NGT
Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: luźNe GaTki (https://ngt.pl/forum-6.html)
+--- Wątek: Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe (/thread-900.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51


RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - cantores - 07-08-2009

Eee wygodnictwo :) My w czterech chłopa jedziemy dziś w Beskid Niski i targamy dwie gitary :)
Ogólnie dostępna gitara w schronisku to zły pomysł. Miałem swego czasu taką gitarę w ręku w schronisku ''Na Śnieżniku''. Polska gitara Defila, mocno zniszczona, kołki gryfu słabo trzymały struny, struny założone nie tak jak trzeba, w dodatku dwóch brakowało. Szef schroniska przyniósł kilka luzem bo nie wiedział jak założyć. Dało się na tym grać i wieczór rzeczywiście był fajny ale wątpię by schroniska inwestowały w dobre instrumenty, które ''użytkownicy'' zdewastowaliby'' bardzo szybko. Podpity gitarzysta niekoniecznie dbałby o struny nie swojej gitary :D




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - migot - 07-08-2009

iris, aknah - w Starej Roztoce jest gitara;-) zapytajcie o nia kierowniczke schroniska! :)
-------------------------------------------
Robert




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - ludz - 07-08-2009

w Starej Roztoce jest przede wszystkim klimat!
cokolwiek by na ten temat szmatławy NPM w swoich 'testach' nie mówił... ;]




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - aknah - 07-08-2009

cantores --> no moze masz racje - troche wygodnictwo. Ja swego czasu zawsze gitare wozilam, ale ile dzwigac moze kobieta :p

W takim razie najblizszy wypad - Stara Roztoka ;)
-------------------------------------------
Życie jest podróżą - ciesz się nią!




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - Maly - 07-08-2009

Cyt: ''cokolwiek by na ten temat szmatławy NPM w swoich 'testach' nie mówił''

Hehehe widzę koledzy przepadają za magazynem. Ostatnie testy przebiły wszystko. Coś z cyklu: ''pytania są tendencyjne'' :)
-------------------------------------------
Maly




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - puszka - 07-08-2009

wiesz co.. bylem na przegibku, podobalo mi sie.. jadlem pycha nalesniki i mucha nie siada - moj ranking pokrywa sie z npm. To samo sie tyczy schroniska pod labskim szczytem, o czym pisalem chyba z 1.5 roku temu w tym wlasnie wątku




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - bartolini - 07-08-2009

@ ludz

szmatławy, nie szmatławy. Ale jak można w ogóle przetestować schronisko? Jedzenie? Wygodne łóżko? Bufet? To wszystko b. subiektywna sprawa, w konsekwencji takiż osąd wydany. IMHO mogli sobie darować przyznawanie punktów, a co za tym idzie miejsc w rankingu, a skupić się tylko i wyłącznie na takich rzeczach jak czystość, dostępność, otwartość gospodarzy i takie tam. Bez punktów i nagród.
-------------------------------------------
Bartolini z pracy




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - ludz - 07-08-2009

wiem, tylko ale np. czepienie się Chatki Puchatka o sanitariaty na przykłąd, i umieszczenie jej NIŻEJ niż Kremenarosa uwazam za debilizm czystej formy.

Poza tym jeśli chodzi o sam poziom NPMu to wkurzały mnie relacje typu 'byliśmy w tatrach, weszliśmy szlakiem koloru X na Y, było cięzko, ale daliśmy radę' - nie za takie teksty chciałoby się płacić kilka zł co miesiąc.

a od jakiegoś zasu NPM nie kupuję w ogóle - po co się denerwować ;)

EDIT - Bartolini, to jest w ogóle całkowicie subiektywne - a co jak gospodarz miał zły dzień i opieprzył? punkty lecą.. ;D
ale skoro już się ktoś porywa na zrobienie takeigo 'testu' to może to zrobić tak by nie było jawnych debilizmów.
---
Edytowany: 2009-08-07 13:38:38




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - puszka - 07-08-2009

mi npm podpadl tym, ze chwalili sie swoim ''sprzątaniem swiata'' a nasza szczytna akcja na tonę smieci w górach obeszła się bez echa, gdzie udzial bralo 1000% więcej ludzi, ale cóż - heroizm wymaga poświęceń




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - Puszka - 07-08-2009

w koncu udalo mi sie zalogowac z sukcesem.. Ludziu, o gustach się nie dyskutuje, dla jednego toaleta jest czysta, a dla drugiego jest co najwyżej akceptowalna. Zróbmy własny ranking schronisk i juz :) siłę przebicia mamy wszak wiekszą niż gazeta, tfu, folder reklamowy




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - ludz - 07-08-2009

hm, jesli chodzi o porównanie, w którym NPM wypada dla mnie kiepsko, to proszę, pozwolę sobie zrobić takie: (wziąłem z półki losowe 3 gazety górskie)

NPM 1/09
- dyskusja na kilka stron o kolejkach w górach..
- Tatry - Kozi Wierch zimą
- Beskid Śląski - Odwrót pod Baranią Górą!
+ 4x5000 Ararat, Kazbek, Damavand, Elbrus.
+ Eksploracja Kanionu Colca - pierwsi ludzie w jego najdalszej części

Góry12/2007
+ Babanov na Jannu - pierwsze przejście duuzej drogi w wysokich górach
+ Fool Moon - wspinaczkowy trip do Chin
+ Wspinanie za kołem polarnym
+ Wycieczki narciarskie w Alpach


dla kontrastu
Optymista - 5/89 - wygrzebane gdziestam

+ wywiad z Kukuczką
+ relacja z wyprawy na Shisha Pangmę
+ relacja z wyprawy na południową ścianę Lhotse, wnioski na przyszłość
+ kilka słów o robieniu filmów górskich
+ refleksje z Fitz Roya
+ 5 stron relacji z dizałalności wspinaczy polskich w USA
+ 3 strony recenzji ksiązek górskich
+ rysunki Sasa-Nowisielskiego

Ja rozumiem, że teraz czasopismami kieruje komercyjny nurt 'opublikujmy to co wspieramy'
ale piszę to, by pokazać, że moje pretensje o poziom pisemek są 'nieco' uzasadnione ;)


@Puszka - 100% racji ;] to by był konkrecik, zrobić forumowy ranking schronisk!




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - bartolini - 07-08-2009

Ludz
cyt. EDIT - Bartolini, to jest w ogóle całkowicie subiektywne - a co jak gospodarz miał zły dzień i opieprzył? punkty lecą.. ;D

dlatego też zasugerowałem, że z powodzeniem by wystarczyło zestawienie obejmujące informacje na temat cen noclegów, ilości łóżek, przyjmowania na glebę, godzin przyjmowania ''interesantów'', cen posiłków etc. Czytający takie zestawienie ma jasność sytuacji, czego się spodziewać, na co się nastawić itd.

@Puszka -> to zakładaj topik, jeśli admini zezwolą ;-) tyle, że to też będzie sprawa daleka od obiektywizmu. Nie wiem, może mam inne podejście, ale jak jestem w schronisku to zależy mi na tym by się wyspać i ewentualnie wypić zimne piwo i zjeść coś gorącego :) Jasne, atmosfera jest b. ważna, a i porządek zaprowadzony przez opiekunów schroniska nie pozostaje bez znaczenia.
Tyle :)

ps. chyba mnie nie polubicie, bo lubię zalec późną nocą z npm-em na wyrku ;-) Acz fakt, z numeru na numer, nawet taki laik w temacie jak ja, zauważa niepokojące zmiany in minus...
-------------------------------------------
zaraz weekend ! ! ! !




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - puszka - 07-08-2009

po co zakladac topik, ten jest ok, a własną listę schronisk mam w sercu.

z resztą to nie schronisko stanowi ''to cos'' tylko ludzie. A z Ludziem wszędzie będzie mi dobrze :) :) :)

npm moim zdaniem sie poprawilo i tak, bo czytac sie tego juz nie dalo, a teraz sie nawet da (vide cmentarze wojenne), nie powiem ze bez przyjemnosci, acz poziom ''dziennikarstwa'' jest bliski nieraz gazetkom szkolnym.

npm jest dla turysty gorskiego, nie tego profi himalaisty, ale takiego puszki - jest większe prawdopodobieństwo że trafię na kozi wierch szlakiem xy niż pod koło podbiegunowe i tyle




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - aknah - 07-08-2009

NPM kiedys bylo duzo fajniejsze i bardziej ''profesjonalne''. W dużej częsći chyba się zmieniło jak odeszła stara redakcja...
-------------------------------------------
Życie jest podróżą - ciesz się nią!




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - bartolini - 07-08-2009

@Puszka

To właśnie miałem na myśli - poziom dziennikarstwa. Nie mówię, że bym lepiej napisał, ale... ;-) A materiał, który podajesz, jest najlepszy z całego ostatniego numeru!
-------------------------------------------
zaraz weekend ! ! ! !




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - L. - 06-09-2009

Witam.

Czytam o tym co chcielibyście znaleźć w schronisku i jak powinna wyglądać TA, właśnie TA atmosfera.

Wędrując po Karkonoszach znalazłam właśnie TĄ atmosferę we wspomnianym wyżej schronisku Odrodzenie.
Byłam tam na końcu czerwca w któryś tam weekend. Przemoknięta zboczyłam ze szlaku, ponieważ chlupało w trepach a z plecaka wylewała się struga deszczówki. Myślałam o fatalnych warunkach i o utartej nazwie ''Owrzodzenie'', która nie zachęcała do postoju... a jednak postanowiłam podjąć ryzyko. Wspinając się pod słynne asfaltowe podejście, przedzierając się przez mleczną mgłę, w oddali ukazało mi się rozświetlone schronisko, niczym arka (to już moja wyobraźnia zaczynała świrować :) ). Otwierając wahadłowe drzwi od bufetu uderzyło mnie ciepło rozpalonego do czerwoności kominka nad którym, i wokół którego rozwieszone były przemoknięte rzeczy innych turystów. Do uszu doleciał gwar i śmiechy niezliczonej ilości ludzi, którzy zasiadali gdziebądź. Na ławkach, przy stolikach, niektórzy siedzieli na podłodze. Dosyć mocna grupa okupywała kominek, popijając grzańca i śmiejąc się do rozpuchu. Przyznam, że atmosfera jaką zastałam onieśmieliła mnie trochę i ukradkiem przemknęłam w stronę bufetu, a tam... z biura słychać radosne opowieści i rozmowy. Przy bufecie krząta się przemiła Pani Maria ( o czym dowiedziałam się później), proponuje mi suszenie rzeczy, dosłownie drugą ręką szpera po zeszycie meldunkowym by znaleźć mi miejsce w już przepełnionym Odrodzeniu!!! No i cud!!! Znajduje mi ostatnie łóżko w grupowym pokoju, które zabawnie przezywany jest przez personel ''inwalidzi''. Troszkę zbiła mnie z tropu ta nazwa, ale na to wyskakuje Gospodarz, syn Pani Marii- Piotr, który prostuje nazwę i wyjaśnia, że ''inwalidzi'' wynikają z łazienki, która łączy tamtejsze pokoje grupowe. Przygotowana jest dla osób niepełnosprawnych. Zbieram swoje rzeczy i ruszam w stronę pokoju, ale zaraz?! Zrozumiałam że nie wiem gdzie mam iść :) Toteż wspinam się schodami na piętro i zatrzymuję na korytarzu. Faktycznie wszystkie pokoje zapełnione, drzwi zamykają się i otwierają. Za plecami słyszę ''Czy mogę jakoś pani pomóc?''. Odwracam sie, a tam dziewczyna, która pracuje w schronisku, chyba widziała moje zdezorientowanie. Zaprowadziła mnie do słynnych ''inwalidów''. Grupa do jakiej mnie przydzielono, radośnie brzdękała na gitarach. Chłopacy grali na dwie gitary. Zaakceptowali mnie od razu i po 22 przenieśliśmy się do dużej sali bufetowej, by nie zakłócać spokoju pozostałym górołazom. Tam brzdękaliśmy prawie do 2 w nocy, a zrobiło się nas chyba z 20 osób! Było niesamowicie!! Nigdy nie zapomnę tej nocy!

Samo schronisko jest w remoncie, z czego wynikają pewne niedogodności. Niektóre łazienki są wyłączone z obiegu, bo są remontowane. Czekałam w kolejce do prysznica, no i co? Czy był to jakiś problem? Bądźmy wyrozumiali dla tych ludzi, bo robią coś na prawdę wielkiego!

Każdemu polecam.

Pozdriawiam serdecznie. L.
-------------------------------------------
L.




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - if - 07-09-2009

Odrodzenie znam bardzo dobrze, ''przeżyłam'' chyba ze 3 dzierżawców. Pod powyższym opisem podpisuję się 2 rękami. Ostatni pobyt ''bożocielny łikent czerwcowy'' czyli nieco wcześniej. Atmosfera nie do powtórzenia, dodam jeszcze, że wieczorem pojawił się okrągły bochen chleba, miska smalcu i ogórki małosolne, zapytawszy o cenę usłyszałam: brać, smacznego. Na drugi dzień z okazji śnieżycy panowie z mojej ekipy zostali obdarowani ogromnymi worami na śmieci, w których Pani Maria osobiście wycinała dziury i wkładała przez głowę na delikwentów, do dziś się śmiejemy, że Lord Vader to była tylko ich nędzna podróbka ;-)




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - cantores - 07-09-2009

Powyższe wypowiedzi świadczą, że wszelkie rankingi schronisk są o kant d..y potłuc- ja z ''Odrodzenia'' wyniosłem skrajnie negatywne odczucia, mimo,że jestem raczej mało wymagającym turystą. Kto ma rację? Pewnie każdy odnajdujący swoją cząstkę chwil w danym miejscu. Na pewno jednak nie zmieści się to razem w żadnym rankingu :)




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - Łukasz/Pietros/Tilak - 07-09-2009

cantores - kiedy ostatni raz byłeś w Odrodzeniu? Od marca wiele się tam zmieniło. Byłem w marcu, chwilę po przejęciu przez nowych najemców i było widać światełko w tunelu. Zawitałem tam też wczoraj i widać, że nowi właściciele naprawdę się starają. Jest szansa na odrodzenie Odrodzenia;)




RE:Idealne schronisko & rozmowy schroniskowe - cantores - 07-09-2009

Aaa.. jeśli nowi najemcy to co innego. Moje odczucia odnosiły się do stanu sprzed roku :)