NGT
[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: [Namioty] Namioty ekspedycyjne (/thread-2231.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21


RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Filemoon - 28-09-2011

Namiot moze nie wtrzymac pogody - nawet najsilniejszy moze sie rozleciec lub odksztalcic. Snieg, wiatr, zle rozbicie lub nieumiejetne wykozystanie terenu (odciagi sa bardzo wazne) moze spowodowac wiele zlego ;) Najczesciej pokrzywienie rurek spowodowac moze duzy wiatr gdy odciagi nie sa zalozone. Dla mnie tez pewnosc jest wazna - ale zdaje sobie sprawe ze sily natury moga wiele zmienic. I noc moze sie zamienic w sytuacje gdzie mieszkancy beda podtrzymywac stelaz (o ile jest wewnetrzny) bedac w srodku i o spaniu nie ma mowy.

3 osoby WYGODNIE w Tarra? hmmmm :) mam inne zdanie (chodz oczywiscie wiele zalezy od wzrostu i szerokosci tych osob) Ja zmieszcze tam 3 osoby ale by bylo wygodnie to raczej nie moge powiedziec. Szerokosc Tarra to 140cm szerokosc Jannu to 145 (dlugosc tez w Jannu wieksza) wiec ile tam bys osob upchal (wygodnie)? Oczywiscie ze sie da - ale slowo wygodnie nie jest na miejscu.

To sa dwojki wchodza dwie karimaty i jest minimalny luz miedzy nimi.

Soulo to pancerna jedynka 2kg - to nie jest lekki namiot, to jest rowniez (zdaje sie) najmniejsza jedynka Hilleberga (Akto jest wiekszy niz Soulo).
Przy uzyciu innych sledzi + odciagow i weglowego stelaza mozna z niej zrobic cos kolo 1,700kg

Moje Soulo jest w drodze do mnie - jeszcze kolo 3 tyg i dojdzie jak sie uda to zalapie sie na test w Szkocji.


Ged - tak to laczenie to bardzo wazna rzecz - ale tutaj troche fizyki sie klania tak po prostu. Wygiecie palaka gdy nie jest on wlozony do konca moze spowodowac jedna rzecz - pekniecie lub calkiem wylamanie go.
-------------------------------------------
Filemoon




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Ged - 28-09-2011

@Yeah Tea & rytmar,

1. Wybaczcie poanowie, ale bawi mnie traktowanie jako ekspedycyjny namiotu, w którym trzeba pilnować precyzjnie każdego połączenia rurek w stelażu. Kiedy człowiek pada ze zmęczenia na twarz, to marzy tylko o tym by się wczołgać do śpiwora i uderzyć w kimkę. Gdybym miał przy tym jeszcze pilnować każdego łączenia, bo któryś segment może pęknąć, to byłbym baaardzo... powiedzmy: niezadowolony.
Namiot ekspedycyjny to namiot na każde warunki pogodowe. Całoroczny. To znaczy także na mocny wiatr, ulewę, czy ostry mróz. Na pewno w takich warunkach będziecie sprawdzać wszystkie łączenia? Ja czasami nawet nie zakładam wszystkich stelaży.

2. A gdzie w moim poście widzicie narzekanie??? Ten namiot naprawdę jest niemal genialny.

3. Cena katalogowa Tarry to $835/8850 SEK/949 EUR. Czasami wystarczy trochę poczekać, poszukać i za ''przyzwoitą'' cenę dostać perełkę.


@Filemoon,
Z wygięciami masz absolutną rację. Z prawami fizyki nie da się dyskutować - cieżar śniegu, siła wiatru, temperatura i tempo zmiany temperatur, stopien wygięcia, siła naciągu odciagów i zaczepów namiotu, skład stopu itd. nie pozostają bez wpływu na odkształcenia trwałe. Cudów nie ma - prędzej czy później każdy stelaż się odkształci albo pęknie. Sęk w tym, żeby było to później i raczej, żeby się odkształcił niż pękł.

Jeśli chodzi o szerokośc, trzeba pamiętać, że sam wymiar jeszcze nie definiuje rzeczywistej szerokości dostępnej użytkownikowi. Często - zwłaszcza przy niższych namiotach - część przestrzeni nie może zostać zagospodarowana ze względu na mały kąt nachylenia ścian bocznych. Tarra ma ściany boczne poprowadzone pod dużym kątem (przy ziemi prawie pionowo), co sprawia, że spokojnie wchodzą dwie karimaty 70 cm, na których zmieszcza się trzy osoby. Fakt, że nie mogą to być osoby trochę ''szersze'' (ja mam kołnierzyk 39). ;)

Kiedy Soulo już Cię uszczęśliwi swoją obecnością, to napisz kilka szybkich słów - nawet nie test, ale pierwsze wrażenia, łatwość rozkładania, odpornośc na wiatr, miejsce w środku itp.




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Yeah Tea - 28-09-2011

Dobra Ged, bo widzę, że rozmowa z Tobą to rodzaj walenia głową o ścianę. Jeśli nie chcesz sprawdzać połączeń, to nie. Ja będę za to bardzo starannie to robił.
Dodam tylko dla przypomnienia, że masz w swoim namiocie dokładnie ten sam stop aluminium, który stosuje Marabut i do tego pewno z tej samej fabryki w Chinach...
-------------------------------------------
YT




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - rytmar - 28-09-2011

Ged, jeszcze raz wytłumaczę, bo widzę że czegoś nie rozumiesz.
Jeśli jedną rurę wciśniesz do drugiej na ledwie parę milimetrów, albo centymetr, a potem całość mocno wygniesz, ścianka rury zewnętrznej może/ma prawo pęknąć - najczęściej wzdłużnie. To chyba naturalne i dotyczy każdego stelaża. To, że zauważyłem takie zjawisko w swoim namiocie świadczy jedynie o tym, że guma biegnąca wewnątrz rurek stelaża, mająca za zadanie ściągać całość, aby nie było luzów, poprostu się rozciągnęła. Wciskając stelaż w rękaw poszczególne segmenty nie były tak sztywno połączone jak dawniej i przy napięciu jeden z nich wyskoczył z drugiego, który poddany dużej sile na małej powierzchni pękł wzdłużnie na ok. 2 cm. Napisałem o tym, aby zwrócić uwagę na taką możliwość, bo sam mam takie doświadczenie. To wywołało Twoje rozbawienie. Czemu - nadal nie wiem. Przedcież w Twoim doskonałym namiocie też może dojść do podobnej awarii. Nie wierzę, że stelaż Hilleberga wytrzyma, kiedy rury będą ledwo wciśnięte jedna w drugą. To, że nie miałeś takiego przypadku - to dobrze. Wielu użytkowników Marabuta też nie miało. Ale niektórzy mieli.
Czy namiot nie może być określany jako ekspedycyjny, bo po latach guma w rurze się rozciągnęła? Przeżyłem w Khumbu halny w Tatrach i inne poważne wichury - szczególnie w Alpach, choć i koło Śnieżki też kiedyś tak trzepało szmatami, że nie przespałem nocy. Stelaże nie popękały, materiał się nie porwał, nic się nie rozpruło. Namiotu używam od kilku lat i nigdy mnie nie zawiódł, o czym pisałem i dlatego nadal go używam. No ale namiot jest do dupy i nie można go nazwać ''ekspedycyjnym'' - wg. Twojej opinii - bo cholera ta guma.

Muszę chyba coś tam skrócić w tych stelażach, żeby bardziej były ściągane :)


P.S.
Aby Cię jeszcze raz rozbawić: tak guma w Marabucie nie jest ekspedycyjna...W przeciwieństwie do tej w Hillebergu za 2400
---
Edytowany: 2011-09-28 20:32:14
-------------------------------------------
cześć i czołem




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Filemoon - 28-09-2011

rytmar - wychodzi na to ze gumka w Hillebergach jest bardziej ekspedycyjna w moim dziadku wszystko tam dziala jak powinno (7+ lat na karku).

;> - chodz moze to byc sprawa jednostkowa.

Generalnie nie porownujemy tutaj namiotu za 1000zl do namiotu za 800/900 (euro). Roznice w wytrzymalosci i samej konstrukcji beda widoczne ale czy warte beda wydania tych dodatkowych pieniedzy? To juz decyzja kupujacego.

Ja polaczenia sprawdzam i naciagi rozkladam jak jestem w gorach/pagorkach. Bywalo ze usypialem przy 0 wietrze a budzialem sie przy wichurze (raptem 2-3h pozniej).

Z jednym sie zgadzam - wskazane jest by namiot (zwlaszcza ekspedycyjny) powinien byc idiotoodporny i latwy w rozlozeniu. Bo czasami warunki moga nie pozwolic na sprawdzenie czy wszystko jest ok :). Jak pozwalaja zawsze sprawdzam.
-------------------------------------------
Filemoon




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Rzez - 28-09-2011

Krzychusan - dlatego masz wersje większe - SL 3 i 5. Oprócz tego z namioty z MLD, Warmlite, wspomnianego MSRa etc.
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - krzychusan - 30-09-2011

Coś mi nie dawało spokoju i nie mogłem dojść co, ale już mi się przypomniało :)

Jak mam namiot 1 osobowy i waży ~2kg, to ciężar na osobę to dokładnie 2kg.
Jak mam namiot 2 osobowy i waży 3kg, to ciężar na osobę wychodzi 1.5kg.
Jak wezmę namiot 3 osobowy i waży 4kg, to ciężar na osobę wychodzi 1.33kg

Wiem wiem oczywiste to jest, ale czasami wydaje mi się, że po prostu pomijacie ten szczegół w niektórych dyskusjach o wadze namiotów.
Więc jak dla mnie namiot 3 osobowy, co waży 4kg to jest naprawdę lekki namiot licząc ciężar na osobę.
Też rozumiem, że czasami może się nie znaleźć na przykład te 3 osoby do namiotu i wtedy jest trochę ciężej lub jeżeli wolimy być niezależni lub spać sami/w dwójkę w namiocie.

Odnośnie Husky Fighter ma go ktoś, może się podzielić opinią czy warto? Znalazłem promocję i to w sklepie blisko mnie co jest bardzo dużym plusem :)




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - piotr.r - 30-09-2011

@krzychusan- ja mam dwójkę o wadze 2 kilo i przy twoim sposobie liczenia jeszcze bardziej oszczędzam. Myślę, że wielu rozumuje podobnie do ciebie. Jednak jak sam podałeś problem może być gdy nie masz z kim iść. Dlatego wielu szuka lżejszych namiotów lub kombinuje w inny sposób.




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Filemoon - 30-09-2011

Generalnie inne namiotu uzywa sie do ataku szczytowego (o ile sie zabiera) inne na BaseCamp. A i jedne i drugie mozna nazwac ekspedycyjnymi.

Jeden bedzie 1.5kg 2os klitka do przetrwania nocy i zalamania pogody,
drugi to 4kg wygodny 2os ''palac''.

Pozdrawiam.
-------------------------------------------
Filemoon




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Rzez - 30-09-2011

Krychusan - jak mam namiot, w którym mieszczą się 3 osoby + duże plecaki, a wewnątrz jest jeszcze pełen komforcie, a który waży 1085 gram i ma fatruchy, to chyba jeszcze bardziej oszczędzam na 3 osoby?:) (waga śledzi/odciągów - do 200 gram).
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Filemoon - 01-10-2011

1085 to chyba jego waga bez srodka :) - GoLite?

Jak on ci sie sprawowal na wietrze mocnym.
-------------------------------------------
Filemoon




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Rzez - 01-10-2011

Tak, bez sypialni, znakomicie się spisywał. Przykłady poniżej.

Pierwszy film (nagrany z chatki Vistasstugan). Taka pogoda trwała przez około tydzień. W chatce byłem kilka dni, ale w sumie i tak musiałem isć dalej więc spałem w podobnych warunkach.

http://www.youtube.com/watch?v=KOVMfbEOFOk

Drugi film nagrany w okolicach Kebnekaise (jeziorka Laddjubahta), w nocy wiało bardzo konkretnie, napadało/nawiało kilkadziesiąt cm śniegu, namiot mocno się napinał, pałąk wyginał ale mim owszystko dało radę (gdy wychodziłem odśnieżać raz miałem problem ze zrobieniem kroku w przód). Film nagrany w momencie gdy pogoda się polepszyła, w drodze do Nikkaloukty.

http://www.youtube.com/watch?v=VuyQE4I9p6k
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Jachol - 01-10-2011

filemoon napisal

''Generalnie inne namiotu uzywa sie do ataku szczytowego (o ile sie zabiera) inne na BaseCamp. A i jedne i drugie mozna nazwac ekspedycyjnymi.''

zgoda, ale patrzac na kierunki rozwoju nowoczesnego alpinizmu/eksploracji/ekspedycji
to coraz mniej z nich to duze zorganizowane wyprawy z tragarzami i wielkim zapleczem.
Wiekszosc to krotkie (okolo 1 miesiaca) wyprawy 2-4 osobowe, na ktorych duza czesc/calosc calego majdana niesiona jest na garbach uczestnikow.
Wyglada to czesto tak, ze zabiera sie jedynie superlekkie konstrukcje typu BD firstlight i na miejscu kupuje tanie, wygodne namioty do spania nisko, ktore nastepnie sie wyrzuca/rozdaje/sprzedaje ;)
Swiat zmalal, ekspedycje tez, styl alpejski jest norma a w nim nie ma miejsca na ciezkie namioty, chlopaki jezdza teraz do patagoni na 3 tygodnie czy na denali na 2 i nazywaja to ''wyjazdami'' nie ekspedycja

mam i uzywalem khumbu, nic mi w nim nie peklo, nie przecieklo, jedynie w ekstremalnych warunkach denerwowala mnie troche konstrukcja drzwi (nawiewanie i odkladania sie sniegu) no podloga jest do wymiany, ale ja to khumbu kupilem w pierwszym roku produkcji a nie w prawie 2012 roku :)

mam rowniez namiot Moss/msr, ktory powstal okolo 2000 roku (czyli jakies 5 lat przed khumbu) ale ktory konstrukcujnie siedzi w zlotej erze eksploracji :) czyli koniec lat 80
wolalbym tego msr'a od 10 khumbu
co nie zmienia faktu ze obie te konstrukcje sa zwyczajnie przestarzale


MNIE najlepiej sprawdzaja sie duze namioty jednopowlokowe/hybrydy
w takim Dragontailu bez dotykania scianek, miescilismy sie my i caly dobytek na tydzien ( 3 osoby bez problemu) jedynie sprzet i gotowanie w przedsionku.
Byl to najwiekszy namiot na ''polu namiotowym'' na col du midi
a po zlozeniu nasz domek byl wielkosci kurtki puchowej i wazyl 2.2kg
spalismy zarowno na sniegu (na 3600 ale w jedna noc bylo cieplo, mega wietrznie i zacinalo sniegiem z deszczem) jak i w dolinie gdzie wilgotnosc generalnie mala nie byla
mielismy otwarte, uchylone drzwi od przedsionka i zwykle otwarte drzwi do namiotu i otwory wentylacyjne razem 10 nocy na wys od 1100 do 3600 temp. od 28 stopni do - 12 stopni

nigdy kondensacja nie utrudnila nam zycia, scianki pare razy byly wilgotne ale to wszystko. (trzeba przetrzec recznikiem i tyle)
Namiot jest tak duzy, ze ta wilgoc nie przeszkadzala praktycznie wcale)




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - krzychusan - 01-10-2011

@Rzez
Taki namiot to skarb :D




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Rzez - 01-10-2011

Zgadza się - poszukaj więc czegoś lekkiego, nauczyć się taki lekki szpej używać i dbać o niego to spokojnie nawet przy słabej pogodzie można działać.

Popatrz na to co podrzucił Jachol, Dragon Taila używal m.in. Steve House (http://www.youtube.com/watch?v=mHHGp5ot9YY). Podobnym wynalazkiem jest SilTunnel z Integral Designs (http://www.youtube.com/watch?v=qNRaMBQo5f8).
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Filemoon - 02-10-2011

Jachol/Rzez - zaczne od tego ze wasz dorobek jak idzie o ''alpinizm''/taternictwo jest znacznie wiekszy jak moj - doswiadczenie tez.

Jachol masz calkowita racje ... ale pamientaj ze wiekszosc osob szuka tutaj swojego pierwszego ''lepszego'' namiotu. W miare uniwersalnego. Mowmy wiec tez o slabych stronach jednopowlokowcow.

Uniwersalnosc a jednopowlokowce - jak jest cieplo mamy w srodku wode, jak jest morko (deszcz) to tez wode mamy (''topimy sie we wlasnym sosie'', albo otwieramy co sie da by wymusic ruch powietrza).

Gdy nie sa sprzyjajace warunki na jednopowlokowce to ich konstrukcja niesie ograniczenia.

Ja proponuje poszukac czegos co ma podwieszany srodek i pozwala rozbic sam tropik lub tropik ze srodkiem. I tutaj mozemy miec lekki namiot lub pelny.

Ja nie jestem na tyle PRO wiec ze swojej strony napisze - wole drupowlokowce - nic mi na glowe nie cieknie, jestem oddzielany od mokrych scianek tropiku wewnetrznym namiotem.
-------------------------------------------
Filemoon




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Rzez - 02-10-2011

@Filemoon

Ad1. Nie jestem niestety taternikiem/alpinistą i do takiego miana mi daleko.
Ad2. Nie rozumiem o co chodzi z tym, że mamy wodę jak jest ciepło/jak jest mokro mamy wodę?

Serio. Konstrukcja sam tropik + podłogą mniejsza niż obrys rozpiętego tropiku gwarantuje, że wewnątrz w czasie zlewy nic do środka nie naleci. W Vaude Hogan UL, w którym spędziłem kilkadziesiąt nocy w różnych warunkach (ze względu na wygodę 95% czasu używałem bez sypialni) nie odczuwałem zbytnio problemu kondensacji. W GoLite Shangri La 2 w jedną osobę problemów nie było; w SL5 w 3 osoby - również. Na pewno kondensacja była o wiele mniejsza niż w przypadku np. Marabuta Komodo bądź czteroosobowych namiotów Fjorda czy Salewy (niestety nazw nie pomnę).

W moim przypadku Vaude Hogan UL była pierwszym własnym namiotem (no i oprócz tego był też świetny:)), jednak zauważyłem że stosowanie go z podłogą i bez sypialni znacznie podnosilo komfort.

Wiesz, z sypialniami w namiotach zawsze miałem 2 problemy:
- latem, gdy padalo podłoga była mokram, a para kondensowala się na namiocie wewnętrznym, przez co wszystko to kisiło się w plecaku i w nocy jak rozkładałem namiot na dzień dobry był mokry (i nie pomagało tutaj wycieranie kropli ściereczką),
- zimą wszystko w niej zamarzało, przez co ciężko było złożyć namiot, a po odpaleniu kuchenki roztapiało sie o kapało na głowy, by potem znowu zamarznąć.

Ok. Na pewno nie wszystkim będzie to pasowało, ale z mojej perspektywy sam tropik zamiast zestawu tropik i sypialnia, jest o wiele bardziej uniwersalny.

Z ciekawych przykładów miałem też w rękach (kupiłem, ale zwróciłem po rozstawieniu) namiot firmy Lightwave, model Arctic 2p. Wykonanie i jakość materiałów wspaniałe (szczegolnie material tropiku). Nawet waga okazała się niższa niż podaje producent. Tylko co z tego, skoro rozstawianie go przez jedną osobę w dobrych warunkach okazało się koszmarem, a sypialnia powodowala że tracilo się sporą część miejsca? Taką piramidkę, tunelik pokazany przez Jachola czy BD Firstlight lub Integral Designs MK# rozstawiasz szybko, a do tego częstokroć otrzymujesz bardzo wytrzymały namiot.
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/rzez.immi




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Filemoon - 02-10-2011

Mowie o jednopowlokowcach - nie o sytuacji ze rozbijasz sam tropik :)

Ten co kupiles calkiem ciekawy jest - sypialnie masz podwieszana?

Jednopowlokowce czesto gesto maja uposledzona poddychalnosc lub po prostu sama fizyka powoduje ze wilgc sie skrapla (i zamarza jak jest zimno) po czym splywa po sciankach do srodka namiotu. Ty rozbijasz sam tropik wiec u ciebie splywa to na trawe bo masz podloge mniejsza niz tropik.

Ja u siebie nie mialem tego problemu z wewnetrznym namiotem.
Jak mialem zamarzniecia to w zasadzie tylko na wewnetrznej stronie i zewnetrznej tropiku. W tych namiotach ktorych ja uzywam sypialnie sa bardzo oddychalne a jednoczesnie nie puszczaja wody ani jej nie chlona. Wiec nie bylo problemu z zamarzneitym ciezkim do zlozenia namiotem. Silikonowane tropiki i sypialnie to doskonale rozwiazanie (oczywiscie sypialnie musza byc wiatroochronne lekkie i oddychajace.


Ja u siebie mam Nammatj i powiem szczerze ze nawet przy duzym wietrze nie ma problemow z rozstawieniem go w pojedynke:
1. przybija sie go dwoma koncowymi sledziami + koncowy odciag.
2. wklada sie rurki w tunele.
3. Lapie sie druba czesc namiotu i sie z nim odchodzi i on sie sam rozklada (patrz ten filmik kolo 3ciej min)
http://www.youtube.com/watch?v=CGBNwvVruVM

Wszystkie konstrukcjie w ktorych tropik trzeba narzucic na sypialnie to tragedia w wietrzny dzien - i nie ma mowy by to zrobila jedna osoba, nawet dwie moga iec problem. Calkiem sporo amerykanckich namiotow ma ta wade.

Jak idzie o tunele to Hilleberg jest tutaj moim zdaniem liderem - maja ponadto wytrzymaly tropik + bardzo fajne sypalnie (ktorych kieszenie nie sa bardzo wytrzymale - na to trzeba uwazac - wrzucajac tam butelki z woda ;P).
Jedna z ich zaltet jest to ze bez problemu rozbija sie sam tropik albo tropik z sypialnia lub sama sypialnie (zalezy jakie sa warunki - np w tropikach rozbijamy sama sypialnie ktora poradzi sobie z wilgotnoscia!!!!). Przy skladania jesli sa paskudniaste warunki mozna skladac najpierw klamoty potem sypialnie do innego worka a na koncu tropik. Wiec uniwersalnosc jest bardzo duza cena niesetety tez - chodz za wielka woda ceny maja duzo tansze.
-------------------------------------------
Filemoon




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - pawel - 14-01-2012

szukam mocnego sprzetu na sybir,prosze o pomoc cena do 3000
-------------------------------------------
pawel




RE:[Namioty] Namioty ekspedycyjne - Arni - 14-01-2012

ogólne pytanie więc i ogólna odpowiedź:
http://www.namioty.pl/Namioty_ekspedycyjne,0,2,0,0,P,produkty.html
http://www.ferrino.it/en/homepage/products/TENTS/high_lab_114
http://hilleberg.se/products/tents/all
http://www.mountainhardwear.eu/expedition-tents/tents-expedition,default,sc.html
http://www.hannah.cz/stan-hannah-c1-290296.html
http://www.hannah.cz/stan-hannah-c1-291512.html
http://www.vaude.com/epages/Vaude-de.sf/secNuYXozzX7Ko/?ObjectPath=/Shops/Vaude/Categories/ausruestung/Zelte/5Seasons&PageSize=30
tyle chyba wystarczy, do 3 tyś. zł na pewno coś wybierzesz