25-11-2018, 10:42
25-11-2018, 18:53
Zrzuciłam 6 kg od Meksyku do Kanady, ale wydaje mi się, że po Colorado było nawet więcej, tylko w Wyoming udało mi się odkarmić :-) A teraz to już w ogóle się odkarmiam na całego...
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
26-11-2018, 07:34
Miałaś jakieś fizyczne kryzysy na trasie, kontuzje, naciągnięcia mięśni?
Obraaś jakąś konkretną strategię, tzn. staram się przejść 20 km dziennie bez względu na teren? Albo: idę sześć dni w tygodniu, a w niedzielę odpoczywam?
Poprzednicy powiedzieli już wszystko, od siebie dodam, że podziwiam hart ducha.
Piękna wyprawa.
Obraaś jakąś konkretną strategię, tzn. staram się przejść 20 km dziennie bez względu na teren? Albo: idę sześć dni w tygodniu, a w niedzielę odpoczywam?
Poprzednicy powiedzieli już wszystko, od siebie dodam, że podziwiam hart ducha.
Piękna wyprawa.
26-11-2018, 14:42
Dzięki!
Na kilka dni przed zakończeniem wędrówki naciągnęłam torebkę stawową w kostce - szlak cały czas biegł stokiem nachylonym w tą samą stronę, mam jedną stopę płaską i akurat na nią trafiło. Nie było to jakieś upiornie bolesne, a po powrocie fizjoterapeuta szybko się z tym rozprawił. Poza tym nic mi nie dolegało, ale rozciągałam się z 5 razy dziennie żeby zapobiec kontuzjom. To jest moja jedyna strategia - nigdy nie siadam bez rozciągania. Całodniowych odpoczynków nie robię, co najwyżej robię od czasu do czasu krótszy dystans, kiedy zostaję na noc w mieście.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Na kilka dni przed zakończeniem wędrówki naciągnęłam torebkę stawową w kostce - szlak cały czas biegł stokiem nachylonym w tą samą stronę, mam jedną stopę płaską i akurat na nią trafiło. Nie było to jakieś upiornie bolesne, a po powrocie fizjoterapeuta szybko się z tym rozprawił. Poza tym nic mi nie dolegało, ale rozciągałam się z 5 razy dziennie żeby zapobiec kontuzjom. To jest moja jedyna strategia - nigdy nie siadam bez rozciągania. Całodniowych odpoczynków nie robię, co najwyżej robię od czasu do czasu krótszy dystans, kiedy zostaję na noc w mieście.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
26-11-2018, 20:09
Lesna a moja najstarsza córka na kanwie Twojej wyprawy po obejrzeniu filmu, na klasówce popełniła opowiadanie za które 6 wyjęła!
26-11-2018, 20:25
Ogromnie się cieszę i gratuluję! Ciekawe co się tam działo? Mam nadzieję, że na końcu bohaterki nie zeżarł grizzly. Nigdy nie udało mi się uzyskać 6 z polskiego, a moje wypracowania zawsze okazywały się za krótkie...
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
10-12-2018, 20:22
Jutro zapraszam Kraków na slajdowisko o przejściu CDT - Jeśli ktoś nie był na zlocie :-)
Klub Wagabunda o 19 https://www.facebook.com/events/496988977474114/
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Klub Wagabunda o 19 https://www.facebook.com/events/496988977474114/
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
20-12-2018, 09:54
Leśna, fantastyczna wyprawa, cudowne widoki - wielki szacun !
I ten heroizm, by te wszystkie wspaniałe miejsca za sobą w sposób nieunikniony ostatecznie zostawić i wrócić do ''normalności''... ;-)
I ten heroizm, by te wszystkie wspaniałe miejsca za sobą w sposób nieunikniony ostatecznie zostawić i wrócić do ''normalności''... ;-)
20-12-2018, 19:54
O tak! Jedyne co ratuje przed popadnięciem w kompletną rozpacz to zostawianie takich miejsc natychmiast i nie pozostawanie nigdzie dłużej niż jedną noc, jedną przerwę śniadaniową. Krajobrazu, który cały czas się przesuwa mniej żal.
Dzięki!
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Dzięki!
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
06-03-2019, 14:07
Moje przejście Continental Divide Trail zostało nominowane do Kolosów za rok 2018, mam nadzieję, że wpadną jacyś NGT-owicze, jakby co ujawnijcie się :-) O Trawersie Dzikiego Zachodu będę opowiadać w Hali Gdynia Arena w sobotę 9 marca o 20:10.
Program dostępny jest tutaj: https://kolosy.pl/duza-sala-gdynia-arena...18-program
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Program dostępny jest tutaj: https://kolosy.pl/duza-sala-gdynia-arena...18-program
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
06-03-2019, 16:03
Trzymamy kciuki! W jaki sposób się ujawnić? :-)
Czytając program, dochodzę do wniosku, że niedługo trzeba będzie zorganizować dedykowany polski festiwal długodystansowców. Nie sądzę żebyś miała w tej konkurencji jakąś konkurencję ;-))))))
-------------------------------------------
Bartek
Czytając program, dochodzę do wniosku, że niedługo trzeba będzie zorganizować dedykowany polski festiwal długodystansowców. Nie sądzę żebyś miała w tej konkurencji jakąś konkurencję ;-))))))
-------------------------------------------
Bartek
07-03-2019, 14:14
Jestem za takim festiwalem! Moze ujawniliby sie ci, ktorzy zwykle unikaja festiwali... A ujawnic mozna sie osobiscie, na pewno bede sie gdzies krecic :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
10-03-2019, 09:21
Aga, trzymam kciuki...
Od nas masz Tytana :)
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Od nas masz Tytana :)
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
10-03-2019, 10:22
Przejść to jedno, przejść w ładnym stylu to drugie, sporządzić materiał pisany, zdjęciowy, filmowy, żeby to udokumentować to trzecie. Umieć to zaprezentować i przedstawić to po czwarte. Absolutna ''profeska'' w każdym aspekcie, chociaż profesjonalizm to bardzo złe słowo tutaj, bo kojarzy się z walką o realizację zadania. A w tej całej działalności Koleżanki jest tyle radosnej swobody i piękna, że nazywam to jednak artyzmem.
:-))))))))
:-))))))))
10-03-2019, 12:48
barlak zgadza się, Na zlocie leśna nas zahipnotyzowała tym co opisałeś. Mieliśmy to szczęście
11-03-2019, 11:39
Dzięki za Tytana, stawiam go sobie niniejszym na półce :-) Bardzo miło czytać to, co Barlak pisze, przejście w czystym stylu, dokumentacja to pewne wyzwanie. Ile się nabiegałam za aparatem... ;-)
W wolnej chwili polecam playlistę:
https://www.youtube.com/playlist?list=PL...UOljfURhNR
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
W wolnej chwili polecam playlistę:
https://www.youtube.com/playlist?list=PL...UOljfURhNR
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com