NGT

Pełna wersja: [Plecaki] Campus Expedition 60 + 20
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
2004-08-17 07:00

Na krótko przed tegorocznymi wakacjami postanowiłem zaopatrzyć się w uniwersalny plecak, mogący posłużyć zarówno jako typowa transportówka, jak i plecak do pochodzenia po górach. Bardzo istotnym kryterium okazała się cena (~300 pln), która zawęziła wybór do kilku modeli kilku firm. Mimo, iż żaden nie był ''tym idealnym'', ostatecznie mój wybór padł na Campuska. Testowałem go na 3 wyjazdach (w tym 2 górskich), z obciążeniem dochodzącym do około 20 kg. Czy wybór okazał się dobry? – myślę, że nie najgorszy, choć nie da się ukryć że mamy tu do czynienia z plecakiem z niższej półki.

System nośny
Na pierwszy rzut oka wygląda dosyć zabawnie. Jakieś kolorowe paseczki, całość sprawia wrażenie że ledwo się trzyma. Miałem tu duże zastrzeżenia, ale po załadowaniu plecaka i przespacerowaniu się po sklepie postanowiłem zaryzykować. Po kilku wyjazdach oświadczam, iż wszystko się trzyma i moje obawy były płonne. Ale do rzeczy.

Plecak podwieszony jest do szelek za pomocą szerokiej taśmy, przebiegającej przez całe plecy i rozdwajającej się w postaci plastikowego ''trójkącika''. Zaletą jest bardzo szybka regulacja. Wadą – skrzypienie (na które na razie nie mam pomysłu) oraz fakt ze mimo wszystko co parę dni chodzenia trzeba szelki podregulowywać.

Pas biodrowy od początku zrobił na mnie dobre wrażenie – jest szeroki i wygodny. Klamra kilka razy puściła – wprawdzie nigdy sama z siebie - zawsze pod wpływem przypadkowego nacisku. Uważam ze jest kiepska. Natomiast reszta klamer bez zarzutu.
Potężną zaletą jest wyściółka szelek, pasa i pleców. Zrobiona z grubooczkowej siatki na piance, szybko wysycha i nie przyprawia o dreszcze przy zakładaniu plecaka po postoju.
Ogólnie system nośny posiada wszystkie podstawowe elementy regulowane, z dużym zapasem nawet dla dużych misiów.

Materiał
Praktycznie cały plecak wykonany jest z ''podgumowanego'' rip-stopu (ENDURA 1000 HD 4XC). Mimo przedzierania się przez gałęzie nie udało mi się go nawet zadrapać. Wodoodporność wyśmienita, praktycznie nie nasiąka nawet po kilkuminutowym zanurzeniu w wodzie - niestety przez to sporo waży. Plecaki dostępne są w trzech kolorach, w tym najbardziej mnie interesującym - ciemnozielonym.

Komory/kieszenie
Dwie komory oddzielone suwakiem. Zamek dolnej komory jak do tej pory nie sprawiał żadnych kłopotów. Dwie kieszenie kompensacyjne po bokach, dwie małe kieszonki u dołu plecaka, kieszeń w klapie zaopatrzona w wodoodporny suwak oraz kieszonka pod klapą na dokumenty i mapy.

Troki/zaczepy
Duża ilość troków była dla mnie jednym z kryteriów przy wyborze tego plecaka. Mamy tu po dwa troki po bokach (paski trochę za krótkie jak na karimatę), troki na klapie (z dlugaśnymi paskami) troki pod plecakiem (długie paski, pełnią jednocześnie funkcje podtrzymywania dolnej komory). Dodatkowo na plecaku mamy regulowany ''koszyk'' z gumki do szybkiego przytroczenia np. karimaty, dwa zaczepy na czekany i dwa ucha na szpej pod plecakiem.

Inne
Plecak ma wbudowany pokrowiec przeciwdeszczowy (w kieszeni pod dnem). Jest on czarny, a nie np. błękitny jak w Karrimorkach (to tez było dla mnie istotne), wielkość pozwala na upchnięcie plecaka z przytroczoną karimatą - ale tak ''na styk''. Jak ktoś z góry wie że będzie troczył wiele rzeczy, dobrze byłoby się zaopatrzyć w nieco większy.Teraz będzie narzekanie. Primo – plecak jest ciężki. Nie wiem dokładnie ile waży (moja waga pokazuje 3 kg...), ale na pewno cięższy od modeli konkurencji i to się daje odczuć. Powodem jest zastosowany materiał oraz ''pancerna'' tylna ścianka-po dziś nie mogę dojść, dlaczego ona jest podgumowana od środka?!

Secundo – nie mam pojęcia skąd patent z klapą. Jest ona o połowę mniejsza od reszty plecaka. W efekcie trzeba górę mocno ściągać, żeby w ogóle dala się nakryć klapą.

Co do wykonania nie mam zastrzeżeń, nic się nie pruje ani nie rozłazi, ogólnie jestem zadowolony z zakupu.

Zalety:
- dostatecznie wygodny system nośny z dużym zakresem regulacji
- dużo troków i zaczepów
- komory oddzielone suwakiem (dla niektórych to pewnie będzie wada)
- maskujący kolor
- wyściółka AirCon
- wodoodporność
- kształt (dostatecznie szeroki żeby się wygodnie pakować, a jednocześnie na tyle wąski, że nie przeszkadza w chodzeniu po lesie)
- pojemność – nawet najmniejszy model (60+20) spokojnie wystarcza na 2 tygodniowy wyjazd
- klapa montowana na paskach
- cena ok. 290 PLN

Wady:
- ciężar
- zbyt słaba klamra pasa biodrowego
- kretyńsko mała klapa w porównaniu do reszty plecaka


-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Zupełnie nieproporcjonalna góra plecaka do reszty lub na odwrót. Fatalnie to wygląda. Choć propozycja wydaje się ciekawa dla osób dysponujących niewielkim budżetem.
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

gumi - mam podobne wrazenie
-------------------------------------------
witaj.net

Water

Fakt, na zdjęciu wygląda dosyć komicznie - ale jakby nie wypychać go na bok (mocno ścisnąc boczne kieszenie kompresyjne) to może wyglądałby całkim zgrabnie.

Dla mnie sporymi wadami jest przedzielenie komór zamkiem (o ile dobrze zrozumiałem) oraz przykrótkie boczne troki.

Jest także sprawa uchwytów trasportowych. Mała rzecz a przydatna... Przy tej pojemnosic plecaka przydałby się nawet dwa - jeden nad ramiączkami, a drugi z przodu. W teście nie ma o tym słowa, a na zdjęciach jakoś nie zauważyłem.

Ogólnie w okolicach 300 zł wraczej ybrałbym coś Wisportu np Mondeo, chociaż z drugiej strony nie ma on tyle troków - kto wie czy opisywany plecaczek to nie najlepszy wybór...
-------------------------------------------
Walter02

Co do systemu nośnego - jak wynika z opisu i zdjęć - jest to podróba jednego z wariantów systemu APS, zaprojektowanego przez lowe alpine... nawet kolorystykę bezczele pozostawili tą samą.... W moim plecaku system APS9 (oprócz pasa biodrowego) wygląda praktycznie tak samo... niedługo skończę pisać test, więc ocenicie to sami na zdjęciach. Jeśli Campus dobrze to podrobił (chodzi mi o jakość wykonania i materiałów), to plecaczek rzeczywiście powinien być wygodny. Ale tak chamskiego zerżnięcia całego rozwiązania technicznego dawno nie widziałem....
pozdro

Kotu spręż się w takim razie to szybko byśmy dodali Twój test lowe alpine celem porównania obydwu podobnych do siebie plecaków i porównali jak to wygląda
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

Kotu - zerzniety/nie zerzniety ... mnie by cieszylo, ze moge nosic plecak firmy X posiadajacej identyczny system nosny jaki jest np. w Jaguarze Karrimora a do nabycia za 50% ceny.
-------------------------------------------
witaj.net

Test powinienem skonczyć za jakie 2 -3 dni, bo muszę jeszcze zdjęcia porobić, może by poszedł koło piątku.
>>> Treewood - ja nie mówię, że to źle, że ten plecak ma dobry system nośny.... trochę mnie jednak odrzuca bezczelność praktyk campusa - nawet koloru pianek nie zmienili. Buractwo.
a co do syst. nośnych karrimora - pajak ostatno zrobił w Atacamie system kubek w kubek jak SA coolmesh w Cougarze - ale ci zmienili kolorystykę i z lekka kształt pianek....chociaż to:)
pozdro

kotu - pewnie masz racje ... ale patrzac sie jako klient tymbardziej cieszylbym sie, ze moj plecak posiadajacy duplikat systemu nosnego innej ''lepszej'' firmy myli innych na moja korzysc :)
-------------------------------------------
witaj.net

>>> Gumi - mój test plecaka poszedł - zweryfikujcie go i niedługo ( w miarę możliwości naturalnie) dodajcie, to sobie ludzie porównają:) I zobaczą jak bezczelna jest ta podróbka:P
pozdro

Plecak ten ma jeszcze jedną wade, a mianowicie tylko rok gwarancji. O czymś to świadczy. Czyżby producent sam nie był pewien jego jakości?

Poza tym mając 300zł w kieszeni naprawdę możemy sie rozejżeć i znaleźć coś leprzego w promocji.
-------------------------------------------
Ronin

Wiking

Cena: ok 300 zł
Pojemność: 60+20l

Wychodzi mi, że całkiem porównywalny plecak robi Fjord Nansen - Extreme. Cena 329 zł i pojemność 70+10l. Ten z kolei wygląda, jakby część patentów podpatrzyli u Deutera - przód plecaka. W tej kategorii cenowej stawiałbym na Fjorda, tym bardziej, że i opinie o firmie lepsze a o samym plecaku właściwie same pozytywy. Nawet test jest do poczytania.
-------------------------------------------
Beware The Rage Of A Berserker

Theurge

~Water: uchwyt transportowy jest - jeden, na gorze plecaka

Kotu : przyjrzalem sie plecaczkowi Lowe i masz calkowita racje. Ale
nie znajac szczegolow prawnych, wstrzymalbym sie z narzekaniem na
plagiat (a moze ktos z campusa sie wypowie? )
natomiast ogolnie zgadzam sie z treewoodem ;)

~Wiking: BARDZO mocno sie nad nim zastanawialem, ale byly 2
sprawy - pierwsza to kolor - z tego co sie dowiedzialem
w sklepie plecak FN jest czerwony albo niebieski do
wyboru - a mi zielony byl potrzebny. Po drugie FN
wydal mi sie ''za krotki'' w plecach gdy go przymierzalem.
Ale gdyby nie to to mialbym pewnie FN ktory opisujesz :)

BTW:wlasnie wrocilem z kolejnego wyjazdu z plecaczkiem - wyobrazcie sobie ze znow nic sie nie odprulo ani nie peklo :P
-------------------------------------------
Theu

Theurge wniosek jaest taki ze masz dobry system nośny za rozsądne pieniądze a ze w jakimś stopniu plagiat to mozesz sie tylko cieszyc ze skopiowali system nośny z naprawde dobrego plecaka. Na pewno nie bedziesz narzekał na to.
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

Kotu

Też tak uważam:) Ale wole moje Liberty:P
pozdro

arkopolo

warto go kupić czy nie? czy za tą cene do 300 zł można kupić lepszy plecaczek, pod każdym względem?
-------------------------------------------
EEEEEEEJJJJJJJJ

Za 320 Ventusa nawet 85l :)
-------------------------------------------
r_kita@wp.pl

Knophi

Albo Dromadera od Wolfganga
-------------------------------------------
Pozdro ozdro!

ms

a ja jestem zadowolony - bardzo załuję , że nie miałem go na wycieczce w górach kaukazu (niestety kupiłem dopiero po powrocie)100+20 za jedyne 329 zł
-------------------------------------------
MS

g

najpierw puszczaja klamry podczas chodzenia, zwlaszcza ta od pasa biodrowego, wiadomo jaka to porazka gdy masz dygac kilka godzin z plecakiem. Potem psuja sie zamki - rozchodza sie. Po jakims czasie pusczaja szwy. Komin zostal wymyslony przez jakiegos debila lub przynajmniej czlowieka ktory nie wiedzial do czego to sluzy....Takie mam doswadczenie z posiadanego plecaka Campusa. Obecnie uzywam go na wieksze zakupy do supermarketu...to takich ekstremalnych przygod w zupelnosci wystarcza:)
-------------------------------------------
g

Stron: 1 2