NGT

Pełna wersja: [Namioty] Jack Wolfskin
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Pytanie głównie do Darka z e-horyzontu, bądź do kogoś kto się orientuje w temacie... czy Jack Wolfskin wycofał się z progukcji namiotów?? na stronie Wolfskina nie można już chyba sie doszukać żadnej wzmianki o namiotach i na stronie horyzontu też chyba zaczyna ich brakować... co jest grane??

Darek e-horyzont.pl

Sielak namioty sa i to b. dobrych cenach ale nie wszystkie. Niektore wyprzedajemy po lecie. Jaki ciebie model interesuje?

Tadeus napisz cos o wpadkach. Napewno wszyscy sa ciekawi, ja bardzo:) Ze swojej strony moge dodac ze namioty Wolfskina maja na zachodzie opinie : dobre namioty w b.dobrej cenie ( u nas sa troszke inne realia i sa uznawane za drogie). W swoim gronie posiadaja sporo modeli z tytulem ' Outdoor Kauf Tipp'... Np: Gossamer, Weight Watcher, Flexibility, Shelter . W tych samych testach czesto uczestniczyly drozsze firmy uzyskujac nie zawsze noty Wolfskina itd.
-------------------------------------------
Darek

Uff, z tego co widzę tunele Wolfa mają dobrą opinię - Gossamer, Tundra 3, World's End to wszystko tunele w sumie. Chociaż przed kupnem rozglądałem się po necie dość szeroko, to jestem teraz spokojniejszy mimo wszystko. Szukałem dużego tunelu - takiego na 4 osoby - z dużym, nadającym się do gotowania przedsionkiem. I znalazłem - właśnie z Wolfskina. Taiga IV RT. Z tego co miałem okazję dopaść w osiągalnej cenie - Tatonka, Wolfskin, kilka innych mniej znanych firm w Niemczech + to wszystko, co można w Polsce dostać - Marabut, Fjord Nansen etc - Taiga IV była jedynym namiotem spełniającym moje wymagania. Tatonka robi wprawdzie coś takiego jak Alaska 4, ale ten namiot jest już spory kawałek droższy od Wolfskina.

Jak do tej pory przeżył jakiś tam słaby deszczyk, trochę rozbicia w lesie między drzewami, nic specjalnego. Spałem kilka chłodniejszych nocy i też było w porządku. Świetna wentylacja. Jak będzie dalej zobaczymy, ale jeżeli chodzi akurat o suwaki to nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Mam za to inne, ale to trzeba jeszcze w praniu zobaczyć. Jak na razie namiot jest prawie nieużywany. Zaleta jest taka, że jak na obszerną czwórkę z dużym przedsionkiem przytroczony do plecaka nie powoduje zapadania się pod ziemię przy każdym kroku. Szczerze mówiąc, myślę, że waga Taigi IV to akurat rozsądne maksimum jeżeli chodzi o noszenie namiotu na własnych plecach. Da się więcej (da się też dużo mniej), ale to jest rozsądna jeszcze waga.
-------------------------------------------
Beware The Rage Of A Berserker

Moje pytanie powstalo z czystej ciekawosci... kupilem w czerwcu namiot Wolfskina teraz patrze firma sie ''wycofuje'' z produkcji, cos im nie szlo czy cos... spekalem ze moze kupilem trefny towar... :) ale chyba wszystko wporzadku... mozliwe ze narazie nie uzupelnili oferty jesien-zima... a co do pytania czy Eclipse przecieka... Jack moge jak najbardziej polecic ten namiot w cenie za ktora go kupilem... tzn. 449 zlotych... zawsze Wolfskin kojarzyl mi sie z kosmicznymi cenami ale jak doszlo do ciekawej promocji to i cos dla mnie sie znalazlo... :) namiot przetrzymal spore ilosci deszczu w te wakacje... ostatniego ranka pojawila sie jedna kropla na sypialni ale wydaje mi sie ze to z tego powodu ze prawie przez 48 godzin przebywaly w nim dwie osoby i namiot byl wiekszosc czasu zamkniety wiec nie bylo jak odparowac naszych ''oddechow''... coz... jestem zadowolony... choc jeszcze jedno ale... w rogu gdzie sie mocuje stelaz powiekszajacy przedsionek podklejenia szwow sie zaczely odklejac... rozmawialem z gosciem z horyzonta i powiedzial ze mam przyniesc namiot bo takie cos sie reklamuje wiec mysle ze nie bedzie problemu... chyba tyle z mojej strony... pozdrawiam... :)

Darek e-horyzont.pl

Sielak nie zapinaj sie tak szczelnie :) bo bedzie ci sie skraplala wlasna para itd.

Tadeus - swiadomie Ciebie wywolalem do odpowiedzi :):) Nie znam firmy ktorej zawsze by wszystko wychodzilo:) Nawet naszemu ukochanemu wolfskinowi :) Tylko nalezy pamietac ze na rynku niemieckim Wolfskin jest porownywany czesto z firmami o 50% -200% drozszymi np Hillberg, Helsport. Jako ciekawostke powiem ze namiot Helsportu uzyskal prawie identyczne oceny w ostatnim tescie llekkich namiotow przy cennie wyzszej o 1000 zl, a wolfskina model kosztowal ok 750 zl. Oczywiscie czesto robia te firmy lepsze namioty ale dla wiekszosci Polakow sa to juz cenny abstrakcyjne itd.
Oczywiscie namioty Wolfskina mialy jakies male wpadki (ale raczej male). To co mi u nich sie podoba to analizowanie reklamacji itd. Np jako pierwsi (tak mi sie wydaje) wprowadzili szybki foliowe ktore nie sztywnialy tak mocno przy niskich temp.

Odnosnie Yellowstona , jest to ulubiony model Polakow :) nie kojarze zeby ktos narzekal. Powiem wiecej wiekszosc jest b. zadowolonych . Tego modelu w samej naszej firmie uzywaja chyba z 4 osoby. Moze kiedys mieli jakas partie z zamkami ktore sie zacinaly ??


-------------------------------------------
Darek

Co do zamykania szczelnego to niestety jest maly problem... jesli tropik jest otwarty to deszcz pada do srodka... moze macie jakis sposob zeby posostawic tropik otwarty i zachowac suchy namiot w srodku to chetnie wyslucham... i jeszcze jedno... strasznie trudno jest utrzymac tropik w czystosci gdyz gdy zrobi sie blotko przy wejsciu trudno jest otworzyc lub zamknac namiot nie ciagnac ''drzwiami'' po blocie... no ale co... jakos to wytrzymam...

Szczerze mowiac to w zyciu nie slyszalem by ktos porownywal Wolfskina z HB :).. trzeba pamietac, ze Outdoor rowniez ocenia biorac pod uwage cene.. Jack Wolfskin ma faktycznie dobre wyniki ale to zupelnie inna liga cenowa niz Hilleberg czy Helsport.. to ze oba namioty maja podobny wynik testu nie znaczy ze mozna oszczedzic te 500 Euro i nic sie na tym nie straci :)
A z tymi cenami to jest tak ze jak na przyklad Yellowstone II kosztuje 199 Euro to ludzie wola doplacic jeszcze 50 i miec za to Tatonke, Salewe,Wechsela,Robensa itp..
Osobiscie jestem raczej przychylny wilczkowi.. zreszta prawie bym kupil Yellowstone'a , tylko szukam powodu, dla ktorego Wolfskin moglby zrezygnowac z produkcji namiotow (temat topicu)
Po prostu w niektorych srodowiskach w Niemczech panuje przekonanie,ze Wolfskiny nie nadaja sie do turystyki kwalifikowanej
A co do suwakow w Yellowstone'ach to byly to dziesiatki wypowiedzi ludzi, ktorzy juz posiadaja te namioty od paru lat jak rowniez tych , ktorzy je niedawno nabyli.. tak wiec nie mogla to byc tylko wadliwa seria..

Jack

o tym nie nadawanmiu sie do turystyki kwalifikowanej moze swiadczyc fakt, iz zaden namiot nei posiada fartuchow, czy sie myle?
-------------------------------------------
Szymon

Yyy nie :)
Pelno firm szyje teraz namioty zimowe (na cztery pory roku) bez fartuchow (m.in Hilleberg).. zamiast tego maja tropik siegajacy do ziemi.. procz tego namiot moze nadawac sie do turystyki kwalifikowanej nie bedac jednoczesnie namiotem zimowym..
Chodzi ogolnie o jakosc produktow spod lapy, ktora dla ludzi na niektorych forach jest bardzo watpliwa.. Mimo to ciezko jest znalesc jakies konkretne przyklady wad produktow Wolfskina.. raczej wyglada to na mode na nielubienie tej marki :)

Darek e-horyzont.pl

Tadeus: musimy sie zgodzic w jednym, Outdoor testy robi jedne z lepszych. I nie peka zeby napisac przy jakims modelu ocena dostateczny. Wolfskin w nich prawie zawsze b. dobrze wypada. Dla mnie Hillberg to Ferrari a wolfskin to vw, oczywiscie ze nie powinno sie tych firm porownywac :)

W ostatnim tescie 8/2004 duzych namiotow trekkingowych Wolfskin w `pobitym polu` pozostawil sporo firm kilka z tych co wymieniales, proponujac jak zwykle b. rosadna cene. I tak jak namiot wolfskina uzyskal ocene b. dobry i tytul `outdoor tipp`. To Niektore wymienione przez ciebie firmy uzyskaly ocene zaledwie dostateczny.


-------------------------------------------
Darek

Alez ja wcale nie mowie ze Outdoor robi zle czy tez stronnicze testy.. po prostu nie porownywalbym ''sehr gut'' Wolfskina z taka sama ocena Hilleberga bo nawet sama roznica w materiale jest ogromna..
Ocena Outdooru to w duzej mierze stosunek jakosci do ceny i tu Wolfskin radzi sobie bardo dobrze ale mimo wszystko zamiast Tundry Wolfskina radzi sie ludziom kupic Alaske Tatonki.. zamiast Yellowstone'a - Sierra Leone Salewy, zamiast SouthForke'a cos Eureki!.. najczesciej roznica w cenie wynosi kolo 50-100 euro, a roznica jakosci (podobno) jest spora, aczkolwiek jak juz powiedzialem.. jest to raczej moda na krytykowanie firmy bez zapoznania sie jej produktami. Tak samo jak u nas kiedys bylo z FN..
Tak wiec powtarzam jeszcze raz, ze szukam tu tylko powodu dla ktorego (teoretycznie)Wolfskin moglby wycofac sie z produkcji namiotow, ja sam jakosci Wolfskina nie mam nic do zarzucenia i uwazam ze stanowia ciekawa alternatywe (szczegolnie na polskim rynku)

A ja tak co do wycofywania się Wolfskina z produkcji namiotów - oczywiście nie wiem na pewno, czy coś im się nie pomieszało (chociaż szczerze wątpię), ale przypomniałem sobie jedną rzecz. Aktualny katalog na stronach Wolfskina to katalog Zima 2004. Ja mam kilka katalogów Wolfskina, i jak sprawdziłem w katalogu zimowym jaki mam też nie ma namiotów. Tak mi się coś przypomniało, że już tego kiedyś szukałem. Mam potem dwa późniejsze katalogi (ale nie zimowe) i tam namioty znowu spokojnie są. Widocznie taka Wolfskinowa polityka. Poza tym, w końcu Wolfskin wprowadził w tym roku całkiem nową kolekcję namiotów, wątpię, żeby miał zamiar w takim układzie się z ich produkcji wycofać.
-------------------------------------------
Beware The Rage Of A Berserker

posiadam JW Gossamer.To namiot, ktory spisal sie doskonale w roznych warunkach atmosferycznych,jedynie szpilki .... trudno wbic plastik w lod.
-------------------------------------------
silver

A ja mam pytanie odnośnie namiotu dragon II - czy ktoś go posiada i mógłby się podzielić wrażeniami? Pytam o ten model, bo wypadł dość sensownie w testach oudoor magazine na tle zdecydowanie droższych modeli, a dodatkowo jest w przecenie na horyzontach. Byłem nawet w sklepie go oglądać, niestety rozbicie namiotu przekroczyło granice percepcji pani w sklepie w Poznaniu no i pozostało mi bazować na opiniach poza empirycznych.

Co znaczy przekroczyło percepcję? Nie potrafiła, czy nie chciała?
A instrukcji nie ma?

Tzn., nie potrafiła sobie poradzić ze złożeniem rurek w sposób uniemożliwiający ich rozpadnięcie, poza tym stwierdziła, że namiot jak namiot, i że ona mi potrzyma, a ja sobie popatrzę. No i wyszedłem:)

samemu trzeba było rozstawić :P
łatwizna:
http://www.e-horyzont.pl/site/pops/galeria.php?id=3185

Oj, no nie chodzi o to, że nie pomagałem w rozstawianiu, tylko se patrzyłem i wyszedłem, chodzi o to, że po pierwszej naszej nieudanej próbie Pani stwierdziła, że w sklepie po prostu się nie da rozstawić, [podczas gdy można było przesunąć ciut regały]. Zrozumiałbym Jej niechęć, gdyby w sklepie było pełno klientów, ale rozmyślnie poszedłem rano i były pustki. A instrukcję widziałem i przed wejściem do sklepu się z nią zapoznałem, tylko co z tego, skoro nie da się i tyle:P.
Także jeszcze raz proszę o opinie jakiegoś szczęśliwego (bądź zawiedzionego) posiadacza.

Koza, pytanie przeniesione. pytaj w odpowiednim wątku następnym razem
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

koza

Do jakiego tematu przeniosłeś bo szukajac w FAQ w logicznych wg mnie topicach nie odnalazłem ???

Stron: 1 2