NGT

Pełna wersja: 3ci FEST/40 zlot NGT.pl 21-23.10 Rajcza Nickulina
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
To jeszcze garsteczka informacji jak wygląda dojazd komunikacją publiczną do Rytra.

Dla ,,Warszawiaków''(tu pomijam IC i inne drogie pociągi)
PKP - 2008 do Krk, w grodzie Kraka na 2300, kibel do 0614 i dalej osobowym na 0942 w Rytrze. W sumie 13h, 34 min. w pociągu i na dworcu
0533 TLK do Rytra na 1150. Tylko 6h 17 min. W schronie jesteśmy około 13stej. A od trzynastej to jak strsi wiedzą już można ;)
Z powrotem jest lepiej - 1657 na 2312 w Wawie.
PKS - jedyny sensowny autobus jest o 2030 - w Rytrze na 0430.
Powrotny w niedzielę o 2005 na 0420 w Wawie.
Super. Ale... Bilet w jedną stronę 58 zł. Czyli gdybym chciał przybyć z Juniorem to 240 zł na same ,,tikety''.
Dla Wrocławian
Tu niestety nie ma tańszej opcji.
IC + osobowy.
Więc Mehoffer o 1032, godzinny kibel w Tarnowie, szybka przesiadka w Nowym Sączu i jesteśmy w Rytrze na 1823. Rozprostowanie kości, stacja paliw i jesteśmy w schronie akurat na główne wydanie Wiadomości ;)
IC Orion o 0100. Przesiadka w osobowy w Tarnowie i jesteśmy w Rytrze o 0942.
Powrót to osobowy o 1713 do Tarnowa, tam ponad 1,5 h kibla (zwiedzać, nie spać!!!), o 2103 wsiadamy w IC Orion i jesteśmy o 0320 we Wrocku. Golę się, jem śniadanie i... już jestem w pracy. Można też autobusem -1210 z Rytra i we Wrocku na 1855, dwie przesiadki.
Osoby z Krakowa i Górnego Śląska w prawie każde polskie góry mają blisko/szybko/tanio więc dla nich nie sprawdzam.
Skrzypłocz, Asiak, Trutenka i PIT w prawie każde polskie góry mają daleko/wolno/drogo więc muszą sobie sami sprawdzić loty.
---
Edytowany: 2016-08-09 17:54:56
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Cyrlę już chyba kiedyś proponowałam na zlot. Mają pyszne jedzenie, dużą salę do wspólnego posiedzenia, można wynająć całe schronisko, a gospodarze są bardzo mili. Niestety z dojazdem może być problem. Jakiś czas temu ulewy zniszczyły drogę i wydaje mi się, że teraz samochodem osobowym nie da się tam wjechać, a na pewno nie dało się jeszcze kilka miesięcy temu (jeśli gospodarz to potwierdza, to raczej bym nie próbowała).

PS Pozdrowienia z Kirgistanu :)

Jaga tam, a jakby tutaj :D

Pozdrowienia z Pomorza ;)

Kolejny raz poddaję pod rozwagę. Spełnia chyba wszystkie punkty festiwalowe:

http://stanicazhp.republika.pl/
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.

Po rozmowie z szefem Chaty Cyrla:

1. Wstępna rezerwacja do 20 sierpnia, czyli dłużej niż potrzeba bo miejsce zlotu ma sie wyklarować do końca tygodnia.

2. Do koñca września klepiemy dla siebie pokoje i płacimy zaliczke 20-30% ceny tych pokoi. Po tym terminie wolne pokoje idą normalnie pod wynajem.

3. Rabat 10% od cen z www dla osob w pokojach. Namioy normalnie.

4. Dojazd bylejaką miejską terenówką bez problemu. Osobówki odpadają.
Parkingu przy tym przysiółku nie ma i miejsca raczej też, wiec zostaje na dole pod zamkiem.

5. Gospodarz cieszy się, że mialby taki zlot ze lajdowiskiem u siebie :)

Pkt 6. jednak jest :p brak wifi dla gości (słabe wifi dla pracowników), nie najlepszy zasieg gsm - rozmawialem dlugo 2x z Chatą i było bez zająknięcia, ale 3G to tam nie złapie. Wszystkie zdj itp trzeba miec ze sobą.

Pkt 7 jest! Jak ciało forumowiczów zdecyduje sie na Cyrle to mogę ogarnąć organizacje/rezerwacje itp
---
Edytowany: 2016-08-10 09:01:34
-------------------------------------------
Jura napiera! B. Sądecki rulez. ;)

Jutro rano jeszcze zadzwonię do Brandysówki i dopytam, miejscówka w cyke!
-------------------------------------------
Zlot jest tam, gdzie jest baner!

Hej.
1. Spałem w Cyrli trzy tygodnie temu przyszliśmy w niedzielę wieczorem w deszczu i obsługa mile nas zaskoczyła nawet bufet otwarli na chwilę specjalnie.
Standard tam jest ewidentnie ''prywatny'' a nie ''PTTKowski'' - pokoje bardziej hotelowe niż schroniskowe.

Schodziliśmy do Rytra szlakiem a nie drogą ale nawet ten fragment przy schronisku nie wyglądał na przejezdny dla osobówek. Bez napędu na 4 łapy się obejdzie pewnie ale zawieszenie wyższe się przyda.

2. Stanica ZHP w Kosarzyskach. Organizowałem tam kiedyś imprezę studencką. Jeśli nic się nie pozmieniało to standard jest ''schroniskowy bardzo''. Problemy tam widzę dwa: Brak bufetu - ale na zlotach nigdy nie brakowało jedzenia:) Regulamin - Zakaz żucia gumy i spożywania alkoholu. Kiedyś pilnowali tylko pierwszego :)

O, na Jurze byłoby uroczo! Jesienią naprawdę tam ładnie.
Brandysówka nie wiem, czy na zlot byłaby OK, mi jakoś to się w tym miejscu nie za bardzo widzi. Może w Łutowcu, w szkole? Nie pamiętam, ile się w niej ludzi w łóżkach pomieści, no ale co najmniej 30 osób wejdzie. Dodatkowo ogród, bez kłopotu namioty. Nie wiem tylko na ile udałoby się w sposób pewny zarezerwować miejsca. Gospodarzowi przynajmniej raz zdarzyło się, że zapomniał o naszej rezerwacji. No ale może przy takiej skali, jakim jest zlot, to by zapamiętał:) Niektóre gospodarstwa agroturystyczne dysponują naprawdę wieloma łóżkami. Jeśli mnie pamieć nie myli, w tym miejscu http://www.eholiday.pl/noclegi-zw0753-galeria.html znajomi urządzali zlot na 20+ osób. Jest tam też wiata i miejsce na ognisko.
-------------------------------------------
http://gavagai.ngt.pl

Jeśli Jura, to może ''Pod Zamkiem'' w Bobolicach. Brak bufetu, ale jest dostęp do kuchni. Do sklepu w Zdowie mniej niż 3 km.

Tadik dobrze zestawil standard Cyrli i stanicy,pytanie co wybieramy.
Dojazd do stanicy jest pod sam budynek. W Piwnicznej jest dworzec PKP, a kilkanaście metrów od stanicy -przystanek PKS. Ceny były ok. Co do alko w Kosarzyskach-była z nimi kiedyś rozmowa sondująca, nie widzieli problemu. Jakiś harcerz musiałby z nimi pogadać:)
Tyle ode mnie w tym temacie,i tak postaram sie dojechać wszędzie.

barto damy radę bez dojazdu z majdanem zlotowym?

IKS dasz radę z kinder się wdrapać?

- pytam pod kątem Cyrli...

hmm, pewnie i damy, ale jednak upierałbym się przy możliwości łatwego dojazdu. nie, że to konieczność, ale... są pewne plany których realizacja wymaga transportu kołowego pod drzwi.

i jeszcze jedna sprawa - alkohol. pamiętacie jak było w 2013? płaciliśmy coś na kształt haraczu. z racji tej, że ''są pewne plany'' dobrze byłoby to dogadać, niezaleznie od miejsca.

kwestia braku baru kompletnie mnie nie przeraża. jeśli jest kuchnia i są w niej duże gary (ta stanica harcerska chyba powinna mieć), to pomocą 2-3 osób jestem w stanei stać przy garach od rana do nocy. jakiś gulasz się zrobi etc. z resztą, był ktoś kiedyś na zlocie głodny?

fajnie, że w temacie zaczęło się dziać !

Jak ma byc dojazd to czemu nie Koliba?
Jakie sa merytoryczne argumenty na nie?
Kiedys to byla wysoka cena bodajze 45zl ale teraz spadla do akceptowalnych 28 bez znizki/rabatu.
Nie bo NIE?
-------------------------------------------
z PKP

Ruch w temacie jest pożądany. Może ktoś jeszcze sypnie jakimś Asem z rękawa wiedząc z czym się mierzy.

Czekamy na info ze stanicy.... termin, %.


4x4 stały. Także wjazd free :)
Ale w Cyrli to bart może tylko pogrillować...
-------------------------------------------
7x7

Byłem na Cyrli w 2012. Grupa miała ok 40 osób.
Pod schronisko podjeżdżaliśmy Renówką Kangoo. Nie było problemów
Samo schronisko (budynek) średnio przypadło mi go gustu. Tzn jest bez zarzutu, ale jakoś mało schroniskowo IMO. Za to ta ''bacówka'' obok wprost przeciwnie. Na ''górce'' spaliśmy jakoś w 10-12 osób.
Na dole sporo miejsca przy kręgu ogniskowym, duże palenisko z kratą grillową, stoły, ławy.
Kiełbasa po łabowsku smaczna dość, ale bez jakiś nadmiernych zachwytów.
Przy ''bacówce'' na zewnątrz tez jest krag ogniskowy.
tu kilka zdjęć https://get.google.com/albumarchive/1072...sS48Y2Y3wE

PRS Koliba to biesy a zlot jest festem i fajnie żeby 100% nie miało w cholerę daleko. Wystarczy że pit z Ustki ma daleko za kazdym razem....

Zwracam uwagę, że Assiak ma czasami dalej niż ja :)

Jeżeli chodzi o merytorykę- po prostu powiedziane było że ''musi to być gdzieś w okolicach śląska i małopolski'' dlatego moja propozycja dotyczy Sądeckiego.

Biesy są super, mam nadzieję że zrobimy jeszcze zloty i w Kolibie, i pod Honem. Natomiast jeżeli mamy kontynuować tradycję ''festiwalowe'', to już trzymajmy się zasady łatwego dojazdu i innych określonych dla festiwalu, niech to spotkanie się jakoś wyróżnia. W Beskid dotrze zapewne więcej osób, niż w Bieszczady.

Pamiętajmy też o tej możliwości rozbicia namiotów, dla niektórych to ważne.
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.

Ale super!, gdzie nie bedzie - przyjedziemy :)

Również przypominam o namiotach, bo nie wykluczam biwakowania pod płotem ;)
No i fajnie by było rozważyć Jurę

spoko. czekamy jeszcze na info od Harcmistrza z dolnośląskiego. cierpliwości.

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16