+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) (/thread-2407.html)
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Zbynek Ltd. - 11-12-2009
Ja tam jestem zapobiegliwy z natury. Jak jest napisane, że można spać na szyszkach, to na wszelki wypadek nie śpię. Moja mata była używana tylko wewnątrz namiotu. Nie rozbijanego na ostrych przedmiotach.
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Michal_II - 11-12-2009
Ptb- głupota importera nie ma tu znaczenia. To jest profesjonalny podmiot (tak jak i sprzedawca) co tym bardziej nie zwalnia go od odpowiedzialności za treści zamieszczane w reklamie. To on wprowadza na rynek dany towar i jego oświadczenie należy tak samo traktować jak oświadczenie producenta.
Piszesz o zdrowym rozsądku. Jasne, że należy rozsądnie oceniać reklamę, ale weź także pod uwagę, że klient wiedząc, iż na rynku może dostać dmuchaną matę za 50 - 80 zł, i czytając zapewnienia importera o tym, że można spać na kamieniach, może przypuszczać że mata droższa o te 800 - 1000 % może rzeczywiście mieć dane właściwości.
Nie wiem, że Wilk ma racje czy nie, nie wiem czy użytkował ją zgodnie z przeznaczeniem i zapewnieniem producenta czy nie. Wiem tyle, że dana mata ma wytrzymać kamienie, szyszki i tyle.
Zbynet Ltd - jeżeli producent opon podaje, że możesz ich używać do 220 km/h to także profilaktycznie jeździsz na nich do 80 km/h?. Sorry, albo sprzedawca/producent itd postępując fair zapewnia, że dany produkt ma takie właściwości albo kłamie (co zapewne jest częścią marketingu).
-------------------------------------------
Michal
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - semow - 11-12-2009
Jedna rzecz, co należy brać pod uwagę i jak rozumować przed zakupem towaru, druga rzecz, co można wykorzystać i na co się powoływać w treści reklamacji ;)
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - yaro1986 - 11-12-2009
Tylko ze kamien to moze byc gladka marmurowa plyta nagrobkowa jak i noz z krzemienia. Jedno i drugie jest skala ale pewnie nawet sad nie uznalby reklamacji maty ktora byla uzywana na krzemiennym ostrzu,ale pomijajac takie skrajne przypadki to niektore skaly sa ostre jak brzytwa, i jak sie ponich idzie to az powstaja naciecia na podeszwie i mata takiego czegos pewnie nie wytrzyma. Kurtka milo evin ma w opisie ''Lekka i nie do zdarcia kurtka wspinaczkowa'' czy zatem powinni zwracac pieniadze za kazde uszkodzenie jakie moze wystapic podczas wspinaczki, typu przetarcie w wyniku upadku, rozciecie czekanem, rozerwanie o skale itp? Podobnie wszystkie produkty z gore przeciez jest napisane ''Guaranteed to Keep You Dry'' i jak pisze gore traktuja to powaznie, wiec jesli spociles sie podczas podejscia i jestes wilgotny/mokry powinienies dostac nowy produkt...
---
Edytowany: 2009-12-11 15:30:28
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Zbynek Ltd. - 11-12-2009
Michal_II, co innego radosny marketing wyrobów gadżetowych, co innego parametry wyrobów związanych z bezpośrednim bezpieczeństwem człowieka. Nie zauważasz różnicy?
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - semow - 11-12-2009
Miarą jest odbiór takiej reklamy przez przeciętnego człowieka, który się na szpeju nie zna za bardzo. Teoretycznie wystarczy wykazać, że w reklamie było ''można używać na kamieniach'' i na skutek spania na podłożu, gdzie jakieś kamienie były doszło do uszkodzenia. Istotne jest wskazać, że były to takie kamienie, na których - wnioskując z reklamy, posiadając wiedzę i rozsądek przeciętnego konsumenta - nie powinno dojść do uszkodzenia.
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Michal_II - 11-12-2009
Zbynek LTd - nie zrozumiałeś. Nie porównywałem towarów, a jedynie przytoczyłem przykład, że bez względu na rodzaj towaru (co do zasady), sprzedawca odpowiada za właściwości/cechy towaru jakie zawarł w reklamie produktu. Dla maty jest to wytrzymałość na kamienie etc dla opon cechą jest maksymalna prędkość a dla GPS dokładność do np: 10 m. Dla mnie ten GPS to gadżet, ale jeżeli ten GPS wskazuje z dokładnością do 100 m zamiast 10 m, jak zapewniał sprzedawca czy mam to traktować jako niezgodność czy może jako radosny marketing?
W odbiorze reklamy zgadzam się z seemow, choć można dodać, na obronę kupującego, iż przeciętny człowiek idąc do specjalistycznego sklepu turystycznego a nie do Biedronki, ma prawo uważać po zapoznaniu się z zapewnieniami sprzedawcy i porównując matę za 400 - 500 zł do maty z Biedronki za 50 zł (choć jak na Biedronkę to chyba i tak dużo?), iż taka mata rzeczywiście wytrzyma spanie na kamieniach. Nie twierdziłem, że Wilk ma rację, nie wiem jak wyglądało rzeczywiste wykorzystanie maty. Uważam, że można próbować szukać argumentów przemawiających na korzyść Wilka.
-------------------------------------------
Michal
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Zbynek Ltd. - 11-12-2009
Michal_II, zaręczam, że w specyficznych warunkach ten GPS będzie miał dokładność 10m :-) A to, że do uzyskania w naturze raz na rok, to inna sprawa. Tak samo, jak pisze semow - zdrowy rozsądek i byle jaka wiedza przeciętnego człowieka wystarczy by nie traktować informacji producenta/sprzedawcy kategorycznie i bezwarunkowo. Są kamienie i kamienie.
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - yaro1986 - 11-12-2009
Markowe odbiorniki nie maja podanej dokladnosci rzeczywistej. Jest podana dokladnosc np urzadzenia czyli maksymalan dokladnosc jaka moze osiagnac przy idealnych warunkach. Nikt nie podaje dokladnosci bo nie jest to mozliwe bo nie zalezy tylko od urzadzenia, ale od ilosci satelitow, warunkow atmosferycznych, innych zaklocen itp.
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - semow - 11-12-2009
Panowie, ale tutaj nie chodzi o to, kto ma rację, tylko jak wyegzekwować reklamację ;)
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - yaro1986 - 11-12-2009
Chyba przedewszystkim chodzi o to kto ma rację. Trudno wymagać uczciwości od kogos jesli samemu jest sie wobec niego nie uczciwym.
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - ptb - 11-12-2009
semow
Raczej czy reklamacja jest zasadna, a później jej egzekucja.
Michal_II
Podobnie jak nie ma tu znaczenia głupota importera, tak nie ma znaczenia co kilent może ''przypuszczać że mata droższa o te 800 - 1000 % może rzeczywiście mieć dane właściwości.''
Pytanie jakie właściwości '' Dzięki temu materace są dość odporne na przekłucia''. To magiczne dość nie jest pojęcie fizycznym. Więc wiesz jak tu będzie z przepychanką.
zacytuję jednak wilk1
''Przez pół wyjazdu sprawowała się dobrze, odkąd dotarliśmy na Bałkany (inny typ roślinności) - zupełna kiszka, ponad 10 przebić; kolega używał prostego, dmuchanego materacyka Trekker ''
Zapytałem jaki był ten typ podłoża/roślinności, może poczekamy aż wreszcie odpowie? A może to kolczaste sukulenty?
Nie wiemy jaka jest faktyczna przyczyna uszkodzenia a jest bicie piany.
Trzeba pomóc człowiekowi, ale niech z ręką na sercu powie co i jak.
Dla mnie sprawa jest podejżana, btw trekker jest dość pancerny
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - semow - 11-12-2009
To może by ta dyskusje przeniesc do tematu o matach, skoro nie chodzi o reklamacje tylko w jakich warunkach można termaresty użytkować i co wytrzymują.
Ja jestem cynikiem bez zasad moralnych i w sytuacji, w jakiej sie znalazł właściciel rzeczonej maty po prostu takie bym działania podjął, żeby stanęło na moim. Nawet jeżeli wiązało by się to z zgrywaniem osoby niekumatej. Co innego pisze się w recenzji na forum, co innego w reklamacji.
Była już o tym wiele razy mowa, że konsument w PL zachowuje się jak ciele na pastwisku - nie bądźmy cielętami. Yaro, Ty chcesz nieść kaganek oświaty i dawać przykład sprzedawcom i dystrybutorom swoją uczciwością? Myślę, że by się nieźle uśmiali czytając to.
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - wilk1 - 14-12-2009
Roślinność była taka jak na południu bywa - trafiają się rośliny z kolcami, ale bez przesady - nie są to same kolce, po prostu są częściej niz na naszych szerokościach. I skoro materacyk za 100zł wytrzymał to bez problemu - to nie jest niczym wygórowanym oczekiwanie tego samego od TaR.
To jest jedna sprawa - ale wielkim minusem TaR jest brak możliwości samodzielnego naprawienia tego szmelcu. Kupiłem za kolejne 50zł zestaw naprawczy - załatałem ileś dziur, ale dalej schodzi powietrze, nie jestem w stanie wykryć kolejnych przebić - tak są małe. Nawet wkładanie napompowanego na maksa materaca do wody nie daje rezultatu! W warunkach polowych naprawa jest ekstremalnie trudna. Odpowiada za to specyficzna piankowa struktura materaca w której robią się mikroskopijne otworki. W klasycznym materacu dziura wygląda tak jak np. w dętce - wykrycie jej nie jest wielką filozofią, w TaR jest to bardzo trudne. A producent nawet naprawy nie proponuje, jeszcze bezczelnie w opisie do reklamacji dali mi cennik naprawy -''''Odpłatna naprawa uszkodzonego materaca jest możliwa (serwis w Polsce lub w Irlandii) - koszt naprawy w Polsce to 40zł za pierwszą i 10-20zł za każdą następną dziurkę, firma Paker nie podejmuje się na[prawy tego egzemplarza materaca''. 40zł za naprawę JEDNEJ dziurki! Gdybym musiał naprawić wszystkie - to wydałbym prawie zdrowo ponad 100zł.
-------------------------------------------
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - wilk1 - 14-12-2009
W międzyczasie opisałem całą sprawę w mailu do firmy Cascade. Przed chwilą dostałem odpowiedź (via telefon od polskiego dystrybutora), że reklamację uważają za bezzasadną, ale jednocześnie proponują mi zakup innego modelu materaca ze zniżką 50% (w mailu wspomniałem że byłbym zainteresowany wymianą ProLite na ProLite Plus, ale za zwykłą różnicę w kosztach, czyli dopłatę 50zl). Czyli Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek - do jakiejś winy się jak widać poczuwają, skoro zaproponowali zniżkę.
-------------------------------------------
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Tomcio - 15-12-2009
wilk1 - ''... do jakiejś winy się jak widać poczuwają, skoro zaproponowali zniżkę'' -> albo towar im zalega, a ze znalezli 'naiwniaka' co to kupil, to moze kupi wiecej i zaprzestanie 'czarnego' PR'u, przestanie szumiec np. na NGT itd itd - wilk1 - wez na wstrzymanie, albo ochlon zanim wyciagniesz 'jednoznaczne' wnioski.
-------------------------------------------
Tomcio
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - soso - 15-12-2009
wilk1, a nie lepiej kopnąć się z tym do jakiegoś rzeczoznawcy, niech zobaczy co i jak. Inaczej nikt Ci chyba nie powie jednoznacznie, czy żeś spał na jakichś extremalnych kaktusach, czy po prostu mata była do dupy ;)
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - damiano - 15-12-2009
Kilka dni temu kupiłem obuwie marki Ecco (http://www.ecco.com/pl/pl/kolekcja/meskie/outdoor/68044/50374/detail.do). Wczoraj zauważyłem, że zapiętki (nie znam dokładnie technicznego określenia), są różne na obu butach. Na prawym bucie jest prawidłowo w porównaniu do lewego.
http://img38.imageshack.us/img38/2197/eccoj.jpg
1.) Wyraźnie odstający czubek i niedokładny szew
2.) Na lewym bucie zapiętka jest w formie trójkąta, na prawym półkola
3.) Podobnie jak wyżej.
Objawem tego są lekkie otarcia na lewej pięcie.
Czy można to potraktować jako wadę i reklamować ? - niestety w butach już chodziłem na zewnątrz.
-------------------------------------------
Damian
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Bren - 15-12-2009
Mam pytanie dotyczące czasu dostawy towaru. Pisało: termin realizacji około 10 dni, minęło 15 dni a towaru nie ma, zapłaciłem kartą na dzień dobry. Dzwoniłem, podobno czekają na dostawę. Czy jest jakiś zapis prawny, że w pewnym momencie mogę powiedzieć, że nie chcę dłużej czekać i żądam zwrotu pieniędzy?
Sprawa mnie drażni, bo zamówiłem kurtkę zimową. Miałem nadzieję, że dostanę ją przed mrozami i świąteczną nawałą zamówień. Za chwile okaże się, że będę ją miał po świętach jak przyjdzie ocieplenie. Do tego innej kurtki nie kupię, bo pieniądze zamrożone.
-------------------------------------------
Bren
RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - bolek - 19-12-2009
witam mam pytanie:
29.09.2009 zakupiłem w InterSporcie plecak.
http://sklep.intersport.pl/product-pol-1233649824-Plecak-McKinley-Tilicho-137832.html
miał być prezent na urodziny/mikołaja/święta. wrzuciłem do szafy i leżał do tej pory. sprzęt raz użyty. zaglądam dziś przez przypadek na wyżej podaną stronkę i na zdjęciu widzę, że plecak ma po dwa zestawy klamer po obu bokach, jedna nad pasem biodrowym druga zdecydowanie wyżej ( widać dobrze na zdjęciu ). ma to być pomocne w montowaniu nart do tego plecaka. przyglądam się mojemu plecakowi, dokładnie taki sam poza tym ,że brak klamer tych powyżej pasa. nie ma po żadnej stronie, niby nic wielkiego ale trzeba przyznać że ogranicza to funkcje plecaka.
czy brak klamer można uznać za wadę techniczną ? w katalogach widać niby ten sam model który ja mam ale brak w moim przypadku dwóch klamer. jest jakaś podstawa do zwrotu/wymiany/reklamacji towaru ? od zakupu minęło już sporo czasu, nie zauważyłem tego wcześniej. co robić ?
-------------------------------------------
bolek