NGT
[Recenzja] Alvika Thor - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Recenzje (https://ngt.pl/forum-3.html)
+---- Dział: ODZIEŻ (https://ngt.pl/forum-13.html)
+----- Dział: III warstwa (kurtki: hardshelle, poncho, wiatrówki itp.) (https://ngt.pl/forum-56.html)
+----- Wątek: [Recenzja] Alvika Thor (/thread-294.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18


RE:[Recenzja] Alvika Thor - chróściel - 14-02-2006

>klem
jaka bielizna? bawełna czy coś ze sprzętowej?




RE:[Recenzja] Alvika Thor - Spineless - 14-02-2006

jeżeli cena Gore ciągle będzie spadać albo chociaż zatrzyma się w miejscu w którym jest dzisiaj ja też chętnie przesiądę się z mojego Losara na coś z Gieteiksem. Co nie znaczy że kupno Alviki np.trzy lata temu było mało opłacalne, po prostu GTX było o niebo droższe.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...




RE:[Recenzja] Alvika Thor - chróściel - 14-02-2006

takie był ceny:
HiMountain Revel- 711zł
HiMountain Montgomery- ok 850zł.
dla mnie HiM to firma całkiem, całkiem.





RE:[Recenzja] Alvika Thor - menel - 14-02-2006

szanowny chróścielu,tu nie idzie o wyroby the best-ale dla mnie wyroby salewy są po prostu dobre-a propos Thora cena byla 635 zł a trafiem backer;a hannaha za 499 zł wziąłem czecha i naraazie nie zaluje..

-------------------------------------------
z menelskim pozdrowieniem




RE:[Recenzja] Alvika Thor - chróściel - 14-02-2006

no i ja bym tak wybrał jak Ty:))).
Salewa może być, nie porównuję jej do wyrobów campus`a- tylko chodzi mi o podejście niemieckiego rynku outdoorowego do tej firmy...




RE:[Recenzja] Alvika Thor - klem - 14-02-2006

Chróściel - szczerze mówiąc nie pamiętam. Ablo obydwoje mieliśmy coolmaxy albo obydwoje mieliśmy jakieś t-shiry bawełniane. Ale możesz mnie zabić nie pamiętam:(
W każdym razie szliśmy po w miare płaskim dość żwawym tempem ponieważ spieszyliśmy się na pociąg do Tczewa;)

A co do thora alviki uważam, ze w zimie poniżej 0 lub w okolicy z otwartymi wywietrznikami zachowuje się dość dobrze. Nie miałem jednak porównania z Gore, a Windstoppera miałem na razie tylko na jednej takie wyprawie więc nie chcę się wypowiadać (choć wydaje się znacznie lepszy - bez problemu jestem suchy przy zamkniętych wywierznikach i niezbyt dużym tempie marszu).




RE:[Recenzja] Alvika Thor - chróściel - 14-02-2006

dzięki wielkie za info Klem!!




RE:[Recenzja] Alvika Thor - Hannibal - 14-02-2006

oddychalność Thora z membraną Winprotec plus jest na poziomie 20 tys.; ile kurtek ma tak dobry ten parametr?




RE:[Recenzja] Alvika Thor - chróściel - 14-02-2006

Hannibal, wiesz niektórzy podają jakieś odmiany gore na poziomie oddychalność/ wodoodporność 40 000/ 80 000. wierzysz w to? ten gore który został użyty w moim revelu jest teoretycznie na poziomie 20 000/ 60 000, ale jakoś uważam, że to deko kosmiczne dane...




RE:[Recenzja] Alvika Thor - Spineless - 14-02-2006

Climatic 2L Hannaha, Eventum Mount X, nowy Aquatex, Gelanots tyle pamiętam, a jest pewnie ze dwa razy więcej

tak, ale pamietajcie że oddychalność mierzona jest na m2/24h - w dzień tyle może wyparować...
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...




RE:[Recenzja] Alvika Thor - kardii - 14-02-2006

powiedziałbym spinelees , ze w ciagu doby;) a to i tak w bardzo sprzyjajacych warunkach .
-------------------------------------------
gg 1901025




RE:[Recenzja] Alvika Thor - Spineless - 15-02-2006

kardii powiedziałbym że masz rację z tą dobą...ehh, ci onaniści językowi ;))) to jest mierzone w warunkach laboratoryjnych, pewnie przy normalnym ciśnieniu i wilgotności powietrza i temp. 20C, więc moze się ''z deczka'' zmieniać w praktyce
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...




RE:[Recenzja] Alvika Thor - Hannibal - 15-02-2006

chróściel - 80 tys. wodoodporności goretexa to chyba lekka przesada. Spotykałem już parę razy na szlaku takie osoby, którym w ulewie i goretex padał.




RE:[Recenzja] Alvika Thor - kakato - 15-02-2006

Hannibal, to jeszcze zależy jakie gore, w jakich warunkach (bo jesli było ciepło i padał deszcz to równie dobrze mogły się poprostu zapocić), i jak byla np. prana i impregnowana taka kurtka




RE:[Recenzja] Alvika Thor - Hannibal - 15-02-2006

Pewnie masz rację. Ale nigdy nie należy padać w przesadne uwielbienie do danego produktu, nawet do obuwia Meindla. :))




RE:[Recenzja] Alvika Thor - pietro - 15-02-2006

po lekturze formu juz wiem, ze thor jest bardzo dobry, ale chciałbym zpaytać o temat, ktory już kilkakrotnie był wywoływany na forum, ale tak chyba marginalnie, więc może jeszcze raz: czy ktoś miał do czynienia z kutkami wolf-ganga z ATX (rysy II lub gerlach). A może jeszcze kilka uwag o Vaude (ciampinoi, lhasa). Różnią sie w cenie, ale vaude ma wpinkę zimową a wolf nie, więc wychodzi praktycznie na to samo.




RE:[Recenzja] Alvika Thor - chróściel - 15-02-2006

mi się też deko w te 80 000 tyś wierzyć nie chce. ale mniej jeszcze chce mi się wierzyć o zapewnieniach co do oddychalności przy takiej wodoodporności, szczególnie kiedy chodzi o laminat trójwarstwowy. po rozmowach z panią o wdzięcznym imieniu Roswitha z nemieckiego oddziału W.L. Gore to stwierdzam, że te ich badania związane z oddychalnością są deko kijowe. co do wodoodporności to standardowe badanka, jak to opisywał Sasq, z rurą, a paroprzepuszczalność też standardowa, tylko dla mnie z jednym felerem- robią to w zwykłych warunkach, że tak powiem domowych, kompletnie nie biorąc pod uwagę ani zawilgocenia otoczenia, ani wiatru, ani temperatury innej niż ta domowa. na moje pytanie, czy nie warto byłoby pomyśleć o właśnie deko innym, mniej przyjaznym otoczeniu dla sprzętu w jakim ma zdecydowanie przebywać, panie się roześmiała i jak prawdziwa sekciara zapodała, że gore i tak sobie z tym poradzi, bo jest debeściak i w wysokiej temp. może jedynie opóźnić wydalanie potu o jakiś drobny- nie pamiętam jaki- procencik. ogólnie nie chcą absolutnie rozmawiać o wynikach testów co do oddychalności w przeciwieństwie do wodooszczelności, któreż to opisała mi pani z wielką lubością. także mam dojścia jak nic. nawet na moją prośbę przesłała mi instruckję prania gore, na której jest zdecydowanie tylko jeden jedyny zakaz- nie prać w temp. powyżej 40 st. stosowanie środków takich jak nikwax jest niekonieczne, a pani R. ładnie mi też odp, że wystarczy jeśli jest to proszek zwykły jednak najlepiej w płynie oraz przyznała się dość jawnie i bez żadnych oporów, że współpracują po prostu z kilkoma firmami wytwarzającymi właśnie te cuda do technicznego prania stąd etykietki na nich, że polecane do prania przez W.L Gore, jednak jak jeszcze raz podkreśliła- nie są konieczne i ich nieużywanie nie doprowadzi kurtki stanu nieużywalności (a ja i tak jej nie wierzę, bo pewnie chce żebym prał w zwykłym proszku, kurtka mi się szybciej zniszczy i będę musiał dać jej zarobić na nowej, którą sobiepewnikiem w takim przypadku byłbym zakupił:))))




RE:[Recenzja] Alvika Thor - mardergang - 15-02-2006

Mam kurtkę z winprotec+ (losar), wcześniej kilka lat używałem gore Alpinusa. Nie robiłem dokładnych testów porównawczych, ale jakieś tam doświadczenie z używania obu kurtek w różnych warunkach mam. Różnica w oddychalnosci jest dla mnie nie do wychwycenia. Nie mówię, że jej nie ma, bo nawet Alvika podaje dla swojej membrany niższe parametry niż ma gore, ale dla mnie nie jest odczuwalna. Wodoodporność Alviki jak na razie jest bez zarzutu, kilka okazji do testowania miałem (w tym bardzo intensywny deszcz przez cały dzień). Do gore też nie miałem zastrzeżeń, kilka lat nie puszczał wody. Zobaczymy, ile wytrzyma alvika.
Kiedy kupowałem kurtkę, do wyboru miałem Losara za 565 albo proste kurtki z gore za co najmniej 900 zł, np. Berghaus Storm (bez wywietrzników pod pachami, tylko pseudo-wentylatory w kieszeniach na klacie). Jedyną sensowną alternatywą był HiM Revel, wtedy za 799 zł. Długo się łamałem, myślałem że gore to gore, nie będe przecież kupował gorszej membrany niż miałem, itd. W końcu stanęło na Alvice, głównie ze wzgledu na krój (mi bardziej pasował). Mam też do kurtek membranowych jako takich stosunek pełen rezerwy i nie chciałem wydawać za dużo kasy, ponad 200 zł robiło mi różnicę. Jak na razie nie żałuję.
Ogólnie uważam HiM i Alvikę za porównywalne firmy, żadne mistrzostwo, ale dobry stosunek ceny do jakosci. Mamy z żoną w domu i w zagrodzie po kilka rzeczy jednej i drugiej firmy i raczej dobrze nam z tym.




RE:[Recenzja] Alvika Thor - menel - 15-02-2006

a Ja mam takie przemyslenia:chadzam w WS(salewy chróściel;)),mam kurtałke hannaha membr climatic 2L,softshell tez jakis posiadam-poce sie jednakowo i nie widze generalnie cudów w porównaniu WS i np climatica....takze ta cała oddychalnosc to jednak bajanie zdaje mi sie,a na ulewy dla mnie najlepszy ponch tec(chrósciel;tez salewy;))..pozdro
-------------------------------------------
z menelskim pozdrowieniem




RE:[Recenzja] Alvika Thor - chróściel - 15-02-2006

używałem kilku kurtek technicznych takich firma jak: Killtec, Wolfgang, Campus, HiMountain. i po tym jak zacząłem używać tej ostatniej na gtx to mogę stwierdzić, że oddychalność to nie jest bajer jakiś, ale cudów to się spodziewać nie ma co:))).
Menel już Ci ładnie napisałem co ja myślę o Salewie i naprawdę nie jest tak źle z nią. ale wybrałbym i tak, w przypadku takiej możliwości, poncho np. Tatonki:)))