NGT
Szkoła wspinaczkowa - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: luźNe GaTki (https://ngt.pl/forum-6.html)
+--- Wątek: Szkoła wspinaczkowa (/thread-3328.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


RE:Szkoła wspinaczkowa - wib - 31-05-2006

wracajac to tematu szkol:
skonczylem dzisiaj kurs wspinaczki skalnej i pare uwag co do niego:
kontakt ze wspinaczka mialem od zeszlego roku - wedki, proste drogi; w tym roku chcialem zrobic kurs, zeby dowiedziec sie wszystkiego, czego nie wiem i ew. przygotowac do kursu taternickiego;
po przeczytaniu postow z tego tematu (wlasciwie opis Fenfira na 1 stronie) znalazlem namiary na Jacka Cabana:
http://jarek.caban.webpark.pl/index.html
po skonczeniu kursu moge powiedziec, ze wszystko co powiedziac Fenfir jest prawda - szczerze spodziewalem sie raczej odbebnienia czegos w celu zdobycia papierka, a udalo sie znacznie wiecej:

1. naprawede fajny kurs - wszystkie zagadnienia wyjasnione, pokazane, przecwiczone; nastepnie wykorzystywane praktycznie podczas wspinu i na biezaco poprawiane bledy (inaczej niz kurs Bogdana Krauze, ktory widzialem - biedni caly dzien katowali zjazdy na chyba 14 roznych sposobow, a rzeczy do zrobienia na kursie bylo sporo)

2. uswiadomienie paru rzeczy (np. ze primo to sie trzeba duuuuzo wspinac zeby cos osiagnac, nacisk na odpowiedzialnosc za partnera i inne rzeczy, ktore niby sie wie, ale lepiej jak sie powtorzy i to pare razy)

3. osoba Jacka - czlowiek, ktoremu naprawde sie chce (jest Taternikiem, TOPRowcem, przez lata byl najmlodszym instruktorem PZA i lubi to co robi) - pokazuje, poprawia, opowiada, sam majac duze doswiadczebnie i poczucie humoru (niezapomniane polslowka, ;) ), chetnie odpowiadal na czasem (na pewno z jego punktu widzenia) glupie pytania, rozjansiajac niejasnosci; chetny do pomocy wszelkiej masci (od pozyczenia ksiazek, przez rysowanie mapek dojazdu do terenow wspinaczkowych, porady sprzetowe i kontakty), dbal o socjal ;)

nie chce, zeby brzmialo to jak reklama ( i tak brzmi), ale jestem po prostu bardzo zadowolony z kursu i szczerze kazdemu polecam; kurs kosztowal 750 zl - wiem, ze da sie znalezc tansze, ale na pewno nie zaluje, bo jakosc byla rewelacyjna; jezeli by to komus przeszkadzalo, to pali mowiac ciagle jakie to niezdrowe :P

wiem, ze kurs taternicki chcialbym robic wlasnie u niego, mam tylko nadzieje, ze nie bedzie akurat robil jakie big wall'owej drogi czy czegos podobnego ;)

jednym slowem: luksus chopie, luksus ;)
P.S. w razie pytan piszcie




RE:Szkoła wspinaczkowa - wib - 31-05-2006

chodzilo mi o wypowiedzi uzytkownika Fenrir (sorry za blad)




RE:Szkoła wspinaczkowa - Fenrir - 31-05-2006

Fenrir Fenrir:))) Jak najbardziej:)

Ciesze się, że ktoś miał podobne odczucia jak my (my, tzn. ja i moje znajome z kursu;)) Jarek jest naprawde fantastyczną osobą, jesli chodzi o świat skał i gór (moze w niektórych kregach kontrowersyjną) i naprawde potrafi przekazać wiedzę i pzede wszystkim energię zachęcającą do wspinaczki. Ma po prostu niezwykłą charyzmę, która pociąga za sobą ludzi.
Kurs taternicki, jeśli będe robił, to raczej u niego, chociaż na ten rok to raczej terminy są już zajęte:)

Wib>>> czyżby to mój post na NGT zachęcił Cię do kursu u Jarka?:) Jesli tak, to jestem bardzo zadowolony, że mogłem polecić kurs Jarka chociaż jednej osobie:) Naprawdę się cieszę:))) Heh.. po prostu luksus chopie ;)))




RE:Szkoła wspinaczkowa - wib - 31-05-2006

=> Fenrir
dokladnie Twoj ;) i to chyba najlepsza rzecz jaka mi sie trafila dzieki ngt :P

z tego co mowil to chce sobie troche wakacji zrobic i samemu poloic w sierpniu, teraz musi jakies przeszkolenia organizowane przez AWF robic (swoja droga to chore, zeby ludzie z AWF-u uczyli instruktorow, ale takie przepisy);
ogolnie klimat byl swietny, a hasla typu, ze szwagrem nie takie rzeczy robilismy albo jetka na chybanie zostaja w pamieci ;)
najbardzije podoba mi sie chyba to, ze po nim po prostu widac, ze lubi sie wspinac; szczegolnie w towarzystkie Jurajskiego huskiego Osiolka ;)





RE:Szkoła wspinaczkowa - Fenrir - 31-05-2006

Hehhehe:) Nie ma to jak mucha w rajtkach:))) A jurajski Husky to klasyka:) On chyba też to lubi:)
Własnie to jest u Jarka niesamowite. Klimat. I on naprawdę lubi się wspinać. Widać, że zalezy mu na tym. Super, że kurs Ci się udał:) Zresztą, polecając Jarka nie wątpiłem w to:)
Jakbyś miał kiedyś ochote powspinać sie gdzieś w okolicach Krakowa to pisz :)
pozdrawiam
Marek
-------------------------------------------
gg: 4618681




RE:Szkoła wspinaczkowa - wertus - 31-05-2006

ile kosztuje kurs wspinaczki u pana CABANA???????
-------------------------------------------
wertus




RE:Szkoła wspinaczkowa - wib - 31-05-2006

kurs, ktory ja robilem, czyli 6-dniowy pelny kurs wspinaczki z zakladaniem punktow asekuracyjnych kosztuje 750 zl
mozna robic kurs po drogach ubezpieczonych 4 dniowy za (chyba) 450 zl
taternicki letni 14 dni 2000 zl (wg przepisow musisz miec zrobiony pleny skalkowy, zeby do niego przystapic)




RE:Szkoła wspinaczkowa - scorpio_k2 - 31-05-2006

Hej! Ludziska! Słyszał ktoś może o szkołe ABC Wspinania Krzyśka Wróbla?? jeśli tak to prosiłbym o jakiś info na jej temat, jest strona w necie, ale zależy mi na przeżyciach autopsyjnych:P :)




RE:Szkoła wspinaczkowa - scorpio_k2 - 01-06-2006

Hejo! ponawiam swoje pytanko j.w.




RE:Szkoła wspinaczkowa - salvador - 01-06-2006

scorpio - znajomaq roibila kurs w szkole, o ktora pytasz - bardzo sobie chwalila... zarowno pod wzgledem towarzyskim jak i szkoleniowym




RE:Szkoła wspinaczkowa - scorpio_k2 - 01-06-2006

dzięki salvador za info:)




RE:Szkoła wspinaczkowa - luke - 03-06-2006

czesc




RE:Szkoła wspinaczkowa - Marek - 04-06-2006

Hej !
Robiłem w tegoroczną Wielkanoc kurs u Waldka Niemca (szkoła ''Kilimanjaro'', stronka http://www.kilimanjaro.com.pl ). Ponieważ było to poczatek sezonu to pełny 6 - dniowy kurs kosztował ''tylko'' 500 złotych. Kurs był rewelacyjny, polecam naprawde gorąco !! Akurat trafła mi się grupa już trochę wspinająca się, więc mogliśmy więcej czasu poświecić na stanowiska, chodzenie na własnej protekcji i drogi wielowyciągowe (o ile drogi w naszych skałkach można tak dumnie nazwać :)). Szedłem na kurs już po paru wyjazdach w skały (+ półtora roku chodzenia na ściankę) i wahałem się czy nie szkoda kasy, bo w sumie to jakoś sobie radzę i czegóż tu jeszcze mógłbym się nauczyć... I naprawdę gorąco polecam zrobienie kursu - człowiek sobie niezdaje sprawy ile rzeczy i patentów może się jeszcze dowiedzieć. Najlepiej pojechać jakąś większą ekipą (zniżki!) choć ja w sumie pojechałem sam, w ciemno i akurat trafiłem na super towarzystwo. Jesli chodzi o Szkołę to naprawde polecam - zarówno Waldek jak i inni instruktorzy z którymi współpracuje są świetni - wspinają sie wiele lat, a przede wszystkim od wielu lat są instruktorami, więc wiedzą jak przekazać odpowiednią wiedzę i umiejętności - cały czas jesteś obserowany (jakkolwiek by to brzmiało :)), jak coś jest nie tak to Waldek albo ktoś inny mówi, że coś nie gra i każe ci samemu skapować co jest nie tak po czym tłumaczy co?jak?dlaczego? itd. Tak więc polecam !!




RE:Szkoła wspinaczkowa - grizz - 05-06-2006

Heh też jestem kilka dni po kursi i polecam:
Szkołę Wspinania Piotra Kruczka
www.szkola-wspinaczki.pl/

Świetne podejście do kursantów, w grupie były 4 osoby: Dwoje początkujących jeden średni i jeden spokojnie robiący VI, VI.1
I kurs pozwolił każdemu się coś dowiedzieć.
Piotrek potrafi tłumaczyć i nawet jak coś n-ty raz robisz źle to ze spokojem zwróci uwagę i wytłumaczy jeszcze raz.




RE:Szkoła wspinaczkowa - silowski - 05-06-2006

no ja u piotrka zaczyna kurs 24 :-)) fajnie ze cos napisałes :-))
-------------------------------------------
silowski




RE:Szkoła wspinaczkowa - KiD - 08-06-2006

piszecie tu o kursach skałkowych, wspinaczkowych które kosztują po 400, 500zł i z tego co tu widze to nijak maja się one do jakiś uprawnień i tu pojawia się moje pytanie- a co z kursem taternika jaskińowego? z tego co się orientowałem w moim mieście(Dąbrowa Górnicza woj. Śląskie) kosztuje on 1000zł. i można po nim wspinać się w tatrach chodzic po jaskiniach, organizować wycieczki itd. Czy nie bardziej opłaca się taki kurs?
-------------------------------------------
ars_art@o2.pl




RE:Szkoła wspinaczkowa - wib - 08-06-2006

=> KiD
chyba zartujesz; w Twojej wypowiedzi pratycznie nic sie nie zgadza:
1. akurat jestem w trakcie kursu na taternika jaskiniowego wlasnie w speleoklubie z Dabrowy i wiem, ze na wspinaczke jest poswiecony 1 dzien, bo na egzaminie musisz zrobic jaka III czy IV droge, na obozie zimowym poznasz podstawy chodzenia w rakach i z dziaba, troche o lawinach i tyle - reszta to dziury (w koncu to kurs speleo)
2. nie ma juz czegos takiego jak Karta taternika i od tego roku po Tatrach moze sie wspinac kazdy (w wyznaczonych regionach), ale na szczescie jest malo desperatow, ktorzy tylko po kursie speleo pojda robic drogi taternickie; naprawde wole zrobic kurs skalkowy i potem taternicki, niz ryzykowac
3. kurs speleo slada sie z 3 czesci: skalkowej (min. nauka przewieszek, obsugi przyrzadow, autoratownictwo) - 400pln, obozu letniego (min 5 jaskin w Tatrach) - 400pln + koszty pobytu (spanie, jedzenie, alkohol) i zimowy oboz (min 3 jaskinie) - tez 400 zl




RE:Szkoła wspinaczkowa - wib - 08-06-2006

tak dla pelnej scislosci - kurs speleo konczy sie egzaminem i po jego zdaniu otrzymujesz Karte Taternika Jaskiniiowego, kiedys rzeczywiscie stala jakby nad Karta taternika, ale to juz nieistotne tak naprawde w zwiazku ze zmiana przepisow; takze wybor nalezy do Ciebie - albo lojenie albo szambonurzenie ;)




RE:Szkoła wspinaczkowa - semow - 08-06-2006

OT - a'propos zmiany przepisów - czy ktoś mógłby jakimś linkiem rzucić, gdzie było by na temat tych zmian? Ze strony TPN (turystyka/taternictwo): W Tatrach Polskich taternictwo mogą uprawiać osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje Polskiego Związku Alpinizmu stwierdzone w dokumencie - Karcie Taternika PZA.




RE:Szkoła wspinaczkowa - wib - 08-06-2006

=> semow
kwestia byla poruszana jakis czas temu w dziale nie wiesz, zapuytaj, ale chyba juz przepadla; nie jestem w stanie podac Ci knkretnego linku, ale jak spojrzysz na strone PZA, to zobaczysz, ze kursy koncza sie tylko zaswiadczeniem o jego ukonczeniu; informacja na stronie TPN'u jest po prostu nieaktualna albo boja sie przyznac, do zmian (moze w obawie, ze ludzie zaczna sie wspinac po drogach taternickich bezposrednio po wejsciu do Moku w klapkach), ciezko powiedziec; infomacje, ze nie jest potrzebna juz Karta Taternika potwierdzil mi zarowno Jarek Caban (TOPRowiec, instruktor PZA, byl u nich zima wlasnie ktos z TPN'u i powiedszial o zmianach), jak i ludzie z klubu speleo z Dabrowy, wiec to raczej pewne; natomiast zeby sie wspinac na Slowacji wystarczy byc czlonkiem jakiegos klubu zrezszonego w PZA (chocby speleo ;P )