NGT
[Obuwie]Obuwie górskie - zakup niskobudżetowy - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html)
+--- Wątek: [Obuwie]Obuwie górskie - zakup niskobudżetowy (/thread-1107.html)



RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - kobieta w potrzebie - 03-06-2010

nad nimi ( hanzel 003 SK) tez myslałam, ale kurcze.. kasa! odwieczny problem studenta (nie będę miała za co konserw na wyjazd kupić :D )

-> PITdoggy

dlaczego campus kategorycznie nie? rozwalają się szybko? campusa zawsze miałam za niezłą firmę, mam 4 plecaki i choć przeszły wiele, to dzielnie to znoszą :) stąd myślałam, że campus będzie przyzwoitym wyborem dla moich stóp.. co z campusami nie tak?




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - troop - 03-06-2010

Dziewczyna ma te ''Justine''. Generalnie jeśli muszą posiadać membranę to nie bierz Campusa, bo moja panna była zadowolona do pierwszej mżawki... Poza tym bardzo długo trzymają wilgoć, a przez tą pseudo-membranę nie są zbyt przewiewne, a wodę puszczają. Z zalet to wygodne są i wytrzymałe, ale nic poza tym.




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - -PITdoggy- - 04-06-2010

Wytrzymałe? Na forum jest recenzja butów marki campus pisana przeze mnie, zapewniam że wytrzymałe to one nie były...i to eufemizm. Warto też poczytać inne recenzje butów tej marki.
Do ich obuwia jestem po prostu uprzedzony, wynika to z własnych doświadczeń i opinii większości użytkowników.
Moim zdaniem nie warto. Ale to oczywiście moje zdanie.
---
Edytowany: 2010-06-04 01:26:51
-------------------------------------------
Pies i nóż - najlepszym przyjacielem człowieka.




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - DTH - 04-06-2010

Niestety, wśród Polaków panuje obiegowa opinia, że Campus jest bardzo dobrą marką, reprezentująca wysoką jakość, bo raz, ze jest ''turystyczna'', więc muszą być dobra, a dwa, że jest ''droga'' - bo rzeczy Campusa są droższe od przeciętnych butów/kurtek/plecaków/itp. no-namów kupionych w markecie. Jednak w pewnym momencie człowiek powinien sobie uświadomić, że to, że buty rozwalają się po jednym (!) wyjeździe w góry, że kurtka nie ''oddycha'' i przecieka po 15minutach lekkiego deszczu, że szelki plecaka piłują a zamek trzeba spinać agrafką, wcale nie musi być normą. Tak! Też kiedyś myślałem, że Campus robi dobry sprzęt turystyczny:P Dzisiaj omijam ich szerokim łukiem (z pewnymi wyjątkami).




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - kobieta w potrzebie - 04-06-2010

dziękuję Wam za pomoc:)
i pędzę dziś po hanzele :D




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - kobieta w potrzebie - 04-06-2010

kobieta w potrzebie jednak kupiła Nevady La Sportivy ;)
bo u Hanzela 003 mojego numeru nie było... więc padło na Nevadę (ostatni nr w Krakowie!)
dobry wybór? chyba tak:)




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - tytus - 06-06-2010

pyskówki wyciąłem, proszę o merytoryczną dyskusję. Dziękuję




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - Miguel89 - 05-07-2010

Witam
potrzebuję pomocy w wyborze butów. Będą używane w okresie lipca-października podczas wycieczek w góry (głównie tatry). Przydała by się dobra wodoodporność. Planowałem kupić quechua forclaz 800 trek, ale po przeczytaniu wielu negatywnych opinii o zawodności podeszw w butach tej firmy na mokrym podłożu zacząłem wątpić w ten wybór. Co byście polecili w granicach 400-450 zł?




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - Rintin - 11-07-2010

Witam

Za dwa tygodnie jade w tatry.Potrzebuje butkow mialem campusy w zeszlym roku wydalem 230zl i pomylka kazdy kamien pod podeszwa czuc ! choc gdzies tam w nich wlazlem to nogi obolale mial strasznie.Chodzi mi o buty z dobra podeszwa przed kostke co polecicie w dobrej cenie ?
-------------------------------------------
rintin




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - ? - 11-07-2010

Ja polecam Lomer Trail. Za 240 zł dostajesz świetną podeszwę vibram hi speed, sztywną! lecz posiadającą amortyzację pod piętą. W mojej ocenie bije na głowę podeszwy w znacznie droższych odpowiednikach tnf czy merrella.Minus jest taki, że owa pianka, która oddziela właściwą podeszwę od cholewki wystaje poza obrys buta i co gorsza nie wytrzymuje w starciu ze skałą czy mniejszymi kamykami. Nie wpływa to na ogólną wytrzymałość jednak bardzo nieestetycznie wygląda i eliminuje but z udziału w ambitniejszych skalnych podejściach. Tu chyba niestety wychodzi fakt, iż marka Lomer do topowych nie należy i na wytrzymałe materiały bardzo nie łoży środków. Mimo to cholewka jest naprawdę porządna z solidnym otokiem na nosku, który znowu średnio się ma do wspomnianej wady. Jednak z ok 240 zł jest to solidny but z dwuletnią gwarancją, z której po wypadzie w Tatry na szczęście nie muszę korzystać.




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - Rintin - 12-07-2010

A co powiecie na to MERRELL CHAMELEON III VENT GTX ?.Przymierzalem i wygodne wydaja sie ale jak sprawdza sie na kamienistych szlakach ?.W tatrach jestem 16 dni w roku wiec butki typowo gorskie lezaly by nie uzywane a w tych mozna pochodzic i po ulicy - nie strasza.Wsumie i w najkach poszedl bym na rysy ale ostatnio jak sie poslizgnelem schodza z czarnego stawu w nich bum na dupe :) nawet to nie jest wazne ale niestety kazdy kamyczek czuc pod stopa i to jest dla mnie najgorsze.
-------------------------------------------
rintin




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - monka91 - 26-07-2010

Witam. Potrzebuję pomocy. Chciałabym kupić buty trekkingowe. Będzie to mój pierwszy taki zakup. W tamtym roku kupiłam na szybcika co prawda jakieś buty za 100zł firmy Active, ale szukam coś solidniejszego, z resztą są na mnie za duże - i dlatego też decyduje się na zakup.
Będą używane mniej więcej na 5-6 wędrówek górskich w Bieszczadach ewentualnie Gorce. No i dobrze byłoby ich wykorzystać w zimie, tak na miasto, czy na jakiś kulig. No i żeby było w nich w miarę ciepło (w zimie) gdyż nogi mi strasznie marzną na mrozach. W lecie żeby znów z nogi nie kapało, chociaż nie należę do tego typu osób.
Liczę się z tym że jeśli maszeruje się kilka godzin w deszczu to jeśli to nie buty z gumy to przemakają, ale satysfakcjonowałoby mnie jeśli w razie nagłej zmiany pogody trzeba będzie zbiegać z Tarnicy podczas burzy - buty mi nie przemokną, albo przynajmniej nie tak że będzie się z nich przelewało. No i jeśli chodzi o warunki zimowe - aby nie przemakały na śniegu. Jeśli chodzi o podeszwę to chodzi o to żeby się szybko nie starła, i aby nie było w niej czuć każdego kamienia czy korzenia.
Szczerze mowiąc zastanawiam się nad Campus OREGON i F7 pro MOUTAIN albo ARIZONA. Myślałam o Zamberlan Storm były w promocji na necie ale bez przymierzenia bałam się kupować a nie mogłam nigdzie znaleźć w sklepach butów ani Zamberlana ani Trezeta. Zaznaczę, że jestem z Podkarpacia. Same tu Campusy, Alpinusy, F7Pro, no i jakieś jednostkowe Bergsony, Lesta... Już sama się gubię w tych poszukiwaniach. Co radzicie? Nie znam się zbytnio na tych mambranach. Wiem że najlepszy gore-tex ale w tym co biorę pod uwagę nie ma, jest jakiś Vaportex, Sympatex, HydroGuard. Już się w tym gubię. A materiał? Najlepiej skóra licowa, ale za 300 zł które mogę wydać to kiepsko więc nubuk. Na pewno nie zamsz ani welur!
Campus czy F7 Pro? Na buty mogę przeznaczyć do 300zł. Czy byłoby coś lepszego w tej cenie?
Proszę o pomoc bo im więcej szukam tym mniej wiem - już zupełnie nic nie wiem.
-------------------------------------------
monka




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - 1984sokol - 26-07-2010

Jak Ci sie nie spieszy, to poczekaj na promocje. buty na goretexie mozna spokojnie wyrwac w cenie poniezej 300pln. sledz oferte co lepszych sklepow internetowych




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - Blatio - 26-07-2010

Monka, gwoli nazewnictwa - zamsz i welur to to samo, czyli dwoina ;)
A co do ''taniości'' nubuku w stosunku do licówki, to nie wiem skąd taka teza. Spójrz sobie na Meindle czy HanWagi, bardzo wiele z nich robionych jest właśnie z nubuku. Nubuk z racji swojej faktury jest trochę powszechniejszy w outdoorowych butach głównie z powodu (ponoć) lepszego wizualnie przyjmowania na siebie czynników zewnętrznych typu zarysowania, gałęzie, kamienie itp.
Rodzaj użytej skóry (czy nubuk czy licówka) jest chyba ostatnim czynnikiem, który wpływa na cenę buta.

Nubuk przy tym wcale nie musi być przy tym mniej wodoodporny od licówki. Wszystko zależy jak skóra została wyprawiona. Ja sam używam w dwóch parach butów nubuku i licówki z tej samej garbarni (niemiecki Heinen) i różnica w wodoodporności jest dla mnie niemal niezauważalna.
Inna sprawa, że jeśli w którymś przypadku coś było nie tak, to załatwiłbym sprawę odpowiednią impregnacją.

Ze skórami może być różnie - są garbarnie, które mają swoją renomę i dobrze wykonują swoją robotę, a są takie, które niestety wypuszczają skórę gorszej jakości. I nie ma znaczenia w tym przypadku czy jest to nubuk, dwoina, czy licówka.
Zatem to jakość i pochodzenie skóry (ergo: cena) ma wpływ na cenę ostatecznego produktu, jakim jest gotowy but.

Poza tym dobra wiadomość, co do nubuku - odpowiednią impregnacją, tłuszczem do skór oraz pastą woskowo żywiczną, można z nubuku zrobić piękne, i całkiem wodoodporne, lśniące ''lico'' (też na podstawie doświadczeń własnych).

Campus czy F7Pro mają opinie... hmm... takie sobie (jeśli poszperasz na forum). Poczytaj wątek, poszperaj w FAQ, porównaj opinie o markach. Ja z zasady polecam to co polskie i w czym sam chodzę, czyli Hanzela, ale tak jak wspomniał mój przedmówca, czasami trafiają się promocje i wyprzedaże innych butów, w tym i z membraną, np. w 8a.pl.
---
Edytowany: 2010-07-27 00:23:53




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - monka91 - 27-07-2010

A gdzie w Rzeszowie znajdę buty firmy Trezeta (chodzi mi o to żeby przymierzyć, później coś w internecie można znaleźć w promocjach)?
O opinii Campusa i F7pro słyszałam, tyle że w mojej okolicy nie ma innych butów w sklepach - tak żeby chociaż przymierzyć. Zastanawiam się czy nie trzeba się wybrać do Krakowa poszukać jakiś sklepów outdorowych. Chociaż wolałabym to zrobić gdzieś bliżej. Nie wiecie może?
Dzięki za odpowiedzi!
-------------------------------------------
monka




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - braav z roboty - 27-07-2010

Ja znalazłem cos takiego:
http://www.aramis.ipr.pl/oferta.html
byłaś u nich?
http://www.avant.rzeszow.pl/
kiedyś trezety sprzedawano w sklepach myśliwskich, może spróbuj powyżej




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - monka91 - 27-07-2010

Owszem rozmiarówka tych z promocji jest dość słoniowata :P przy moim zapotrzebowaniu na ok 40
Czyli lepiej w butach mieć membranę Gore-tex niż podeszwę Vibram?
Te propozycje z 8a.pl które podał Blatio nawet takie spoko - niektóre.
Chociaż model Lafuma Rando 4 GT czy Raichle Sierra jakoś niebardzo mi się podobają. Wolałabym takie typu Chiruca Ice czyli z jak najmniejszą ilością szyć.
A i jeszcze jedno pytanko. Bo ja już w głowie ułożyłam sobie, że albo licówka albo nubuk. A tu wszystko prawie z zamszu. Czyli ten zamsz nie jest taki zły? ale pewnie nubuk lepszy? Jak to jest?
---
Edytowany: 2010-07-27 19:36:06
-------------------------------------------
monka




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - Blatio - 27-07-2010

Monka91, zamsz w porównaniu z nubukiem i licówką ma zaletę taką, że z racji swojej faktury jest bardziej odporny na zadrapania i (przynajmniej z mojego doświadczenia) znacznie mniej widać na nim zagięcia i zmarszczenia.
Problem zaczyna się, gdy jest mokro i pada deszcz. Zamsz znacznie trudniej zaimpregnować metodami, które w mojej opinii są skuteczne. Poza tym zamsz jest skórą o otwartych porach, co (teoretycznie) daje mu lepszą oddychalność od licówki.

Owszem, można zaimpregnować zamsz, na przykład zastosować olej do skór (jeździecki) - wniknie w skórę bez problemu, tyle że zamsz ściemnieje. Sam olej nie da takiej wodoodporności jak impregnacja ''twarda'' - tłuszczem i pastą woskowo-żywiczną.
Na zamszu można spróbować zastosować tłuszcz do skór (ja jeszcze tego nie robiłem, bo swoich butów z zamszu używam w porze ciepłej i suchej, poza tym zależy mi na zachowaniu ich ''zamszowego'' wyglądu), tyle że to już zmieni znacząco fakturę skóry i trzeba by to robić na ciepło, żeby tłuszcz wniknął w skórę, bo inaczej jakoś sobie tego nie wyobrażam. Na pewno skóra już przestanie być wtedy taka ''włochata'' jak przedtem.

Polerowanie tego potem pastą woskowo-żywiczną... też się pewnie da, ale po prostu nie mam pojęcia co z tego wyjdzie - wygląd skóry zmieni się na pewno. Jeśli ktoś się ktoś się nie boi takich eksperymentów, to można próbować. Efektu nie gwarantuję, bo tego nie przerabiałem.
Jedno wiem na pewno - stosowanie na zamszu wszelkich fluorokarbonowych wynalazków w sprayu (bo takie przeważnie są przeznaczone do zamszu i nubuku) to tylko półśrodek, który chroni przed lżejszą mżawką, krótkotrwałym zamoczeniem, itp. Poza tym to chemia, która nie odżywia skóry.

W przypadku nubuku i licówki problemów jest znacznie mniej. Nubuk jest gładszy (w końcu to licówka, tylko ze zmatowioną warstwą wierzchnią) i na dzień dobry lepiej powinien przyjmować tłuszcz i potem pastę (oczywiście też licząc się z tym, że trwale zmieni swój wygląd i już nie będzie matowy) - to akurat robiłem w swoich butach i efekty są naprawdę dobre.
Najlepiej to wszystko wychodzi na licówce - tu od początku było gładko i gładko pozostanie.

Zamsz nie jest zły, tylko na dzień dobry musimy się liczyć z tym, że będzie sprawiał problemy z impregnacją. Jeśli ktoś się liczy z utratą wyglądu na rzecz impregnacji tłuszczem, czy też dobrymi woskami, to zamsz też powinien dać radę. Szukać też trzeba butów, które mają niewielką ilość szwów i przeszyć, bo w przypadku impregnowania, więcej będzie miejsc, które trzeba będzie dodatkowo uszczelnić.




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - bozon - 27-07-2010

Na pewno zmieścisz się w 200 zł.
http://cokupic.pl/produkt/REEBOK-CORE-STABILITY-180468
Nie wyglądają na górskie, czy trekkingowe, ale nadają się także w góry. Nie ma problemów z poceniem się czy marznięciem stóp. Prawie całkiem wodoodporne. Już kiedyś się ktoś uśmiechał z politowaniem co założyłem w góry, ale czas pokazał, że to był dobry wybór, i to nie mi było łyso. Te buty okazały się odporniejsze i bardziej nieprzemakalne niż wiele droższe. Są lepsze.




RE:[Obuwie] w góry - zakup niskobudżetowy +/- 300 zł - monka91 - 28-07-2010

Zależy mi na wysokich butach, takich które usztywnią i dobrze złapią kostkę. także te reeboki odpadają
Szczerze mówiąc to nigdy w życiu nie spotkałam się z innymi metodami impregnacji prócz tych w sprayu. Także dzięki za oświecenie. Jak widać nie jestem zbyt zorientowana w temacie, no ale dziękuje za pomoc.
A czy firma AKU jest lepsza od Campusa i F7Pro? Zauważyłam kilka promocyjnych bucików. Nie wiecie może gdzie w Rzeszowie lub Krośnie znajdę takie buty w sklepie? Nie kojarzę abym takie spotkała. Hmm?
-------------------------------------------
monka