NGT
Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) (/thread-2407.html)



RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - maryan_83 - 05-07-2013

Witam,
Jeśli ktoś planuje zakup butów Meindl w sklepie hunt-fish.eu
Historia mojej reklamacji:

http://www.wykop.pl/link/1571417/kupujesz-buty-gorskie-marki-meindl-lepiej-kup -japonki/

pozdrawiam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Dirwelinger - 05-07-2013

ja z Meindlami pożegnałem się jeszcze w XXw. i nigdy do nich nie powróciłem.pozdrawiam radośnie tych którzy sądzą że produkowane są w Niemczech(wierzą w napis made in Germany,który z racji niemieckich przepisów nic nie znaczy)i że ich cena odpowiada jakości:-)))
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Arni - 05-07-2013

maryan, a dziwisz się, że GTX ci przeciekało? O tym wiadome było już przed zakupem butów, że tak się stanie. Do poczytania i wyciągnięcia wniosków: https://ngt.pl/thread-2670-page-1.html
A otoki w każdych nieco miększych butach się odklejają, niezależnie od firmy, dzieje sie to w Meindlach, w Hanwagach, LS i innych Lowach. Nie ma siły na to, but pracuje zginając się więc żaden klej nie wytrzyma.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - maryan_83 - 05-07-2013

@Dirwelinger no i ja byłem jednym z tych co tak sądzili. A i sprzedawcy w niektórych sklepach jak mantrę to powtarzają niestety.
@Arni, niestety nie przeczytałem tego wątku wcześniej. Jeśli chodzi o otoki to się nie zgodzę. Jakiś czas po tym jak ja kupiłem te Meindle moja dziewczyna kupiła Lowy Tibety. Na prawie wszystkie wyprawy chodziliśmy razem i Lowy są idealne. Nie widać jakby się miało coś z nimi dziać. Ani rozklejeń, ani widocznych zgięć, nawet wodą nie nasiąkają mimo że rzadziej impregnowane niż moje. Już o podeszwach nie wspomnę gdzie w meindlach już nieźle się zjechały a w Lowach nawet nie widać śladu zużycia.

No cóż juz więcej tego badziewia nie kupię i gdzie będę mógł i komu będę mógł to odradzać będę. Że już o sklepie www.hunt-fish.eu nie wspomnę!

pozdrawiam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Arni - 05-07-2013

Tibety to taki but klasy B/C, Vakumy chyba B z tego co kojarzę, a więc nieco miększe, łatwiej się zginają przez co i otok szybciej może się odkleić. Zgadza się, że podeszwa Meindla szybko schodzi i jest pod tym względem lekkim nieporozumieniem. Ale dzięki swojej twardości jest też bardziej przyczepna, coś za coś. Poczytaj wątki o butach z otokiem, niemal w każdym bucie klasy B i B/C się on odrywa, musieli by go przyszyć. Lowa to rodzinna firma z Hanwagiem, nie wierzę aby materiały mieli zdecydowanie lepsze, a jak wiadomo w HW otoki tez się odrywają. Twojej dziewczynie zwyczajnie sie trafiło, tylko sie cieszyć ale wyjątek nie czyni reguły, pamiętaj.
W ten oto sposób dotarliśmy do sedna, najlepsze buty nie mają żadnych texów, mało szwów, sa z licówki lub jeszcze lepiej z juchtu, a podeszwy z krzyżykiem są szyte a nie nie przyklejane. Tylko kto w takich staroświeckich buciorach chce dziś się w górach pokazać?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - grinpis - 05-07-2013

Inna sprawa, ze jak ktos takie buty robi, to cena zniecheca bardziej niz wyglad.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - hunt-fish - 05-07-2013

Dzień dobry
Ponieważ w wątku dotyczącym obuwia firmy Meindl zostaliśmy przez użytkownika forum maryan_83 jako firma hunt-fish.eu niesłusznie i kłamliwie oskarżeni o nieuczciwe praktyki konsumenckie zamieszczamy krótkie sprostowanie - http://www.wykop.pl/ludzie/hunt-fish/ - dla zainteresowanych przesyłam link, aby nie zaśmiecać tematów poruszanych.
Pozdrawiam hunt-fish

od admina: w wątku, z którego wpis jest przeniesiony, odpowiedź sklepu miała 5 plusów
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Farfura - 05-07-2013

Co prawda nie wszystko z tego oświadczenia zrozumiałem, konkluzja jest jednak dla mnie jednoznaczna: hunt - fish trzyma poziom. Brawo!
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - nayael - 05-07-2013

@maryan_83: na wykopie wspomniałeś, że impregnowałeś nikwaxem - na przyszłość chyba dobrze byłoby przerzucić się na inne środki :) Ciężko coś powiedzieć z samych zdjęć, ale na podstawie koloru skóry (zwłaszcza - różnicy koloru między cholewką a górną częścią języka) skóra wydaje się trochę wysuszona. Być może przy lepszym jej odżywieniu miałbyś szansę uniknąć tego pęknięcia, nawet jeśli naprawa nie była wykonana idealnie.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Dzikun - 05-07-2013

@Dirwelinger,
Chciałbym poznać Twoje zarzuty wobec butów Meindla. Że nie produkowane w Niemczech? Pożegnałeś się z Meindlem w XX wieku, wiesz, że już co najmniej kilkanaście lat (czyli dużo) minęło od tego czasu i wiele mogło się zmienić (e.g. Black Diamond)?

Co do odrywających się gumowych otoków w trekach - moje Island Pro jeszcze tego nie doświadczyły, a były użytkowane bardzo intensywnie przez 7 lat. Również kilka innych par, których przejść jestem świadkiem, nie miało problemu z odrywającym się otokiem.

Krótko o konserwacji: do swoich butów używam środków z CCC (m.in. tłuszcz do butów, pasta woskowo-żywiczna). Dają radę.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - maryan_83 - 05-07-2013

Także aby nie zaśmiecać tematu zapraszam tutaj
http://www.wykop.pl/link/1571417/kupujesz-buty-gorskie-marki-meindl-lepiej-kup-japonki/
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - -PITdoggy- - 05-07-2013

Zapoznałem się z Twoim artykułem. Na Twoim miejscu w tym konkretnym przypadku skierowałbym sprawę do sądu- jeżeli faktycznie sklep nie zachował terminu 14 dni na ustosunkowanie się do Twoich roszczeń.
Z tego jak sytuację przedstawia sklep- termin został zachowany. Jest to przecież łatwe do weryfikacji.

W przedmiotowym przypadku ważne są dwie kwestie- czyli faktyczna kwestia stopnia uszkodzenia obuwia, i kwestia formalna- data zachowania terminu 14 dni przez sklep.
Trzeba by było sięgnąć do orzecznictwa i sprawdzić jak oceniany jest w tym przypadku termin 14 dni.
Skłaniałbym się do podzielenia stanowiska przedstawiciela FK, nawiązującego do uregulowanych w kodeksie cywilnym kwestii składania oświadczeń woli. Zgodnie z tym stanowiskiem samo zachowanie terminu 14 dni na NADANIE przez sklep pisma nie wystarczy, ponieważ oświadczenie woli zgodnie z art 61 kc jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią.

To nie jest tak, że sąd powszechny nie zna przepisów.
---
Edytowany: 2013-07-04 17:27:15

zwróciłem się z pytaniem do kolegi z UOKiK, może uzyskam odpowiedź jak to w praktyce wygląda, bo bardzo możliwe ze miał coś takiego na wokandzie kiedyś.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Farfura - 05-07-2013

Jak ja lubię nieoczekiwaną zmianę akcji ;)

Sprawa jest prosta, i jak napisał powyżej PIT, zarówno Maryan, jak i FK (o dziwo!), mają rację.
Stan obuwia, jego dopasowanie do stopy (podobał mi się fragment o sznurówkach), ''utworzenie się fałd w przedniej części butów'', tudzież inne oznaki całkowitej i nieodwracalnej dewastacji obuwia (według speców od Meindla) absolutnie nie mają już znaczenia.
Ważne jest to, jak prawidłowo podkreślił Maryan, że sprzedawca ''nie ustosunkował się'' (co oznacza, że jego oświadczenie nie dotarło do nabywcy) w przepisanym, 14 dniowym, terminie.

@hunt - fish zupełnie nie rozumiem, dlaczego sądziliście, że NADANIE swojego oświadczenia w terminie 14 dni od dnia doręczenia zgłoszenia nabywcy zapewnia Wam spokój duszy?
Jeśli taką interpretację polecił Wam jakiś prawnik, zażądajcie od niego zwrotu kasy, w tym przypadku nie stosujemy bowiem przepisów kodeksu postępowania cywilnego w zakresie dochowania terminu (art. 165 par. 2). To jasne.

Jak już wspomniałem powyżej, merytoryczna ocena wady nie ma już żadnego znaczenia.
Nie dochowaliście terminu, gilotyna spadła, amen.

Moim zdaniem powinniście uznać reklamację Maryana, wymienić mu buty na nowe, albo oddać kasę.
Widać, że jesteście rzeczowym i kompetentnym sprzedawcą; sam miałem kiedyś przyjemność rozmawiać z Wami o butach do kostki (wybór padł jednak na LOWA, czego nie żałuję), pamiętam jednak, że byłem jednak pod wrażeniem podejścia do klienta i generalnie kontakt z Wami wspominam bardzo miło.
Zazwyczaj przyznanie się do błędu, niewiedzy, omyłki, daje więcej, niż oszczędność na jednym Kliencie.
Rozumiem, że czekaliście na ocenę butów przez niemieckiego partnera, co jest absolutnie zrozumiałe, bo pewnie takie właśnie procedury wprowadził Meindl, ale w tym przypadku czas na Was nie zaczekał.
Dla mnie potwierdzicie jedynie swoją klasę.

@ Maryan
wierzę, że dojdziecie do porozumienia, jeśli jednak do tego nie dojdzie, oprócz jednej sprawy, problemu nie widzę.
Problem to właściwość sądu (w sprawach konsumenckich jestem za zmianą przepisów i wprowadzeniu właściwości sądu według miejsca zamieszkania konsumenta).
Jak słusznie wspomniałeś, w tym przypadku obowiązuje właściwość sądu dla siedziby pozwanego.
Czyli nie fajnie, bo musiałbyś dylać gdzieś na północ.
Jest art. 34 kpc, czyli miejsce wykonania umowy (sądem właściwym byłby Twój sąd - to by chwyciło i byłoby dobre dla Ciebie.
Mógłbyś, po wezwaniu do należytego wykonania umowy i upływie określonego, dowolnie (acz racjonalnie) wyznaczonego przez Ciebie terminu, odstąpić od umowy i zażądać zwrotu świadczenia (kasy).
Jest jednak jeden feler - w przypadku odstąpienia od umowy, art. 34 nie działa, co zapewne PIT potwierdzi.

Można się jeszcze zastanowić odpowiednim sformułowaniem roszczenia, aby postępowanie było prowadzone przed Twoim sądem, mam jednak nadzieję, że dojdziecie do porozumienia i tarmoszenie się w sądach nie będzie konieczne - to naprawdę strata czasu.

Życzę powodzenia.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Farfura - 05-07-2013

O, info pierwsze z brzegu, a dodatkowo niegłupio napisane:
http://prokonsumencki.pl/blog/masz-14-dni-na-ustosunkowanie-do-reklamacji-klie nta-i-ani-dnia-wiecej/

i żeby nie było: ja też przyznaję się do pomyłki :)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - kivak - 05-07-2013

Meindle to raczej szerokie buty. Pianka MFS dostosowuje sie nie do stopy, a do kostki. Jak sie ma waska stope, to proponuje Asolo.

Tak przedstawie sytuacje z jaka sam sie zawodowo spotykam. Dotyczy innych butow - Berghaus Trek. Co pol roku przychodzi do sklepu, gdzie pracuje, klient z butami Berghaus Trek, ktore przeciekaja. Krotki test w zlewie na zapleczu i facet ma racje. Membrana przetarta. Po czym gosc bierze ten sam model butow i przymierza. Od razu widac, ze stope ma niesamowicie szeroka i but naciaga sie niemozliwie. Moze nie ma receptorow bolowych, moze lubi. Wraca za pol roku, gdy buty znowu przeciekaja i znowu ma pare za darmo. Za kazdym razem uprzejmie proponujemy Brashery, ewentualnie Meindle, niestety on zawsze te same buty. To be fair, ostatnio go nie widzialem, moze sie przeprowadzil?

Przypominaja mi sie historie z wkladaniem zgietych butow do zamrazarki, zeby pekla podeszwa, ewentualnie ze stukaniem w lampy telewizora, by wymienic na nowy za darmo - sasiadow w bloku mialem duzo i pomyslowych.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Dzikun - 05-07-2013

@Farfura, @maryan_83,

http://www.trustedshops.pl/wiadomosci/756-klauzule-narzucajace-konsumentom-wlasciwosc-miejscowa-sadu-sa-niedozwolone.html

http://www.web.gov.pl/e-punkt/uslugobiorcy/327_1645.html

W związku z powyższym maryan nie musi zasuwać do sądu w Szczecinie.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Farfura - 05-07-2013

@Dzikun
czym innym są klauzule abuzywne, czym innym przepisy kpc.
Zgadzam się, że narzucanie właściwości miejscowej przez sprzedawcę jest niedozwolone i z mocy prawa nieważne.
Inną kwestią są postanowienia kpc o właściwości miejscowej sądu, które określają do jakiego sądu będziemy kierować ewentualny pozew.
Wspomniany przeze mnie art. 34 jest właśnie przykładem tzw. właściwości przemiennej, o której mowa w podanych artach.
Sęk w tym, że nie zadziała dla najlepszego w tym przypadku mechanizmu, czyli odstąpienia od umowy.

I gwoli ścisłości - nie napisałem, że Maryan będzie musiał zapylać na północ. Pozostaje właśnie art. 34 kpc, trzeba by tylko odpowiednio sformułować żądanie, nad czym można pomyśleć... mam jednak nadzieję, że nie trzeba będzie :)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - -PITdoggy- - 05-07-2013

Po pracy wrzuce komentarz do ustawy dotyczący sposobu liczenia omawianych 14 dni, moim zdaniem to dosyć ważna dla konsumenta i sprzedawcy kwestia.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - maryan_83 - 05-07-2013

@-PITdoggy-, @Farfura, @Dzikun dzięki za zainteresowanie i bardzo przydatne informacje z których na pewno skorzystam. Niestety postawa sklepu hunt-fish.eu jest jaka jest (ja także nie mam zamiaru odpuścić) i sprawa będzie musiała zostać rozstrzygnięta przez sąd. Bardzo przydatny także jest darmowy numer infolinii konsumenckiej 800 007 707 (trzeba dzwonić ze stacjonarnego).
@-PITdoggy- Ja i zapewne wielu użytkowników forum bylibyśmy wdzięczni za wrzucenie tego komentarza.




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - -PITdoggy- - 05-07-2013

Proszę bardzo.
Zgodnie z art.8 ust. 3 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r.ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. 2002 nr 141 poz. 1176.) jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.

Zgodnie z komentarzem Marleny Pecyny (adwokat, adiunkt w Katedrze Prawa Cywilnego UJ) poprzez ustosunkowanie się należy rozumieć złożenie oświadczenia w zakresie zasadności roszczenia oraz kwestii jego wykonania. Bieg terminu winien być wyznaczony na zasadzie analogicznej jak z art. 61 k.c. stosowanej do oświadczeń woli, tj. moment początkowy wyznacza chwila doręczenia żądania sprzedawcy, w sposób umożliwiający zapoznanie się z jego treścią, podobnie złożenie przez sprzedawcę odpowiedzi w ww. sposób winno nastąpić przed upływem terminu 14-dniowego.

Opinia kolegi z UOKiK jest dokładnie taka sama.

Maryan, jest mi miło że dziękujesz i na pewno skorzystasz z informacji, ale wiesz jak jest... poprosiłbym o bardziej materialny wymiar wdzięczności :>

Numer konta masz w poście poniżej :>

https://ngt.pl/thread-8256.html
---
Edytowany: 2013-07-05 19:55:06