[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - Wersja do druku +- NGT (https://ngt.pl) +-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html) +--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html) +--- Wątek: [Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle (/thread-5889.html) |
RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - porcelanowy - 22-03-2013 Powitoł Senks za info, liczyłem że trochę cieplej będzie :) Próbowałeś coś na nią narzucić, HSa jakiegoś? Można mówić o jakiejś oddychalności tego ustrojstwa? RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - MarcinekNu2 - 22-03-2013 Mam tego Inuita E reflect, bardzo dobra kurtka, używam ją od 3 miesięcy cały czas. Jak wygląda można zobaczyć na innym forum http://ww w.forum.outdoor.org.pl/warstwa-termiczna/%28swetry-syntetyczne%29-quechua-inuit-e-reflect/ jest tam też pierwsza moja opinia o tej kurtce. ------------------------------------------- ja nic nie wiem... RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - michal_ToS - 23-03-2013 W deca pojawiła się kurtka Forclaz 300. http://www.decathlon.pl/kurtka-forclaz-300-id_8241575.html Może ktoś macał, co o niej sądzicie? Dwa - trzy razy w roku jestem w górach - kilka dni z plecakiem, reszta to rower i miasto. Interesuje mnie ochrona przed deszczem i wiatrem. --- Edytowany: 2013-03-23 09:50:37 RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - Duraq - 13-05-2013 Witam wszystkich forumowiczów. Piszę w sprawie kurtki Forclaz 400 marki Quechua, którą zauważyłem dziś w sklepie sieci Decathlon. Moje pytanie jest następujące: czy warto wydać na nią 349 zł dla niedzielnego turysty-studenta? Chodzę głównie po Beskidach latem i potrzebuję czegoś wygodnego, pakownego i lekkiego na letnie beskidzkie deszcze a może i do miasta (do klasycznej litanii dodam jeszcze cenę, nieprzemakalność i ''oddychalność'' :-). Przyznam, że zwróciłem na nią uwagę głównie ze względu na wygląd, ale na stronie sklepu podają następujace parametry: membrana Novadry- nieprzemakalność 5000 mm i oddychalność RET 8. . Mi osobiście mówi to niewiele, ale kurtka ma wywietrzniki pod pachami, ściągacze, mankiety na rzepy i chyba regulowany kaptur. Na chwilę obecną moją jedyną ochroną przed deszczem jest foliowe ponczo za 5 zł, które co prawda całkiem sobie chwaliłem, ale niejednokrotnie bardziej mokłem od potu niż od deszczu. Materiał też jest ''inny'' niż w wiszącym obok Forclaz 300 za złotych 199 (ten również rozważam). Mam nadzieję, że nie pominąłem niczego istotnego i nie naśmieciłem na forum (o tym modelu niestety dużo nie znalazłem poza krytyką wywietrzników). Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za porady. ------------------------------------------- Marek RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - jareklie - 13-05-2013 Taka nieprzemakalność nie oszałamia - podobną ma bodajże Raincut, a można go kupić o wiele taniej (+ jest lżejszy). Polecam :) Ostatnio była za nieco wyższą cenę (350/399) kurtka Hellium z pertexu shield (nie moja aukcja) MZ: nie warto, ale poczekaj na inne opinie... --- --- Edytowany: 2013-05-13 22:17:58 ------------------------------------------- JL RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - zylka - 14-05-2013 W czerwcu minią 2 lata odkąd kupiłem sobie tą kurtkę (Forclaz 400). Była wtedy na promocji i udało mi się ją kupić za 189zł, za taką cenę było naprawdę warto. Do tej pory nie straciła ze swojej wodoodporności a wytrzymuje dość długo, 8 godzin deszczo-mżawki nic jej nie robi. Nosiłem w różnych warunkach pogodowych i terenowych. Na co dzień chodzę w niej do pracy i tak po mieście, jeździłem w niej na nartach jak już było trochę cieplej, zabieram na wypady w góry (głównie beskidy), czasem w teren do pracy (geolog). Wentylacja w kurtce to fajna sprawa, ale tu zamek mógłby przebiegać trochę inaczej (chociaż mogłaby być wtedy niewygodna...). Nie ma tak jak chyba w większości kurtek z tym patentem że rozpinamy trochę rękawa i dół kurtki, zamek zaczyna się pod pachami czyli mamy wentylację boków (dziura bez żadnej siatki). Krój kurtki może nie odpowiadać każdemu, dość krótka i długie rękawy (nie wszystkie moje bluzy się pod nią mieszczą na długość). Jeszcze kwestia pakowności... ze względu na zamki przeciwbryzgowe (gumowane takie), nie zawsze składa się tak ładnie i ciężko złożyć ją w małą kostkę. Kaptur jest regulowany. Wygląd - dzięki temu najpierw zwróciłem na nią uwagę :) Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Za 189 zł kupiłbym jeszcze raz ale za 350 to zastanowiłbym się czy nie ma czegoś lepszego w tej cenie. Na ulewę na szlaku foliowe ponczo jest moim zdaniem w 100% lepsze, ochroni też plecak i trochę spodni --- Edytowany: 2013-05-14 09:58:25 RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - Duraq - 16-05-2013 Ok, wielkie dzięki za porady. Z Forclazem 400 za 350 zł na razie spasuję : ) ------------------------------------------- Marek RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - Cvbge - 09-11-2013 Cześć, co myślicie o Softshell Forclaz 500 Quechua z Dectahlonu http://www.decathlon.pl/kurtka-turystyczna-mska-softshell-forclaz-500-id_8226824 .html ? Szukam czegoś taniego wiatroszczelnego do jazdy konnej i ten za 130zł wygląda całkiem fajnie. Tylko stójka mogła by być wyższa i nie wiem jak sprawdzą się te boki ze stretcha [dopisane] W sumie zastanawiam się, czy nie dołożyć trochę i kupić coś lepszego(?), np. HiM Rim ? --- Edytowany: 2013-11-09 22:48:16 ------------------------------------------- Piotrek RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - dazzoth - 08-05-2014 powiedzcie mi moi drodzy, czy ktoś już z was dłużej używa raincuta? bo zastanawia mnie jego wytrzymałość a najbardziej interesuje mnie impregnacja tego cuda, a mianowicie po jakim czasie zaczyna przepuszczacćwode :P RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - botx - 08-05-2014 dazzoth tu masz dokładnie wszystko opisane http://wertykalnie.wordpress.com/2013/11/04/quechua-rain-cut-najlepsza-kurtka-w-gory/ ------------------------------------------- botx RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - PRS - 08-05-2014 Mogę się mylić ale subiektywnie wydaje mi się, że wersja ,,full zip'' jest mocniej powleczona od środka gumą niż ,,kangurka'' (można by zważyć). ------------------------------------------- PRS z PKP RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - JANUSZ003 - 08-05-2014 Masz rację ja też mam takie wrażenie . Osobiście nie jestem takim optymistą jak autor z linku powyżej w ocenie możliwości ,,oddychalności'' tejże kurtki . RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - boguś b - 16-05-2014 @ dazzoth Używam od 2007 roku,nigdy nie impregnowana,wody nie przepuszcza. RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - KrzychuZZZ - 05-09-2014 Witam Czy w trójmieście, w Decathlonie widział ktoś może męska wiatrówkę Quechua Helium F300? W necie są już tylko damskie...Będę wdzięczny za info... RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - Farfura - 29-10-2014 Byłem wczoraj przelotem w Deca easy i rzuciła mi się w oczy fajna kurteczka dla dziewczyn: http://www.decathlon.pl/kurtka-turystyczna-puchowa-damska-forclaz-500-xlight-id_8317735.html http://goo.gl/8ieFyy W tym kolorze wygląda całkiem ok. Byłem sam, więc nie wiem jak leży na modelce ;) Cena przeciętna, ale po sezonie? RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - pampalini - 03-04-2015 Mam pytanie odnośnie kurtki - softshella Bionnassay 500 http://tinyurl.com/pzdkuxc Jak to sprawuje się na szlakach? Mniej chodzi o detale (membrana, kaptur, mankiety itp.) a bardziej o podstawową funkcję - wiatroodporności. Walczył w niej ktoś w górach przy wietrze 40 - 80 km/h (temperatura na plusie tak ok 5 - 15 stopni)? Jak się spisuje w porównaniu do softshelli w zakresie cenowym do 300 zł? Nie jestem pewny, czy jest sens brać ją (szczególnie, że cena jak na decathlon to trochę spora) RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - domwar - 03-04-2015 pampalini mam tego softshella, a właściwie należałoby użyć słowa pseudo-softshella; jako kurtka ogólnego przeznaczenia sprawuje się całkiem nieźle, raz czy dwa doświadczalnie zdarzyło mi się zimową porą w niej pobiegać, trochę też pojeździć na rowerze. Jako, że ma toto jakąś membranę wiatroodporność na bardzo dobrym poziomie, oddychalność nienajgorsza jak na ceratę no-name ale cudów nie ma się co spodziewać, przy większym wysiłku wywietrzniki po bokach bardzo się przydają. W góry jej nigdy nie brałem, wg mnie za ciężka i mało uniwersalna. Ewentualnie jako typowo zimowy soft, lub na narty może się przydać. Kaptur duży, bez regulacji z tyłu - spada na oczy :-) Co do ceny - kupiłem ją kilka lat temu, po jakiejś rozsądnej przecenie, nominalnej ceny bym za nią dzisiaj nie dał. Reasumując kurtka znośna, ale tak naprawdę ciężko jednoznacznie określić jej zastosowanie. Z tego powodu ostatnio leży prawie nieużywany, co najwyżej w warunkach miejsko-nizinnych. Ja zdecydowanie wolę cienki polar / stretch + wiatrówka lub bezmembranowy soft np. HiM Kwande + harshell na gorszą pogodę. RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - pampalini - 04-04-2015 domwar - dzięki za opinię. Też łażę zazwyczaj w wersji polar + lekka kurtka, system zazwyczaj się sprawdza ale po ostatnim jesiennym wypadzie uznałem, że przydałby się jednak jakiś softshell do lepszej regulacji na linii zgrzanie ciała - wietrzne wygwizdowo. Pośpiechu nie ma, sprawdzę jeszcze jakieś inne opcje (HiM też biorę pod uwagę) --- Edytowany: 2015-04-04 15:55:19 RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - Jewrioszka - 04-04-2015 Kupiłem swego czasu SS Quechua......ładna i zgodna z obecnymi trendami, jednak ten trend skutkuje brakiem ściągacza na dole kurtki. Wiatr pod nią hula do woli. Oddałem. RE:[Kurtki] Quechua / Decathlon / w tym softshelle - Robik - 04-05-2015 Kiedyś ktoś pisał o SS Forclaz 900, czy to było to samo ''cudo'' co w linku poniżej? http://www.decathlon.pl/softshell-turystyczny-mski-forclaz-900-id_8331240.html Jest może jakiś użytkownik tego modelu i może podzielić się opinią? |