NGT

Pełna wersja: Spływ 12-14 maja 2017
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
to robimy sobota/niedziela
-------------------------------------------
Iza + ramol

kurcze, chyba jestem już umówiony na Karkonosze, ale jeśli nie to chętny :D

niestety to już pewne, że nie dam rady w tym terminie :(

Ramol - jakaś logistyka?

Zaczynamy w piątek ok. 12ej lub sobotę około 10ej spod zapory w Niedzicy. Kajaki przywiozą . Samochody możemy zostawić w Krościenku lub u naszych sąsiadów. Dzień przed spływem wywieziemy jeden samochód niżej . Spływamy do nas pod dom ( jest tak mało ludzi, że to wytrzymamy :-) - Tylmanowa . Wieczór w bacówce przy ognisku. do spania karimaty i śpiworki - w chałupie.
Następnego dnia rano po śniadaniu spływamy albo do oporu , a jeśli to będzie niedziela to do 13 ej. Dzwonimy po transport , po drodze zabieramy nasz samochód i ludzi i wracamy do bazy. Jeśli spływ będzie piątek sobota to proponujemy dwa noclegi u nas , jeśli sobota/niedziela to jeden . Oczywiście jak ktoś przyjeżdza wcześniej to przygarniemy :-) . Acha , miejsce na namiot też mamy.
-------------------------------------------
Iza + ramol

Ja niestety odpadam... Nie dam rady z pt/sb...

A więc spływ zaczynamy w piątek, bukujemy bilety.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Woda jest duża :-( . od dzisiaj ma być już sucho, ale obecny poziom Dunajca jest niebezpieczny. Poniżej 50 m3/s można płynąć spokojnie, większy przepływ jest wygodny, ale niebezpieczny w razie wywrotki.
Gdyby nie dało się płynąć to zrobimy luksusowy przemarsz z postojem na słowackie piwo . Mam nadzieję , że opadnie.
Jeżeli płyniemy to spotykamy się w piątek rano 9-10 pod nowym kościołem w Krościenku lub u nas w domu ( dzwonić !)
Piątek wieczorem, niezależnie od pogody - Królowo bacówka , w domu się wszyscy zmieszczą , weźcie śpiworki , ew. jakąś karimatę jak ktoś jedzie samochodem.
-------------------------------------------
ramol i IzaS

Maleńka kwestia- nastawialiśmy się na tą wcześniej ustaloną godzinę 12-stą w piątek, frakcja ustecka dojedzie do Krakowa w piątek o 9.45, potem transportem łączonym wykorzystując przeogromną uprzejmość Engietowiczów dotrzemy na miejsce spływu, o 9-10 na pewno nie damy rady być.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

O przeprrrrraszam :-) Nie sprawdziłem rozkładu jazdy :-)
Dzień jest długi, spływ kilkugodzinny - zdążymy !
piątek w samo południe !!!
-------------------------------------------
ramol i IzaS

Ramol, przestraszyłeś mnie tą wodą, bo kiepsko pływam :/ Zaczynam rozważać opcję przyjazdu w piątek wieczorem od razu do Was, wtedy już z Michałem, bo jutro wraca z delegacji (w piątek wcześniej nie może, bo nie ma już ani dnia urlopu tak wszystko zaplanowaliśmy;))

Ufff, to ok- dajcie nam jeszcze jakiś margines czasowy i nie rzucajcie kamieniami jak się nieco spóźnimy, trasa długa i różne rzeczy po drodze mogą wypaść :)

Mam nadzieję, że woda opadnie. Jeżeli nie to trudno, i tak planujemy wypad górki po spływowym weekendzie, więc najwyżej pochodzimy nieco więcej po prostu.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Jaga, na górskiej rzece się nie pływa, masz kapok , kask i woda sama Cię wynosi. Szkolenie gratis :-) Michał najwyżej dojedzie autobusem pod sam dom.
W tej chwili dopływy do Czorsztyna mają w sumie ponad 100m3/s, ale opadają . Odpływ mniej więcej równoważy dopływ, a ponieważ dla flisaków zatrzymują wodę w ciagu dnia to powinno być spokojnie. Jeszcze możemy zacząć od Sromowiec Niżnych, skąd spływać można po torze flisackim - najbezpieczniej jak się da. Powyżej 50 m3 /s to sam będę odradzał spływ .
-------------------------------------------
ramol

Spory ten przepływ, ale ... Jaga jak coś to damy Ci dwa kapoki, czerwony kask i w buty wrzucimy kilka kamieni - będziesz płynąć jak spławik :-) Damy radę. Będzie fajnie :-)

Edyt:
Jaga - a Michał nie ma może jakiegoś zaległego L4 do wykorzystania???
---
Edytowany: 2017-05-07 18:56:31
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Ale żałuję że nie mogę być:-( Bawcie się dobrze i nie zapomnijcie o nieobecnych;-)

No to liczę na porządne szkolenie i wyposażenie ;) Ja tam na przepływach się nie znam, ale boję się rwącej i głębokiej wody :>

Czy ktoś może mnie zabrać z Krakowa rano? Samochód zostawię Michałowi żeby dojechał spokojnie wieczorem.

Sebastian, może się okazać, że to paskudne amerykańskie jedzenie mu zaszkodziło... ;)

Jago jakby coś to jedziemy autobusem z Krk o 10.10 w piątek
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Jaga jeszcze się zdzwonimy w ciągu tygodnia. W czwartek pracę będę kończył w Częstochowie (taki jest plan), więc do domu chyba nie będę już wracał tylko obiorę kierunek Krościenko. W takim układzie Kraków będę miał w zasięgu, więc będziemy w kontakcie.
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Jakbyście jechali w czwartek wieczorem to dzwońcie , jesteśmy, zapraszamy
-------------------------------------------
ramol

Sprawdziłam właśnie prognozę pogody. W piątek nie wygląda to dobrze na razie, ulewa i... burze :/
http://tinyurl.com/pogoda-Kroscienko

Stron: 1 2 3 4