+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Zloty / spotkania / wydarzenia (https://ngt.pl/forum-4.html)
+--- Wątek: PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. (/thread-1017.html)
Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Mona - 11-08-2006
Witam.
nieco prozaiczne pytanie do tych, którzy podróżują nie tylko po Polsce... Jak radzicie sobie ze zmianą flory bakteryjnej w innych rejonach świata:))?
Słyszałam o fantastycznym sposobie zapobiegania biegunce ''turystycznej'' - jest nim spożywanie wysokoprocentowego alkoholu!
Nie mam obiekcji przed wychyleniem kilku ''lufek'', ale na temat stosowania są różne: niektórzy radzą na czczo (to chyba najmniej przyjemny wariant), inni przed każdym posiłkiem, jeszcze inni po każdym posiłku (do wybicia tych bakterii, które właśnie w siebie wrzucili:))
Jeśli ktoś testował ten sposób na sobie (i zadziałało!), to proszę o podpowiedź, jak stosować lekarstwo;-) Nie chciałabym łączyć wszystkich wariantów, bo jednak coś z wyjazdu zapamiętać warto...
Pozdrawiam
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Jarek - 11-08-2006
Mona!
Znajomy lekarz zalecał mi wypicie 50 gramów po posiłku, co miało zapobiegać ewentualnym zatruciom. Ja profilaktycznie wypijam do każdego posiłku butelkę coli.
Oprócz tego stosuję bardzo prostą zasadę: jem tylko tam gdzie jedzą miejscowi, tzn. ichnie bary ''mleczaki'' - jak do tej pory dobrze na tym wychodzę!
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Sorc - 11-08-2006
blizzard : jestes hardcorowy to wez tylko NCR i zamiast namiotu sie przespisz ;) gorzej jak bedzie padac
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - blizzard - 11-08-2006
folie wezme na wszelki wypadek, ale nie rozumiem o co chodzi z tym hardcorem :). Co do tej przeł. Użockiej to na geografii uczyli że jest to najdalej na pd-wsch wysunięty kraniec Polski.
No i ponawiam pytanie z tą leśniczówką koło Opołonka
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - vick - 11-08-2006
Niech Żyje IV Rzeczpospolita Ludowa! Zmienili Granice!
albo program nauczania geografii
Niech Żyje!
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Sklep Firmowy DEUTER i PAJAK w Krakowie
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Mona - 11-08-2006
dzięki Jarek - za colą nie przepadam, więc chyba pozostaje mi 50-tka po posiłkach :)
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Mona - 11-08-2006
i zgadzam się z Tobą, że najlepiej jeść to, co miejscowi, bo tylko oni wiedzą, co w ich kraju jest najlepiej przyswajalne... pomijam tu już możliwość spróbowania innej, oryginalnej (a nie tylko orientalnej z nazwy!) kuchni - znam jednak ludzi, którzy będąc na Węgrzech czy gdzieś w Azji szukają... pizzy (dla mnie zgroza!)
ale to nie zmienia faktu, że inna flora bakteryjna może spowodować pewne drobne ''zaburzenia'' - mam nadzieję, że alkohol pomoże :)
Zastanawiam się tylko, czy przy dużych wysokościach (3500-5000 m.n.p.m) alkohol przypadkiem bardziej nie zaszkodzi niż pomoże...
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Tomisiek - 11-08-2006
lufka po posiłku może i nie zaszkodzi, ale są kraje, gdzie tego nie dostaniesz, bo Allach nie pozwala..:)
Najbardziej uważaj na wodę. Do innej flory zresztą się zaadaptujesz. My w Kurdystanie na początku używaliśmy wody butelkowanej nawet do mycia zębów, a potem piliśmy surową strumykówkę i byl o OK:)
Żarcie gotowane czy pieczone/smażone jest z reguły mniej niebezpieczne. Natomiast soki wyciskane na świeżo wyglądają smakowicie, ale pamiętaj, że urządzenia do wyciskania rzadko bywają myte... A więc owoce i warzywa najlepiej te, które sama obrałaś. Oczywiście wiele zależy od tego, na ile egzotyczne są kraje, do których się wybierasz. No i od indywidualnej odporności i warunków dojrzewania podróżnika. Często Niemiec czy Amerykanin dostanie sraczki tam, gdzie Polak lub Czech jeszcze długo wytrzyma...:)
Co do ostatniej wątpliwości - absolutnie żadnego alkoholu na wysokościach powyżej 3500-4000 m. Alkohol potęguje skutki niedotlenienia i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia obrzęku mózgu. Ewentualnie łagodne opijanie, ale już po zejściu, czyly w stanie zaaklimatyzowanym...:)
zdrówka
Tomek
-------------------------------------------
http://www.tompress.wroclaw.pl/
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Mona - 16-08-2006
No to muszę przyznać trochę mnie zasmuciłeś....
Wybieram się do Nepalu na trekking wokół Annapurny i zamierzam wdrapać się na 5416 m. Zastanawiałam się nad ewentualnym wpływem alkoholu na większych wysokościach (i miałam nadzieję, że alkohol przyspieszając krążenie spowoduje szybsze transportowanie tlenu po organiźmie...)
Dzięki za wsakzówki
Pozdrawiam
Monika
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - chris - 17-08-2006
Hej Mona !
Kiedy sie wybierasz ? Moze sie tam spotkamy gdzies po drodze. Ja jade na 2 trekkingi a pierwszy to wlasnie dookola Annapurny.
Co do Alkoholu to zalecane jest zabranie jakiejsc malej ( leczniczej ) ilosci np.wodki zoladkowej lub co lubisz. Oczywiscie alkohol duzo bardziej uderza do glowy na wysokosciach ale tu mowimy o uzywaniu go jako lekarstwa czyli w ilosciach typu naparstek ... To nie powinno zaszkodzic wiec sie nie przejmuj.
-------------------------------------------
chris
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - chris - 17-08-2006
~blizzard : przelecz Uzocka nie znajduje sie w PL wiec tak uczyc nie mogli a jesli tak robili to byli przebierancy a nie nauczyciele ... ;)
-------------------------------------------
chris
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - tadeklodz - 17-08-2006
może są nauczyciele mianowani przez Giertycha z ''doborowych'' kadr MW
-------------------------------------------
tadek
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - ronin20 - 22-08-2006
Witam
pare fotek z wyprawy w tatry
http://ronin20.fotosik.pl/albumy/43936.html
miłego ogladania
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - opel - 22-08-2006
Ja się za to podzielę kilkoma radami dla tych, co wybierają się w tym roku do Rumuni.
Transport:
Jedyny kursujący autobus do Rumuni to autobus PKS kursujący z Przemyśla do Suczawy, aktualny koszt to 100zł powrotem 100lei (po wymianie wychodzi ok.100zł) rozkład jazdy i szczegóły na http://www.pks-przemysl.pl/ . Niestety autobus kursuje raz w tygodniu i czasami nie przyjeżdża. Dlatego innym rozwiązaniem jest kurs z Przemyśla do Czerniowców koszt przejazdu autobusem to 50zł. W Czerniowcach nie opłaca się bynajmniej wziąć taksówki do Suczawy (tak jak na wielu forach doradzają) , tylko wynająć sobie miejsce w motelu lub hotelu/motelu za 20-30zł od osoby i pojechać rannym autobusem (coś koło 7 rano) za ok. 20zł do Suczawy. W przypadku większej grupy mogło by się opłacać wzięcie taksówki ale bezpośrednio do Rumuni, ponieważ przejście graniczne jest tylko dla samochodów i na granicy można obudzić się z palcem w dupie (sprawdzałem).
Dla osób jadących z okolic Krakowa alternatywne połączenie to bezpośredni dojazd PKSem do Budapesztu za 100zł (raz w tygodniu) http://www.pks.krakow.pl lub Jordanem http://www.jordan.pl za 129zł , a potem pociągiem do Biharkeresztu ok. 50zł i przejść pieszo granicę do Oradea’i. Można też tłuc się pociągiem przez Słowację i Węgry, kupując bilety w miejscowościach przygranicznych, ale jest to mało komfortowe rozwiązanie i mogą być problemy z kupieniem biletu w pociągu na Węgrzech.
Jest jeszcze droga pociągiem, przez Słowacje i Ukrainę, ponoć dużo Słowaków jeździ tą drogą w Alpy Rodniańskie, ale szczegółów nieznam.
Waluta:
W Polsce należy wymienić wszystkie pieniądze na Euro, następnie wymienić je na Leje w Banku w centrum Miasta, przy granicy kurs Lei jest nie opłacalny, dlatego warto mieć trochę Euro w drobnych by ewentualnie zapłacić za transport do centrum.
Taksówki:
Brać tylko taksówki z korporacji. Mafia taksówkowa w Rumuni i na Ukrainie jest bardzo upierdliwa, nie da się z nimi negocjować ceny do rozsądnego poziomu.
Po co to piszę?
Powyższych danych (konkretów) nie mogłem znaleźć na żadnej stronie WWW, więc się dzielę aktualną wiedzą. Może komuś się przyda w zaplanowaniu taniej wycieczki do Rumuni.
-------------------------------------------
mdoppler.com
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - gumibear - 23-08-2006
najbliższy weekendzik spedzam na szrenicy i włócząc sie po karkonoszach zapewne gdzies po stronie czeskiej. jak ktos by był w tamtych rejonach zapraszam na schroniskowe beer
-------------------------------------------
gumibearMarcin(at)ngt.pl
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - qbas - 29-08-2006
4 kończynami popieram Barsusa!
Osobny wątek, np ''Wyprawy-test'' w którym beda takie mini-testy 3x3.
-------------------------------------------
Pozdrowienia, qbas
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Barsus - 29-08-2006
Rany, czuję się jak przewodniczący partii. Taki, rzekł bym, inicjator.
:)
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - mgydi (SGTS) - 29-08-2006
gumibearMarcin - dzięki za pozdrowienia, obszerniejszy tekścik nie ma sensu, bo zacznie się udowadnianie wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiejnocy. To właśnie miało być krótkie lakoniczne w trzech zdaniach, ku przestrodze lub ku pokrzepieniu serc tych co chodzą :-).
PS. Konkurs z siódmym mailem oczywiście aktualny :-), mój mail to: mgydi@o2.pl
-------------------------------------------
Marek N (SGTS)
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - mgydi (SGTS) - 29-08-2006
Śpiochu - na bank musieliśmy się spotkać w którymś z obozów :-).
-------------------------------------------
Marek N (SGTS)
RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - kardi - 29-08-2006
No i jak z tym komodo jest? .... jeden zachwala , drugi gani...