
Postawa sklepu w tym wypadku - nie do końca zrozumiała dla mnie. Można było grzeczniej :) Rozumiem irytację obsługi, oczywiście. Dla mnie brak szacunku.
Tyle w tym temacie.

8a.pl -> kolejne zakupy i jak zawsze czekanie ponad tydzień na realizację. Rozumiem, że duży sklep, że duży obrót. Może warto zatrudnioć dodatkowego pracownika lub wymienić obecną ekipę? Ale brawa należą się za spakowanie kijków w karton i zabezpieczenie ich. Szacun!

Odpowiedz
Tak zgodzę się się z przedmówcą, że kij ma 2 końce i wiem coś o tym bo też pracuję w sprzedaży ale bezpośredniej i o ile tam mam prawo odmówić zwrotu i nie robić żadnych korekt (choć i tak się czasem tak robi, idzie na rękę klientowi) o tyle sprzedaż internetowa jest obarczona tym ryzykiem. Niestety nie zawsze ze względów czasowych itp. nie jest możliwe pojechanie do sklepu i przymierzenie kilku par i kupienie tej właściwej, stąd kupujemy przez internet, wybieramy korzystną cenę itd. ale nie zawsze utrafimy w rozmiar. Kiedyś kupowałem buty rowerowe i zamówiłem jedną parę, nie będąc świadomym, że firma ma dziwną rozmiarówkę, okazało się, że musiałem wymienić, nic to nie dało, nadal nie te. Pojechałem w końcu do tego sklepu przymierzyć na miejscu kilka innych numerów i dopiero utrafiłem, pomijając, że w tym sklepie, którego nazwy nie wspomnę już zaczęli marudzić, że tyle wymieniania. W ogóle gdzie sens i logika całego tego przedsięwzięcia, podsumowując zapłaciłem 3 razy za wysyłkę i odsyłkę butów plus pojechałem ponad 100 km w dwie strony do tego sklepu, aż wstyd się przyznać. Ale buty super:) W przypadku wcześniej wspomnianego sklepu chciałem zapłacić za te wszystkie buty, wybrać jedną parę i odesłać pozostałe. Sklep i tak zapłaciłby raz za przesyłkę, zarobiłby i tak na mnie a ja poniósłbym koszty odsyłki plus kupę nerwów czy poczta nie zagubi gdzieś tej przesyłki. Komentarz o moich rzekomych zamiarach był zupełnie nie na miejscu.

Odpowiedz
endless nie zgodze sie że sklep nie ponosi potencjalnych strat. Buty które są w drodze do i od Ciebie mogłyby być dawno sprzedane:)

Panowie wszystko rzecz gustu i etyki i dyskusja na wiele stron bo któż z nas nie mierzył czegoś w sklepie stacjonarnym by kupic przez www? Myślę że sporo tak robi.

Tylko czy powyższe tzn. ''endlesowy zakup'' i to co napisalem jest zabronione? no nie.

No to mamy jak nic powiedzenie ''kupowac na endlesa'' ;)
---
Edytowany: 2012-05-29 11:33:32

Odpowiedz
Hehe dzięki za reklamę :) niedługo będę musiał na adres sąsiada kupować :)

Odpowiedz
Na kanwie powyższego tematu - pamiętajmy o tym, że jeśli zwracamy towar (odstępujemy od umowy w całości) Sprzedający ma zwrócić nie tylko kwotę uiszczoną z tytułu ceny, ale także koszty poniesione przez Kupującego z tytułu dostarczenia towaru.
Dostajemy więc kasę za wszystko co świadczyliśmy.
Nabywca płaci tylko za odesłanie towaru do Sprzedającego.
F.

Odpowiedz
Farfura - moim zdaniem bredzisz. Podaj podstawę prawną.
-------------------------------------------
Jeżyk

Odpowiedz
Jak ja lubię takie delikatne sformułowania użyte w dyskusji :)
Serio.
Tylko trochę żal mi potem takiego interlokutora...

Jeżyku, muszę się przemieścić na inne miejsce pracy, ale z pewnością spełnię Twoją prośbę.
F.

Odpowiedz
http://reklamacjatowaru.pl/zwrot-towaru-...przesylki/
-------------------------------------------
karol

Odpowiedz
Od kiedy blog tworzy prawo? Od kiedy UOKiK tworzy prawo? To nie są żadne podstawy prawne. UOKiK w mediach chwali się wyłącznie swoimi decyzjami, jednak kiedy sprawa trafia do Sądu, to najczęścij przegrywa. O tym się już w mediach nie chwali.
Więc nie mąccie ludziom w głowach, bo to rodzi tylko pieniactwo.
-------------------------------------------
Jeżyk

Odpowiedz


Skocz do: