NGT
Śpiwory puchowe - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: Śpiwory puchowe (/thread-721.html)



RE: Śpiwory puchowe - grendel - 27-07-2020

(27-07-2020, 12:37)matteus80 napisał(a): ... muszę zwrócić uwagę na wagę puchu, niż na temperaturę komfortu wskazaną przez danego producenta.

Tak robią osoby z większym doświadczeniem w użytkowaniu śpiworów puchowych. Ale waga wypełnienia śpiwora to tylko jedna ze składowych, istotne są też: konstrukcja, rodzaj komór, sprężystość puchu (czyli wartość cuin). Odnośnie cuin - im puch mniej sprężysty, tym dla zachowania komfortu potrzeba go więcej. I tak 300 g puchu 850 cuin odpowiada 343 g puchu 700 cuin.


RE: Śpiwory puchowe - PRS - 28-07-2020

Ja mam blade pojęcie o turystyce rowerowej. Na forum NGT zaglądają osoby o ogromnej wiedzy w tej materii.
Nie wiem czy preferujesz sakwy boczne (tylne i/lub przednie) czy ,,bagażnik" podsiodłowy.
W tym drugim przypadku śpiwór puchowy (nie ważne jakiej marki) o wadze wsadu +/- 300 g puchu będzie zbyt duży nawet w rozmiarze dla takiego kurdupla jak ja. Konkretnie to da się go nadmiernie skompresować i się zmieści ale zbyt dużo już do zasobnika nie upchniesz. W porównaniu do syntetycznych ,,Uli" typu jak kiedyś z Decathlonu czy np. Salewa Micra czy nawet JungleBaga zapakowane w ,,fabryczny" worek są większe objętościowo. Nadmierna kompresja i wilgoć skrócą żywot puchacza, a w codziennym użytkowaniu skutek to spadek termiki. Przy wycieczkach jedno-dwu noclegowych nie ma to zbyt dużego znaczenia - wracasz i suszysz śpiwór. Przy trasach wielodniowych, często bez możliwości codziennego podsuszenia już tak.


RE: Śpiwory puchowe - matteus80 - 28-07-2020

Znam mniej więcej wady i zalety śpiworów puchowych i syntetyków i tu preferuję mniejszą wagę puchowego w porównianiu do syntetyka o porównywalnej termice. A co do pakowania na rowerze, to śpiwór (bez mocnej kompresji) będzie w założeniu przytroczony do dużej torby podsiodłowej lub torby na kierownicy (czyli "bikepacking" nie sakwy).


RE: Śpiwory puchowe - szwajdun - 29-07-2020

Czesc,
chce kupic dwa spiwory
prawdopobnie

Warmpeace Viking 300

jeden na ~175 wzrostu, drugi na ~166 wzrostu,
czy przy takim wzroscie nalezy brac spiwro 180 i 170 czy 190 i 180?

dzieki!


RE: Śpiwory puchowe - grendel - 29-07-2020

Zawsze lepiej mieć trochę zapasu niż naciągać/wypychać palcami stóp poszycie śpiwora, która to czynność skutecznie pozbawia ochrony termicznej w tamtej okolicy. Dodatkowo w miejsce wolne wewnątrz śpiwora możesz włożyć elementy odzieży czy bielizny, by w chłodny/zimny poranek wskoczyć w coś przyjemnie ciepłego.

Nic nie piszą nt. ilości wypełnienia - z nazwy śpiwora można wnioskować, że puchu jest 300 g (Warmpeace Viking 300). Przygotuj się jednak na to, że 300 g puchu o sprężystości zaledwie 600 cuin raczej nie zapewni Ci komfortowego snu przy 6 st. C. A już na pewno nie zapewni kobiecie.


RE: Śpiwory puchowe - PRS - 29-07-2020

Zależy w jakiej pozycji śpicie.
,,Książkowo" to powinieneś doliczyć do wzrostu ok 25-30 cm.
W produktach seryjnych będziesz miał (najczęściej) wymiary 205-210 cm oraz 230-235 cm. Niektóre firmy mają jeszcze ,,Mki", ,,Ski" w polskich firmach na zamówienie. Jeżeli śpicie na boku (embrionalnie) to warto rozważyć szerszy śpiwór puchowy by ograniczyć wypychanie go kolanami.


RE: Śpiwory puchowe - Yatzek - 13-08-2020

Moje przemyślenia po połowie sezonu ze śpiworem Fjord Nansen Nordkapp 300 Mid - na blogu:

http://ginvilla.blogspot.com/2020/08/spiwor-fjord-nansen-nordkapp-300-mid-po.html

Sezon Covidowo - burzowy nie był u mnie outdoorowo obfity, ale spostrzeżenia wychodzą w tych skromnych warunkach, toteż je przedstawiam.
Śpiwór w ciągłej ocenie.

Loguję się na tymczasowym haśle, więc tylko mam dostęp z jednego komputera...


RE: Śpiwory puchowe - sasq - 19-08-2020

(27-07-2020, 14:02)grendel napisał(a):
(27-07-2020, 12:37)matteus80 napisał(a): ... muszę zwrócić uwagę na wagę puchu, niż na temperaturę komfortu wskazaną przez danego producenta.

Tak robią osoby z większym doświadczeniem w użytkowaniu śpiworów puchowych. Ale waga wypełnienia śpiwora to tylko jedna ze składowych, istotne są też: konstrukcja, rodzaj komór, sprężystość puchu (czyli wartość cuin). Odnośnie cuin - im puch mniej sprężysty, tym dla zachowania komfortu potrzeba go więcej. I tak 300 g puchu 850 cuin odpowiada 343 g puchu 700 cuin.

Odpowiada normowo ale trzeba pamiętać że rozprężność puchu bada się delikatnie ściskając rozprężony do granic możliwości puch
W praktyce my puch ściskamy do granic możliwości po czym chcemy żeby wstał a tego norma nie testuje stąd proste przeliczanie nie działa


RE: Śpiwory puchowe - Arni - 19-08-2020

Sasq, nie neguję co napisałeś, ale przeciętny użytkownik nie posiada innych danych więc w ten prosty sposób łatwo może sobie to porównać i tyle w praktyce wystarczy.


RE: Śpiwory puchowe - sasq - 03-09-2020

(19-08-2020, 17:37)Arni napisał(a): Sasq, nie neguję co napisałeś, ale przeciętny użytkownik nie posiada innych danych więc w ten prosty sposób łatwo może sobie to porównać i tyle w praktyce wystarczy.
Znacznie więcej daje porównanie loftu w sklepie. Patrzenie na wagę bardzo szybko kończy sie pomysłem "proszę mi dosypać 200g puchu. Tymczasem żadna firma nie umie dosypać powietrza między tym puchem. Sad
Przykład
Przy dwukrotnym zwiększeniu ilości ocieplenia temperatury w Radical H16 (on ma tylko kilo puchu) skaczą o 1,2*C (sic!) Cry

PS: permanentnie rozmawiam z osobami powołującymi się na NGT i twierdzenia pisali ze 200g podniesie mi komfort o ileś tam stopni. A jeak jest 600g puchu to śpiwór jest do - iluś tam...
NIE JEST albo inaczej pewnie jeden jest ale to tylko ten jeden


RE: Śpiwory puchowe - PRS - 03-09-2020

(03-09-2020, 08:32)sasq napisał(a): (...) Znacznie więcej daje porównanie loftu w sklepie. (...)
Wojtku nie mam danych jaki obecnie procent zakupów jest dokonywany przez Internet.
Pewnie gdzieś te dane są Wink
Pomijam ,,dile" z Chińczykami by China Post.

Na NGT nieodmiennie od lat piszemy by zapewnić (czyli zakupić) bardzo dobrą izolację od podłoża. A dopiero potem ,,myśleć" o zakupie śpiwora.
A to, że... spora liczba osób ma problemy ze zrozumieniem ,,czytanego" tekstu czy wręcz nie rozumie co im się próbuje wytłumaczyć... nawet nie myślą o tym by przeczytać posty ,,od góry" na stronie (bo po co...) o przeczytaniu starszych nie wspominając...
Teraz najsilniejszym medium ryjącym berety jest YT. To taka ,,ołowica" naszych czasów.


RE: Śpiwory puchowe - Horti - 15-10-2020

(03-09-2020, 13:07)@PRS No właśnie w temacie mat i izolacji. Używamy samopompującej maty z R 3.7 plus cienka pianka ze srebrną powłoką, ale w tym roku chcemy spróbować biwaków również zimą. Zanim zainwestujemy w zimowe maty Thermaresta planujemy zabierać dodatkowo karimatę z R 1.5 ale zastanawiam sie czy to wystarczy. Jesień i zima co prawda w górach angielskich wiec raczej extremum nie będzie, no ale jednak chłodne klimaty.PRS napisał(a):
(03-09-2020, 08:32)sasq napisał(a): (...) Znacznie więcej daje porównanie loftu w sklepie. (...)
Wojtku nie mam danych jaki obecnie procent zakupów jest dokonywany przez Internet.
Pewnie gdzieś te dane są  Wink
Pomijam ,,dile" z Chińczykami by China Post.

Na NGT nieodmiennie od lat piszemy by zapewnić (czyli zakupić) bardzo dobrą izolację od podłoża. A dopiero potem ,,myśleć" o zakupie śpiwora.
A to, że... spora liczba osób ma problemy ze zrozumieniem ,,czytanego" tekstu czy wręcz nie rozumie co im się próbuje wytłumaczyć... nawet nie myślą o tym by przeczytać posty ,,od góry" na stronie (bo po co...) o przeczytaniu starszych nie wspominając...
Teraz najsilniejszym medium ryjącym berety jest YT. To taka ,,ołowica" naszych czasów.



RE: Śpiwory puchowe - mama - 22-10-2020

Na początek witam serdecznie wszystkich forowiczów! i od razu proszę Was o pomoc, a właściwie sondę w sprawie puchówki - który brać:
pajak Radical 4Z czy cumulus x- lite 400 czy aura pure czy małacha 500 UL?

Który ma naturalny puch (bez "uszlachetniania"), jak w ogóle z jego jakością, no i kwestia danych co do temperatur - czy są rzeczywiste? Ach śpię na boku, nijak inaczejSmile jestem szczupły ale wiadomo zimą parę gratów musi się zmieścić...


RE: Śpiwory puchowe - grendel - 23-10-2020

Cześć, przeczytaj wątek. Są tu odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania.


RE: Śpiwory puchowe - mama - 23-10-2020

(23-10-2020, 07:34)grendel napisał(a): Cześć, przeczytaj wątek. Są tu odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania.
Dziękuję za odpowiedź. Nie zawracałbym gitary gdybym takie informacje znalazł. Poproszę o wypowiedź użytkowników lub macających wskazane śpiwory.


RE: Śpiwory puchowe - PRS - 23-10-2020

Wszystkie te śpiwory są z innej parafii. Jedyna cecha wspólna to Made in Poland.
Jeżeli mówimy o zimie to szukałbym od 550 g dobrego puchu.
Temperatury są raczej rzeczywiste ale patrz tylko na t- komfort.


RE: Śpiwory puchowe - Yatzek - 23-10-2020

Z mojej perspektywy śpiwory 400-500 gramów puchu powinny być niezbyt obszerne, by szybciej ogrzać powietrze uwięzione w puchu i wewnątrz śpiwora. Przy komforcie w okolicach zera stopni, nie trzeba jeszcze niemal niczego chować do śpiwora, no może tylko zasilanie bateryjne - smartfon, akumulator od aparatu czy czego tam. Buty i woda na zewnątrz.
W przedziale 0d zera do minus dziesięciu stopni, to bez 600-700 gramów puchu się nie obejdzie. Więc jeśli to ma być śpiwór na zimę - taką lżejszą, to tak jak wspomniał PRS - od 550 gramów do 700, w zależności od indywidualnego odczuwania zimna. Ale lepiej mieć cieplejszy niż zimniejszy.

Z czterech podanych śpiworów, dobrze cenowo i parametrowo prezentuje się pięćsetka Małachowskiego, w której sypiałem, a mam ich trzysetkę i dziewięćsetkę. Mogę polecić.

Z Cumulusa mam trzy pozycje, nieco starsze, ale do ich projektów mam więcej zastrzeżeń. Choć widzę, że ostatnio zmienili design, to może i funkcjonalność, choć nie miałem okazji nowych modeli przetestować. Z niewieloma zastrzeżeniami ich wyroby także mogę polecić.

Natomiast z Aurą i Pajakiem nie miałem do czynienia, jednak Pajaka bym przez pryzmat ceny nie wybrał.
Aura ma komory obwodowe, czyli umożliwiające przemieszczanie się puchu pomiędzy górnym a dolnym panelem, co mi akurat nie odpowiada. Ale inne rozwiązania wyglądają przekonywująco.
Niemniej tych ostatnich obydwu pozycji z autopsji nie znam.

Dla mnie - zaznaczam - DLA MNIE - idealnym śpiworem na przełom jesień-zima, byłby Małachowski UL600, który... ...nie istnieje! Czyli minimalistyczny, lekki i ciepły. Niby przyciasnawy, ale właśnie taki krój doceniam.
A nawet gdyby był taki UL600, to ja bym sam zaprojektował jego budowę według moich doświadczeń i preferencji.

Mimo różnic, w kwestii materiałów te cztery śpiwory mają wiele podobnych rozwiązań.
Mój ranking jest subiektywnie mój, bo każdy jest inny.
Wybierz po prostu ciepły :-)


RE: Śpiwory puchowe - marczik - 23-10-2020

Witam wszystkich Smile To moja pierwsza aktywność tutaj. Mam pytanie odnośnie śpiwora Aury - Nora na puchu 860cuin. Mam możliwość kupna takowego na standardowym pertex quantum, albo za stówę więcej, na Toray Delfy. Kwestia różnicy w wadzie nie ma dla mnie aż tak dużego znaczenia. Natomiast czy tak realnie, jeśli zamierzam śpiwór używać przede wszystkim w namiocie, to wzięcie na toray delfy ma sens? Słyszałem coś, że ze względu na różnice masy materiałów, to śpiwory na delfy mają gorszy loft, a co za tym idzie, w praktyce gorszą termikę. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Z góry dzięki za odpowiedzi Smile


RE: Śpiwory puchowe - PRS - 24-10-2020

Napisałem, że z ,,innych parafii" bo np. Aura Pure to śpiwór stosunkowo ,,obszerny" w porównaniu do produktów Cumulusa z linii X-lite czy ULa Małachowskiego. Do tego nijak ma się wypełnienie 350/380 g do 500 g przy innych (większych) wymiarach.
Niestety nic więcej nie mogę o nim (Pure) napisać - ,,macałem" go tylko w sklepie (jest do wyrwania na Aledrogo za niecałe 1300 zł).

@marczik moim subiektywnym zdaniem śpiwory ex Yeti są niedopuszone w wydaniu fabrycznym. Stąd już na starcie wydają się sflaczałe. Oczywiście ,,zdwojona" waga materiału DRY (obecnie Delfy 88 g/m2) rzutuje na loft. Widać to w śpiworach bardziej letnich Wink wykonanych na speczamówienie użytkownika gdzie 200-300 g puchu po prostu nie daje rady ,,podnieść" na maksa tego materiału.
Inaczej będzie już w śpiworach Baza-Nora-Gawra z większym wypełnieniem.
Używam Tuby z pokryciem membranowym. DRY zabezpiecza przed przemoczeniem w przypadku nagłego zalania (u mnie to np. ,,bryzg" fali gdy śpię w kokpicie jachtu, u innych to np. wylanie płynu z kubka Wink ) oraz radzi sobie z mgłą/mżawką. To nie jest śpiwór WODOOPORNY bo nie ma laminowanych szwów! Ale nie jest tak, że Tubka nie flaczeje po nocy w dużej wilgotności. Stąd warto dopuszyć ciutkę na okoliczność spadku termiki. Z drugiej strony kija Wink mogę z autopsji napisać, że membrana coś tam ,,oddycha". Oczywiście nie jest tak jak byśmy się przykryli jakimś lnem czy bawełną. Ale trybi. Było to ,,namacalnie" widoczne podczas ostatniego wyjazdu gdzie dodatkowo przykrywałem (nie okrywałem) śpiwór poncho Helikona - leżało luźno. Krople wody z pary skropliły się i na Poliestrowym poncho jak i na Poliamidzie ,,membrany". Czyli w uproszczeniu woda wyszła ze mnie, przeszła przez śpiwór i membranę i skropliła się na ,,nieoddychającym" poncho.
Ciężko było by zrobić miarodajny test. Bo np. gdybyśmy spali z Grendelem (ma Tubę bez DRY) w tych samych warunkach, w takiej samej odzieży, na takiej samej macie, etc. i wypili taką samą ilość płynów to... każdy z nas ma inną przemianę materii Wink
I jeżeli były by różnice w porannym pomiarze loftu to mogła by mieć na to właśnie odmienna fizjologia.
Tak, że takie tam ,,słyszałem coś", ,,czytałem gdzieś" można o kant d... (łącznie z tym co bredzi PRS Wink )
Nic nie zastąpi własnych doznań Smile
Namiot namiotowi nie równy. Są też różne warunki meteo oraz liczba współspaczy. W większości następuje skroplenie pary.
I ona kapie, cieknie, etc. I jest wcierana w Pertex.
Ja bym stówkę dopłacił. Ale to subiektywnie.


RE: Śpiwory puchowe - mama - 24-10-2020

(24-10-2020, 12:47)PRS napisał(a): Napisałem, że z ,,innych parafii" bo np. Aura Pure to śpiwór stosunkowo ,,obszerny" w porównaniu do produktów Cumulusa z linii X-lite czy ULa Małachowskiego. Do tego nijak ma się wypełnienie 350/380 g do 500 g przy innych (większych) wymiarach.
Niestety nic więcej nie mogę o nim (Pure) napisać - ,,macałem" go tylko w sklepie (jest do wyrwania na Aledrogo za niecałe 1300 zł).

@marczik moim subiektywnym zdaniem śpiwory ex Yeti są niedopuszone w wydaniu fabrycznym. Stąd już na starcie wydają się sflaczałe. Oczywiście ,,zdwojona" waga materiału DRY (obecnie Delfy 88 g/m2) rzutuje na loft. Widać to w śpiworach bardziej letnich Wink wykonanych na speczamówienie użytkownika gdzie 200-300 g puchu po prostu nie daje rady ,,podnieść" na maksa tego materiału.
Inaczej będzie już w śpiworach Baza-Nora-Gawra z większym wypełnieniem.
Używam Tuby z pokryciem membranowym. DRY zabezpiecza przed przemoczeniem w przypadku nagłego zalania (u mnie to np. ,,bryzg" fali gdy śpię w kokpicie jachtu, u innych to np. wylanie płynu z kubka Wink  ) oraz radzi sobie z mgłą/mżawką. To nie jest śpiwór WODOOPORNY bo nie ma laminowanych szwów! Ale nie jest tak, że Tubka nie flaczeje po nocy w dużej wilgotności. Stąd warto dopuszyć ciutkę na okoliczność spadku termiki. Z drugiej strony kija Wink mogę z autopsji napisać, że membrana coś tam ,,oddycha". Oczywiście nie jest tak jak byśmy się przykryli jakimś lnem czy bawełną. Ale trybi. Było to ,,namacalnie" widoczne podczas ostatniego wyjazdu gdzie dodatkowo przykrywałem (nie okrywałem) śpiwór poncho Helikona - leżało luźno. Krople wody z pary skropliły się i na Poliestrowym poncho jak i na Poliamidzie ,,membrany". Czyli w uproszczeniu woda wyszła ze mnie, przeszła przez śpiwór i membranę i skropliła się na ,,nieoddychającym" poncho.
Ciężko było by zrobić miarodajny test. Bo np. gdybyśmy spali z Grendelem (ma Tubę bez DRY) w tych samych warunkach, w takiej samej odzieży, na takiej samej macie, etc. i wypili taką samą ilość płynów to... każdy z nas ma inną przemianę materii Wink
I jeżeli były by różnice w porannym pomiarze loftu to mogła by mieć na to właśnie odmienna fizjologia.
Tak, że takie tam ,,słyszałem coś", ,,czytałem gdzieś" można o kant d... (łącznie z tym co bredzi PRS Wink )
Nic nie zastąpi własnych doznań Smile
Namiot namiotowi nie równy. Są też różne warunki meteo oraz liczba współspaczy. W większości następuje skroplenie pary.
I ona kapie, cieknie, etc. I jest wcierana w Pertex.
Ja bym stówkę dopłacił. Ale to subiektywnie.

Cześć, serdeczne dzięki za dyskusję!Smile z tego co piszecie, tego rodzaju przedział temperaturowy jest ni w kij ni w oko...Moja idea była taka gdybym musiał mieć jeden śpiwór - to jaki? docieplenie wkładką w zimie np. sea to summit reactorem fleece a latem sama wkładka...
myślałem o syntetyku na puchowy - w kwestii wodoodporności