|
Wspaniali sprzedawcy i dystrybutorzy
|
|
14-10-2008, 10:54
ok tylko zwracam uwagę na to dlaczego sprzedawcy nie przepadają za NGT - przyjdzie jeden z drugim taki co to się naczytają i czy się sprzedawca zna czy nie to bedą mu udowadniać, że i tak nie ma racji.
Pozdrawiam 
14-10-2008, 10:55
herkules - hiperbolizujesz. zupełnie nie potrzebnie podgrzewając przy tym atmosferę. spotkałeś się kiedyś z jakiś ngt-owcem który tak się zachowuje w sklepie czy gadasz tylko tak jak baba na targu o plotach ? nie spotkałeś się nie pisz, krótka piłka, każdy na tym skorzysta.
poza tym nie odpowiadamy za ogól społeczeństwa, które czyta ngt i chyba to nie jest trudne do zrozumienia ? a może jednak ? --- Edytowany: 2008-10-14 11:58:52 ------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
14-10-2008, 10:59
ok tylko zwracam uwagę na to dlaczego sprzedawcy nie przepadają za NGT - przyjdzie jeden z drugim taki co to się naczytają i czy się sprzedawca zna czy nie to bedą mu udowadniać, że i tak nie ma racji.
14-10-2008, 11:01
coś się zepsuło
uwierz mi, że się spotkałem i to nie raz nie wiem czy hiperbolizuję (wow nie łatwiej napisać przesadzasz?) nie ja zacząłem temat niechęci sprzedawców do NGT 
14-10-2008, 11:04
Herkules ma rację z jednym: nie ma nic gorszego jak klient, który cos na forach poczytał, ale tylko troche, bo sie spieszył. Sam to mam na codzien w innej branży. Osobiscie spotkałem niewielu (kilku) fachowców w sklepach górskich, ale ciesze się że tacy istnieją i życzę żebyśmy na takich tylko trafiali.
Nie przesadzajmy, jak mogles w sklepach spotkac wielu ngtowiczow, mi sie to w zyciu nie udalo osobiscie chciałbym w sklepach spotykac hybryde sasquovickową ale to bylaby idylla Z kolei wyprowadza mnie z równowagi sprzedawca, który wypycha zielonemu w branzy ''półkowniki'' - zalegający i niechciany towar. Wtedy rzeczywiscie robię sprzedawcy kłopoty. Co do m65 (pomimo ze tez nie trawie wątku nic a nic) sie nie wypowiem, bo jest to NIE NA TEMAT a z dyskusji laików i głupich pytan tez mozna cos czasami pozytecznego zrobic, wiec takie dyskusje tez sa potrzebne --- Edytowany: 2008-10-14 12:07:03
14-10-2008, 11:05
no to ja powtórzę: nie jesteśmy odpowiedzialni za każdego czytelnika czy forumowicza NGT. Oczywiście znajdą się tacy, którzy będą sie chwalić że czego to oni nie wyczytali na forum i jaką to oni mają wiedzę - rozumiem Cię, ale nic nie można z tym zrobić, to kwestia charakteru a nie jakości forum. to nie jest nasza wina że wchodzi tu tyle osób ;D
------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim... 
14-10-2008, 11:10
herkules
jakie sklepy dominują? hiperamarketowce..... co oferują??? zazwyczaj wiadomo..... czemu za NGT nie przepadają....opchnij kilka znanych nam marek oferowanych przez sklepy z centrów handlowych bez ściemniania .... ile jest sklepów typu grappa, skalnik, etc? i po zawodach P.S. Nie miejscu wielu sprzedawców tez bym nas nie lubi to tak BTW --- Edytowany: 2008-10-14 12:24:11 
14-10-2008, 11:15
Troche dziwne jest krytykowanie forum bo ktos tam tos na tym forum glupiego napisal, albo ktos sie w sklepie ''szpanuje'' niepelna wiedza zdobyta na forum. Wydaje mi sie ze jednak wiekszosc postow na forum jest na temat i ma sens, wiadomo ze sa czasem sprzecze opinie ale do tego jest forum zaby stosujac argumenty udowodnic jakas teze. Czasem rozmowa odchodzi od tematu watku, sa jakies zarty itd ale zazwyczaj jest to potem albo przenoszone albo wywalane. Zadne forum, zaden portal nie jest idealny i wszedzie znajda sie ludzie ktorzy zzasem napisza co nierozsadnego, ale to nie znaczy ze portal jest zly.
W galeriach na wirtualnej Polsce znalzlem galerie Pienin gdzie byl kosciol wang w karpaczu. Smiac mi sie chcialo za taki blad, ale coz zdarza sie. Mam teraz pisac wszedzie ze wp jest do du..y. Wszedzie zdarzaja sie rozni ludzie, tak samo na ngt, sadze jednak ze bardzo duzo osob skorzystalo z rad na ngt i sie na nich nie zawiodlo. ------------------------------------------- yaro http://www.panoramio.com/user/90763
14-10-2008, 11:22
nie chcę podgrzewać atmosfery ani tym bardziej hiperbolizować :D wyłapkujcie wytnijcie i po temacie
pozdrawiam miłego dnia życzę 
14-10-2008, 11:47
Nie no, Herkules, co do przychodzenia do sklepu ludzi, ktorzy naczytali sie na forum (nie tylko tym) i udaje specow, ktorzy wszystkie rozumy pozjadali - zgadzam sie w 100%. Z drugiej strony, fora takie jak to zdecydowanie podnosza czesto poziom wiedzy kupujacych co czesto jest nie na reke wielu sklepom. Nie mowie o tym, ze przyjdzie taki i kupi to co na forum pisali, ale ze przyjdzie do sklepu i bedzie mogl co nieco podyskutowac, lepiej bedzie wiedzial czego szuka i czego oczekuje. Sam chyba przyznasz, ze wielu (wielu nie znaczy wszystkim) sprzedawcom jest to nie na reke ;) (vide post Gumiego o supermarketach)
Z reszta co tu duzo gadac zarowno po stronie sprzedawcow jak i klientow - sa ludzie i parapety. ------------------------------------------- TCU 69 proud owner
14-10-2008, 11:56
ja ostatnio kupowalem znajomemu buty la sportivy nevada we wrocławskim himie.....sprzedawca sam zagaił do nas że nawet na NGT dobrze o nich piszą;) mile
--- Edytowany: 2008-10-14 13:01:03 
14-10-2008, 12:10
i chcialby sobie czlowiek napisac cos w tym watku o jego przygodzie ze sklepem czy sprzedawcami i patrzy jak to robili poprzedni, ale jak przeczyta ostatnie kilka stron to ma ochote tylko wziac nogi za pas i uciegac z ''pola bitwy''
.... czy te wszystkie tresci tu sa na temat watku? bo mam watpliwosci... ------------------------------------------- Pracownik GRAPPA.PL 
14-10-2008, 12:17
Hihihihihi, nie, Akacjo droga, ostatnie wypowiedzi nie są na temat.
Powinny się znaleźć w temacie ''Wyznania sfrustrowanych sprzedawców''. I taki temat sama założę, jak jeszcze raz zdarzy się taki poranek z klientami żądającymi kółek do plecaków, bielizny z goretexu, jabłek, flizeliny do usztywniania płaszcza, sztucznych gołębi, inteligentnych butów, wieszaka na krawaty i bawełnianych plecaków.... a i jeszcze nieprzemakalnych polarów 500 
14-10-2008, 12:19
w lubelskim Turyście też kiedyś zostałem mile zaskoczony, bo Pan sprzedawca sam powiedzieał żeby wejść najpierw na NGT i tam poczytać, wybrać sobie a potem oni mogą mi to sprowadzić.
Ale za to w innym sklepie (przez grzeczność nie przytoczę nazwy) zostałem prawie wyśmiany, że szukam jeszcze butów bez membrany - ''bo teraz to już właściwie nie robi się butów górskich bez membrany!'' Gdybym nie przeczytał jak jest naprawdę (właśnie tutaj, na ngt!) pewnie bym przyjął to do wiadmości i gotował się teraz w jakich Campusach na watertexie. Chyba lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na własnych... 
14-10-2008, 12:19
a ja uwazam ze caly spor zwiazany jest z nieco glebsza sprawa a mianowicie zauwazalna w Polsce (ale i nie tylko) tendencja do nie ufania i weszenia spiskow.
O ile zasada ograniczonego zaufania, zarowno do sprzedawcow (nie kazdy ma pojecie ale kazdy musi udawac ze je ma...) jak i NGT (tez nie kazdy ma pojecie a pisza wszyscy) jest uzasadniona to niezwykle latwo przerodzic sie ona moze w zasade ''nie ufam nikomu'' IMO to wlasnie przytrafilo sie ''panu w krakowie'' NGT chcac nie chcac jest ''cialem'' zrzeszajacym pewnych ludzi badz pewne opinie- jest na tyle duze ze staje sie coraz bardziej opiniotworcze- ''jeden z drugim'' przyzwyczajony do nieufania zadnemu cialu zrzeszajacemu kogokolwiek- zawsze bedzie probowal sobie dorobic jakas madra terie ze niby testy sterowane, opinie kasowane itd. to samo dziala w druga strone o ile powatpiewanie w kompetencje jest uzasadnione, to zakladanie ze kompetencji nie ma a zastapil ja odgornie sterowany marketing juz nie bardzo NIe powinno sie przy tym zapominac ze forum choc dalece moderowane nie stoi nad nikim z toporem i nie kasuje opini wnoszacych cos -(chocby bardzo negatywnego) do sprawy za sprzedawca stoi natomiast <szef i priorytet czyli sprzedany towar> wiec jest zdecydowanie mniej niezalezny niz NGT pozdrawiam majac nadzieje ze koniec powyzszej dyskusji jest bliski ------------------------------------------- ...nic to
14-10-2008, 12:30
<<<sdssd
tego to juz wogule nie skumalem chociaz jeszcze mnie nie bylo na zadnym zlocie :( to ostatnia rzecza na jaka bym patrzyl bylyby ''lachy'' uczestnikow (chyba tylko po to zeby ich zlokalizowac latwiej) ;) kiedys bylem na rajdzie retro w butach marki taternik obok szedl kolega we flaneli -kolega byl np. na Usbie czy Eigerze a po tej flaneli bys jego ''pojecia'' nigdy nie okreslil.... P.S. wygladalismy tam wszyscy jak korowod cyrkowy :)- ale wspomnienia fajne tylko zmarzlem pod kocem okrutnie... pzdr --- Edytowany: 2008-10-14 13:32:22 ------------------------------------------- ...nic to
14-10-2008, 12:34
~sdssd
Jak rozumiem na zlocie NGT nie wypada wg cibie pokazać sie w sprzęcie poniżej 5kilozłoty?? inna sprawa że nikt nigdzie nie napisał że m-65 to odzież techniczna prędzej że taktyczna inna sprawa ze ''odzież techniczna'' to marketingowa nowo mowa bo co to znaczy że ktoś ma techniczna kurtkę? Raczej poprostu ergonomiczna i dostosowana do warunków ale nie my techniczniczni przedstawiciele gór musimy mieć techniczne spodnie techniczne kurtki termoaktywą (to też jest niezłe) odzież i to z inteligentnych materiałów
14-10-2008, 12:37
ruda a macie stereofoniczną pralkę do szycia ? szukam szukam i znaleźć nie mogę ;)))
------------------------------------------- bo ja tu w zasadzie jestem nikim... |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
