To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Turystyka zimowa
borewicz<<<
od slepoty snieznej ochronia cie dobre okulary lub gogle
a po 2-3 godzinach sami latwo okreslicie ile przeszliscie, jakie macie tempo ;) i czy dacie rade tylko jak sie okaze ze nie dacie to nie brnijcie za daleko bo od korbielowa do babiej to juz nic oprocz jakiejs letniej bazy turystycznej* nie ma
*czyt. wiata i jakies stoly ;)
powodzenia
-------------------------------------------
...nic to

Odpowiedz
ot.
spin<<< a co sie z markowymi stalo???
wybacz pytanie ale nie ma mnie w polsce od dawna
pzdr
-------------------------------------------
...nic to

Odpowiedz
Jachol, rozebrali stare schronisko, nawieźli pustaków i temu podobnych i tak budują kolejny miesiąc - jak byłem w lecie ledwie ściany stały. Tu masz więcej info o projekcie: http://www.schroniska-pttk.com.pl/index2.php?artc=32
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
Dzięki za tę informację może okazać się kluczowa. Bieg długodystansowy to wg mnie koło 15km po terenie pagórkowatym z obciążeniem w potaci wód mineralnych w plecaku. Raz w tygodniu taki bieg i efekty są widoczne bardzo szybko.
-------------------------------------------
pozdrawiam

Odpowiedz
Markowe Szcxzawiny:
http://skibicki.pl/forum/viewtopic.php?t=529

OD Korbielowa do Babiej jest jedno prywatne schronisko Victoria i dziala w zime.

Pozdrawiam.

Odpowiedz
juno<<<
mialem na mysli szlak ze szczytu pilska na przejscie graniczne Glinne,
potem szlak, ktory biegnie granica i na nim oprocz bazy namiotowej gluchaczki na trasie do babiej nie ma nic
w kazdym razie ja zadnego schroniska nie mijalem :)
bacowka viktoria na samym szlaku nie lezy a w tamta zime wsio bylo tak zasypane ze znaki pod sniegiem lezaly :)
my mielismy namiot i kimalismy na gluchaczkach
pozdro
-------------------------------------------
...nic to

Odpowiedz
Borewicz, jeśli będzie dużo śniegu (a tego można się dowiedzieć tuż przed wyjazdem) możecie wypożyczyć rakiety śnieżne, takie wypożyczalnie są coraz popularniejsze. Jeśli macie zamiar jechać na niezbyt długo to koszty nie powinny być zbyt wysokie, doba kosztuje około 15-30zł - tak pamiętam, mogę się co do ceny mylić, im większa grupa tym powinno być taniej.
-------------------------------------------
Markus

Odpowiedz
A i w samych Głuchaczkach są conajmniej 2 gospodarstwa agroturystyczne. I zejść daleko nie trzeba. Ledwo 50 m różnicy wysokości. Lepiej zadzwonić najpierw i zarezerwować, bo ja zjawiłem się tam jak duch - nagle i niespodziewanie poza sezonem.
---
Edytowany: 2008-11-17 10:31:53

Odpowiedz
Problem w tym, że co się pozyczyło trzeba oddać :D Fakt, że schroniska Markowych Szczawin nie ma jest dużym utrudnieniem ;( A przekimać się gdzies trzeba wiec trase najwyraźniej trochę zmodyfikować należy ;/
-------------------------------------------
pozdrawiam

Odpowiedz
Borewicz, tak jak pisałem, jest Goprówka w której można się przekimać, ale wypadałoby najpierw do nich przedzwonić i zarezerwować miejsce. Zawsze trasę można robić od tyłu.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
Ok dzięki serdeczne za informacje. Podobno schronisko będzie gotowe w 2009r. tylko może ktoś z Was wie jakiego miesiąca???
-------------------------------------------
pozdrawiam

Odpowiedz
''30.04.2009 r. - oddanie obiektu do użytku.'' widać, że prace posuwają się terminowo, więc powinni zdążyć.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
2009-01-10 11:33:49

Witam Was serdecznie,
od jakiegos czasu poszukuje przewodnika po Tatrach, ktory opisywalby szlaki zimowe albo chociaz wskazywal najbardziej lawiniaste miejsca na trasie. Przewodnik moze (ale bardzo nie musi ;)) takze opisywac szlaki letnie. Prosze Was o pomoc bo jedyne co udalo mi sie znalezc to przewodnik ''Tatry zimą'' ale opisujacy trasy narciarskie :(
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
2009-01-10 11:56:0

Niestety nie sądzę, żeby coś takiego istniało. Najbardziej lawiniaste miejsca znajdziesz na mapie, zaznaczone niebieskimi/fioletowymi/innymi strzałkami ;-). Poza tym lawiniaste miejsca wskazywane są przez układ poziomic - są to: żleby, kotły, rozległe ''płaskie'' zbocza. Trzeba usiąść w domu i przestudiować mapę przed wyjazdem - zazwyczaj okazuje się, że w bliskim sąsiedztwie letniego szlaku jest jakaś formacja wypukła - zazwyczaj żebro. To raz, dwa - wszystko zależy od warunków, tzn. na przykład w którą stronę ostatnio wiało itp. Trzeba oceniać to na bieżąco w terenie. Nt. poruszania się w terenie lawiniastym polecam ''Staying Alive in Avalanche Terrain'' Bruce'a Tempera. Polecam również zdobywać doświadczenie delikatnie i nieśmiało, ewentualnie zapisać się na kurs http://www.piecstawow.pl/aktualnosci.html lub chodzić z kimś doświadczonym (choć wiem, że czasem jest to tylko ''pobożne życzenie'').
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
2009-01-10 12:01:4

Tak jak napisał Simba nie ma takich przewodników ani map z prawdziwego zdarzenia. Namiastką takiej mapy jest wydawnictwo, chyba samego TPN-u ale tam są zaznaczone tylko szlaki itp do wysokości schronisk. Musisz używać map letnich na których są zaznaczone kierunki zejścia lawin. Jest kilka wydawnictw. Ja używam trójczęściowej mapy wydawnictwa WIT.
-------------------------------------------------------
najlepsze przed Tobą
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
dzieki za szybka odpowiedz. Oczywiscie podstawowa wiedze o lawinac juz mam, kurs turystyki wysokogorskiej i kurs lawinowy juz dawno za mna ale to za malo jak dla mnie. No ale fakt na mapach sa znaznaczone drogi schodzenia lawin (u mnie niebieskimi strzalkami), tyle tylko ze cala mapa jest nimi usiana ;)
No ale wracajac do samego przewodnika, szlaki zimowe roznia sie od letnich np. banalne doscie do schroniska na piatce z doliny roztoki jest inne zima i inne latem i w dodatku jesli zima sie pomylimy to mozemy sie tam znalezc w terenie calkiem zagrozonym lawinami. Zima jest ciezej sie orientowac i czasem trzeba isc szlakiem bez sladu stad tez taki przewodnik przydalby mi sie dla miejsc w ktorych nie bylem. Bede szukal dalej...
---
Edytowany: 2009-01-10 12:44:15

Odpowiedz
W takim razie pozostaje Ci tylko jedno - napierać :D.

Odpowiedz
squid, jeśli przeszedłeś te dwa kursy i nie wiesz w których miejscach możesz natknąć się na lawiny, nie potrafisz ich rozpoznać i ocenić realnego ryzyka zejścia owych to z całym szacunkiem, ale taki kurs o kant tyłka potłuc. Przecież to jest podstawa podstaw.
Jasne, że cała mapa jest usiana, jeśli robiłeś kursy to doskonale sobie zdajesz sprawę na stokach o jakim stopniu nachylenia lawiny mogą powstawać.
Nic lepszego od mapy i własnej wiedzy, doświadczenia nie znajdziesz. Proponuje przeczytać ''Wołanie w Górach'' W. Jagiełly - jest tam cały rozdział o lawinach w Tatrach - bardzo ''otrzeźwiająca'' pozycja.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
squid zobacz to http://tatry.strefa.pl/bezpiec/lawiny/tereny.htm
lub w google wpisz ''lawiny'' ipatrz co bedzie

Odpowiedz
squid mam nadzieje ze to nie bylo o tobie w dzisiejszych wiadomosciach?

Odpowiedz


Skocz do: