NGT
Śpiwór trzysezonowy - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: Śpiwór trzysezonowy (/thread-3250.html)



RE:Śpiwór trzysezonowy - PRS - 03-08-2018

Uderz do Cantiego - ma już od jakiegoś czasu.
-------------------------------------------
wynik mierzy siły




RE:Śpiwór trzysezonowy - ramol - 03-08-2018

Żeby było ciekawiej , Chiny są jednym z najlepszych rynków zbytu dla polskich producentow puchowych, wiodących jakościowo śpiworów:-)
-------------------------------------------
ramol




RE:Śpiwór trzysezonowy - boguś b - 03-08-2018

Zgadza się tajwan,japonia itd




RE:Śpiwór trzysezonowy - Ździchu - 06-12-2018

Witam. Chcialem prosić was o rade w wyborze śpiwora syntetycznego pomiędzy dwoma modelami:
- Cumulus Intense
- TNF Lynx

oba maja podobne parametry. Spać będę w jaskiniach tatrzańskich i zagranicznych. Temepratura jest tam okolo 5C i wilgoć, więc puch odpada.
-------------------------------------------
Ździchu




RE:Śpiwór trzysezonowy - Ździchu - 06-12-2018

Witam. Chcialem prosić was o rade w wyborze śpiwora syntetycznego pomiędzy dwoma modelami:
- Cumulus Intense
- TNF Lynx

oba maja podobne parametry. Spać będę w jaskiniach tatrzańskich i zagranicznych. Temepratura jest tam okolo 5C i wilgoć, więc puch odpada.
-------------------------------------------
Ździchu




RE:Śpiwór trzysezonowy - PRS - 06-12-2018

Dopłaciłbym trochę kasy i wybrał PROGRESSIFa.
Tak, jest większy po spakowaniu. Musisz brać poprawkę na wilgoć i spadek izolacji po kolejnych praniach.
Ma kołnierz, jest ciut szerszy i daje ,,zapas mocy''.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny




RE:Śpiwór trzysezonowy - Ździchu - 07-12-2018

no 420g robi róznice to aż 420g/23g=18 karabinków agrafkowych.

MAsz moze jeszcze inne propozycje śpiworów czy te cumulusy rzeczywiscei sa takie najlepsze? warto dawac tyle kasy skoro TNF sa po 430 ? sa na to jakies testy ?
Wiem, że kolega uzywa do jaskin cumulus i jest zadowolony.
-------------------------------------------
Ździchu




RE:Śpiwór trzysezonowy - Girl Scout - 10-12-2018

Droga braci engietowa, czy komuś zdarzało się łączyć puchacza z syntetykiem? Poważnie zastanawiam się nad kupnem Cumulusa LL400 jako śpiworka trzysezonowego, z założeniem, że gdyby chłód wyjątkowo dał się we znaki (choć biwakowania zimą nie planuję), wlezę do niego owinięta jeszcze dotychczas używanym syntetykiem (Mountain Warehouse Microlite 500). Czy to ma sens?

Pod namiotem zdarza mi się spać tak od maja do października, jestem zmarźluchem, więc skarpet i bielizny termicznej używam praktycznie zawsze. Głównie obozy harcerskie (czyli spanie w ''dychach''), ale też letnie biwaki w ciut chłodniejszych/wilgotniejszych rejonach - tradycyjnie Szkocja, pewnie też Norwegia lub Finlandia. Z opinii znalezionych na forum wynika, że przy takich zastosowaniach kupowanie psiwora z puchem hydrofobowym jest bezcelowe - a może jednak nie?

I jak to jest w końcu z suwakami lewymi/prawymi? Tu i ówdzie czytam, że dla praworęcznych zamek lewy, a z kolei PRS doradzał, żeby zawsze brać suwak z zamkiem prawym. Niestety w sklepie tego LL mają tylko z lewym... Śpię prawie wyłącznie na prawym boku, bardzo rzadko na lewym lub na plecach, na brzuchu - w ogóle. Nie wiem, czy ma to znaczenie w kwestii doboru suwaka.

Z góry serdeczne dzięki wszystkim, którzy pochylą się nad tym postem:)




RE:Śpiwór trzysezonowy - ramol - 10-12-2018

Strona śpiwora to przeciwna do tej, którą ręką otwierasz, lewy otwierasz prawą ręką , jeśli nie chcesz ręki wyjmować ze śpiwora. Przy cienkich śpiworach to nie ma znaczenia. Otworzysz z zewnątrz. Już pisałem, że odporność na zimno wymaga hartowania. Zimne kąpiele, gorące sauny , chodzenie w jak najcieńszej odzieży, bez rękawiczek, żeby na skórze nie było wilgoci. Oczywiście stopniowo
---
Edytowany: 2018-12-10 13:34:51
-------------------------------------------
ramol




RE:Śpiwór trzysezonowy - PRS - 10-12-2018

Ja łączę...
Wsadzanie syntetyka do środka ma niewielki sens.
Głównie chodzi o to by ,,tani'' i bardziej odporny na wilgoć syntetyk ochronił ,,drogiego'' i mniej odpornego na wilgoć puchacza. Do tego Twoje ciało ogrzewa powietrze, które więzi puch. I tak dalej.
By to działało syntetyk musi być na tyle szerszy od puchacza by nie zgniatał puchu.
Jak znalazłaś bardzo dobrą cenę na LL400 to... łokej.
Jak nie to wolałbym pójść do Aury (masz na miejscu).
,, Śpię prawie wyłącznie na prawym boku, bardzo rzadko na lewym lub na plecach, na brzuchu - w ogóle.''
Sama sobie odpowiedziałaś.
---
Edytowany: 2018-12-10 15:09:11
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny




RE:Śpiwór trzysezonowy - Girl Scout - 10-12-2018

No właśnie nie wiem... Czy chodzi o to, że skoro śpię na boku (czyli w tym miejscu jestem narażona na chłód od podłoża), to suwak, który też jest punktem newralgicznym, powinnam mieć z drugiej strony?

775 zł za LL400 to chyba niezła cena. Myślałam też o Panyamie 450, ale to już prawie 9 stów. Aurę mam na miejscu, ale nie kupiłam nawet wora w zamówieniu grupowym, właśnie dlatego, że żaden z modeli Aury nie trafiał jakoś w moje upodobania (poza Bazą Gold, ale cenowo była poza zasięgiem, nawet ze zniżką).

Na początku też myślałam o wsadzaniu puchacza do syntetyka, ale mój chyba nie jest aż tak szeroki, stąd wizja wykorzystania go zamiast bawełnianej/jedwabnej wkładki. Mam jeszcze kołdrowy badziew z supermarketu, ten pewnie by się nadał jako ochrona zewnętrzna.
---
Edytowany: 2018-12-10 15:33:42




RE:Śpiwór trzysezonowy - ramol - 10-12-2018

Jeśli suwak ma listwę to najcieplej będzie jak go będziesz miała pod ciałem.




RE:Śpiwór trzysezonowy - PRS - 10-12-2018

Nowy LL 400 (po liftingu ;) ) kosztuje tysiaka. Za 775 zł to może być stara wersja obarczona wadami. Ale ja nie posiadam Cumulusów więc nie mogę się odnieść jak duży był poziom wqr... użytkowników i zapewne bym ich nie rozróżnił na szybko w sklepie.
Gdy były kiedyś... akcje zakupowe na odorze to osoby o wzroście zbliżonym do Twojego decydowały się na skrócenie ich o jedną komorę z zachowaniem wagi puchu (wsadu). Oczywiście wtedy było to extra płatne ale nie jakieś zaporowe pieniądze. Nie widziałem później by ktoś z naszego klubu ,,krasnali'' pisał, że zrobił głupotę ze skróceniem. Ale to tak na marginesie...
Jak miałbym kupić Cumu to wybrałbym LL200 bo w nim ,,obskoczyłbym'' większość roku, dokupiłbym tylko wkładkę w militarnym za 15 zł na obozy stacjonarne + taką polarową wkładkę Mil-Teca (ceny różne ale da się trafić w okolicach 5 dych) na wszelki słuczaj (obie w harcerskim kolorze). To, że Cumu akurat nie oferuje zniżki w ramach jakiegoś fejsgrupona to nie znaczy, że za chwilę nie będzie oferowało.
W Aurze dla Ciebie to mógłby być Pure z dopuszeniem a na pewno Tuba z 300 g puchu.
P.S. Niewiele syntetycznych śpiworów turystycznych jest na tyle szerokich by zmieścić w nich swobodnie puchacza. Husky mają w najszerszym miejscu 85 cm ale są to wiadra w okolicy 1,8 kg. Ja używam MONów bo są tanie.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny




RE:Śpiwór trzysezonowy - dave. - 10-12-2018

Zależy co rozumiesz przez zwrot ''śpiwór trzysezonowy''. Na dodatnie temperatury powinien styknąć. Na przymrozki dla standardowej/marznącej kobiety raczej będzie zbyt chłodny. Raczej. Może jakaś kobieta mnie poprawi. ;) Panyam byłby potencjalnie cieplejszy ze względu na kołnierz termiczny. Tyle że on jest dłuższy i szerszy, więcej powietrza do ogrzania, koło się zamyka...

Zamek brałbym po tej stronie, po której masz wejście do namiotu. Jeśli wejście znajduje się od przodu, chyba wolałbym prawy.




RE:Śpiwór trzysezonowy - Leśna - 10-12-2018

Nowy śpiwór i tak dość kosztuje żeby kupować nie dość ciepły. Lepiej dołożyć do odpowiedniej ilości puchu (na takie rejony jak piszesz to 500 - 600 g). Jeżeli masz zamiar obracać się razem ze śpiworem to więcej, bo będziesz zgniatać boki i plecy.

Dave podał istotny czynnik wyboru strony zamka - wejście do namiotu. A to którą ręką otwierasz zamek nie jest odgórnie ustalone, ja np. każdy zamek otwieram prawą ręką. Miałam kiedyś chwilowo lewy zamek i odesłałam do przerobienia, nie dało się z tym żyć. Namiot też kiedyś customowy zamówiłam żeby pasował do śpiworów z prawym zamkiem :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com




RE:Śpiwór trzysezonowy - Girl Scout - 10-12-2018

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. A co do Waszych uwag i sugestii:

@ramol - toś mnie zaskoczył... Serio, byłam święcie przekonana, że jest dokładnie odwrotnie. A listwę puchową akurat ten model ma, pozostałe, nad którymi się zastanawiałam, chyba też.

@PRS - to wygląda na nowy model i jego cena regularna to prawie tysiak. Chciałam się załapać na promocję w Tuttu (szczegóły w stosownym wątku), a 20% od ceny wyjściowej to już zniżka, przy której mogę rozważyć zakup. Cumulusami zainteresowałam się już wcześniej, przy okazji deliberowania nad śpiworami Aury, dlatego moja aktywność w ostatnim czasie skupiała się właśnie na znalezieniu jakiegoś C. w dobrej cenie. Żadnego zakupu grupowego na horyzoncie nie widzę niestety... Nie spieszy mi się z tym jakoś szczególnie, ale uznałam, że promo to dobra okazja, żeby poprawić szafę sprzętową.

O skróceniu myślałabym, gdybym kupowała customa - ale tego nie zrobię przez Tuttu. Inna sprawa, że śpię zawsze z wyciągniętą ręką, a poza tym pewnie nieraz śpiwora będę pożyczać komuś z rodziny, a tylko ja jestem takim kurduplem. Zresztą o długości śpiworów Cumulusa i sensie ich skracania (lub nie), to już całe wątki na forach prześledziłam - nie żebym się od tego zrobiła mądrzejsza.
Ty pewnie obskoczyłbyś większość roku w LL200, dla mnie i LL400 to śpiwór letni (z dociepleniem pewnie mógłby mi służyć jeszcze w maju/październiku). Ale polarowa wkładka to na pewno dobry pomysł, kiedyś nawet chciałam po prostu zszyć jakiś swój stary polarowy kocyk. Mam też militarnego syntetyka, wielkie i ciężkie bydlę, ale szczerze wątpię, by jakikolwiek puchacz się do niego zmieścił.

Namiot mam z wejściem z przodu (Arpenaz 2 z Deca, jeśli kiedyś czas i finanse pozwolą, to wymienię go na coś lepszego, ale to pieśń przyszłości). Na obozach śpimy w dychach lub NS-ach, też zawsze dmucha od wejścia (ale przynajmniej mamy prycze i koce). W tym roku mieliśmy obóz w drugiej połowie sierpnia, w dodatku nad samym jeziorem, więc w moim syntetyku ciepło było mi dopiero pod trzema kocami, w spodniach 3/4, długich skarpetach, koszulce termo i swetrze. Ale pamiętam, że dwa lata temu przy +10 sam śpiwór mi wystarczał, chyba nawet spałam w krótkim rękawku. Psiworek był kupiony właśnie wtedy, tuż przed wyjazdem - ale w outlecie, więc pewnie swoje tam przeleżał, a ja go też cały czas trzymałam skompresowanego w worku (gópia Ola, ale cóż, za niewiedzę się płaci). Dlatego teraz chcę zainwestować w puch i dobrze o niego dbać.

@Leśna
Przymrozków przy moich terminach wyjazdowych się raczej nie spodziewam, ale 500 g puchu brzmi sensownie. W Tuttu widzę też Mysterious Traveller 500 - ma i prawy zamek, i 500 g puchu, ale 700 cui, a pamiętam z wątku aurowego, że ktoś - chyba Arni - takowy odradzał. Ale może w noclegach w wilgotniejszych miejscach właśnie taki puch sprawdzi się lepiej? W tym roku na początku października biwakowałam w Szkocji, ale temperatury były raczej spoko - w ciągu dnia 12-14, w nocy - nie wiem, pewnie tak z 5-7. W syntetyku było mi ciepło dopiero po założeniu bielizny polarowej z Deca, koszulki termicznej MON i bluzy z PS. Spałam na TaR Ridgerest, mam jeszcze najtańszą samopompę z Deca (wtedy pożyczyłam ją współspaczowi).
---
Edytowany: 2018-12-10 22:14:18




RE:Śpiwór trzysezonowy - PRS - 11-12-2018

Olka akurat mnie przeceniasz - jestem już starym capem któremu zazwyczaj zimno ;)
Akurat w LL 200 obskoczyłbym większą część roku bo nocowałbym w schroniskach :) :) :)
NSy to inna inszość i mam z nimi niezbyt dobre wspomnienia - wilgoć, wilgoć i jeszcze raz wilgoć. Raz, że jezioro, dwa cień, trzy las, cztery brak podłogi.
Leśna ma rację - nie ma co rzucać się na wątpliwą promocję.
Jeżeli nie planujesz zanabyć w celach handlowych... to raczej za chwilę nie kupisz sobie kolejnego, cieplejszego śpiwora. Warto od razu kupić taki z 500 g dobrego puchu.
Co do wkładek polarowych... niedawno dzwoniłem po hurtowniach - cena dobrego, długiego suwaka przekraczała stówkę więc... Oczywiście da się coś taniej pokombinować.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny




RE:Śpiwór trzysezonowy - skrzyplocz - 11-12-2018

Wkładka polarowa ''na wszelki wypadek'' to nie jest dobry pomysł, bo ciężka i zajmuje dużo miejsca, najlepszy docieplacz to sweter puchowy (lub waciak, co tam masz i używasz na wyjeździe), ale nie na sobie, tylko jako kołderka w środku, a do tego botki puchowe, albo ciepłe skarpety z polara i nie rozbierać się do spania, przynajmniej z ciepłej bielizny. Najlepiej korzystać z tego co się i tak zabiera z ubrań i pakować do śpiwora jako wypełniacz - stabilizuje powietrze i zawsze daje jakąś izolację, a nie generuje dodatkowej wagi.




RE:Śpiwór trzysezonowy - PRS - 11-12-2018

Marta wkładka polarowa z kapturem i długim zamkiem (w zasadzie taki śpiworek polarowy) to bardzo dobry pomysł na obóz stacjonarny, zimowisko czy rejs żeglarski. Kosztuje 1/20 ceny takiego LL400 i pełni kilka funkcji z których zabezpieczenie puchacza przed pawiem koleżanki/kolegi jest dla mnie najcenniejszą ;)
Waga w porównaniu ze śpiworkiem puchowym wygląda słabo, bo to aż niecałe 500 g ale już np. z ,,grubym'' polarem czy parką znacznie lepiej. Ja miałem w komplecie takie troki łączone rzepem - po zrolowaniu i skompresowaniu pakunek wielkości syntetycznego śpiwora 800. Wada to łapanie zapachów i degradacja z każdym kolejnym praniem, nieodporność na iskry ogniskowe i żar fajki (jak to fleec).
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny




RE:Śpiwór trzysezonowy - Olgar - 24-02-2019

Hej, chcę odchudzić swój zestaw do maksimum, na chwile obecną używam MSSa z demobilu, ale to ustrojstwo waży ponad 4.5kg w pełnym 3 warstwowym zestawie.
Zastanawia mnie co mogę zastosować aby zjechać poniżej 2kg w całym zestawie do bytowania w lesie.

Chodzi mi po głowie zakup Jupiter Lite Bivi, to mi daje Bivi z MSSa. Do tego karimata i śpiwór. Ze śpiworów zastanawiam się nad Pająkiem Ultra 400 lub Małachowskim Ultralight 500. Najtrudniejsze warunki dla zestawu to -10, nie sądzę abym niżej próbował, 0-10 przeważnie. Brać któryś z nich, czy może coś innego jest teraz na topie. Priorytetem jest dla mnie waga, bo w moich wypadach muszę nosić jeszcze wiele innych niezbędnych rzeczy, jednak komfort zdrowego snu i regeneracji również.

Co do karimat to nie mam pojęcia, tutaj prosił bym wprost o radę.

Z góry dziękuję,
O.
-------------------------------------------
Olgar