+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: Śpiwór trzysezonowy (/thread-3250.html)
RE:Śpiwór trzysezonowy - ibum - 23-12-2015
Yatzek napisałem że to nie jest mój limit cenowy, że moge dorzucić więcej choć zawsze lepiej cos przyoszczedzic :)
Arni sam kiedys napisałes ze najlepiej jak na trzysezonówke komf powinien byc poniżej zera :) Jeszcze czytałem coś na wczoraj o spiworach yeti :)
Nie aż takim kolosem nie jestem mam 179 cm i 82 Kg :)
OK Świeta sa Panowie nie zawracać sobie głowy moimi rozterkami :) Wesołych Świat i po świętach tutaj zawitam :)
RE:Śpiwór trzysezonowy - Arni - 23-12-2015
To nie patrz co kiedyś napisałem, tylko napisz czego szukasz, do jakich temperatur. Rozumiesz? Zawracasz gitarę na całą stronę, podajesz różne śpiwory, czegoś szukasz, a nie potrafisz prawidłowo odpowiedzieć nawet na mega proste pytanie. Co mamy ci podpowiedzieć? Mogę ci polecić śpiwór Everest 1000 Robertsa na puchu 850cui/Pertex Quantium Endurance za 2500zł lub LL200 Cumulusa za 700. KPW? Podaj w końcu do jakich najniższych temperatur ma on służyć, to coś można ci podpowiadać inaczej nie ma o czym gadać. Skoro wszystkie poradniki oraz 40 stron forum przeczytałeś, to powinieneś już doskonale wiedzieć jak dobiera się śpiwór.
RE:Śpiwór trzysezonowy - boguś b - 23-12-2015
Łapka w górę za cierpliwość.
-------------------------------------------
z kom
RE:Śpiwór trzysezonowy - PRS - 23-12-2015
Ogólnie (i w dużym uproszczeniu) puchowe śpiwory ,,trzysezonowe'' zaczynają się od 300 g wsadu, zimowe od ok 800 g wsadu.
Jak puch jest bardzo dobrej jakości i jest wysoki jego stosunek do pierza to trzeba go mniej.
W śpiworach syntetycznych trzysezonówka to ok 1300g (i więcej) wagi całego śpiwora, gdzie z 1300 g da się jeszcze żyć a 1600 g to już ,,małe wiadro''.
,,Pół'' EnGieTu obskakuje większą część roku z puchowym śpiworem produkcji Yeti. Obecnie nazywa się Kokon. Ilość i jakość puchu była różna w zależności od zasobności portfela forumowiczów. Brak ocieplonego kaptura nie rzutuje, bo jeżeli byłby potrzebny (prognozowane temperatury) to większość i tak zabiera jakieś swetry puchowe, waciaki etc. Konstrukcyjnie ma docieplone nogi.
W pozostałych przypadkach wystarcza buff lub czapka. W schroniskach rozsuwamy go i mamy kołderkę.
W syntetykach popularny jest Nordic 3 S
http://www.ceneria.pl/Spiwor_Nordic_EMT_3_Season_MAMMUT,127027,55,0,0,P,porownaj.html
Na górnej cenowo półce plasuje się Progressif Cumulusa
http://cumulus.pl/pl/kategorie/spiwory/syntetyczne/progressif?gid=117&vid=6
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
RE:Śpiwór trzysezonowy - ibum - 28-12-2015
Jak po świętach Panowie?:)
Ok przemyślałem sprawe Arni . Spiwór puchowy Tkomf na minusie ok -4-5. Nie wiem czy jeszcze jakies dane potrzeba ? dosyc fajne sa te robertsy co podał PRS tak mi sie przynajmniej wydaje :)
chyba że macie inne pomysły :)
RE:Śpiwór trzysezonowy - Arni - 28-12-2015
Już nie pamiętam co pisałeś wcześniej, a nie chce mi się tego czytać ponownie. Miałeś ok. 700zł na wydanie i chyba normalnie odczuwasz temp jak każdy facet, dobrze pamiętam?
-4/-5st, ok.
Typowy, ciepły 3 sezonowiec. +/- odpowiadało by to 400/500g puchu 850cui (zależne min. od rozmiaru) lub 480/600g puchu 700cui (gęsio kaczy) lub 560/700g puchu 600cui (kaczy). Wielce zaawansowanej konstrukcji nie potrzeba na takie temperatury, w zupełności seryjne by wystarczyły jeśli chcesz przyoszczędzić na kasie. Wybór masz spory od np. Cumulusa LL400/MT500, poprzez Yeti Baza, kilku modeli Robertsa czy Eksplo.
Przejrzyj te oferty i podpytaj o konkretny model, bo zbiorowo trudno tak wszystkie opisać. +/- takie były by ilości puchu potrzebne dla ciebie.
RE:Śpiwór trzysezonowy - PRS - 29-12-2015
500-600 zł tak kolega pisał.
A w takiej cenie to bez promocji tylko Skaut (wersja 530 g kaczego puchu 618 zł).
@ibum nikt za ciebie śpiwora nie kupi, nie zadzwoni do producentów, nie poszuka promocji w sklepach, ,,okazji'' na Aledrogo etc.
Zadzwoń do Roberts`a i zapytaj czy da się dopuszyć Skauta lub co zaoferują Ci za zbliżoną cenę (wypełnienie z kaczki).
Tak samo do Yeti, Cumulusa, Eksplo, Małachowskiego, Pająka.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
RE:Śpiwór trzysezonowy - karysek - 29-12-2015
@PRS dobrze prawi.....
Nikt za Ciebie tej brudnej roboty nie odwali :) ale jak dla mnie warto wykonać te kilka tel, czy napisać maila, w końcu to Twoja skóra i Twój komfort :) albo po prostu szukać i jeszcze raz szukać...trafiają się końcówki w sklepach pojedyńcze modele itd
K.
RE:Śpiwór trzysezonowy - Arni - 29-12-2015
Ale chyba te 500/600 mógł nagiąć nieco jeśli byłoby warto:
''500/600 zł to nie jest granica ostateczna moge coś dorzucić jesli jest cos lepszego troszke droższego :) ''
PRS, dopuszać Skauta się nie da. To zbyt poważna firma, by odwalać taki chłam czyli pruć i przepełniać. Mogą uszyć nowy, już z odpowiednio wysokimi komorami pod preferowaną ilość puchu.
Zresztą nie trzeba się upierać na Robertsa z taką zmianą. Myślę, że nie będzie problemu z zamówieniem np. Yeti Baza na puchu kaczym czy choćby LL400 też na tym puchu. Koszta spadną więc i budżet będzie +/- dobry
Reszta jednak bez zmian, trzeba zadzwonić/napisać i rozmawiać.
RE:Śpiwór trzysezonowy - RoKo59 - 30-12-2015
Pewnie jeszcze można znaleźć SuperLight 300 Małachowskiego (wersja nie najnowsza tzn. nie biała), \'L\' waży z pokrowcem ponad 600 g, na wyprzedaży kupiłem za ok. 550 zł, 300 g puchu. Najniższa temp. w jakiej nocowałem pod namiotem to ok. -2, czułem lekki chłód, wrzesień przy Andrzejówce (GSS). Jednak nasze 3 sezony to zwykle wyższe temperatury i na niskie góry SL 300 to z zapasem, być może 200 Lite Cumulusa by wystarczyła ale zysk na wadze to tylko ok. 100g.
-------------------------------------------
Robert
RE:Śpiwór trzysezonowy - Arni - 30-12-2015
Prześpij 3 noce pod rząd w -2 i w tych 300g puchu, to zobaczysz co się stanie. Po każdej nocy śpiwór absorbuje wilgoć z naszego potu, po jednej nocy będzie OK, ale po trzech bez suszenia w namiocie czy pod wiatą nie ma bata, by te 30/50g nie stał się cięższy, a to dobre 10% wagi puchu czyli utrata sprężystości, a więc i termiki.
Nasze 3 sezony to zwykle wyższe temperatury, zgoda. A co zrobisz jak trafisz nagle na piękny wyż, słońce i -7 w kotlinie górskiej we wrześniu czy w październiku? Do plecaka jeszcze wejdziesz by się ogrzać. Moim zdaniem bez przesady, nikomu kręgosłup nie pęknie od 100/200g puchu.
Idąc takim tropem minimalizacji, to po co nam w ogóle jakikolwiek sprzęt. Położyć się na mchu można, zresztą jedna noc to i spać nawet nie trzeba się kłaść, można przy ognisku do rana przesiedzieć. Z domu zabrać 3 kanapki w jednorazówce i tyle. Zresztą, po 2 dniach i tak się nie umiera z głodu, a napić można się wprost ze strumienia. Na dobrą sprawę i ze 3 dni tak można po górach pochodzić z pudełkiem zapałek i scyzorykiem. Zawsze będzie lżej. Pytanie tylko, czy o to chodzi?
RE:Śpiwór trzysezonowy - PRS - 30-12-2015
Arni nie słyszałem by Yeti stosowała ,,kaczkę''. Moim zdaniem puchowi 700 cui, który stosują bliżej termicznie do ,,kaczki'' innych producentów (tak naprawdę to mix gęsio-kaczy, sprzedawany jako kaczka by się nie bawić w procenty, certyfikację etc.) niż np. 750 cui Robertsa. A różnica w cenie jest.
Wiesz, że o tym co jest na metce decyduje magiczny 1 % :)
Mnie LL Cumulusa nie przekonał (kiedyś) ze względu na nierównomierne rozłożenie puchu - ja się wiercę, śpię na boku, często na brzuchu - oraz płytki kaptur (niby obecnie poprawiony, niby... ). Do tego cena...
Nie jest tajemnicą, że 90% osób piszących na obu forach posiada śpiwory tej firmy dzięki uprzejmości Lexa, często też Cumu robi wyprzedaż nietypowych modeli co łącznie daje zniżkę ponad 30%.
Stawiam tezę, że ,,szczęśliwi posiadacze'' raczej w regularnych cenach by ich nie zakupili.
Naprawdę do Skauta nie da się dołożyć 30-50 g puchu? (15-25 g w nogi)
@RoKo59 dobra cena :)
RE:Śpiwór trzysezonowy - RoKo59 - 30-12-2015
Arni, życie nie jest zero-jedynkowe albo jestem przygotowany na wszystko albo tylko hard-core ze scyzorykiem i zapałkami. Hasło potrzebuję 3 sezonowego śpiwora może oznaczać wyjazdy weekendowe lub miesięczną wędrówkę, a to zmienia postać rzeczy. Przed wyjazdem sprawdzam przewidywane temperatury, nawet jeśli będzie nagłe załamanie pogody (podczas majówki pod namiotem raz nocowałem przy -5 stopniach) to kolejne noce prawdopodobnie będą znacznie cieplejsze (mówię o swoim doświadczeniu i wysokościach poniżej 1000 m n.p.m). Zamiast jednego śpiwora/namiotu/plecaka wolę mieć kilka i dopasowuję sprzęt do planowanego wyjazdu. Jeśli ograniczyłbym się tylko do jednej sztuki to wybierałbym średnią bo będzie wystarczająca przez większość czasu. Jednak na pierwszym miejscu powinno być bezpieczeństwo i minimalizacja ew. zagrożeń, zgoda Arni, lepiej mieć 'zapas mocy' nawet gdy niepotrzebnie to targamy (np. nawet na wyjazdy jednodniowe zabieram zapałki i czołówkę).
-------------------------------------------
Robert
RE:Śpiwór trzysezonowy - Arni - 30-12-2015
PRS dla tego trzeba by zadzwonić i może by na indywidualne zamówienie kaczką wypchali. Ciężko gdybać.
Co do Skauta już wyszytego to trzeba by z p. Romanem rozmawiać osobiście czy chcieli by się bawić. Domyślam się jednak, że szybciej im wyjdzie wyszycie nowego.
Problemem nawet nie jest samo prucie i dosypywanie puchu, problemem stają się zbyt niskie przegrody. Każda dokładka puchu bez poszerzenia komór to podejście nieprawidłowe do tematu. Komory są obliczane (pewnie samodoświadczalnie) dla konkretnej ilości puchu. Dosypka powoduje tak naprawdę tylko wzrost gęstości i wagi oraz nieproporcjonalny wzrost termiki. Skoro przegrody hamują przed dalszym wzrostem loftu śpiwora to jak ten loft ma się inaczej powiększyć by wzrosła termika?
Roberts podchodzi bardzo dokładnie do tych zagadnień. Zresztą nawet pytałem podczas mojego zakupu o ewentualne takie zabiegi i p. Roman odpowiedział mi wyraźnie - nie bawimy się w to. Fakt, że ja chciałem nieco poważniejszą przeróbkę niż dosypka ale... No moim zdaniem wyszyty i wypełniony Skaut przez Robertsa nie powinien być już dopuszany, żaden śpiwór uszyty prawidłowo nie powinien byc dopuszany (wyjątkiem są plecy Cumulusów). Lepiej od razu kupić z odpowiednią ilością puchu. Zresztą wątpię też, by mieli na jakimś magazynie X sztuk Skautów. Raczej wyszywają je na bieżąco. To za mała firma by magazynować tyle produktów jak np. Cumulus, gdzie wali się masówkę w jednym rozmiarze.
RoKo, a o czym ja pisałem? No właśnie o tym. Jednak my nie potrafimy powiedzieć za kogoś jak będzie dany sprzęt używany, dla tego też, chciałem by pytający dokładnie określił swoje wymagania. Moim zdaniem przedział 400/500 850cui w zależności od rozmiaru jest bardzo uniwersalną ilością nie podnoszącą zarówno drastycznie wagi i objętości, a dającą właśnie pewien zapas na nieprzewidziane okoliczności i dłuższe wyjazdy niż weekendowe.
PS. niekiedy nie trzeba być wysoko w górach by mieć niską temperaturę. Często jest dokładnie inaczej gdy jest wyż i piękne słońce. Właśnie wtedy w kotlinach górskich jest znacznie zimniej, nawet o 10st. Dokładnie obecna pogoda może być tego przykładem.
---
Edytowany: 2015-12-30 15:23:08
RE:Śpiwór trzysezonowy - Zbynek Ltd. - 30-12-2015
U mnie, po 3 nocach przy temp ok -15, kładąc się zupełnie suchy, śpiwór ważył o 70g więcej. Było to mocno zauważalne w lofcie.
RE:Śpiwór trzysezonowy - Arni - 31-12-2015
Dość ciekawe są takie dane, ciekawe ile by było np. w 0st bez suszenia, więcej czy mniej?
70g powiadasz, ty masz chyba 650g puchu, a to jest już ponad 10% wagi puchu. Jakby taki 300 gramowy śpiwór w -2 też tyle wciągnął, to by było ponad 20% wagi puchu, naprawdę spora ilość wody i zauważalny raczej spadek termiki.
RE:Śpiwór trzysezonowy - RoKo59 - 31-12-2015
W Bieszczadach po kilku nocach pod namiotem z tropikiem (I połowa września) puchowy Polaris wyczuwalnie tracił na termice bo go nie suszyłem.
W wypadku majówki i SL 300 Małacha, noclegi w jednopowłokowcu Rigel, nie stwierdziłem takiego efektu bo ciemne pokrycie śpiwora (obustronne) sprawia, że powieszony na lince śpiwór oświetlony słońcem szybko wysychał.
Problem jest gdy rano pada czy z jakiś innych powodów nie możemy suszyć śpiwora. Jeśli możemy skorzystać ze schroniska, zawsze tam można dosuszyć śpiwór.
-------------------------------------------
Robert
RE:Śpiwór trzysezonowy - Arni - 31-12-2015
To, że pada nie zawsze oznacza, że śpiwór równie mocno nasiąknie. Chodzi o punkt rosy, a ten w ujemnych temperaturach znajdzie się w środku puchu. Nie raz spałem w lato po 2/3 noce w deszczu i wcale śpiwory nie traciły loftu mimo braku suszenia. Minimalnie tak, ale było to znacznie mniej niż w temp. około zerowych czy ujemnych. Właśnie dla tego warto da 3 sezonowca i zimowego wybrać te 100g więcej puchu.
RE:Śpiwór trzysezonowy - Monter - 31-12-2015
Odnośnie dosypki. Słyszy się opinie że to nie podnosi termiki bo puch jest ubity w komorach uszytych pod fabryczne wartości puchu, slyszy sie też że dosypka nie zaszkodzi a jednak pomoże. Wiec jak to jest? Zależy od modelu/producenta? Czy ileś tam % można standardowo wiecej dosypać by podnieść komfort czy raczej obniżyć temp. owego komfortu.
RE:Śpiwór trzysezonowy - Zbynek Ltd. - 31-12-2015
Wg mnie dosypka pomoże. Bo skoro wilgoć zgromadzi się w puchu, to straci on loft. Więc dopuszając go, faktycznie, jako suchy będzie miał gorszą termikę niż śpiwór z komorami przeznaczonymi dla tej większej ilości puchu. Ale jako zawilgocony, będzie miał komory nadal wypełnione w 100% ich objętości.