NGT
PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Wersja do druku

+- NGT (https://ngt.pl)
+-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html)
+--- Dział: Zloty / spotkania / wydarzenia (https://ngt.pl/forum-4.html)
+--- Wątek: PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. (/thread-1017.html)



RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Doczu - 06-04-2006

No dobra - nadszedł czas, abym i ja się dopisał do tego watku.
Co prawda odwiedzającym moją stronę ta informacja będzie już znana, ale nie wszyscy tam zaglądają więc dopisuję się tutaj.
Na poczatku września (najprawdopodobniej bedzie to 4-12.IX.br ew. plus dzień lub dwa) mam zamiar wybrać się w pasmo Czarnohory.
Plan jest następujący:
Zbiórka albo w Katowicach, albo gdzieś na trasie do Przemyśla lub w samym Przemyślu. Podjazd na granice PL-UA, przejście piechotą, i stamtąd podjazd marszrutką do Lwowa. We Lwowie prawdopodobnie nocleg, ale to jest sprawa ruchoma i zalezy od tego o której bedziemy miec pociąg. > przejazd plackartą do Iwanofrankowska > marszrutaka do Dżembroni. Stamtąd wyjście przez Smotrec na Popa Iwana > powrót w kierunku Howerli i w zależności od czasu jaki nam zajmie dotychczasowa trasa wejście na Pietrosa i zejście do Worochty, lub może uda się zaliczyć Świdowiec.
Po dotarciu do Lwowa dzień lub dwa (jak czas pozwoli) na zwiedzanie Lwowa. I powrót.
Noclegi w turbazach i pod namiotem.
Przybliżone koszta 300-400 PLN z przejazdem z Katowic (jesli moje wyliczenia sa błędne, to prosze o korektę)
Gdyby ktoś był zainteresowany, to zapraszam na doczu@interia.pl lub GG 72285.
Jadę w ten rejon pierwszy raz więc mile widziane będą osoby, które już tam były (doświadczenia nigdy za wiele).
Na chwilę obecną jest kilka osób chętnych (ok 5 osób), ale nauczony smutnym doświadczeniem wiem że nie wszyscy pojadą, stąd to ogłoszenie.
Prosiłbym aby zgłaszały się tylko osoby, które są pewne że pojadą. Osoby, które jeszcze nie wiedzą, lub może pojadą, też zawsze będą sie mogły dołączyć, ale aby chociaż wstępnie zaplanować wyjazd muszę mieć przede wszystkim pewniaków.
Pozdrawiam.
-------------------------------------------
www.smsnet.pl/~Doczu




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - mr.morty - 06-04-2006

Doczu
tak się składa że moge być Ci pomocny - znam te tereny(choruje na kajakarstwo górskie) więc często tam bywam(na to składa się też pare innych czynników). W chwili obecnej zacznij się rozglądać za przewodnikiem Ukraina zachodnia wydawnictwa bezdroża - moim zdaniem jest to najlepszy przewodnik po tamtych terenach (www.bezdroza.pl). Możesz też skontaktować się z Arturem Grossmanem - on swego czasu założył stronke www.suputnyk.site.pl - jest tam dużo informacji o Ukrainie i o Karpatach. W chwili obecnej formujemy ekipę na majowy weekend na rajd po tamtych rzekach wiec bede miał świeże informacje. Napisz mi na priva i opowiem Ci więcej. Narazie zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z naszego wyjazdu w 2003 www.kontra.w.pl klikając na znaczek 2003
józek
-------------------------------------------
jch




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Doczu - 06-04-2006

mr.monty >>> wiesz - sporo informacji już mam, ale dzięki za polecenie przewodnika - tego jeszcze nie mam. Posiłkowałem się tylko ''Przewodnikiem po Galicyi'' Orłowicza.
Stronkę suputnyk znam i korzystam z jej zasobów.
Tak czy inaczej jak będzie blisko do wyjazdu, to się odezwę na priv po najświeższe info :-)
Thx za propozycję.
-------------------------------------------
www.smsnet.pl/~Doczu




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - menel - 06-04-2006

Doczu,jestem chętny na wyjazd-dalej podtrzymuje to co kiedys pisałem,posiadam ten przewodnik...pozdro
-------------------------------------------
Menello Bianco




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - trios - 06-04-2006

ja jade doczu :) ja :)
-------------------------------------------
efka




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Grzechotnik - 06-04-2006

Ktoś z was (1-2 osoby) nie lubi świąt i dla odmiany ma ochotę wyrwać się na wodę na trzy świąteczne dni, albo na dwa dni w weckend po świętach? W planach spłynięcie Czarną Nidą a następnie Nidą. Kilometrów to ile się da ale tak 25 na dzień to można liczyć. Koszt wynajęcia i transportu pływadła to około 100-150 zł za trzy dni na głowę zależy od tego jak daleko nas transportują i dokąd dopłyniemy. Spanko oczywiście w namiotach, prowiant własny itd.
-------------------------------------------
GG1675458




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - mr.morty - 07-04-2006

Grzechotnik - ja myślałem by na świeta wyrwać się w Bieszczady o ile narzeczona i teściowie nie będą mocno protestować i nie rozpoczną np głodówki. Z drugiej strony czy miałeś kiedys do czynienia z kajakarstwem górskim? Nie wiem czy to wypali ale chce tam się wybrać o ile będzie jeszcze woda.

Doczu - ja się tu na forum chyba jeszcze nie chwaliłem - pochodze z tamtych okolic :-) więc pisz jak bedziesz co potrzebował.
jch
-------------------------------------------
jch




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Grzechotnik - 07-04-2006

mr.morty

Doświadczenie jakieś miałem, o tyle o ile w Polsce można mieć jakieś doświadczenie górskie :). Czyli napiszę to tak, pływałem kajakiem i po morzu i po bystrzej płynących rzekach i potokach (Dunajec, Poprad) ale nie uważam tego za doświadczenie ani morskie ani górskie a za nazwijmy to pływaniem na rzekach o szybszym nurcie. W końcu większość naszych rzek to WW1 i WW2, a WW3 to zdarza się co najwyżej okresowo i miejscami. W każdym razie na bardziej znanych ruskich rzekach z odcinkami WW4 i WW5 (nasze WW2 to dla Rosjan WW1) by mi chyba odwagi brakło.
Ocobiście jednak wolę długie eskapady i wyprawy, nawet kilkunastodniowe bez wsparcia logistycznego, a do tego najbardziej nadaje się kanu, na którym ekwipunek z prowiantem na miesiąc idzie załadować, płynie się wygodniej a i dostojniej wygląda :-))).
W Bieszczadach nieźle jest na górnym Sanie w okolicy Tarnawy jeśli woda jest wysoka, koło świąt powinno jeszcze być dobrze.
-------------------------------------------
GG 1675458




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - trios - 09-04-2006

jako ze wrocilam przed kiniasz z taterek zapodaje linka do kliku zdjęc.

ps. specjalne podziękowania dla 3 kolegów z Poznania którzy przetarli szlak z przełeczy pod Kopą kondracka na kasprowy Wierch. dzieki chłopaki, bez was bylo by naprawde cięzko!!!! choc i tak szłysmy prawie 5 godz
-------------------------------------------
efka




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Jarek - 10-04-2006

Szatan, Rafii!
Ludzie jak ja Wam zazdroszczę!
Mieszkam nad morzem, więc łikendowy wypad na Babią w grę nie wchodzi...
Byłem tam w lutym i już mi tęskno!
Jesli planujecie wschód słonca to może rozważycie nocleg w schronie na Markowych i atak przez Bronę. Bez plecaków w 3 h jesteście na szczycie! A zejść morzecie przez Sokolicę i dalej płajem! Polecam tę trasę! W czasie jak tam bawiłem była III a miejscami IV, ale to tylko w żlebach...
Powodzenia!

Halicz!
Planuje przejść Czarnohorę od Jasinii, dlatego chciałbym spytać skąd odchodzi ten pociąg o 15 do Rachowa?
Podpowiedz, proszę, czy lepiej atakować Pietrosa z Jasinii, czy z Lazeszczyny?
Dzięki za nfo!

-------------------------------------------
Jarek




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - gigi - 10-04-2006

w piątek i sobotę tj 21-22kwietnia zamierzam(y) zrobić mały spływ radunią, konkretnie od ostrzyc do jeziora rutki k.żukowa. Ktoś chętny może?




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Munkas - 10-04-2006

Jarek po 15 masz pociąg z Lwowa do Rachowa. Z Lazesczciny jest dobre podejście. Pamiętaj tylko, ze pociągiem będziesz w nocy. Jeśli nie będzie ''miejscowych'' znających trase to masz niewielkie szansę wyjścia ze wsi w stronę petrosa. O dalszej trasie nie wspomnę. Tam nie ma co 100m oznaczeń jak w naszych górach.
-------------------------------------------





RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - malina - 11-04-2006

>>Jarek ja podchodziłam pod Pietrosa z Jasinii. W pewnym momencie ''szlak'' i jakakolwiek ścieżka znikła. Musieliśmy się przedzierać przez jakieś drzewa o gęstości żywopłotu ;) w górę - i potem orientacyjnie znaleźć charakterystyczny punkt szczytu. Na nasze nieszczęście, lub szczęście gęsta mgła zmusiła nas do nocowania tam gdzie wyszliśmy. Okazało się rano, że nocowaliśmy pod szczytem ;)
Następnego dnia, jak już wcześniej pisałam, zrobiliśmy trasę z Pietrosa, przez Howerlę do Jeziorka Niesamowitego. Tam nocleg. I kolejny dzień - z jez. na Pop Iwana.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
gg 1064089




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Jarek - 11-04-2006

Z relacji wiem, że ten pociąg jest w Lazeszczinie ok 5 rano, więc miejscowi pewnie niedługo potem sie objawią.Wątpliwości miałem tylko co do tego czy pociąg wyrusza z Iwanofrankowska czy z Lwowa, ale teraz juz wiem. Również słyszałem, że podejście od Jasinii wiąże się z przedzieraniem przez dżunglę:) stąd propozycja wyjścia z Lazescziny...
Rozwiejcie jeszcze, proszę moje wątpliwości, czy rzeczony pociąg zatrzymuje sie i tu i tu - to sobie wybiorę!
Munkas! O braku oznacznień wiem, ale mam mapy wigówki i kilka opisów tras, więc myślę, że dam radę!
Dzieki za informacje!

Były pytania o Krym, zatem kilka rad praktycznych:
przez granicę w Medyce przejść pieszo, nie dać sie naciągać na ubezpieczenie, bo wcale nie jest ono obowiazkowe! Grzecznie acz stanowczo odmówić. dalej marszrutką do Lwowa. Do Symferopola jedzie się 44 h, ja wybrałem opcję wagonu kupiejnego - nieco drożej ale komfortowo. Szczerze powiedziawszy - bardziej mnie umęczył przejazd z Gdańska do Przemyśla. Z symferopola do Ałuszty za 8 grzywien prywatnym busem. O noclegi się nie martwcie, bo same Was znajdą! Dosłownie! Wynajęlismy z zona pokój za 6$ za dobę. Pamiętajcie, że są tam problemy z wodą. ważne żeby był gaz to zawsze do mycia mozna podgrzać.
Ałuszta to dobry wybór, bo wszędzie można dojechać ichnim pksem, trolejbusem albo marszrutką. Jedna rada jak jedziecie trajtkiem to zawsze kupujcie bilety wcześniej w kasie i kupujcie do miejscowosci połozonej dalej tzn. np jadąc z Jałty do Ałuszty kupiłem bilety do Symferopola:)) cenowo różnica niewielka, a nikt mi nie powiedział że biletów brak! Odradam autostop, bo kierowcy domagaja się zapłaty(przeważnie niemałej). Żarcie takie jak w Polsce(ceny zblizone). w knajpach taniej. Rewelacyjne piwo Obołon - moje ulubione pszeniczne!
Odnośnie wejść do muzem itp. innostrancy(obcokrajowcy)płacą drożej dlatego ja prosiłem miejscowych o zakup biletu:)
Ogólnie lepiej mówic po rosyjsku, ale czasem ludzi bardzo pozytywnie reaguja na informację, że jesteśmy riebiata iz Polszy...
Koniecznie spróbujcie ichnich pierogów(wszelakich) win, winogron i melonów! proponuje unikać arbuzów, bo sprzedawcy stosują przykry w konsekwencjach bajer: otóż pompują je wodą przez strzykawke żeby były cięższe - serio - widziałem nakłucia! efekt taki, że się strulismy obrzydliwie! na szczęscie lekarstwa są ogólnie dostępne - łącznie ze smectą!
Jesli chcecie pochodzic po górach to dobrzez startować z przełęczy angarskiej (Angarskij Pierewał) - kilka kilometrów od Ałuszty w kierunku Symferopola. My zaatakowalismy Czetyrdach. Na oznaczenia szlaków nie ma co liczyć! Dobra rada weźcie duużo wody bo susza tam niemiłosierna!
To tyle...Pytajcie, jak będę wiedział odpowiem!
-------------------------------------------
Jarek




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Munkas - 11-04-2006

Jarek pociąg o którym piszesz to chyba jakiś elektryczny podmiejski z
I-F. kultowy pociąg na tej linii jedzie o 15.25 z Lwowa i jest o 22.53 w lazeszczinie. Na mapy i opisy specjalnie bym nie liczył ale bez przesady. Zadupie to jest ale nie amazońska dżungla. Najwyżej troszkę obejdziesz Petrosa.
-------------------------------------------





RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Jarek - 12-04-2006

A widzisz Munkas - tu leży pies....Miałem niedokladne informacje z różnych źródeł....Ale teraz już wiem, jak się sprawy mają!
W takim razie żeby oszczędzić sobie wątpliwej przyjemności szukania noclegu w L. lub błądzenia po nocy - raczej wybiorę opcję Lwów - IF - i podmiejski do Rachowa...i wtedy start w góry ok 5 rano! znasz może jakieś połączenie, godziny pociagów itp?




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Fenrir - 12-04-2006

Jarek>>> 44 godziny jechałeś ze Lwowa do Symferopola?:O Jakoś strasznie długo... ja jechałem 25 godzin.
Co do noclegów to wydaje mi się, że jest już dużo cięzej. Wydaje mi się, że byłes ponad dwa lata temu. Jeśli tak to od tego czasu ceny się bardzo zmieniły:)
Ale i tak najlepiej wziąć namiot!!! I dać sobie spokój z kwaterami!!! :)
Pozdrawiam
-------------------------------------------
F-E-N-R-I-R




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Jarek - 12-04-2006

Fenrir...
Niestety, tyle jechałem - ale za to zdązyłem się zbratać z młodzieżą ukraińską:)
Na Krymie bawiłem w 2003 r., ale znajomi, którzy jeżdżą co roku potwierdzaja te ceny i formę załatwienia noclegu.
-------------------------------------------
Jarek




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - raffi - 12-04-2006

>>> Jarek
I Tobie powodzenia (dzięki za Babią) ! Dużo info tu zapodajecie o Karpatach (ukr.) i nie tylko, pomyślę o nich w przyszłym roku.
-------------------------------------------
smog wawelski




RE:PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc. - Munkas - 13-04-2006

Jarek z dojazdem do Lazeszcziny jest problem. Mozna jechać około 21.45 z Lwowa pociągiem do IF ( pociąg Lwów- Czerniowcy). W IF będziesz o 4.30. Dalej najlepiej próbować autobusem lub prywatnym samochodem. Na dworcu jest sporo chętnych tylko trzeba się ostro targować.
-------------------------------------------