NGT
Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty (/thread-704.html)



RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - RMW - 02-06-2012

Kasza gryczana gotowana metodą śpiworkową - wsypuję kaszę do wrzątku w proporcji objętości kaszy do wody 1:1,5; gotuję 3 minuty koniecznie pod przykryciem, zawijam przykryty garnek w ręcznik, całość w śpiwór. Po 10 min kasza ''dochodzi'' i jest idealnie sypka.




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - michal13031986 - 05-07-2012

Czy jest możliwość wstawienia tutaj fotki?
Bo zrobiłem test tej żywności liofilizowanej i chcę podzielić się z wami tutaj go dać czy jako recenzja?




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - Zbynek Ltd. - 05-07-2012

Nie można wstawiać zdjęć. Umieść na zewnętrznym serwerze i podlinkuj.




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - michal13031986 - 05-07-2012

Test LYO-FOOD:
http://rowerowalubelszczyzna.pl/index.php?topic=26.msg44#new
---
Edytowany: 2012-07-05 23:25:44




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - Arni - 06-07-2012

Już na sąsiednim forum napisałem o dziwnej zawartości składników w 100g produktu. Perpettum mobile jakies czy co?




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - Zbynek Ltd. - 06-07-2012

Aj waj, na 100g produktu 870kcal? Czysty tłuszcz ma 900.
może to produkt żywnościopodobny z pochodnych rafinowanych tłuszczów? :-D
Na 100g mamy B 46g W 51g T 57g, to razem... 154g. Masz rację Arni, to perpetum mobile. Znowu producent niedbały.




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - klemensVI - 06-07-2012

---
wysłałem zapytanie do producenta jak oni to zrobili ze wyszedl taki wynik.
---
Edytowany: 2012-07-06 12:43:04
---
Edytowany: 2012-07-06 12:43:58




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - klemensVI - 10-07-2012

info od firmy Lyovit ,

Co do kalorycznosci prosze wziac pod uwage, iz 92 g tyczy sie produktu suchego (liofiliozowanego) po uwodnieniu produkt wazy 0,5 kg, a wiec 100g produktu to 627 g produktu po uwodnieniu.

i tyle w temacie.




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - Wolu - 10-07-2012

Dla mnie jest to nadal niezrozumiałe. Po dolaniu wody nie zwiększy się przecież ilość składników odżywczych. Nadal będzie: B 46g, W 51g, T 57g. Zwiększy się tylko masa całkowita i będzie dało się to gryźć. A po za tym, producent sam napisał na etykiecie, że są to ilości na 100 gram, a nie na całą porcję.
-------------------------------------------
Wolu




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - klemensVI - 10-07-2012

na górze opakowania 1porcja 500g ,800kcl




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - klemensVI - 10-07-2012

na dole etykiety w 100 gram 897kcl.

ale info dostałem jak powyzej,nie wnikam więc.Chyba ze jakis technolog zywności sie wypowie.




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - Zbynek Ltd. - 10-07-2012

Wolu dobrze prawi. Dać mu piwa :-)
Producent bredzi. Przepraszam - jest w stanie pomroczności jasnej.

Weźmy składniki w najczystszej z możliwych postaci. Białko, cukier, bo oleju już nie odwodnimy. Izolat ze 100% zawartością białka będzie miał ni mniej ni więcej, tylko dokładnie 400kcal/100g produktu. Cukier ma także 400kcal/100g.

I choćby się zes..., to w łapach nie wykręci się wody z cukru. Ani z izolatu. Chociaż istnieją ślady naukowych badań zawartości cukru w cukrze, to jednak wyniki zaginęły w pomroce dziejów.
I choćby nie wiem jak ściskać, to ze 100g tego produktu nie uzyska się 50g o kaloryczności 800kcal/100g.

Szarlatani się znaleźli, kurza ich noga.




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - klemensVI - 10-07-2012

produkt na rynek polski pewnie normy ma. info uzyskałem z pozwoleniem na opublikowanie na tym forum. JA dALej będe zapytowywał ,czy moglby odezwac sie jakis niezalezny technolog??




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - Zbynek Ltd. - 10-07-2012

Ja jestem niezależny. Technolog też. Chyba że chcesz papierek na to.




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - cookiejaaar - 11-07-2012

Jak już klemens podjął się dyskusji z producentem, proponuję żeby podrążył temat, aż zmobilizujemy producenta do weryfikacji tych danych. To moja działka jeszcze mniej niż sterylizacja promieniami UV, ale czuję się osobiście matematycznie urażona tym, co wypisuje LYO FOOD :P. Można by im napisać coś w tym guście (mam nadzieję, że będzie to tekst przemawiający do wszystkich):

Z tego co firma odpisała wynika, że ze 100 g produktu suchego, po dodaniu wody, otrzymuje się danie o masie 627g, zawierające: B 46g, W 51g, T 57g. Jednak 100g suchego produktu nie mogło zawierać takiej ilości substancji odżywczych, ponieważ ich suma, jak łatwo zauważyć, przekracza 100g. Dlatego pytanie brzmi: w jaki sposób firmie LYO FOOD udało się uzyskać zwiększenie ilości substancji odżywczych w posiłku po dodaniu samej wody, która z założenia substancji takich nie posiada?

(jak nie zapomnę to jutro powinnam się dowiedzieć czegoś o mierzeniu zawartości substancji odżywczych... to pewnie żadna wiedza tajemna, ale o tej godzinie i tak jej raczej nie ogarnę)




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - klemensVI - 11-07-2012

Informacje zwrotną wysłałem do firmy.Ja nie podejmuje sie dalszych dywagacji na w/w temat.




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - Pawik - 16-07-2012

A co myślicie o kawie turystycznej, takiej w woreczkach papierowych. Chodzi mi dokładnie o to: http://www.e-gory.pl/index.php/Testy-sprzetu/Akcesoria/Kawa-marki-GROWER-S-CUP.html Czy ktoś z was pił, brał ze sobą takie dobrodziejstwo? Jestem starym kawioszem i ciekawi mnie jaki to ma smak. W teście dość dobrze się o niej wypowiadają.




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - klemensVI - 16-07-2012

Kawa za 9 zł w torebeczce na 1 raz,chyba za przekombinowane to troche.Jesli czesto pijasz to może tani zaparzacz Moka by ci sie zdał i ulubiona twoja kawa w szczelnej torebeczce?Niby dodatkowy szpej ale taki zaparzacz np jest na jedna malą filizanke...i wielokrotnego uzycia

http://www.caffeprego.pl/?strona,doc,pol,glowna,1293,0,1323,1,1293,ant.html
---
Edytowany: 2012-07-20 15:21:19




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - Zbynek Ltd. - 17-07-2012

Bajer fajny, ale filiżanka kawy za 9zł??? To nawet w Warsie na dworcu Centralnym jest taniej :-D
Jak koszt jest istotny a koniecznie chcesz pić kawę naturalną bez fusów, to możesz kupić filtry do kawy za grosze, i samemu odfiltrować. Jako lejek choćby ścięta butelka PET. Tylko nie lej wrzątku, bo się skurczy :-)




RE:Jedzenie w warunkach turystycznych / w tym: liofilizaty - kivak - 17-07-2012

U mnie ta kawa kosztuje drozej, 2,50 funta za jedna. Cena jak w Costa albo w Starbucks. Najbardziej podoba mi sie kompaktowosc przed i po spozyciu. Biorac smieci za soba wolalbym babrac sie z tym, niz z filtrami, obcietymi butelkami itp.
Jest jednak tanszy i nie mniej wygodny sposob. W sprzedazy sa zestawy dziesieciu jednorazowych filtrow wypelnionych kawa. Stawia sie to na kubku, zalewa woda, czeka az sie przesaczy przez podwojny filtr z kawa (mozna przykryc) i gotowe. Filtr jest po tym mokry, nie jest skladany ale cena jest piec razy tansza.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia