NGT
Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) (/thread-2407.html)



RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Tadeus - 13-09-2005

Jest pare mozliwosci..
-rozchodzic porzadnie but.. jest mozliwosc ze sie rozciagnie..
-poeksperymentowac ze skarpetkami..
-poeksperymentowac z technika/sila wiazania sznurowek.
Na reklamacje raczej nie ma szans niestety.. ale jest jeszcze nadzieja ze cos z powyzszych zadziala :)




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - rumcajs - 14-09-2005

są zakłady szewskie, które zajmują się rozciąganiem/dopasowywaniem obuwia
stary domowy sposób to w miejscu uwierającym nasączyć alkoholem, np. denaturatem, założyć skarpetek do bólu, tak żeby na wcisk wchodziła noga do buta, mocno zasznurować i pochodzić w ten sposób kilka godzin: męczarnia dla stóp, ale potem zwykle pomaga
na zgięcie w niewłaściwym miejscu też czasem pomaga, ale nie gwarantuję efektu
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Grzechotnik - 14-09-2005

Waldi
Przepraszam, że zaklnę ale kto do cholery w nowych butach idzie w jakąkolwiek wyprawę??? Chyba tylko idiota.
Nawet jakby Ci szewc zrobiłby buta na Twoją nogę to trzeba go rozchodzić. A tym bardziej but skórzany (KAŻDY) nie ważne czy Campus Meindl czy inny. Każda firma robi but na tzw kopycie, kopyto jak kopyto nie jest idealne dla wszytkich. Meindle są średnio szerokie, choć różne modele robione są na różnych kopytach, a Raichle z zasady bardziej wąskie. To wszytko ma wpływ na to jak but układa Ci sie na stopie.
Kupując buty o tym też trzeba wiedziec.
But już na etapie projektu i produkcji ma już przewidziane strefy załamania i zgniotu. Co ciekawe podeszwa także. Jak ktoś sobie bucik kupił tylko ze względu na markę a nie przymierzył ani nie dopasował to potem nie dziwota, że narzekają bo to bo tamto. W takich sutuacjach nawet podeszwa ma prawo pękać, jeśli strefa zgniotu/łamania wychodzi poza miejscem przewidzianym przez producenta.
Inna sprawa ścieranie podeszwy, sorki Panowie i Panie ale skoro 90% dzieciaków kończących szkołe ma obecnie wady postawy to czy myślicie, że nie ma to odbicia na sposobie stawiania stóp? Ma i to wielki. Dodatkowow każdy naturalnie stawia inaczej stopę, dlatego są osoby które ścierają podeszwy tylko od wewnątrz, inni z zewnątrz a inni ścinają z tyłu. Ale to można zaobserwować na każdym bucie a nie tylko na turystycznym i inteligentnie temu zapobiegać. Wystarczy pojśc do szewca i powie od razu jakiego kształtu wkładka taki efekt zminimalizuje.

Np jednemu ze znajomych ponieważ ścina nadmiernie but z tyłu wkręcił w podeszwę Meindla dwa wkręty z widiową główką. Sprawa została załatwiona za kilka złotych.

Nie dziwię sięproducentom że nie uznają reklamacji, bo połowa z tych poruszanych tutaj to efekt głupoty, niedbalstwa, niedopasowania czy złego korzystania z buta.
-------------------------------------------
GG 1675458




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Tadeus - 14-09-2005

Toz przeciez Waldi sam pisze, ze poczatkujacy jest i nie koniecznie musi wiedziec jaki to akurat but pasuje na jego stope.. Takie wnioski wyciaga sie raczej z doswiadczenia.. badz wiedzy, ktorej najwyrazniej sprzedawca nie zechcial mu przekazac :)
Czesto przeciez widac jak absolutnie poczatkujacy klienci przychodza do sklepow turystycznych i przymierzaja buty. Sprzedawca pyta tylko ''i jak pasuja?''
Kient odpowiada ''hmdfgmgd... no.. w sumie to chyba dobrze..''
Kaza mu sie przejsc 5 metrow od sciany do sciany i buty sa kupowane:)
Imho na takie zakupy dobrze jest sie wybrac z kims doswiadczonym, badz wybrac sklep w ktorym nam dobrze doradza. Szczegolnie wazne jest to przy wyborze butow i plecaka, bo to one decyduja o tym czy wypad stanie sie dla nas pieknym przezyciem czy koszmarem po ktorym bedziemy wymagali hospitalizacji :)




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - chróściel - 14-09-2005

>Corto
jkjp dziewczę chciało pomocy, a Ty ją rugasz nie wiadomo o co i za co.już samo to, że facet sfałszował datę powinno być podstawą do wszczęcia postępowania. nieważne w jakim celu ale ważne, że to zrobił. i nie ma podstaw do przedstawiania innego punktu widzenia. zwykłe fałszerstwo się to zowie.
>joasior
powodzenia z fałszerzem:)))




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Danek - 14-09-2005

Moze na wstepie przedstawie jakie jest uszkodzenie w butach Garmont Force GTX
Buty kupiłem za 470 zł. na początku lutego b.r. do tej pory przeszedłem w nich ok. 500 km w wiekszości po lesie....
Pod koniec sierpnia po powrocie z lasu (ok.40km.) jak je umyłem zauwazyłem ze pojawiło się pierwsze niewielkie pęknięcie skóry (zawsze była pielęgnowana i impregnowana zgodnie z zaleceniami producenta! NIKWAX do nubuku) w okolicy czuba buta w miejscu połączenia gumy z nubukiem.
Na razie pekniecie jest niewielkie ale obawiam sie ze bedzie postepowac az do całkowitego rozdarcia (kwestia wczasu a dokładniej wychodzonych kilometrów)!
Na początku wrzesnia zaniosłem buty do reklamacji! Sprzedawca okazał zrozumienie i poinformował mnie ze musi wysłac buty do przedstawiciela i potrwa to 14 dni!
Dzisiaj dostałem telefon ze ze buty wrócily do sprzedawcy gdyz adres tego przedstawiciela uległ zmianie. W kazdym badz razie adresat nie znany!
Sprzedawca wielce zaskoczony i nie wie co robic! twierdzi ze to bardzo dziwna sprawa! A co ja mam powiedzieć???????? mineły 2 tygodnie a ja wciaz nie mam butów, które bede potrzebował na początku pazdziernika i nie usmiecha mi sie kupowac nowych (brak takiej gotówki)!!!!!!!!

Co ROBIĆ ????????? jak sie zachowac wobec sprzedawcy ( czy powinienem żądać gotowki czy wymiany obuwia- ale wolałbym zeby naprawili bo po 1. Nie maja juz tych modeli i po 2. buty sa wgodne i rozchodzone) ??????? nie chce isc na noże ze sklepem ale...!!!!!!!!

ewentualnie moze odebrac buty ze sklepu i naprawic we własnym zakresie lub gdzies je wysłac zeby mi naprawili?????

TYLKO GDZIE???? ( jestem z gdańska)

Prosze o porade bo naprawde nie wiem co mam w tej sytuacji zrobic??????!!!!!!!!

Pozdrawiam Danek
-------------------------------------------
Przepraszam za błedy jezeli jakies popełniłem!




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - mutee - 14-09-2005

Mount SP Z.O.O.
Contact: Mr. Maciej Rudzki
Address: Ul. Stalowa 17-41506-Chorzow
Phone: 48 322450552
Fax: 48 322455411
Email: maciek@mount.pl

czyli HiMountain
-------------------------------------------
krzys




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Słodzio - 20-09-2005

Pewnie to juz sie gdzies tutaj pojawilo,ale mam takie pytanie- czy jak sie zareklamuje rzecz (w moim przypadku buty) to te 2 tygodnie to jest to czas oczekiwania na decyzje sprzedawcy co z tym dalej zrobic, czy tez po tym czasie powinienem dostac np. naprawione buty lub zwrot kasy?

I kolejna sprawa-czy szybkie ścieranie sie podeszwy w bucie moze byc powodem do reklamacji- czy sa tu jakies szanse? Rzecz w tym ze po prawie poł roku podeszwa na pięcie jest prawie plaska...




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Doczu - 20-09-2005

Słodzio >>> stary zadaj sobie trochę trudu i przeczytaj ten watek, a znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.
-------------------------------------------
www.doczu.tk




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Vafloo - 20-09-2005

Doczu: nie wiem, może mam coś z oczami, ale zadałem sobie trud przeczytania tego wątku od początku i nie znalazłem odpowiedzi na drugie pytanie Słodzia o to czy szybkie ścieranie się podeszwy może być powodem do reklamacji. Było o pęknięciach, rozklejeniach, ale o ścieraniu nie zauważyłem...

Ale nic straconego, bo sam wątek wielce pouczający.

A'propos ścierania. Interesuje mnie to, bo próbowałem zareklamować buty Hi-Tec Sierra Lite Low. Po niespełna roku podeszwa przetarła się niemal na wylot. Sprzedawca w sklepie w Krk stwierdził jednak, że w tego typu butach to normalne, bo <UWAGA> to nie są buty na wibramie <KONIEC UWAGI> i w związku z tym nie podlega to reklamacji. Jak dla mnie idiotyzm, ale nie chciałem się kłócić, zwłaszcza, że przyjął buty, ale nie ze względu na podeszwy (bo wytarły się tak w obu butach), ale ze względu na przetarcia siateczki w przednich częściach butów (w obu w tym samym miejscu).

Na razie czekam jaka będzie odpowiedź.




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Doczu - 21-09-2005

Vafloo >>> cóz - całkiem mozliwe ze odpowiedzi na drugie jego pytanie nie ma w tym wątku, ale jeśli nie w tym watku, to na forum na pewno jest, bo kojarze dyskusje na ten temat, na przykładzie sandałów bodaj Lizard. Moze w wątku o sandałach a moze w jakimś innym.
-------------------------------------------
www.doczu.tk




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Vafloo - 21-09-2005

OK. Dzięki. Poszukam...




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Słodzio - 21-09-2005

Sprawa ma sie obecnie tak ze scieranie podeszwy nie zostalo uznane... Razem z podeszwa reklamowalem tez rozklejenie w okolicach czubka buta-to niby zostalo sklejone. Ale skutecznosc tego sprawdzi sie w chodzeniu...




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - dziamacz - 21-09-2005

Witam !!

mam maly problem...://

zakupilem w tym tygo buty z jednego plata nubuku dosyc znanej firmy. zaplacilem za nie jak na nasze polskie realia dosyc spora sume i...
po rozchodzeniu o tyle o ile bucikow zauwazylem cos co mi sie nie spodobalo... usztywnienie czubka jednego z butow (wydaje mi sie ze kazde buty sa uszywniane na czubie i piecie) jest o jakies 5mm krotsze od usztywnienia w drugim. widac to tylko przy zginaniu ( wyglada to mniej wiecej jak blacha w martenach... MNIEJWIECEJ!!!:p) poprostu skora jest w tym miejscu duzo twardsza... a co za tym idzie jeden bucik ''dziala'' troszeczke inaczej niz drugi. objawia sie to :
- zupelnie innym rozkladem ''zmarszczek'' na bucie z krutszym usztywnieniem... jest ich poza tym duzo wiecej i przednie zaczepy troszeczke wrzynaja sie w skore
- mam wrazenie ze przednia czesc buta w ktorym jest krutsze usztywnienie jest mniej sztywna niz w drugim bucie

w zwiazku z tym mam nastepujace pytania:
- CZY JEST SIE CZYM PRZEJMOWAC?? (wydalem na nie sporo pieniedzy wiec drazni mnie troszke ze znana firma robi takie niedociagniecia...)
- czy mozna to uznac za niezauwazona wade fabryczna i reklamowac to ????

z wiadomych powodow prosil bym forumowiczow o szybka odpowiedz
bede wdzieczny
pozdrowionka!!!
-------------------------------------------
dziami




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Vafloo - 21-09-2005

Reklamować możesz, ale najpierw upewnij się, że to wina buta. Człowiek ma zwykle jedną stopę inną niż drugą i może ''nierównomierne'' składanie się butów nie wynika z tego, że są źle zrobione, tylko z tego, że jedną nogą chodzisz inaczej niż drugą.

Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno :-)




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - dziamacz - 21-09-2005

> Vafloo...

zdaje sobie z tego sprawe... w sumie to na pierwszy rzut oka nic ni widac...dopiero jak sie zegnie buta to widac ze wprawym czesc wzmocniona jest krutsza... (niecale 5mm). w sumie to nie wiem co z tym fantem zrobic...:///
pozdrowki i czekam na dalsze rady
-------------------------------------------
dziami




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - czis - 23-09-2005

Wczoraj oddawalem do reklamacji skarpety Accapi light, gdyz prozaicznie wytarła mi sie w nich dziura.Najpierw pani sprzedajaca stwierdziła ze to nie ma sensu bo jeszcze nikt nigdy nie reklamował skarpet, a gdy jednak poprosilem o zareklamowanie to ogladneła skarpety i powiedziała ze dzirua wytarła mi sie od CHODZENIA w nich!!!No nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac ale potwierdziłem ze przeciez nie od lezenia na pólce:)A tak wogóle moze ktos ma jakies doswiadczenie w reklamowaniu skarpet, bo sadzac z tego wszystkiego to raczej nie spodziewam sie pozytywnego rozpatrzenia mjego żądania.




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - wagon - 23-09-2005

~dziamacz> napisz odważnie jaka to firma , w końcu od tego jest NGT




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - Citiboy - 23-09-2005

czis >> pytanie po jakim czesie wytarla ci sie dziura w tych skarpetach
sam przyjmowałem reklamacje klienta na skarpetki runner filmaru (lub travel) w kazdym razie cienkie coolmaxowe skarpetki bo mu zaczeły sie przecierac
fimra uznała tą reklamacje tylko i wyłącznie dla świetego spokoju bo skarpetki przetarły sie kolesiowi na palcach od paznokci
ja sam przecieram skarpetki na piętach bo bardzo szybko mi rogowaciej skóra i robi sie jak tarka
aha moze masz ciut za małe buty lub skarpetki kupiłes ciutek za małe
tak naprawde moasz duze szanse na zwrot kaski lub wymiane na nowe bo dla importera jest to ały koszt a prestiż firmy sie liczy




RE:Reklamacje sprzętu outdoor (obuwie:osobny wątek) - czis - 23-09-2005

~Citiboy >>skarpetki używałem dwa sezony letnie, a nie chodze jakos bardzo duzo mysle ze przez ten czas mialem je na nogach jakies 20 dni w górach i tylko w górach!Owszem skarpetki przetarły sie na palcach ale co to za róznica skoro producent na opakowaniu zapewnia o ''dużej odporności na przetarcia'', no ja tego jednak nie moge potwierdzic, a skoro gwarancja jest na 24 miesiace a mineło od zakupu ledwo 15 to uważam reklamacje za stosowną. Co do rozmiarów do wszysko jest ok:)