NGT
PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Zloty / spotkania / wydarzenia (https://ngt.pl/forum-4.html)
+--- Wątek: PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. (/thread-1017.html)



RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - mgydi (SGTS) - 29-08-2006

kardi - to tak jak w życiu, każda potwora znajdzie swojego amatora :-). Spiochu pisze o szpilkach stalowych, w moim namiocie kupionym w tym roku są aluminiowe, usprawniona została wentylacja w porównaniu ze starszymi modelami, no i nic mi nie przeciekło wiec nie mam się czego czepiać w stosunku do tego namiotu, a po wyrzuceniu zbędnych rzeczy 3,3 kg to nie jest aż taki wielki cięzar. :-)
-------------------------------------------
Marek N (SGTS)




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - kardi - 29-08-2006

To moze dobrze ze kupilem Him-a expedition 3 , bo po wyrzuceniu ,,zbednych rzeczy'' wazy 3,5 kg. jest troche wiekszy,parametry tropiku tez ,,niby'' ma lepsze - i co najwazniejsze zaplacilem o cale 170 zeta mniej :D




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - gumibear - 29-08-2006

mgydi, Śpiochu, Barsus zobione >>> https://ngt.pl/thread-3816.html
-------------------------------------------
gumibearMarcin(at)ngt.pl




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Śpiochu - 29-08-2006

~mgydi
Pewnie się gdzieś spotkalismy (Można mnie było poznać po żółtych nartach dynafita). A odnosnie namiotu komodo to faktycznie był to jakis stary model. A szpilki aluminiowe to też niewielka róznica bo do namiotu zimowego i tak potrzebne są sledzie(np. w moim marmocie było od razu kilkanascie śledzi aluminiowych w komplecie) . Komodo wazy ze wszystkim 3,6kg - myslę że mozna by zejść do jakiś 2kg-2,2kg przy tej samej konstrukcji i wymiarach.




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Spineless - 01-09-2006

jeśli interesowałyby kogoś zdjęcia z rumuńskich pasm Harghita i Ceahlau, ewentualnie jakieś wiadomości z tejże podróży to służę pomocą

tragedy@wp.pl
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - ciap=) - 02-09-2006

wracając do tematu:
przed chwilą przeczytałem list Lipnickiej na interii i w sumie przyczynił się on do tego z czym się nosiłem już od dwóch dni:
moje wrażenia z Karkonoszy a konkretnie ze schroniska pod Łabskim szczytem: o ile standard tam jest wysoki jak na schronisko w górach to obsługa pozostawia wiele do życzenia. W schronisku zjawiliśmy się kompletnie przemoczeni po trzeciej ( no bo przecież nie będę brał spodni z membraną w lecie...dureń ze mnie).już na wejściu dostaliśmy ochrzan za głaskanie kota, który siedział w środku(że niby go specjalnie wpuściliśmy) Kilkoro ludzi już tam siedziało. Obsługa powiedziała, że o pokojach nic nie wiadomo. Niektórzy ludzie czekali na pokoje bo mieli rezerwacje- oni też nie wiedzieli nic... Nasze wielokrotne prośby na rozpalenie w kominku zetknęły się z silnym oporem - a w budynku oczywiście pizgawica że hej. Kolejni ludzie się zjawiali jeszcze bardziej mokrzy niż my. Jedyne co obsługa miała do zaproponowania to ... pierogi...

może jestem malkontentem ale mam prawo wymagać profesjonalnej obsługi....
-------------------------------------------
pozdrawiam




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - sculy2 - 07-09-2006

Witam,
chciałbym dostac jakis kontakt do ludzi, którzy byli na Krymie wraz z rowerami. chciałbym zadac pare pytań i otrzymac pare praktycznych rad.
pozdrawiam
Paweł
prosze o jakis kontakt na sculy2@wp.pl
-------------------------------------------
sculy2




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Pim - 08-09-2006

Krótko a'propos Krymu:
Byliśmy na wycieczce rowerowej z zeszłym roku. Jest to dosyć wymagający wyjazd ze względu na:
- brak infrastruktury turystycznej. Najczęściej biwakuje się na dzikich obozowiskach między stertami porzuconych śmieci. Brak wody jest poważnym ograniczeniem.
- ceny w zeszłym roku nie były tak zachęcające jak kilka lat wstecz (takie były relacje znajomych), ewidentnie na targowiskach są dwa cenniki dla autochtonów i westmenów.
- z kwater nie korzystaliśmy
- gaz dla nas był nieosiągalny i lepiej mieć zapas,
- na drogach panuje wschodni rozmach i po powrocie powiedziałem sobie, że nigdy nie będę źle mówił o katowickiej i polskich kierowcach. Część dróg nadmorskich jest wcięta w zbocza, dziurawa i pozbawiona poboczy. A kierowcy bezpardonowo spychają z drogi. Nie jestem specjalnie zapalonym rowerzystą i dla mnie to nie było miłe. Parokrotnie moja żona odmawiała jazdy po bliskim kontakcie z ZIŁEM.
- latem jest upał potężny i logistyka polegająca na hurtowej ilości chemii zawierającej witaminy jest niezbędna. Ja brałem rano i wieczorem zestaw chemii a i tak do W-wy wróciłem wypłukany ze wszystkiego,
- jechałem w towarzystwie żony w ramach wyjazdu zorganizowanego. Organizator przedstawiał bardzo optymistyczny obraz rzeczywistości. Mycie było rzadkie a rower tego wymaga. Spanie obok stert śmieci też nie jest jakąś atrakcją. Nasłuchalismy się opowieści o tanich warzywach i bazarach - nie było tak fajnie i stare nawyki uratowły nas od głodu. Zabrałem poprostu żywieniowy zestaw szturmowy wraz z rezerwą gazu. To pozwoliło przetrwać.
- wynalazki takie jak bankomat - w jałcie, sewastopolu, może gdzieś jeszcze, więc gotówka to podstawa,
- brud jak to na wschodzie,
- na wyjeździe była zapalona ekipa rowerowa, przyzwyczajona do takich atrakcji ale oni też wymiękli. Po dwóch dniach podstawową czynnością po przyjechaniu było wysłanie ekipy szturmowej na poszukiwanie kibla, który dawał cień szansy na skorzystanie.
- generalnie wyjazd był idealny na taki hardcorek a nie wyjazd rodzinny z żoną. Ponieważ materiały reklamowe istotnie się różniły od stanu faktycznego a cena była porównywalna z 7 dniowym wypoczynkiem w Egipcie w standarcie **** - to sobie z Panem koresponujemy i pewnie spotkamy się na sali sądowej.
- przyroda rewelacyjna !!!!
Moja koncepcja jest taka - camping car z agregatem, zbiornikiem na wodę i można jechać.




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - MAJKEL - 08-09-2006

~Pim Byłem na Krymie 3 lata temu. Nie było tak źle. Nie była to wycieczka rowerowa a raczej objazdówka. Pojechaliśmy w 5 osób pociągiem ze Lwowa do Symferopola ( 26 godzin ). Nocleg w kwaterach prywatnych w granicach 3-5 dolarów uważam za niezbyt wygórowany. Poruszaliśmy się tam pociągami, busami, trolejbusami itd. Niespełna 3 tygodniowy wyjazd wyniósł mnie ok 800-900 złotych ( plus to co kupiliśmy w Polsce, czyli jedzenie i takie najpotrzebniejsze rzeczy). Wracając do noclegów nie był to szczyt marzeń, ale było do wytrzymania. Jedzenie rzeczywiscie nie było dużo tansze, ale za to owoce(arbuzy i melony) kosztowały grosze. Reasumujac lepiej tam jechać pociągiem niz rowerem.




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Mona - 12-09-2006

Cześć Chris!
wybacz, że tak późno odpisuję, ale miałam ostatnio dużo pracy i nie zaglądałam na forum...
Z Warszawy wylatujemy Aeroflotem 14 października - przez Moskwę i Delhi do Kathmandu; po przylocie mamy dzień lub 2 odpoczynku i ruszamy pod górkę:-)
P.S.
A z tym alkoholem, to mnie pocieszyłeś :))

Pozdrawiam




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Arni - 14-09-2006

tu mam kolejną złą wiadomość
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3616198.html
co to oznacza dla nas podróżników chba nie trzeba nikomu tłumaczyć
-------------------------------------------
załatwili nas bez mydła




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - raffi - 14-09-2006

do kompletu (mam nadzieję że nie dubluję informacji, przynajmniej z ostatnich dni - została powtórzona przez Radio Alex w ostatni weekend) :
http://tiny.pl/7l8m
-------------------------------------------
smog wawelski




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - qbas - 14-09-2006

Cytat z linka raffi-ego:
''Usunięcie łańcuchów i pozostawienie na Orlej jedynie stałych punktów asekuracyjnych, w postaci stalowych lin poręczowych, do których turysta mógłby się przypiąć, wymagałoby od niego nie tylko posiadania odpowiedniego sprzętu, takiego jak liny i karabinki, ale również umiejętności posługiwania się nimi oraz podstawowej wiedzy o wspinaczce, a czasem nawet pomocy przewodnika. ''
Dziennikarzom gratulujemy profesjonalizmu.. :]
Jak widac, sz.p. dziennikarz nie słyszał o czyms takowym jak via ferrata i lonze.. Mówiac (piszac) szczerze to ciesze sie, ze powstala taka inicjatywa. Bo gdy po raz n-ty widze na orlej lub w zawratowym rodzine z dzieckiem i w sandalach to jeza mi sie wlosy na plecach, a kosa w kieszeni otwiera.. ;]




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Doczu - 22-09-2006

Zamieściłem na swojej stronce świeżą relację z wyjazdu w Karpaty Ukraińskie. Zapraszam
-------------------------------------------
Surfowania tylko jeden cel: www.doczu.siec2000.pl/




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - michal - 25-09-2006

>>Doczu
Szkoda ze tak malo fotek bo fajne...:) Moglbys jakas osobna galeryjke zamiescic...
Ralacja tez bardzo ciekawa:) Zazdroszcze wyazdu
pozdro




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Doczu - 25-09-2006

Mało fotek, bo niestety miejsce na serwerze jest ograniczone, a jeszcze planuję kilka wyjazdów :-)
Nie chce aby stronka muliła dlatego daję fotki w iliści minimalnej, dla uatrakcyjnienia relacji.
osobnej galerii raczej nie bedzie z tego własnie względu.
-------------------------------------------
Surfowania tylko jeden cel: www.doczu.siec2000.pl/




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - picnic - 25-09-2006

Witam

Szukam kontaktu z osobami które niegdyś, chyba w tym wątku, opisywali wycieczkę starą linią kolejową bodajże z Lęborka do Kartuz ( nie jestem na 100% pewny czy to te miasta). Niestety w tym wątku juz nie ma tych informacji, a chciałem sie przejść tamtędy. Można pisac do mnie od razu na maila podanego poniżej, albo tutaj, chciałem sie po prostu dowiedzieć czy warto, skąd startować itp.
Pozdrawiam

picnic1972@tlen.pl
-------------------------------------------
Piotrek




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - qbas - 25-09-2006

@Doczu - zawsze możesz wrzucić zdjęcia np na fotosik.pl lub inny serwis tego typu :)




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Doczu - 25-09-2006

qbas >>> bez żartów proszę. Tak to można sobie wrzucić kilka zdjęć ale nie kilkadziesiąt. A fotosika jak widzę, to mam drezcze :/ Nie wiem czemu ale jakoś nie lubuie tego serwisu.
-------------------------------------------
Surfowania tylko jeden cel: www.doczu.siec2000.pl/




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Wiktor - 25-09-2006

są serwisy gdzie można i 150 wrzucić

-------------------------------------------
www.dodo_1.ao.pl