[Recenzja] Raichle Ultimate - Wersja do druku +- NGT (https://ngt.pl) +-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html) +--- Dział: Recenzje (https://ngt.pl/forum-3.html) +---- Dział: OBUWIE (https://ngt.pl/forum-12.html) +----- Dział: Buty trekkingowe niskie i podejściowe (https://ngt.pl/forum-47.html) +----- Wątek: [Recenzja] Raichle Ultimate (/thread-4504.html) |
[Recenzja] Raichle Ultimate - Maślan - 07-04-2007 OPIS PRODUKTU: podeszwa vibram Multisport sole skóra nabuk + siateczka Vent-Mesh ----------------------------------------------------------------- RECENZJA: DATA RECENZJI: 07-04-2007, 21:13 RAICHLE ULTIMATE BUDOWA: Raichle Ultimate to niskie buty górskie przeznaczone do niezbyt wymagającego terenu w warunkach wiosenno-letnich. Przeze mnie są użytkowane od roku na codzień jako buty na miasto, za miasto i do wycieczek na Przegórze (300-400 m.n.p.m). Podeszwa to ''vibram Multisport sole'' (cokolwiek to znaczy) a więc sportowy bieżnik łatwo wczepiający się w teren zrobiony na przemian ze zwykłej gumy i Vibramu. Góra buta to skóra nabukowa i siateczka, membrany brak. Czubek buta to coś, z czego Raichle są słynne, czyli gumowy otok w specyficznym kształcie z wytłoczonym napisem ''Raichle'' na zewnętrznym boku. Minimalistyczne oznaczenie jakiej firmy jest obuwie to mała, ale znacząca zaleta estetyczna. Buty są bardzo stonowane czarno-szaro-siwe- kolejny punkt dla patrzących na wygląd. Wadą natomiast jest cena- 300 zł za niskie buty bez membrany to sporo, z drugiej strony niewiele jak za szwajcarskie buty robione w Szwajcarii a nie chińską masówkę. UŻYTKOWANIE: Po traumatycznych przeżyciach z poprzednimi butami (Bergson Chamar- patrz test na NGT) z wielką ulga ''przesiadłem się'' do nowej pary butów. Pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne. Buty są naprawde kosmicznie wygodne i przede wszystkim bardzo lekkie. Przy doborze rozmiaru należy uważać-nie ''rozbiją się na boki'' przez fakt zastosowania gumowego otoku. Trzeba zatem wybrać naprawdę wygodną parę i nie liczyć na to, że się ''uleżą''. Do codziennego użytku buty są idealne- lekkie, miękkie i bardzo wygodne. Początkowo nie ufałem do końca zastosowanej siatce i brakowi membrany ale dystans ten minął po kilku spacerach w deszczu. mokrej trawie i paru lądowaniach w kałuży. Buty ani razu nie przepuściły. Używam ich już blisko rok, nieszczególnie widać ślady zużycia- raczej codziennego użytkowania. Podeszwa spisuje się dzielnie- widać lekkie starcie bieżnika w okolicach pięt i czubków (czyli najbardziej newralgiczne miejsca). Wytrzymałośc podeszwy oceniam na wysoką. nabuk lekko się zmechacił, na gumowym otoku przybyło parę rys- słowem codzienne użytkowanie, bez większych mankamentów. Jedyną wadą butów było wytarcie się zapiętek po miesiącu/dwóch użytkowania oraz wyśćiółki w okolicach dużego palca (nie miałem jeszcze obuwia, w którym po jakimś czasie to by się nie stało). ZALETY I WADY: + bardzo staranne wykonanie (szwajcarska precyzja ;) + stonowany image (kolorystyka, mały znaczek firmowy) + kosmicznie wygodne + lekkie + dobrze oddychają + niezła wodoodporność jak na buty w 50% z siatki i brak membrany + wyprofilowana podeszwa (pięta wyżej niż palce, choć brak mi wyprofilowanego podbicia) - szybko wycierające się zapiętki (tylko jedna warstwa, nie dewastują się dalej) - cena - nie do końca pasuje mi siatka, mogłyby być w całości z nabuku OCENA PRODUKTU: Oddychalność: 4/5 Podeszwa: 5/5 Wodoodporność: 4/5 Wygoda: 5/5 Wytrzymałość: 5/5 Ogólna: 4.60/5 RE:[Recenzja] Raichle Ultimate - szymonomyzs - 07-04-2007 DATA RECENZJI: 30-01-2008, 20:14 Mam te buty od niecałego roku. CHodziłem w nich przez 10 miesięcy non stop. Od około 3 miesięcy znalazły zastosowanie jako buty do biegania terenowego - błoto, piach, kamienie ale także i asfalt czy trawa - nic z tych rzeczy nie jest obce moim butom. Ich przebieg jest spory, a mimo to podeszwa trzyma się całkiem nieźle (nie jest starta, jedynie na bokach delikatnie się odkleiła co nie przeszkadza w użytkowaniu). Co do wodoodporności - na delikatnej rosie czy mżawce spisują się nieźle. Jednak przy 1 godzinie na deszczu przemokły mi do cna. Mimo to, brak membrany jest... sporą zaletą. Dziś coraz ciężej znaleźć but bez jakiegoś texu, a stosowanie membran w ''połówkach'' moim zdaniem mija się z celem (buty poniżej kostki przeznaczone są na wiosnę i lato, więc powinniśmy zadbać o jak najlepszą oddychalność i przewiewność). Wady? No cóż, trochę poprzecierała się siateczka na zewnątrz i wewnątrz buta, jednak w moim przypadku tłumaczę to tym, że kupiłem buty o 0,5 rozmiaru większe, a po drugie - przy tak intensywnym użytkowaniu takie coś to normalna rzecz. Ogólna moja ocena (w skali 1 - 10): 9 EDIT: Z ciekawości oddałem buty na gwarancję. Zniszczenia nie były dokuczliwe - delikatnie odklejająca się podeszwa i lekko przetarta wyściółka wewnątrz. Po tak intensywnym użytkowaniu takie felery można wybaczyć. I szok! Zaproponowano mi nową parę i zwrot kasy. Przyjąłem zwrot kasy (300zł), ponieważ mam okazję kupić Ultimate za 200 zł (100 w kieszeni, starczy na 3 pary porządnych skarpet ;) ). OCENA PRODUKTU: Oddychalność: 5/5 Podeszwa: 5/5 Wodoodporność: 3/5 Wygoda: 5/5 Wytrzymałość: 4/5 Ogólna: 4.40/5 RE:[Recenzja] Raichle Ultimate - Matek - 07-04-2007 a co do szwajcarskiej precyzji to musicie uważać bo nie wszystkie buty raichle robi u siebie. niektóre są robione w chinach. ------------------------------------------- www.maroko2006.ovh.org RE:[Recenzja] Raichle Ultimate - szary - 17-04-2007 chyba raczej - niektóre są robione w Szwajcarii. Gdzies już na ngt pisałem o swoich Raichle Fusion, bardzo podobny model. Ich jedyne zalety to wygląd i przyczepność podeszwy. Po niecałym roku poprzecierane sznurówki i wyściółka, podeszwa odkleiła się od gumowego otoku, przez co buty dodatkowo chłoną każdą wilgoć a potem (nomen omen) za Chiny nie chcą wyschnąć. Skóra cholewki również przemaka błyskawicznie. Pod wkładką jest tektura co w butach za 350 zeta może wkurzyć. Łatwą przemakalność powinna rekompensować oddychalnośc, ale nic z tego. Stopy pocą się w nich niemiłosiernie, co też może wkurzyć przy raczej ażurowej konstrukcji butów. RE:[Recenzja] Raichle Ultimate - Matek - 17-04-2007 szary- nie łap mnie za słówka :P masz racje- niektóre w szwajcarii ------------------------------------------- www.maroko2006.ovh.org |