NGT
Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle (/thread-2562.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48


RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Leo Getz - 05-05-2009

Dead Dog, te pustynne z Armexu są bardziej ciepłe i wodoodporne niż desanty. Poważnie...

Jak mają to być buty na pustynię to współczuję. Z tego co wyczytałem kiedyś to BORowcy w nich chodzili.

Ja używam ich w terenie pustynno leśnym i się spisują idealnie.




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Hrabia - 21-05-2009

Typ polskiego wojskowego obuwia przeznaczonego pierwotnie dla wojsk desantowych. Waga jednego buta wynosi równo 1kg. Obecnie w użyciu różnych typów jednostek. Buty charakteryzują się czarnym kolorem i wysoką cholewką sięgającą poza kostkę zakończoną miękkim pikowanym kołnierzem. Buty są sznurowane i nie posiadają opinaczy. Wzorowane częściowo na starszych modelach butów Bundeswehr. W środku znajduje się plastikowa wkładka zapewniająca skórze lepsze oddychanie. Język w systemie miechowym, jednak nie jest przyszyty do cholewki na całej jej wysokości. Buty zostały opracowane przez firmę Protektor S.A. z Lublina. Do użytku weszły w 1993 roku. Początkowe wersje produkowane były w kolorze brązowym i były wyższe od obecnie produkowanych. Posiadały też jedną pare przelotek do sznurowadeł więcej. Obecnie są produkowane przez Protektora S.A., Spóldzielnię Pracy Wyrobów Skórzanych im. Jana Kilińskiego. Inni producenci to Demar, Wojas i Armex (ta firma stosuje podeszwę własnego pomysłu, zbliżoną do powszechnie stosowanej)





Buty mam około 9 miesięcy. Kupiłem je na zloty,rajdy , wypady, gry terenowe itp. Używałem je w każdych warunkach; w zimie na śniegu, wiosną po roztopach i błocie, latem na obozie w lesie sosnowym, na poligonie i fortach. Kupiłem je od żołnierza za 50 zł i nie żałuje.

Oddychalność
W przypadku butów wojskowych tego typu nie ma specjalnych technologii. Po dniu chodzenia skarpeta jest mokra nie z przemoczenia ,a potu. Latem gorąco, zimą zimno-buty przyjmują temperaturę otoczenia.

Podeszwa:
Podeszwa typ''wibram''(chodzi o bieżnik) twarda nie nadająca się do miasta, skoków i marszu po betonie czy asfalcie. ZERO amortyzacji. Podeszwa posiada drewno i wkładkę metalową po to by przy stanięciu na ostrym przedmiocie nie przebić stopy.Szybko się ściera.

Wodoodporność:
But wykonany w całości ze skóry licowej.Po dokładnym pastowaniu spokojnie można wchodzić do wody na wysokość kostek.Niestety język jest przyszyty tylko do wysokości kostek więc ostrożnie z wchodzeniem do kałuży.

Wygoda:
Wygody praktycznie nie ma. Są to toporne buty, ciężki i niewygodne i trzeba je długo rozchodzić. Przy tym rozchodzeniu mogą pojawić się obdarcia. But po rozchodzeniu staje się o pół numeru większy więc noga lata. Kostka też nie jest do końca usztywniona w tych butach. Buty posiadają specjalne wcięcie ,które zapewnia wygodę przy chodzeniu. I nie ważne jak mocno byś je zasznurował to i tak będą luźne.

Wytrzymałość:
Buty są bardzo wytrzymałe, szczególnie skóra. Trwałe bo po 9 miesiącach użytkowania buty są nadal w bdb stanie.Wkładka metalowa na przodzie buta i pięcie dodaje dodatkową trwałość.

Podsumowanie:
But warty swojej ceny. Jeżeli ktoś ma tak odporną stopę jak ja to może spokojnie je kupić i chodzić przez okres 2 lat.Nie kupujcie butów o rozmiar większy gdyż efekt zobaczycie po krótkim czasie.Buty zasadniczo nie nadają się do niczego.

Wady:
-Podeszwa
-Język (Za nisko wszyty)
-Oddychalność
-Wygoda

Zalety:
-Sznorówki (są nie do zdarcia)
-Wodoodporność
-Wytrzymałość
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Blatio - 21-05-2009

Trochę sprzeczności opisie:

''Po dokładnym pastowaniu spokojnie można wchodzić do wody na wysokość kostek.Niestety język jest przyszyty tylko do wysokości kostek więc ostrożnie z wchodzeniem do kałuży.''

No to jak w końcu? Można spokojnie na wysokość kostek, czy ostrożnie do kałuży?

''Wygody praktycznie nie ma. Są to toporne buty, ciężki i niewygodne i trzeba je długo rozchodzić. (...) Buty posiadają specjalne wcięcie ,które zapewnia wygodę przy chodzeniu.''

To w końcu niewygodne, czy ''wcięcie'' zapewnia wygodę przy chodzeniu? Jakie wcięcie? Gdzie? Co? Jak?

''But warty swojej ceny. (...) Buty zasadniczo nie nadają się do niczego.''

Hmmm... :]
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - frankie - 22-05-2009

Skoki miałem i obiektywnie do niczego się nie nadają. Ale za tą cenę w której kupił Hrabia to mic lepszego dostać się nie da. Co do bierznika to nie wiem jaki ma Hrabia ale ten standardowy jest prawie płaski i nie przypomina żadnego mi znanego vibramowskiego :)




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Dead Dog - 22-05-2009

Opis ''podeszwa typu wibram'' (przez ''w'', nie ''v'') znajduje się na stronach producentów. Tyle w kwestii podeszwy.
---
Edytowany: 2009-05-22 11:57:51




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Józwa - 22-05-2009

Podeszwa może i jest prawie płaska, ale ma jedną zaletę - na błocie nie przywiera do niej po 2kg syfu na but. A to w założeniu nie miały być buty górskie tylko ''ogólnowojskowe''. Szkoda tylko, że reszta (już pomijając rzeźbę bieżnika) jest na poziomi ergonomiczno-technologicznym z lat 60-70 ubiegłego wieku.




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Dead Dog - 22-05-2009

Amerykańskie combaty mają jeszcze gorsza podeszwę.




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Leo Getz - 22-05-2009

W moich desantach z firmy DEMAR język wszyty jest na całej długości.




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Dead Dog - 22-05-2009

Poważnie? masz język wszysty na CAŁEJ długości cholewy? Wrzuć fotkę do netu i podaj linka, ok? Chętnie bym ten cud zobaczył!




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Dead Dog - 22-05-2009

A może masz te nowe letnie a nie desanty? tam język faktycznie wszyty jest niemal do samej góry.




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Leo Getz - 22-05-2009

Nie, mam tradycyjne 919/MON. Język jest wszyty aż do tego miękkiego kołnierza wokół łydki.
W innych desantach widziałem że język jest wszyty chyba do trzeciej przelotki od dołu.

Foto:
http://img33.imageshack.us/img33/9384/image00011.jpg




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - łowca - 22-05-2009

WoW...




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - frankie - 22-05-2009

Józwa
Ja wolę jednak mieć mieć trochę błota ale i jakąś przyczepność. Zimą jazda była jak na łyżwach
Dead Dog
To że combaty są amerykańskie nie świadczy jeszcze o niczym. Jakość zdecydowanie lepsza ale podeszwa dla mnie także jest dyskwalifikująca dla butów uniwersalnych.




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Dead Dog - 25-05-2009

frankie, czytaj ze zrozumieniem. gdzie stwierdziłem, że buty combat są cudowne, bo amerykańskie?




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Dead Dog - 25-05-2009

frankie, czytaj ze zrozumieniem. gdzie stwierdziłem, że buty combat są cudowne, bo amerykańskie?




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - tara - 29-05-2009

Ostatnio stoję przed dylematem, czy desanty, czy stare opinacze z magazynu?
Naczytałem się na temat desantów i ilu użytkowników tyle opini...
Można wychaczyć jeszcze stare opinacze w stanach magazynowych i po dobrej cenie, wiele osób je chwali. Wiem, że się tak nie rozciągają jak desanty i są wykonane z grubej skóry. Wiadomo wyglądają trochę obciachowo, ale ja potrzebuje buty do lasu więc to nie problem.
Co poradzicie, desanty czy opinacze?




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Józwa - 29-05-2009

Przez lata chodziłem i w jednych i drugich. Zależy na jakie trafisz - były takie które się sypały po 3 miesiącach. Poza tym - nie lepiej dopłacić i kupić jakieś lepsze buty? W naszych butach jest zero amortyzacji, długo się je rozchadza, zimą sa zimne, latem gorące, szybko przemakają. Nie szkoda nóg?
A w temacie - jeśli już tylko wybierać spośród tych dwóch to ja wybrałbym opinacze. Ale to moje prywatne preferencje. Jeśli nie będziesz miał kontaktu z substancjami ropopochodnymi bierz taki na podeszwie nieolejoodpornej - mniej się ślizgają, choć rewelacji nie ma. Szukaj wersji desantowej jeśli masz znajomych ''z dojściem'' (choć to raczej rzadkość teraz)

P.S.Jaki nosisz rozmiar?
---
Edytowany: 2009-05-29 11:08:36




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Dead Dog - 29-05-2009

Kup sobie opinacze francuskie - tylko oryginalne, nie z milteka - i problem wyglądu masz z głowy. A i bieżnik lepszy. Jest tego trochę na Allegro, lub bywa, jeśli znikły. A tak w ogóle to mam buty duńskie do sprzedania, chodzone, ale w dobrym stanie:-) Teraz nowe chodzą na Allegro po 175 zł. i Wierz mi - warto, bo skóra gruba, nie rozciąga się jak w desantach, a i wygodne.




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - tara - 29-05-2009

Właśnie francuzów już coraz mniej na Allegro. Polskie opinacze można kupić w moim rozmiarze tj. 27 od75zł co jest dobrą ceną wydaje mi się za nowe buty. Miałem wcześniej Buneswerki i miały problem rozklapywania się na boki, a i je zdążyłem zjechać kompletnie. Kupił bym drogie buty ale trochę szkoda... Jeśli miały by być one tylko do wycieczek górskich to kupił bym sobie fajne trekingi. Buty są mi potrzebne do biegania z wykrywaczem metali czyli do bardziej ekstremalnych zadań. Zwykle trekingi są za krótkie, sypie się do nich piasek i wchodzi między warstwy materiału. Czasami trzeba butem odgarniać ziemię i często klękając opierać się o noski. Postanowiłem wybrać miedzy opinaczami i skoczkami bo są tanie, dostępne i najzwyczajniej ich nie szkoda do ciężkiej roboty. Problem tylko które z nich wybrać? Używki kupiłem raz i po chwili sie rozpadły więc ta opcja również odpada.
Czym się różni wersja desantowa od zwykłych opinaczy?




RE:Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle - Dead Dog - 29-05-2009

no to ja oferuje moje taniej, właśnie sa w rozmiarze 27, długość wkładki ok 28 cm. zamierzam je opstrykac i wystawić na allegro - za dużo mam butów militarnych. używane sprzedałbym w rozsądnej cenie. duńskie używki a polskie to jest kosmiczna różnica.
---
Edytowany: 2009-05-29 14:12:42