NGT

Pełna wersja: [Recenzja] GSI Mini Expresso 1 cup
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Chętnie przygarnę na weekend pod koniec marca i zabiorę w Tatry. Marzy mi sie espresso na Swinicy albo innym Zawracie ;)

Po testach zlotowych stwierdzam:

KAWUSIA PYSZNA !!!!!!!! :D

Butchy - to już musisz się z Bleysem dogadywać, ale jak nie jesteście z jednego miasta, to raczej na koniec marca sie nie załapiesz.

Ja z prowincji jestem ... Może w kwietniu w takim razie.

Niestety na razie nie udało mi się napić kawy z sprzętu GSI. Pierwsza próba z małym kubeczkiem ceramicznym - gdy kawa zaczęła ciurkać do kubeczka, to całość przeważyła konstrukcję kawiarki. Kubeczek na podłodze w drzazgi i 10 minut sprzątania. Znalazłem jakąś filiżankę i podjąłem drugą próbę. To samo, szczęśliwie tym razem pilnowałem sprzętu i przechwyciłem filiżankę w locie, ale i tak kawa wylana na kuchenkę.Tak więc muszę skombinować jakiś ekstra lekki kubeczek. Naprawdę irytujące jest, że producent poskąpił takiego drobiazgu.

Stron: 1 2